Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

ojciec chce nas wymeldowac ze spoldzielczego
Prosze o pomoc.Mama i ja mieszkamy razem z ojcem w mieszkaniu spoldzielczym.
Nie mozemy juz z nim wytrzymac z pewnych powodow. Powiedzial ze nas wyrzuci z
domu i oczywiscie wymelduje.
Wlascicielem niewykupionego mieszkania jest spoldzielnia ale tam widnieje
jako wlasciciel ojciec a wspolwlascicielem jest mama. Chcialybysmy to madrze
rozegrac zeby nie zostac na lodzie. Slyszalam ze od czerwca tego roku bedzie
mozna takie mieszkanie wykupic na nieduze pieniadze. Czy wtedy moze je
wykupic mama? bez wiedzy ojca i czy w takim wypadku zostanie ona
automatycznie wlasicielem. Rodzice nadal sa malzenstwem ale w przyszlym roku
mama chce zlozyc pozew o rozwod. Jak wtedy bedzie podzielony majatek czyli to
mieszkanie. Czy jesli mama bedzie chciala zamienic mieszkanie na 2 mniejsze
to bez jego zgody bedzie to mozliwe? Moze znacie namiary do osob ktore by mi
odpowiedzialy na te pytania? Licze na Wasza pomoc. Pozdrawiam. Monika



cd...

jednocześnie do 32 roku życia w pierwszym szczycie o wibracji 6 -: trzeba
udźwignąć odpowiedzialność, wywiązywać się ze swych zobowiązań rodzinnych i
zawodowych. Czas miłości, życia rodzinnego i sukcesu. Należy akceptować
obowiązki, być wyrozumiałym i zgodnym. Równowaga musi być zachowana w każdej
dziedzinie. Szczyt ten powoduje ogromne pragnienie posiadania rodziny,
szczęśliwego związku, domu rodzinnego.
Pozytywnie: szczęśliwa rodzina, sukces, bezpieczeństwo. Kariera zawodowa,
wyrażająca się w pełnieniu coraz bardziej odpowiedzialnych funkcji.
Negatywnie: rozwód. Ciążące obowiązki rodzinne. Plajta. Problemy w domu. Brak
zabezpieczenia w życiu. Problemy zdrowotne w rodzinie.

czarne szczyty czyli wady: główny 0 (brak)
wtórne 1 i 1
1 - tendencja do skrajnej upartości albo do podchodzenia do własnych zamierzeń
na zasadzie „chciałbym a boję się”. Może też wystąpić tendencja do zaczynania
wielu rzeczy na raz i nie kończenia.

do odrobienia w tym życiu: 4 - nauka ciężkiej i wytężonej pracy; 5 - nauka
przystosowywania się do zmian; 7 - nauka pracy w własnym wnętrzem; 9 - nauka
niesienia pomocy innym ludziom.

Pozdrawiam



podzial majatku - PILNE
wlasnie dzis dostalam wezwanie do sadu na rozprawe ws podzialau
majatku, ktora sie odbedzie 7 stycznia :) rewelka, bo adwokaci nie
beda do uchwycenia az do 29 grudnia i o poradzie prawnej moge
pomarzyc, a odpowiedz na pozew musze nasmarowac w tydzien :/ wiec
moje pytania na dzis brzmia:
1. ile bierze adwokat za taka sprawe
2. czy samochod wziety w leasing w czasie trwania malzenstwa
(splacony i sprzedany po rozwodzie) tez moze byc wliczony w sklad
majatku wspolnego
3. czy musze wymieniac wszystkie rzeczy jakie wyniosl pokryjomu z
domu moj ex gdy zlozyl pozew rozwodowy
POMOCY! moze ktos zna sie "na rzeczy" lub to przechodzil
dzieki :)



rozwod w Niemczech - prosze o porade
witam

chcialam prosic o pomoc - porade, skierowanie do odpowiednich
instytucji, osoby zorientowane w temacie rozwodow za granica.
moja mama - polka wyszla za maz za niemca niestety po kilku latach
wspolnego zycia sytuacja sie skomplikowala, mysla o rozwodzie,
jednak jej maz probuje jej wmowic ze nie ma zadnych praw, ze
poniewaz nie ma obywatelstwa niemieckiego nic nie dostanie po
rozwodzie wiec moze od razu wziac walizke i wyjezdzac
mama pracowala kilka lat - calkiem legalnie, miala ubezpieczenie,
zezwolenie na prace i pobyt, nie ma obywatelstwa, jednak wydaje mi
sie ze ma pelne prawa - w koncu jestesmy w unii europejskiej.
czy ktos sie orientuje jak wygladaja takie rozwody, jak dzieli sie
majatak - mieszkanie, samochod, dzialka zakupiony w trakcie trwania
malzenstwa.
dodatkowy problem to wspolne konto i niedoskonala znajomosc jezyka
niemieckiego przez moja mame - obawiam sie ze nie mowi na tyle
precyzyjnie zeby wystepowac w sadzie niemieckim, czy mozna
wykorzystac tlumacza?
z gory dziekuje za pomoc

pozdrawiam

agnieszka



Sprawa z orzekaniem, czy bez- pomocy!
Wreszcie mam termin ostatniej rozprawy.Byla odroczona do czasu
zakonczenia sprawy o zaprzeczenie ojcostwa.Maz sie wstawil , ku
mojejmu zdziwieniu.Dowiedzialam sie, ze odeslal rowniez zgode do
sadu na rozwod bez orzekania o winie- zgoda nie potwierdzona przez
notariusza.Tylko jest maly problem.Sprawa o rozwod toczy sie 2
rok.On sie nie wstawial, nie odbieral wezwan, byl za granica.I
p.sedzia, zaproponowala zmiane na orzekanie o winie, a nie tak jak
skladalam pozew bez.Na sprawie pojawil sie kurator i juz dostalabym
rozwod, ale musialam zrobic porzadek z zaprzeczeniem ojcostwa.Teraz
nie wiem, czy podczas sprawy, kiedy jest juz dokument, ze on sie
zgadza na rozwod( na sprawie go nie bedzie), moge prosic jednak o
rozwod bez orzekania o winie?Czy musi byz z orzekaniem? Wina lezy po
stronie meza, ale boje sie, ze sad nie znajac jego stanowiska-
obarczy mnie wina, bo jestem teraz w 2 zwiazku z ktorego mam
dziecko.Sa zeznania ze sprawy o zaprzeczenie, bo chyba polaczono te
2 sprawy, mimo, ze odbywalay sie w 2 sadach.Sama juz nie wiem, co
robic.Boje sie, ze jak orzekna jego wine, bo on caly czas mysli ze
bedzie bez orzekania, wniesie apelacje i znowu wszystko przeciagnie
sie w czasie.Co zrobic?



Fakt,ze zona CIe zdradza nie wrozy dobrze Twojemu małzenstwu, to,ze nie
wykazuje checi porozumienia w ogole mu nie wrozy.
Pytasz co zrobic,czy grozi Ci w tej sytuacji rozwod?
Ciekawie mnie jedno, czy odpowiedziales sam sobie ile upokorzen i przykrosci
jestes w stanie zniesc? Ile zdlolasz wycierpiec zeby uratowac ten zwiazek? Czy
jestes na tyle silny psychicznie,a Twoje uczucie ugruntowane i stałe by podjac
ta walke?
Kazde proponowane powyzej rozwiazanie jest trudne do wprowadzenia w zycie i
wymaga sporej odpornosci.
Rozmowa z zona moze nie przyniesc oczekiwanych rezultatow,co z pewnoscia po raz
kolejny bolesnie uswiadomi Ci jej brak uczucia i checi ratowania zwiazku.
Poinformowanie rodziny i publiczne pranie brudow moze przyniesc efekty odwrotne
do zamierzonych.
Poinformowanie tej czwartej tez moze sie zkoczyc w krzywdzacy i przykry dla
Ciebie sposob.

Zanim podejmiesz jakies dzialania sprobuj zastanowic sie czy chcesz zawalczyc o
ta kobiete z wielkiej milosci?, czy po ewentualnym uratowaniu malzenstwa dasz
rade zapomniec,wybaczyc i nie wracac do tematu przy kazdej okazji? Czy przy
kolejnym wyskoku zony na nowo dasz rade zyc z zacisnietymi zebami i ponownie
tutaj szukac pomocy?
Czy raczej chcesz to wszystko utrzymac w kupie dla wlasnej wygdy,bo tak byko
przez ostatnie 20 lat?
No i co z dzieciakami?
Zdaje sie,ze efekty napiecia miedzy Wami odbijaja sie juz na nich...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.