" />Ja dziś wracałem z pracy motorem to jak żyje tyle robali nie zaliczyłem co teraz. A odnośnie poszukiwań to w niedziele chciałem przejść przez lasek z miejscówy do miejscówy około 1km. Niestety nie dałem rady. Nie dość że rowy są teraz rzekami to komary zagryzały żywcem. a było to słoneczne południe

No i wróciliśmy z Ustki.

Turystów dużo ale widziałem więcej. Bardzo dużo knajpek i jest gdzie siąść i zjeść. Pod tym względem duży plus. Ceny... jak się poszuka to i taniej się coś znajdzie. Z Bursztynowej trochę się nachodzilismy na plaże ale kwatery bardzo fajne.

Ustka ma cudowną plażę - zwłaszcza w stronę Rowów piasek jest drobniutki i popołudniami można się poczuć samotnie. Wszyscy się zasłaniają parawanami, ale nikt nikomu na głowę nie wchodzi.
Z promenady wywaliłbym wszystkie maszyny flipery te cymbergaje itp których dźwięk zagłusza nawet duże fale - współczuje tym co tam pracują. Dla mnie to druga porażka Ustki. Na pewno znalazłoby się jakieś inne miejcie dla tego dziadostwa.
Pierwsza porażka - to brak jakiejkolwiek rozrywki dla młodzieży. Muzyka dla emerytów gdzie większość turystów w Ustce jest przed 40-tką to jakaś paranoja - ja sobie lubię takiej nuty słuchać ale na weselu. Nie ma knajp na plaży z imprezami. Wystarczyło podpatrzyć jak jest w Sopocie. Całe szczęście że trafiliśmy na cały tydzień super pogody - bo zanudzilibyśmy się w Ustce.

Podsumowując Ustka będzie nam się pozytywnie kojarzyć tylko z plażą, zachodem słońca i słoneczną pogodą bo co do reszty to nic nie zostanie w pamięci. Dzięki za gościnę.

w dniu 19 lipca w Rowach w parku przy ulicy Słonecznej odbędzie sie II ogólnopolski zjazd maskotek "URODZINY PASIKONIKA"
Pasikonik jest oficjalna maskotką naszej gminy czyli gminy Ustka
w programie
godz 15.00 parada maskotek ulicami Rowów
godz 16.15 powitanie gości a potem atrakcje dla dzieci wspólny tort zdjęcia z maskotkami itd

o godz 18 wystąpi KRYSTYNA GIżOWSKA

" />widze żę śmigacie swoimi autami po 40tyś rocznie i wiecej , a potem jak jeden z drugim sprzedaje takie E36 to nagle ma 15 lat i 150tyś przebiegu, nie jeżdżone zimą , garażowane itp . Ale znowu jak inny pasjonat sprzadaje swoje oczko w głowie faktycznie używane jako 2-3 samochód tylko w letnie sloneczne łikendy , z niskim przebiegiem , to zaraz jest afera że bzdura , że napewno ma 300tyś i więcej, licznik 7 razy kręcony... boże ale wy bzdury piszecie, chcielibyście kupować igły malo jeżdzone co soli nie widziały , a sami wysyłacie je na poligon żeby szuraly podłużnicami po ziemi i zwiedzialy oblodzone rowy

" />
">widze żę śmigacie swoimi autami po 40tyś rocznie i wiecej , a potem jak jeden z drugim sprzedaje takie E36 to nagle ma 15 lat i 150tyś przebiegu, nie jeżdżone zimą , garażowane itp . Ale znowu jak inny pasjonat sprzadaje swoje oczko w głowie faktycznie używane jako 2-3 samochód tylko w letnie sloneczne łikendy , z niskim przebiegiem , to zaraz jest afera że bzdura , że napewno ma 300tyś i więcej, licznik 7 razy kręcony... boże ale wy bzdury piszecie, chcielibyście kupować igły malo jeżdzone co soli nie widziały , a sami wysyłacie je na poligon żeby szuraly podłużnicami po ziemi i zwiedzialy oblodzone rowy

Co ma piernik do wiatraka Moje toczydełko ma 17 lat i 382tyś. używane codziennie, w zimę także. Dalej jeździ Na ori dyfrze, bez remontu i jeździ.

" />Wie ktoś ile mamy przystanków w rowach / na krawędzi rowów? Jeden z takich znajduje się na trasie 105/305, drugi jaki znam, to KURPIÓW - wysiadamy i do rowu. Jedyny równy kawałek tego przystanku to jakiś błotnisty wjazd - szerokości może 4 m
Inne ciekawe przypadki to wejście w drzewo lub "zakupciany" przez psy tawnik, np. Słoneczna do Auchan

Nasze niektóre przystanki to ciekawe przypadki

" />jeśli za osobę teraz będziemy płacić te 1400 zł w Orbisie, w tym przelot, pobyt w hotelu i wyżywienie, więc nic "niezbędnego" nas już nie dotyczy, za młodego tylko przelot, no i jakieś tam atrakcje na miejscu to mamy nadzieje, że całe wakacje zamkną nam się w 3500zł, no góra 4000 zł, a mniej więcej tyle kosztowały nas w zeszłym roku wakacje w Rowach nad polskim morzem (plus ze 3 wyjazdy weekendowe do Trójmiasta), 9 dni w domkach, gdzie tylko 3 dni była słoneczna pogoda, w tym sezonie doba w tych samych domkach kosztuje 60 zł od osoby, za dziecko też byśmy już płacili, bo tylko do 3 rż było za darmo, a teraz już w wakacje 3 lata skończy, a do tego dojazd, jedzenie na miejscu, jakieś wesołe miasteczko itd... kasa leci, a pogoda płata figle

kredytów na wakacje też nie rozumiem, a znam takich co ciągle pożyczają i jeżdżą, bo wszyscy jeżdżą oszczędzanie cały rok na wakacje jak najbardziej, zwłaszcza, ze te 200 zł miesięcznie można odłożyć i właściwie się tego nie zauważa, a wakacje za to już mogą być niezłe

Na Kujawach panowała dzisiaj piękna słoneczna pogoda Istna wiosna, lecz w niektórych miejscach np. koło Nakła n. Notecią w przydrożnych rowach jeszcze leżał śnieg. Temperatura maksymalna wyniosła plus 4 stopni, zaś minimalna minus 1 stopień. Średnia z całego dnia: 1,5 stopnia, czyli mieści się w przedziale 0-5 st.C - termicznego przedwiośnia. W ogrodzie powoli wschodzą pierwsze rośliny cebulowe.