aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Propozycja jest bardzo atrakcyjna o ile trafisz w zapotrzebowanie a ja takie posiadam. :rolleyes:
W skrócie: jest portal i jest forum.
4 tys userów, prawie 60 tys. postów. Forum jest podpięte pod portal jednej z organizacji ojcowskich. Na forum stworzyła się specyficzna społeczność, jednak właściciel fundacji postanowił to zmienić. Polikwidował część działów i chce z tego zrobić miejsce tylko i wyłącznie do zadawania pytań i porad.
Użytkownicy, którzy tworzyli to miejsce są bardzo rozgoryczeni, w końcu kiedyś to oni się zrzucali na skrypt forum, a teraz ich pogoniono. Część z Nich to poranieni faceci z rodzinnymi problemami, odseparowani od swoich dzieci po rozwodach, walczący o swoje prawa.
Chcą odtworzyć forum, a ja mam chęć im w tym pomóc. Mamy kopię bazy, domenę, serwer ja im mogę sponsorować. Szukamy licencji.
Też chętnie pomogę przy administrowaniu technicznym, ale też nie mam czasu na tyle żeby całość wziąć na swoją głowę.
Administratora merytorycznego mają. Moderatorów też. Czekam tylko na potwierdzenie czy stawiamy forum jako samodzielny twór.
Myślę, że można by było połączyć siły i pomóc chłopakom, bo na to zasługują. Niektórzy z Nich nie mają gdzie się wygadać.. mieli tylko tamto forum, na którym delikatnie dano Im do zrozumienia, że mają sp***dalać...
Działamy?
Jeśli jesteś zainteresowany szczegóły fundacji o której mówię podam na pw. :)
Użytkownik Dori edytował ten post 21 styczeń 2010 - 11:44
Witam. Proszę o poradę w sprawie podziału majątku. Chcemy rozwieść się bez orzekania o winie. Nie mamy dzieci. Chcielibyśmy podzielić się majątkiem jeszcze przed sprawą rozwodową. Proszę o poradę jak tego dokonać prawnie, aby było jak najszybciej i bez ponoszenia dodatkowych kosztów? Mamy samochód, którego oboje jesteśmy współwłaścicielami. Na jakiej podstawie można dokonać zmiany wpisu w dowodzie rejestracyjnym, tylko na jedno z nas (po ustaleniu, czyją własnością będzie samochód). Czy do pozwu powinno dodać się jakąś informację, że podzieliliśmy się majątkiem i w jaki sposób? Proszę o poradę jak ominąć koszty takiego podziału, a także jakie w ogóle są możliwości rozwiązań prawnych. Nie chcielibyśmy przedłużać i komplilować sprawy. Dziękuję za poradę.
Witam.Moj maz wniosl pozew o rozwod,ktory odebedzie sie 9 czerwca.Ja jestem w tej chwili bezrobotna i nie mam pieniedzy aby zaplacic za porade prawna ktorej bardzo potrzebuje.Otorz gdy bylismy malzenstwem (teraz zyjemy w separacji)nabylismy razem ziemie pod budowe domu.Ja z kolei dostalam w spadku pol mieszkania(tylko pol gdyz dostalam ta polowe po dziadku a babcia nadal zyje w tym mieszkaniu.Maz powiedzial ze zaplaci mi 12 tys. zlotych jesli przepisze te pol mieszkania ktore dostalam w spadku po dziadku na niego oraz jesli przepisze ziemie ktora nabylismy gdy zylismy razem na niego.Rozwod bedzie bez orzekania o winie.Prosze mi powiedziec czy mam jakies szanse na podzial majatku na rowne polowy z mezem i jak to zrobic oraz kiedy.Przed rozwodem czy po.i jak to bedzie wyladac?A moze lepiej pzyjac oferte meza?Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz.
Proszę o poradę w trudnej sprawie. Mężczyzna chce się rozwieść. Mają kredyt mieszkaniowy i dwójkę dzieci ( w tym jedno malutkie-tygodniowe).Nie kocha żony, ta go bije i wyzywa od najgorszych. Facet ma inna kobietę z którą chce ułożyć sobie życie na nowo. On nie ma dowodów na to, że jest bity i zastraszany. to trwa jakieś pół roku. Jakie będa konsekwencje prawne jeżeli odejdzie do innej kobiety??? Bardzo proszę o pomoc!!!
Proszę o poradę czy w mieszkaniu małżeństwa po rozwodzie stanowiącym wspólną własność bez podziału majątku można zameldować czasowo osobę trzecią bez zgody współmałżonka. I jakie są instrumenty prawne żeby z tym walczyć? Jakie są najlepsze rozwiązania żeby temu zapobiec....
To bardzo trudna sytacja i dokładnie wiem że życie z osobą pijąca jest nieznośne dla każdego. Musisz wziąć się w garść i podjąć zdecydowane kroki.Istnieje możliwość skierowania ojca na przymusowe leczenie przez sąd (sprawę możesz ty założyć w sądzie rodzinnym ,tam też zwruć się o poradę prawną lub w ośrodku pomocy społecznej,ośrodku pomocy rodzinie dotyczy to także alimentów na Ciebie ponieważ się uczysz ,a sposób płacenia ich tobie ,sam w pozwie określisz) po którym nikt nie powiedział że ojciec nie będzie pił.Ja byłem na dwuch terpiach i z tego co widziałem osoby skierowane przez sąd podreperowały sobie organizm ale do tererapii podchodziły -aby odwalić- i przeważnie nawet do domu po niej nie dotarly trzeźwe.Oczywiście to nie reguła bo chodząc na mtingi spotykam ludzi nie pijących od lat i dziękują swoim bliskim za skierowanie ich na leczenie bo sami tego kroku by nie zrobili.Jednak to nieliczne wyjątki.W kwesti prawnej musisz zapytać zawodowców w sądzie rodzinnym. Twój ojciec tak reaguje na ciebie bo ,,przeszkadzasz mu w piciu" kłucąc się znim i wyzywając.To nic nie da a tylko pogorszy sytuację.Zadbaj narazie o siebie i zrób to szybko bo ta choroba jest nieobliczalna a Ty masz na tym świecie jeszcze dużo do roboty.Ja chociaż nie mam rozwodu i mam pełnoletniego syna płacę na niego alimenty bo nie wiem co będzie ze mną jutro.Jesteśmy normalną rodziną jednak pamiętamy o mojej chorobie.Postępuj zdecydowanie ale spokojnie i rozważnie,lepiej dwa razy kogoś zapytaj niż masz popełnić błąd który Cię może drogo kosztować.
No no z tym zabiciem to ostrożnie. Jest takie powiedzenie, że zabijesz świnie a siedzisz jak za człowieka, choć świnia to też stworzenie i nie pije alkoholu
Drugie powiedzenie to, że ten się śmieje kto się śmieje ostatni a jeśli masz właśnie tak podpisane pokwitowania wpłaty najprawdopodobniej może beknąć i będzie żałować słów, które wypowiedział o zameldowaniu i współwłasności, bo te dwie rzeczy nie dotyczą tylko przebywania ale też obowiązków, świadczeń, itp....Nie bardzo pamiętam ale chyba będziesz starać się o adwokata z urzędu?? Warto mu o tym wspomnieć. Jest jeszcze jedna rzecz..to sprawa alimentacyjna dla Ciebie. Istnieje coś takiego jeśli rozwód jest z orzeczeniem winy i Twój standard życiowy uległ pogorszeniu. Myślę, że po tym co Ci zrobił zasługuje na brak kompromisów.
Aniu...myślałaś żeby poszukać w internecie Forum Porad Prawnych.....chyba coś takiego istnieje? Zaraz poszukam. Wydaje mi się, że byłoby to dobre
roma_121, masz rację, ale nikt raczej nie przyjdzie po darmowa poradę do studenta w sprawie gospodarczej. Ja miałam na myśli takie pozwy z prawa rodzinnego, bo po takie rzeczy ludzie najczęściej przychodzą, jeśli chodzi o bezpłatne porady. Rozwody, alimenty itp to nie jest jakoś trudno napisać, bo po prostu opisuje się fakty. im dokładniej tym lepiej nawet.
" />moi mieli 13 spraw przez kilka lat i sa wrogo nastawieni
kobiety mówia o przyjazni zeby sie facet odczepił i dał to czego chca czyli w tej sytuacji swiety spokoj.
rozwod to nie jest taka prosta decyzja i nie łatwo zapomniec o kims kto nam zabral 8 lat z zycia
pozew mozna napisac u adwokata koszt okolo 50 zł. czyli tyle co porada prawna.
nie daj boże zeby mnie kiedys cos takiego spotkało.
trzymaj sie jesli jeszcze tu zajrzysz.
Co w praktyce oznacza pojęcie âŸwładza rodzicielskaâÂÂ? Jakie są prawa i obowiązki osoby, której przysługuje władza rodzicielska?
Władza rodzicielska obejmuje prawa i obowiązki osób fizycznych, w normalnej sytuacji będących rodzicami, lub osób prawnych ustanowionych z mocy prawa lub na mocy orzeczenia sądowego dotyczącego osoby lub majątku dziecka.
W sytuacji, gdy rodzice nie zamieszkują razem w szczególności rozstrzygane są kwestie opieki nad dzieckiem i trybu odwiedzin.
Komu z zasady przysługuje władza rodzicielska nad dzieckiem?
Władza rodzicielska nad dzieckiem przysługuje rodzicom.
W przypadku separacji, rozwodu, rozpadu związku małżeńskiego lub braku współżycia pomiędzy rodzicami wszystkie prawa i obowiązki dotyczące osoby dziecka i jego majątku przysługują obojgu rodzicom z wyłączeniem sytuacji wyjątkowych.
Jeżeli rodzice żyją w separacji władza rodzicielska przysługuje temu rodzicowi, z którym dziecko zamieszkuje, chyba że sędzia, na wniosek drugiego rodzica, postanowi inaczej. Jest to sytuacja zwyczajowa.
W internecie znajdzie pan wiele organizacji, które bronią praw ojców, tam uzyska pan bezpłatna poradę prawną dotyczącą pana sprawy
Pozdrawiam
Prawnikekspert
Jezeli corka ma skonczone 18 lat i nadal sie uczy(a jak piszesz to ma 19), to zona juz nie ma prawa podawac o alimenty na corke .Corka sama musi cie podac.Natomiast jezeli twoja zona nie pracuje to moze ciebie podac o alimenty,ale dopiero po rozwodzie.Jezeli rozwod bedzie z winy zony to chyba nie bedziesz musial jej placic Twoja corka moze ja podac o alimenty jezeli sie uczy, a ty bedziesz mogl chyba ja podac jezeli ona pracuje.Radzilbym ci zebys porozmawial z corka i udal sie do adwokata po porade, bo to sa bardzo skomplikowane sprawy i dlatego trzeba znac sprawe dokladnie.
" />
">Mam jedną taką malutką nadzieję... wiąże się ona z tym, że na moje oko istnieje szansa na to, że poprzedni ślub Art zawierał nieważnie. Eksżona ukryła ważne powody, dla których wstąpiła w związek małżeński.
Na razie nie mam odwagi, żeby brać się za przegryzanie przez formalności, sprawdzanie, no i nie chcę robić sobie fałszywej nadziei.. ale być może, kiedyś trzeba będzie o tym pomyśleć...
przepraszam, ale nie rozumiem tej sytuacji. skoro kwestie wiary i zycia zgodnie z zasadami Kosciola sa dla Ciebie takie ważne, a istnieją podstawy do uniewaznienia slubu koscielnego (bo tak sie chyba nazywa tzw. 'rozwod' kościelny), to dlaczego Twoj Przyszly Mąż nie postara sie tej sprawy zalatwic??
owszem trwa to troche czasu, ale zawsze istnieje szansa.
sklada sie 'skarge powodową' o niewaznosc slubu kościelnego do Metropolitalnego Sądu Archidiecezji.
moze przyda Ci sie informacja, ze "poradę prawną w sprawach malzenskich kazdy moze zawsze bezplatnie otrzymac w kancelarii Sądu (ul. Franciszkańska 3 Kraków; pon.-sob. 9.00 - 13.00, z wyjątkiem śr.), a także w poradnictwie prawnym działającym przy Parafii Mariackiej w Krakowie (czynne w poniedziałki w godz. 16-17, wejście od kościoła św. Barbary). " (info ze strony Archidiecezji)
dlaczego 'kiedys' o tym pomyslec a nie teraz??
a to jaki będzie Wasz slub i wesele czy bedzie pierwszo- czy drugorzedny zalezy tylko i wylacznie od Was i Waszego nastawienia!!
najwazniejsze jest przeciez bycie razem-wszystko inne to tylko dodatki
pozdrawiam
" />Przejrzalam forum i niestety niewiele znalazlam na ten smutny temat. Czy ktos sie orientuje jak wyglada procedura rozwodowa w Szwajcarii?
Moze pokrotce nakresle sytuacje:
Poznalismy sie w Szwajcarii i po 3 latach moj mezczyzna zaproponowal malzenstwo. No a po nastepnych 3 chce wystapic o rozwod, bo... sie zakochal w kims innym
Czy ktos wie jak wyglada taka procedura rozwodowa? Do kogo mozna sie zwrocic po porade czy pomoc? Czy instnieja tu jakies organizacje lub instytucje pomagajace kobietom (cos takiego obilo mi sie o uszy)? Jakie ja mam prawa w zwiazku z ta sytuacja?
Czy istnieje mozliwosc uzyskania gdzies tanszej porady prawniczej niz po cenach jakich zadaja za uslugi kancelarie prawne?
etc.
Bede wdzieczna za wszytkie konkretne informacje. Zarowno te zaslyszane, jak i z pierwszej reki.
" />Moj maz bez wniesienia sprawy o rozwod twierdzi,ze jesli tylko zechce moze mnie wyrzucic z mieszkania w ktorym jestem zameldowana.Jest osoba wynajmujaca od lat to mieszkanie.Zostalam zameldowana zawierajac zwiazek malzenski i w dalszym ciagu jestem tu zameldowana.
Czy jest taka mozliwosc wymeldowania mnie bez rozwodu?
Jestem co pewien czas straszona wyrzuceniem mnie na ulice.Prawde mowiac nie poprawia mi to stanu psychicznego.Nie moge sobie pozwolic na porade u prawnika.
Jak to wyglada od strony prawnej?Moze ktos mnie uswiadomi.Bardzo prosze.
Dziekuje.
Pozdrawiam
Proszę o darmową poradę prawną. Mam problem dotyczący wspólnego majątku małżeńskiego.
Wraz z mężem jesteśmy właścicielami własnościowego mieszkania . W czasie małżeństwa została dopłacona spora kwota do książeczki mieszkaniowej , mojej( uzupełnienie wkładu). W tym mieszkaniu mieszkamy od 1974 r. W roku 2000 otrzymaliśmy na to mieszkanie tytuł prawny - własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu . W 2006 roku zawarliśmy w formie aktu notarialnego rozdzielczość majątkową, w wyniku której każdy z małżonków miał zachować zarówno majątek nabyty przed zawarciem umowy jak i majątek nabyty później. W 2009 roku sąd rozwiązał nasze małżeństwo poprzez orzeczenie rozwodu, bez orzekania o winie.
W skład majątku mojego i męża wchodzi własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu, o wartości wolnorynkowej 250 tys zł . Mieszkanie o pow. 48,8 m2 , w tym pow. mieszkalna 29,6m2. Mieszkanie jest obciążone kredytem mieszkaniowym( dot. jego wykupu na prawach własnej z nich wybudował dom. Mąż jest też współwłaścicielem dużej prosperującej dobrze firmy o wysokich dochodach, które ukrywa . Posiada 2 auta zarejestrowane prawdopodobnie na firmę, w której zatrudnia naszego syna. Przed naszym rozwodem zaproponował mi abym wyprowadziła się do domu mojego ojca, którego jestem właścicielką od 2007r. Dom ten wymaga sporych kosztów dot. remontu.Ojciec mój, który mieszka tam nie życzy sobie abym zamieszkała z nim.W wniosku o podział majątku mąż żąda przyznanie mu wyłącznej własności własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego z obowiązkiem spłaty na rzecz mojej osoby kwoty 125.000 zł w miesięcznych ratach po 2.000 zł każda i poniesienie kosztem mojej osoby kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa adwokackiego kwoty ok, 1000zł. Mąż pisze ,że prosi Sąd o rozłożenie spłaty mojej osoby na raty ze względu na trudną sytuacje mieszkaniową, co nie jest prawdą.
Od kilku lat pracuję w prywatnej firmie jako kierowca , a pobory moją są najniższe w stawce zaszeregowania o. 1200 zł.
Czy w takiej sytuacji , kiedy opłacam mieszkanie , kredyt, i pozostałe opłaty miesięczne dot. moje utrzymania ,mąż ma prawo przeprowadzić eksmisję do domu mojego ojca? i obciążyć mnie kosztami. Nie wieżę w dobre intencje mojego męża dot. spłaty w ratach. Po paru latach i wymianie na euro dostanę marny grosz .Czy mogę i mam prawo ubiegać się o kupno dla mnie mieszkania na takim samym poziomie jak mieszkam obecnie ( metraż 30 m2)? Czy przysługuje mi prawnik z urzędu? Boję się, że w labiryncie przepisów prawnych nie obronię się sama na sprawie, tym bardziej, że mąż ma swoje go prawnika jako pełnomocnika. Proszę o szybka odpowiedź, pilne. Pozdrawiam.
JM
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl