aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
"Mateusz Ludwin" <n@spamuj.orgwrote in message
pl.pregierz.getSenderByName("*Sanctum Officium*").getMessageByDate("Mon,
14
Aug 2006 21:55:46 +0200").quote();
| To sprawa krajów które muszą ten budżet opłacić, nie nas.
| A my nie pałcimy?
Nie, bo wraca do nas kilka razy tyle. Więc nie opłacamy francuskich
rolników.
Do mnie i do 99% ludzi w Polsce nic nie wraca. Nie myl partyjnych towarzyszy
z SLD mających "gospodarstwa rolne" po 2000 h ze zwykłymi ludźmi.
MK
No i co? Nie widziales jeszcze programow o problemach gospodarczych, biedzie,
przestepczosci w Bulgarii albo na Litwie? Ja widzialem. I widzialem tez
programy o Polsce, gdzie mowi sie nie tylko o zacofanym rolnictwie, furmankach,
zlodziejach i szmuglerach ale i o polskiej historii czy sukcesach po 1989 roku!
Jestes przewrazliwiony. Poza tym odpowiedz sobie uczciwie na pytanie, kto
Niemcom, Szwedom czy Austriakom zbiera z pol truskawki, szparagi, winogrona?
Czesi? Wegrzy? Slowacy? Byc moze pare procent ale przede wszystkim, chyba co
najmniej w 90% robia to POLACY! Czy myslisz, ze ludzie o tym nie wiedza? Chcesz
im zabronic o tym mowic?
Przejedz sie na narty w Alpy poza Karyntie.... do zachodniej Ausrii,
Szwajcarii, Francji... Wszedzie pelno tam autobusow i samochodow z Czech i
Slowacji, tych malenkich krajow. Zdarzaja sie i z Polski ale nieproporcjonalnie
malo w stosunku do ilosci ludnosci, o wiele mniej niz z Czech czy Slowacji. I
to wlasnie jest wizytowka! Czech mala favoritka jezdzi na narty a Polak tyra za
grosze jak niewolnik, po to, zeby kupic sobie zachodnie auto i jezdzic nim do
kosciola....
Kumasz to? Dla nich Czesi i Slowacy sa jednymi z nich, biedniejsi ale z tymi
samymi priorytetami, tym samym systemem wartosci. My jestesmy dla nich
egzotycznymi (niestety prymitywnymi) dziwakami, ktorych nie sposob zrozumiec.
Nie chce mi sie juz wiecej pisac.
Pozdrowienia.
Jest w takiej sytulacji jedno proste rozwiazanie -
Jezeli nie mozemy sie dogadac w tej kwestii to mozemy to w prosty sposob
rozwiazac.
Odzielic rynki zywnosciowe obecnej Unii i panstw kandydujacych.
Polaczenie z wylaczeniem polaczenia rynkow rolnych.
I niech sobie francuzi jedza swoja wolowine a my swoja.
Gość portalu: Artur napisał(a):
> Czas skończyć z debilnym hasłem Rokity. Powinniśmy się zgodzić na propozycje
> Francji i Niemiec. Nie jesteśmy żadnym mocarstwem, aby stawiać jakiekolwiek
> warunki. Nasze miejsce jest w UE - liczy się dobro całego kontynentu, a nie
> partykularne interesy jednego kraju (np.Polski).
To po co mamy wchodzic do UE? Aby doplacac do rolnikow francuskich i byc tylko
rynkiem zbytu? Bo takie warunki nam sie proponuje: trzy najwieksze i
najbogatsze kraje beda mogly przeglosowac reszte. Nie, dziekuje i w takim
razie powinno byc jeszcze jedno referendum.
I kto tu powinien siedzieć cicho panie Czyrak?
Oczywiście, że Unia powinna znacznie zmniejszyć dotację dla francuskich rolników
(bo to oni są głównym beneficjentem Unii). Wyrównywanie szans polskich rolników
powinno następować zarówno przez podnoszenie im dopłat, jak i zmniejszanie
dopłat dla rolników innych krajów. Byłby to rozsądny kompromis. Obiektywnie
patrząc to model brytyjski prowadzi dziś do lepszych rezultatów gospodarczych
niż model francuski czy niemiecki. To oczywiście nie jest problem "albo-albo",
ale raczej "na ile?".
Kiedyś pan Czyrak był uprzejmy nakazać nam siedzieć cicho, a dziś widać, że to
on do pięt nie dorasta nawet Belce. Za co się wezmie, to spi@rdoli. Panie
Czyrak, skorzystaj pan wreszcie z szansy żeby siedzieć cicho, bo rozumem to pan
nie grzeszych. Skutecznością też. Niestety, w Unii jest jeszcze wiele do
spieprzenia i aż strach pomyśleć za co się teraz Czyrak weźmie.
Mieliśmy zreformować Wspólną Politykę Rolną przed przyjęciem nowych krajów, bo
zdawaliśmy sobie sprawę z te-go, że w samej Polsce jest ok. 2 mln gospodarstw
rolnych. Nie zrobiliśmy tego. Uparł się prezydent Francji, a kanclerz Niemiec
mu ustąpił. Teraz reforma będzie trudniejsza, bo rolnicy z nowych państw będą
walczyć o każde euro, dopóki będzie cokolwiek do podziału.
*******************************
Po pierwsze:
Niech Pan doda Panie redaktorze, ze to byla cena jaka
Niemcy "zaplacily" za zgode Francji na rozszerzenie Unii.
Po drugie:
jestesmy tacy jak nas wiadza inni a nie tacy za jakich sie widzimy
To co tutaj Pan napisal to zyczenie jakbysmy chcieli byc widzeni.
Tak niestety nie jest. !!
Gdyby byly w starej Unii referenda to nie byloby rozserzenia !!!
I wszyscy dobrze o tym wiemy !!!!
coz... znow mamy do czynienia z tendencyjnoscia GW...
"SchrĂśder gotowy do kompromisu w sprawie budżetu"...
przeciez to kpina... moze warto byloby przypomniec
czego szreder z czyrakiem zadali od UK?
zadali wiekszenia obciazenia UK, poniewaz UK
"kozysta" na uldze jaka ma w placeniu skadki
na cele "wpolnej" polityki rolnej...
tyle, ze UK netto placi, mimo owej "ulgi" 2 i pol
raza wiecej niz francja... bez "ulgi" placilaby 15 razy wiecej...
francja rocznie w ramach "wspolnej" polityki rolnej otrzymuje
10 mld euro, UK 2 mld...
czyrak ze szrederem powinni zabarc sie ze demontarz
swojego "socialu", ktory zadusil ich gpospodarki
zamiast siegac do kieszeni innych...
do tych co sie urodzili 20 lat temu.
jeszcze wam sie nie zdarzyło przezyc zadnego przełomu.
ale ostatnich 100 lat pokazuje, ze takie przełomy tak co 25 lat były.
1914
1917
1935
1956
1981
1989
a brak stabilizacji wynika, ze niemcy, francja, WB zawsze rozgrywaja swoje
partykularne interesy.
to se rure zbudują.
to polskich rolników głodowo dofinansuja,
to śmieci wywioza.
ciepło im i przytulnie na wielkiej żyznej nizinie za plecami tych co żyja z
odechem na karku najeźców azjatyckich wszelkiego autoramentu żyja.
słabość unii e. objawiła sie na bałkanach.
co jest nieprzemyslanego w tej propozycji kaczora?
chyba to ze merkel go obsmiała. bo jej się nawet roszczeń nie chce raz na
zawszę wyrzec.
W austrii zagraniczna siec moze wywiesc jedynie20%
zysku. Reszte musi zainwestowac lokalnie np. wybudowac.
U nas my Polacy nie mamy zadnych praw.
OBI zrywa kontrakty miesiac przed transakcja np jesli przedmiotem sa sadzonki
ktore rosly 5-8 miesiecy i ktos wpakowal kupe forsy....
Tak nasze firmy,dzieki pomocy tych wlasnie sieci pobankrutowaly....
MOj znajomy mial zakontraktowane dziesiatki ton jablek ktore w ostatniej chwili
sie nie spodobaly.
Poprostu nie mamy pieniezy, zeby sie rownac z takimi kapitalami.
Na zachodzie to wlasnie we Francji, w ktorej rolnicy bochatersko sypia zboze na
tory, i sa za to podziwiani w odroznieniu od Lepera..., markety maja kij w
szprychy... to samo w Anglii i innych.
W niemczech kazde male "stat" ma osobliwy sklepik z piekarnia, pracuje tu
lokalny elektryk co ma sklepik z AGD czy hydraulik....
Dlaczego na liscie FORBESA pierwsi Polacy to 620 pozycja? bo sie nie szanujemy,
mamy sklonnosci do nieuczciwych latwych pieniazkow, takimi drogami wlasnie
taklie sieci weszly... pod stolami.
Na zachodzienaprawde analizuje sie wplyw wejscia czegokolwiek na rynek, w
odroznienu do Polski gdzie takie koncerny dotuja pewnie wybory i politykow " z
opozycji"...
gdfzie wojt czy burmistrz wezmie pod stolem walizke, wycinajac w pien
wszystkich loklanych sklepikarzy, producentow bo robi sie z nimi pozniej co
chce...
Ciesze sie ze to wlasnie PIS jest przy sterze i mam nadzieje, ze nie "sfolguja".
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl