aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Ktoś ewidentnie bawi się chińskimi lampionami. To już się powoli robi nudne. Co 2 informacja o ufo na forum ostatnio to nic innego jak te lampiony. Odsyłam do google po więcej info. Możesz też przejrzeć założony przeze mnie niegdyś temat o pomarańczowym obiekcie nad miejscowością Rowy, tam też jest trochę o tych zabawkach.
Edit. Założyłam temat o tychże lampionach. Można poczytać.
Chińskie Lampiony
Już mi nie wciskajcie kitu, że nauczyciel ma tak źle, gdyby tak było to już dawno przeszliby na kodeks pracy, a tego żadne spotkany mi nauczyciel NIE CHCE...bo to się nie opłaca, bo zamiast pracować w 1 szkole za 2000 zł netto, to pracują w 2 szkołach za 3000 zł netto w miesiącu... do tego dochodzą dodatki wszelkiego rodzaju... a czas poświęcony? No logicznie, skoro są okienka w szkole to odpada część czasu w domu... przygotowanie się do lekcji... gdyby chociaż informacje były aktualizowane na tych lekcjach... a tu się trąbi przez lata o tym samym... A jak źle to zamienić się z tym co kopie rowy za 1200 zł... go nic nie interesuje poza 8 godzinami kopania przez 5 dni...
Musimy oddzielić jedną rzecz od drugiej, patriotyzm to nie jest kupienie flagi i machanie nią, czy wklejenie jakiegoś obrazka w avatar (tak jak miałem ja) podczas żałoby... jest to zwyczajna pokazówka, jaki to jestem patriotą... ludziom się trochę pokićkało, ale od czego?
Przypomnę że właśnie w tym miejscu jest ogromna biała plama w zasięgu o czym informuje nawet oficjalna strona Trójki. Poza tym z tego obiektu nadają już wszystkie stacje ogólnopolskie. Zupełnie nie rozumiem opieszałości nadawcy. :angry:
Rok w rok latem jestem w rejonie Bytowa, Lęborka, Łeby, Rowów i zaskakuje mnie informacja o trójkowej białej plamie w tych rejonach. Ale skoro napewno dobry obiekt emisyjny, bo takim jest Skórowo, może nadawać Trójkę, to szkoda, że jej nie nadaje. Skórowo ładnie niesie na duży odcinek naszych wód przybrzeżnych Bałtyku.
serdecznie pozdrawiam :)
Jak widzimy teren na którym znajduje się cmentarz jest zaniedbany.
Widziałem sporo cmentarzy wojennych, o których mogę powiedzieć, ze są zaniedbane. Dla mnie te zdjecia nie ukazują takiego stanu. Zaniedbany to on moze byc w lecie i na jesieni, ale nie wiosną, gdy flora dopiero budzi sie do życia. Nie hamujmy rozwoju każdego chwaścika. Z oceną proponuję sie wstrzymac do lata i okresu przedzimowego, wtedy moze wymagać odarniowania i usunięcia śmieci z pobliskich rowów. Zeby zobaczyć różnicę to trzeba spojrzeć na cmentarze w Beskidzie Niskim -one to dopiero są zaniedbane.
Burmistrz Miasta Świdnika nie wypełnia zaleceń Wojewody Lubelskiego.
(spójrzcie na informację znajdująca się na tablicy napisaną na samym dole)
Nie przesadzajmy
" />Stare i młode kratery na Marsie
Europejska Agencja Kosmiczna ESA przedstawiła zdjęcia obszaru na Marsie, na którym widać obok siebie stare i młode kratery. Zdjęcia wykonała sonda kosmiczna Mars Express.
Sfotografowany obszar nosi nazwę Sirenum Fossae i znajduje się w okolicach Południowych Wzgórz (Southern Highlands). Sirenum Fossae rozciąga się na ponad 2500 kilometrów, na południe od wulkanicznego rejonu Tharsis z najwyższym wulkanem w Układzie Słonecznym (Olympus Mons). Na terenie Sirenum Fossae znajduje się system rowów tektonicznych.
Na podstawie wyglądu kratery mogą być usegregowane według wieku. Największy krater widoczny na zdjęciu ma 34 kilometry średnicy, drugi ma 28 km i jest młodszy - po pierwsze częściowo zniszczył większy krater, a po drugie procesy erozji dopiero wygładzą jego strukturę. Najmłodszy jest najmniejszy krater o średnicy 9 kilometrów, który znajduje się na brzegu średniego krateru.
Sonda Mars Express wystartowała z Ziemi 2 czerwca 2003 r., do Marsa dotarła w grudniu 2003 r. i do dzisiaj krąży na orbicie wokół Czerwonej Planety. Sonda wykonuje m.in. zdjęcia powierzchni planety z dużą rozdzielczością 10 metrów na piksel, a wybranych obszarów z rozdzielczością nawet 2 metrów na piksel.
Mars Express jest misją europejską. Oprócz niej na orbicie marsjańskiej i na powierzchni planety znajdują się amerykańskie sondy i łaziki.
Więcej informacji:
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2393
" />Nigdzie nie pisałem, że ociekam zajebistością.
Gratuluję awansów.
Porównaj sobie rozwój: studia lub kopanie rowów i powiedz co bardziej poszerza horyzonty. Wiem, że można uczyć się samemu i większość naprawdę istotnych dla dalszego życia informacji i umiejętności nabywa się w chwilach niezwiązanych z nauką ale mimo wszystko studiując uczysz się i dowiadujesz więcej niż kopiąc rowy.
" />
">Z której strony
Na moje oko trochę z obu...
W czasie opracowywania dokumentacji do remontu tej drogi, mało kto się tym interesował - tak ze strony Urzędu jak i Stowarzyszenia DB (które usilnie działało na rzecz tego remontu).
Nie składano wniosków, zastrzeżeń itp. (m.in. w sprawie szerokości chodników, ścieżki rowerowej, zatoczek parkingowych, zasypania rowów itd.).
Na jesieni 2006r. był pośpiech - bo była to inwestycja wyborcza.
Remont, Remont, Remont - nie wazne jak - aby był.
Teraz widać konsekwencje tego pośpiechu.
Nasze władze (poprzedniei obecne) uważają mieszkańców Błonia za "tumanów".
Traktowały i traktują Błonie jak "prywatny folwark".
My zadecydujemy i tak musi być.
Wąski chodnik,
Brak miejsc parkingowych,
Ścieżka rowerowa z kostki,
Rynek jak "lądowisko dla helikopterów"
Żadnych konsultacji, rozmów lub chociażby informacji.
Wybraliście nas -my będziemy rządzić i dzielić-wy macie siedzieć cicho przez 4 lata.
Obawa przed porozumieniem ze społeczeństwem jest tak wielka, że wszystko się trzyma w tajemnicy do czasu-aż niemożliwością będzie coś zmienić.
Zmiany - kłopot (może beda chcieli inaczej)
I tak jest w Błoniu od zawsze.
poprzednio ustrój narzucał "hegemonię" władzy.
Podobno od 16 lat coś sie zmieniło
Może gdzie indziej - ale nie w Błoniu.
Mieszkańcy przyzwyczaili sie już do takiej sytuacji i nawet nie próbują czegoś zmieniać, chyba, że ( w sytuacjach ekstermalnych) woda zaleje im dom, wybudują "średnicę" Błonia itp.
już nie cudujcie dopłat za klimat, kombi a nawet vana...
co prawda dopłata do auta ponad 4 osoby jeszcze pewnie się gdzieś tam zdarza ale reszta to standard...
małe koguty niech już nie rozmieszają ambitnymi pomysłami na usługi tylko niech idą do korpo...
leczą już mnie wszystkie cudowne pomysły z d... wzięte
to forum dla taksówkarza czy dla nieudaczników??
"scarface"
Jak by któryś z nowych ambitnych przedsiębiorców przeczytał całe forum i potrafił uzyskać interesujące go informacje w odpowiednim urzędzie pewnie miał by jakieś szanse w naszych szeregach.
Już od dłuższego czasu tylko się przyglądam i nie biorę udziału w dyskusjach....
Powód banalny...
...z downami nie rozmawiam
idźcie lepiej do pośredniaka...rowy kopać (to też trzeba potrafić)
PS. Z pełnym szacunkiem dla godnych forumowiczów
Ja mam taką propozycję.
1.Bierzemy podręcznik do biologi na poziomie gimnazjum lub LO (nieodpowiednie skreślić).
2. Szukamy odpowiedniego rozdziału w spisie treści.
3. Czytamy w ksiażce rozdział i patrzymy jakie informacje zostały tam zawarte.
3.Robimy tabelkę, w której umieścimy najważniejsze podpunkty (z uwzględnieniem które informacje były w książce) np. materiał genetyczny, rybosomy, metabolizm, itd
4. Wpisujemy odpowiednie dane z podręcznika
Zapewniam że postępując wg tego schematu osiągniesz sukces, ale UWAGA bez podpunktu 1,2 i 3 nie masz na co liczyć.
Ciekawa jestem jak za 10 czy 20 lat będziecie Wasze dzieci nakłaniać do robienia prac domowych. A tak swoją drogą to szkoła naprawdę powinna być dla tych co chcą się uczyć, a nie z obowiazku. W końcu rowy też ktoś musi kopać.
Pozdrawiam
Witam
Mam prośbe do wszystkich tych którzy byli w rejonie Storuman-Skarvsjoby (północnej części Szwecji).
Może mam troche nietypową prośbę, ale bardzo pilnie potrzebuje zdjęć dróg właśnie z rejonu Storuman-Skarvsjoby. Chodzi mi głownie o drogi szutrowe (jak one wygłądają,jakie maja pobocza, rowy itd itp), które prowadzą z "polanek" do tych głównych dróg.
Może ktoś jak był robił takie fotki albo wie np,. gdzie można w internecie znaleść takie informacje. Byłbym bardzo wdzięczny...
Wiesz Arturze, generalnie człowiek bez swej instytucji niewiele znaczy, podobnie ma się to do emerytowanego UBeka. Zrozum Arturze, że akta UB, a potem SB były tak tworzone, iż wyciągnięcie z nich pojedynczej teczki niewiele zmieniało. Akta były kopiowane i zawsze była odpowiednia adnotacja o tym. Zawsze istniała mozliwość kradzieży, albo pożaru. UB, a potem SB tworzyły archiwa na potrzeby swojej pracy, im to nawet do głowy nie przyszło, że ktoś kiedyś będzie to czytał. Reasumując wgląd w pojedynczą teczkę niewiele zmienia, bo dane, bądź adnotacje o TW, oficerze operacyjnym pojawiają się w innych teczkach, a pewne informacje w raportach oraz zbiorczych informacjach. Wgląd byłych SBeków w archiwa nic nie zmieni, to tylko polityczna amunicja PiSu na potrzeby mas.
Powiem tak. Gdyby nie mój strach przed "długimi rękoma władzy" dałbym link do gorącej dyskusji, w której przedstawiłem mój punkt widzenie : SPALIĆ, UJAWNIĆ, UTOPIĆ, ZABETONOWAĆ, zrobić wszystko aby to gówno w końcu zeszło z naszych pleców. Bo kij mnie obchodzi czy X donosił w młodości. Interesuje mnie czy X jest fachowcem czy nie. Przykład : gdy czytałem opinie na temat Boniego rzygać mi się chciało - kiedyś ukradłem ze sklepu kostkę masła (1980 r. kartki na masło, rzucili a ja nie miałem pieniędzy), czy mam być potępiony na wieki ?. Do Boniego mam pretensje za lata 90-te ale to moje święte prawo - dla mnie zawsze będzie cieciem za zrobienie z Kuronia idioty. Asle ministrem jest bardzo dobrym i moje prywatne opinie nie przesłaniają mi oceny ważniejszej - bo ważnej dla Polski.
Niech SB-ecy patrzą w swoje akta, niech donosiciele robią to samo. Gdy przyjdzie co do czego prawda i tak wyjdzie na jaw i ludzie pokażą takiemu oszustowi drzwi z napisem "kierunek - kopanie rowów". Skłamię jesli powiem, że to mi się podoba (prawa SB-eków) ale jeśli postulujemy otwarcie archiwów to nie ma innego wyjścia. Niestety, może okazać się to "niezbędnym kosztem uzyskania przychodu".
Ale Lakosz przegiął, podpuszczając Recenzenta. Tak się nie robi w poważnej dyskusji.
Zaraz, zaraz. Na zdrowy rozum. Przecież esbek może wysłać kogoś z rodziny, albo "słupa". Oni też dostaną kopie jego akt?
Ale i tak nie zabierze ich do domku. Czyli kij mu w oko. Niech patrzy. Papier i tak zostanie. I jeśli SB-ek będzie stroił się w pawie piórka to ktoś też może sprawdzić jego dokumenty i ogłosić kim jest strojniś.
Użytkownik artur_posen edytował ten post 30 kwiecień 2010 - 20:26
Chciałbym się podzielić z wami jeszcze jednym spostrzeżeniem na temat świetlówek :
Wczoraj podczas spaceru po jakiejś polnej drodze zauważyłem kilka rozwalonych świetlówek w różnych miejscach na dzikich wysypiskach w rowach zaraz obok drogi.
Poruszyłeś istotny problem.
Edukacja ekologiczna przebiega w naszym społeczeństwie wolno ,jednak coraz mocniej się rozwija.
W Polsce oraz innych krajach UE wdrożono kilka lat temu tzw.KGO .
Jest to Koszt Gospodarowania Odpadami.
Dyrektywa ta miała nauczyć nas o konieczności utylizacji niektórych zagrażających , nawet w minimalny sposób środowisko,towarów.
Jednym z takich towarów podlegających utylizacji jest żarówka matowa w tym energooszczędna.
Jak państwo pewnie zauważyli w każdym sklepie który prowadzi taką sprzedaż jest informacja na ten temat.
Projekt ten wdrażać miała za swych rządów lewica z Leszkiem Milerem na czele. Realizacja tej dyrektywy przypadła w czasach rządów PiS.
Jak zwykle w naszym kraju wszystko zostało opracowane i wdrożone na opak.
zamiast efektu ekologicznego wdrożono kolejne zakazy i pobrano od społeczeństwa środki na utylizację.
KGO w początkowej fazie tworzenia wynosiło nawet 1,49zł za szt zakupionej żarówki oraz nałożyło na kupującego obowiązek zwrotu tejże żarówki w miejscu zakupu nowej kolejnej sztuki.
Zamiast więc edukować nałożono kolejny bezmyślny podatek ,który do niczego nie mobilizował.
Gdyż zamiast wykorzystać ten podatek jako swoista kaucję która skutkowała by tym,że za każda zwrócona sztukę do utylizacji ,kupujący był by zwolniony z jej ponoszenia w kolejnym zakupie .
Ustalono że niezależnie od faktu czy kupujący zwróci szkodliwe artykuły czy nie ,koszt KGO będzie ponosił.
Wprowadzenie tzw zasady kaucji spowodowałoby to że osoby oszczędne ,kierując się chęcią oszczędności zdawałyby ten sprzęt w ramach oczyszczania środowiska w sposób dla nich również przynoszący zyski.
Teraz pomstujemy na źle realizowana dyrektywę,a przyczyny tego pomijamy.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl