aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
WItam.
MAm pytanko: czym wypolerować (mechanicznie) materiał (prawdopodobnie
mosiądz), który technologicznie został wypiaskowany i potraktowany chemią
aby ściamniał?
MAm tego kilka sztuk i nie uśmiecha mi się jechać papierem wodnym (próba
pozytywna). KUpiłem filc na szlifierkę kątową (13.000 obr/min) ale to była
skucha. ZNajomi podpowiadają: wiertarka z filcem (obroty do 3.000 obr/min)
plus dużo pasty polerskiej. ALe wstępnie trzebaby zedrzeć to zgrubnie...
JAkieś podpowiedzi?
--
POzdrawiam
Arti_
Używa się do takich celów tarcz filcowych oklejonych materiałem ściernym o coraz
mniejszych ziarnach. Ale nie oklejonych papierem ściernym tylko samymi
ziarenkami. Rozrabia się klej kostny, smaruje tarczę i obturluje w pojemniku z
np korundem. Robi się kilka tarcz o coraz mniejszym ziarnie. Takimi tarczami
doprowadza się przedmiot do wymaganej dla pasty gładkości. Potem pasta, dla
mosiądzu dobra jest zielona. A na sam koniec przetrzeć delikatnie miękką szmatką
z wapnem wiedeńskim. Tomek
Tomek wrote:
| WItam.
| MAm pytanko: czym wypolerować (mechanicznie) materiał (prawdopodobnie
| mosiądz), który technologicznie został wypiaskowany i potraktowany chemią
| aby ściamniał?
| MAm tego kilka sztuk i nie uśmiecha mi się jechać papierem wodnym (próba
| pozytywna). KUpiłem filc na szlifierkę kątową (13.000 obr/min) ale to była
| skucha. ZNajomi podpowiadają: wiertarka z filcem (obroty do 3.000 obr/min)
| plus dużo pasty polerskiej. ALe wstępnie trzebaby zedrzeć to zgrubnie...
| JAkieś podpowiedzi?
| --
| POzdrawiam
| Arti_
Używa się do takich celów tarcz filcowych oklejonych materiałem ściernym o coraz
mniejszych ziarnach. Ale nie oklejonych papierem ściernym tylko samymi
ziarenkami. Rozrabia się klej kostny, smaruje tarczę i obturluje w pojemniku z
np korundem. Robi się kilka tarcz o coraz mniejszym ziarnie. Takimi tarczami
doprowadza się przedmiot do wymaganej dla pasty gładkości. Potem pasta, dla
mosiądzu dobra jest zielona. A na sam koniec przetrzeć delikatnie miękką szmatką
z wapnem wiedeńskim. Tomek
Elektropoler by nie poradził? W nierdzewce na pewno, a na mosiądzach to
ja się nie znam.
Konrad
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl