aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
| juras
| "...Komandosów z Czeczenii zatrudniono do walki z Palestyńczykami w
Strefie
| Gazy - odkrył izraelski dziennik "Maariv". Izraelskiej armii nie
odstraszyła
| zła sława rosyjskich wojsk na Kaukazie.
| Zabijanie cywilów, brutalne pacyfikacje całych wsi, bombardowania
Groznego -
| to przeszłość obciążająca wielu rosyjskich żołnierzy, którzy służyli w
| Czeczenii. Jednak w oczach izraelskich wojskowych przeważyły ich
| umiejętności w starciach ulicznych i w walkach z partyzantami.
| "Wiemy o jednym oddziale komandosów z Czeczenii, których we wrześniu
2003 r.
| wysłano do Strefy Gazy" - pisze "Maariv". Wszyscy wojskowi są żydowskimi
| imigrantami z krajów byłego ZSRR..."
| Jak to" milo" miec do czynienia z fachowcami
Chodzi Ci oczywiście o fachowców, którzy tak zmanipulowali te informację.
Przecież ostatnie zdanie powinno być pierwsze.
Poza tym prawdopododobieństo, że jakiś oddział rosyjskich komandosów (co
by to
nie miało znaczyć) po wyjściu ze służby gremialnie wyemigrował do Izraela
jest
większe od prawdopodobieństwa, że zaraz trafi mnie meteoryt.
A jednak wciąż uporczywie pojawiają się takie pogłoski.
Wiadomo o snajperach, wiadomo o klawiszach i specach od przesłuchań itd.
Jw, rosyjski wywiad wojskowy twierdzi ze amerykanie i brytyjczycy do
wczoraj
stracili w walkach ok 40 zolnierzy
No bardziej prawdopodobne niz dwóch zabitych po dwóch dniach ciężkich walk
walk ulicznych
Z drugiej strony dla tych atkaujących Michała nie jesteście lepsi,
Jak Rosjanie podawali że stracili dwóch a zabili 12 to piszecie bzdura
czeczeńcy umieją sie bić itd,
a jak Amerykańce tracą już szósty śmigłowieć to bezgraniczna wiara w
wypadki, i jak smarują o ciężkich walkach to wierzycie w dwa trupy i co
ciekawe żaden w tym tak zaciekle bronionym miatseczku to ani mru mru.
Może trochę konsekwencji co?
Krew mamy wszyscy czerwoną i takie same serca i każdy umrze jak go trafią w
serce czy jest Rosjaninem czy Amerykaninem czy czarny czy zółty, a dobrzy
strzelcy sa wszedzie. Z jednej strony 5 latek juz strzela z kałasza a z
drugiej że niemożliwe by trafił Amerykańca w głowę z 200 metrów chyba lekka
bzdura co.?
Grzechotnik
W artykule <4243220a$0$1425$f69f@mamut2.aster.pl
tako rzecze Antekant :
Czekają nas uliczne walki z Rosjanami? Słyszałem już o pomyśle zmiany
nazwy ulicy Belwederskiej na Basajewa. Dla tych co nie z Warszawy - przy
Belwederskiej mieści się Ambasada Rosji.
E mamy lepszego kandydata, a oni durni się jeszcze ucieszą. Który Polak
wymordował mrowie Rosjan ? Feliks Dzierżyński znów będzie miał swoją
ulicę :-D
"Jedna z kilku prób zagarnięcia władzy w Niemczech
wydaje się szczególnie interesująca. Miała ona miejsce
jesienią 1923 roku. Borys Bażanow tak opisuje to wydarzenie:
„W końcu września odbyło się nadzwyczajne
posiedzenie Biura Politycznego, do tego stopnia tajne, że
uczestniczyli w nim wyłącznie członkowie Biura i ja. Nie
dopuszczono nikogo z członków KC. Zostało zwołane
dla ustalenia daty przewrotu w Niemczech- Wyznaczono
go na 9 listopada 1923 roku".7
Plan był prosty: 7 listopada przypada rocznica zagarnięcia
władzy przez komunistów w Rosji, a więc niemieccy
robotnicy zorganizują manifestację solidarności,
przygotowane zaś w Moskwie grupy prowokatorów
OGPUe i radzieckiego wywiadu wojskowego pod dowództwem
Unszlichta wywołają konflikty z policją, żeby
spowodować krwawe starcia i represje, wzmóc nastroje
niezadowolenia wśród robotników. Na dzień 7 listopada
zaplanowano manifestacje i zamieszki, które nazajutrz
miały się przekształcić w walki uliczne. W nocy z 8 na 9
listopada oddziały Unszlichta miały zająć ważniejsze
budynki państwowe, wyrażając w ten sposób spontaniczną
reakcję mas na bestialskie zachowanie policji."
Bzdury piszecie, towarzyszu :)))
1. USA wydaja na zbrojenia ca. 400 mld US $ natomiast nastepne w kolejce
(w realnym przeliczeniu metoda "ppp")
Chiny - 80 - 90 mld US $
Rosja - 50 - 80 mld US $.
To chyba cos Ci mowi?
2. USA od roku 1991 (od rozpadu ZSRR) MOGA zatakowac Kube i wojny swiatowej
by z tego nie bylo... Rosja ograniczylaby sie do protestow w ONZ... :)))
Pytanie tylko - po co?
Komunizm na Kubie i tak w kilka lat po smierci Castro padnie.
Tymczasem experci oceniaja, ze na zajecie Kuby trzeba by wystawic 200 - 300 tys
zolnierzy amerykanskich...
Straty po obu stronach bylyby duze... walki uliczne pewne...
Wiec lepiej poczekac, Kuba dzis nikomu nie zagraza...
A wracajac do Pax Americana...
Amerykanie moga teoretycznie zaatakowac KAZDE Panstwo NIE-Atomowe...
bez ryzyka wojny Swiatowej....
Ale "Pax" - to pokoj... nie zawsze sie to oplaca...
Premiera dla Gliwiczan
Jestem pewien ze to premiera dla wszelkich forow zwiazanych z Gliwicami
Zdjecie z Rosyjskich archiwow wojennych.
Fotografia zytytuowana;
"Уличный бой в городе Глейвиц (1-й Украинский фронт, Силезия, 1945 г.)"
czyli " Walki uliczne w miescie Gliwice (1-y Ukrainski front, Slask,1945)"
Prosze kliknac w link podkreslony kolorami:
http://64.233.183.104/search?q=cache:Kynv2XMBWyMJ:www.victory.mil.ru/lib/reel/01/05.html+%D0%A3%D0%BB%D0%B8%D1%87%D0%BD%D1%8B%D0%B9+%D0%B1%D0%BE%D0%B9+%D0%B2+%D0%B3%D0%BE%D1%80%D0%BE%D0%B4%D0%B5+%D0%93%D0%BB%D0%B5%D0%B9%D0%B2%D0%B8%D1%86&hl=de&client=firefox-a
jesli adres za dlugi to kliknac na link
www.victory.mil.ru/lib/reel/01/05.html
i w explorerze poszukac slowo "Глейвиц"
lub wejsc na konkretne zdjecie ( tylko na nazwie linka pisze ze to Gliwice)
www.victory.mil.ru/lib/reel/01/474.jpg
Czy ktos bedzie w stanie rozpoznac co to za ulica??
W tle widac szyld sklepu / zakladu ???
knajpa nazywa sie 'molotov' a nie 'mołotow' i nawiązuje do koktajlu mołtowa -
butelki z benzyną uzywanej jako bron podczas walk ulicznych lub dzialan
partyzanckim. w tym znaczeniu uzywane jest to jak cos powiedzenie 'gest
kozakiewicza'. jezykoznawcy powiedzieli by "znaczace oddzielilo sie od znaczonego".
oczywiscie narodowokatoliccy pieniacze beda sie doszukiwac podtekstow a
wystarczy sie przejsc i sprawdzic, ze knajpa z ZSRR nie wiele ma wspolnego.
swoja droga w japonii byl dosc popularny punkowy zespol STALIN, ciekawe czy tez
pomawiano ich o zdrade stanu i osadzano od czci i wiary (Japonia do dzisiaj nie
podpisala traktatu pokojowego z ZSRR/Rosja konczacego II wojne swiatowa).
wracajac do tematu MOLOTOV CAFE to nazwa bardzo punkowa. zaczepna ;-)
i o to chodzi.
Jędrek!
To nie takie proste jak Ci się wydaje.
Kwaśniewski pojechał studzić Ukrainę, bo nie miał innego wyjścia.
Rewolucja i walki uliczne na Ukrainie, tuż na granicy, to udział w niej
Polaków, a na to sobie Kwaśniewski i Polska pozwolić nie mogły.
Zapłacił za to wielką cenę, być może nawet szefostwo ONZ. Choć to do końca nie
przesądzone. Polska także płaci za to swoją cenę.
Ale nie zginęli żadni ludzie, nie polała się polska i ukraińska krew.
***
"Rura" bałtycka nie jest już tylko starszakiem politycznym Putina, bo gazociąg
się po prostu buduje. Fizycznie - koparkami, robotnikami itp.
Trwają realne parce ziemne i budowlane prace na odcinku - ląd - morze (Zatoka
Finska).
Na budowę dotarła też kilka dni temu I partia setek rur do gazociągu, w tym te
kładzione pod wodą.
Na morzu od kilkunastu dni pracuje jednostka badawcza do badania dna morskiego
na trasie gazociągu.
O jakimkolwiek wstrzymaniu prac - nie ma mowy. tutaj po prostu klamka zapadła.
O planie budowy gazociągu,z mapkami itp. - od marca czy lutego tego roku mam
materiały z deparatmentu stanu ds. energetyki rządu USA.
Zatem to nie starszak polityczny, ale realne i konsekwentnie realizowane plany
ze strony Federacji Rosyjskiej.
nie mieszajmy pojec
Gość portalu: Ararat napisał(a):
> wybory są tego najlepszym przykładem. Co do Górnego Karabachu
> to ormiańska kraina zamieszkała w 80% przez Ormian. Górny
Karach
> do Azerbejdżanu przyłączył Stalin w myśl zasady: Dziel i
rządż.
> Ormianie walczą więc o sprawiedliwość, tak jak Polacy
guzik prawda. gdzie dzisiejszej Armenii do terenow etnicznych
Ormian??? Stepanakert? Erywan? Przeciez to sa stare miasta
chanatow, na teren ktorych Ormianie uciekli przed pogromami ze
strony Turkow i Kurdow. Ale kiedy to bylo! Zas Karabach do
zadnego Azerbejdzanu nie przylaczyl zaden Stalin, tylko raczej
_wydzielil_ z terytorium zawojowanego przez Rosje na poczatku
XIX wieku.
Zreszta nie ma sie co spierac o historie - to w ogole nie wasza
walka! Zamiast zjednoczyc swe sily z Gruzja i Azerbejdzanem,
klocicie sie o kawalek ziemi, a Rosja tylko zaciera rece.
Jasne, ze zyzna to i piekna ziemia, ale nie macie co liczyc na
oddzielne panstwo, bo zaden rozsadny naukowiec-historyk nigdy w
zyciu nie przyzna, ze Karabach to ormianskie ziemie. Bylby to
falsz historyczny. A co do ludobojstwa - wstrzymajcie
jakiekolwiek oceny, nim historycy nie dociekna prawdy do konca.
Poki trwa spor nawet o liczbe ofiar - nie warto sie gardlowac.
Najlepiej, gdyby powolac wspolna turecko-kurdyjsko-ormiansko-
azerska komisje, ktora dostalaby dostep do wszystkich akt. No
ale to na razie fantazja.
Wezcie sie lepiej w garsc i obalcie Koczarjana, a na prezydenta
proponuje Petrosjana. To jak dotad jedyny rozsadny polityk,
ktory popelnil niestety ogromny blad powierzajac teke premiera
obecnemu prezydentowi. Ter-Petrosjan na pewno doprowadzilby juz
dawno do konca konfliktu, wyprowadzajac
jednoczesnie "zaprzyjazniona" armie rosyjska z Waszego kraju.
tylko razem jestescie w stanie choc troche przeciwstawic sie
Rosji - chociazby przez ropociag, przez ktory surowiec
kaspijski i srodkowoazjatycki moglby sie pieknie przelewac. to
byloby dopiero osiagniecie - zablokowac monopol Rosji! a wierz
mi, ze wspolne interesy lacza bardzo szybko. Pokazcie swiatu,
ze Zakaukazie umie sie dogadac we wlasnym gronie. Przykro mi to
mowic, ale nie liczcie na OBWE (OBSE), ze pomoze Wam
rozstrzygnac ten spor - odsylam do artykulu "Uliczna bitwa o
Baku", gdzie jest zdanie-kwintesencja roli OBWE na Zakaukaziu :(
Pozdrawiam serdecznie i zycze sukcesow,
Kuba Siekierzynski
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl