Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Niestety - jeżeli liga jest na niskim poziomie to i drużyna narodowa będzie kiepska - no chyba, że jakiś mega cud by się zdarzył.
Ale patrząc na siatkówkę - Polska liga jest jedną z lepszych (może poza włoską, czy tam rosyjską...) ale na pewno liczy się na świecie. No i siatkarze/siatkarki również zawsze liczą się w walce o najwyższe miejsca. Tak samo piłka ręczna - mimo, iż mniej znana dyscyplina w Polsce - mniej popularna (ja z jakieś 8 lat temu nawet w klubie w ręczną grałem ) to jednak poziom ligi jest dość wysoki - no tu niemiecka biję na głowę, ale po niemieckiej to Polska liga piłki ręcznej jest chyba druga, trzecia...

A teraz pomyślmy jaki poziom ma liga piłki nożnej... ja tak jeszcze X lat temu jak byłem młodszy były czasy gry FIFA99, zawsze rozumowałem to, że tam są najlepsze ligi w europie... i była grecka i była wloska, hiszpańska itd. i chyba nigdy polskiej nie było. Teraz już od dobrych lat mnie to nie kręci - ale chyba nadal w grze FIFA nie ma polskiej ligi.



Do tego trzeba dorzucić jeszcze:


W rewanżowym meczu 1/4 finału Challenge Cup siatkarzy Jastrzębski Wegiel pokonał na wyjeździe słynny włoski zespół Sisley Treviso 3:1 (26:24, 19:25, 25:22, 25:19) i awansował do turnieju Final Four.

W pierwszym spotkaniu w Jastrzębiu wygrali Włosi 3:2. Identycznymi wynikami zakończyły się ubiegłoroczne mecze obu zespołów w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Sisley jest jednym z najsłynniejszych siatkarskich klubów w historii.


PS: Gdyby w naszych zespołach piłkarskich grałyby takie gwiazdy, jak na przykład w Skrze, to pewnie i o sukcesy nie byłoby trudno;)
Choć nie powiem pokonanie przez Skrę Dynama Moskwa należy traktować jako małą sensację...w Rosji przecież na siatkówkę idą wielkie pieniądze.

A teraz przed naszymi drużynami jeszcze mocniejsi przeciwnicy...
- Kolejnym rywalem siatkarzy mistrza Polski będzie inna rosyjska drużyna - Iskra Odincowo, której gwiazdą jest Brazylijczyk Giba.
- W ćwierćfinale częstochowianie zagrają z zespołem Michała Winiarskiego i Łukasza Żygadły Itasem Diatekiem Trentino.



Hmmmm no to o mnie:


Imię: Asia (pod żadnym pozorem nie Joanna i Joasia;p)
Ksywka: Cztapka:) <---nie wiadomo skąd się wzięła...
Wiek: rocznikowo 15 lat, ale skończę dopiero w listopadzie
Hobby: Siatkówka i tylko siatkówka:) troszeczke muzyka (skończona szkoła muzyczna, 2 chóry i zespół)
Ulubione sentencja: "Co nas nie zabije to nas wzmocni"
Jestem: zdecydowanie zakręcona, ale kiedy trzeba robię się poważna;p
Ulubiona książka?: nie mam ulubionej, czytam wszystko;p
Ulubiony film: High School Musical, ale od filmu wolę mecze;)
Ulubiony mecz(e): IV mecz LŚ 2006 z USA w Spodku (skurcze Mariusza;(), mecz z Rosją w MŚ 2007:)

U mnie w mieście nie ma żadnego klubu siatkarskiego, dlatego w przyszłym roku zamierzam zapisać się do sekcji siatkówki dziewcząt w Skarżysku. Kiedy zdam do liceum spróbuję się dostać do Wisły Kraków. Zobaczymy jak to się rozwinie, ale warto próbować



krystianie - ja tam nigdy nie słyszałem ,żeby szczypiorniak ,czy koszykówka były kiedykolwiek popularniejsze od piłki nożnej..... chyba ,że w Finlandii ,albo w Rosji ,bo w Polsce na pewno nie

Gratuluje chłopakom awansu do ME ,gdyż jest to dla nas wielki sukces. Kuba Błaszczykowski (mój znajomek ze Stradomia ) ,Ebi ,LLewandowski ,czy Łobodziński dzięki temu będą mieli szansę na grę w najlepszych klubach. Mam nadzieję ,że nasi pokażą się z podobnej strony co Grecy trzy lata temu.....bo gorsi od Austriaków nie będziemy Wtedy skończyłoby się nazywanie siatkarek "złotkami" ,bo mam już dość nazywania tak średniego zespołu z areny światowej ,który nie potrafi wygrywać poza Europą.

Jeszcze raz - wielkie brawa! I oby tak dalej



Dziś w siedzibie Managera odbyło się losowanie fazy grupowej siatkarskiej Ligi Mistrzów.
24 drużyny zostały podzielone na sześć grup 4-zespołowych...
Do dalszej fazy rozgrywek LM awansują po dwie najlepsze ekipy z poszczególnych grup. W ten sposób 12 klubów zagra dwie rundy play-off o awans do Final Four Champions League.

Nasz kraj w tych elitarnych rozgrywkach będą reprezentowały trzy zespoły. Są nimi: PGE Skra Bełchatóww, Jastrzębski Węgiell oraz Tytan AZS Częstochowa.

Podział na grupy:

Grupa A:
AS Cannes (Francja), Noliko Maaseik (Belgia), Zenit Kazań (Rosja), Tytan AZS Częstochowaa.

Grupa B:
Lokomotiv Biełgorod (Rosja), CAI Teruel (Hiszpania), PGE Skra Bełchatóww, ACH Volley Bled (Słowacja).

Grupa C:
VB Tours (Francja), Olympiacos Pireus (Grecja), Budvanska Rivijera Budva (Czarnogóra), Fenerbahce Stambuł (Turcja).

Grupa D:
VfB Friedrichshafen (Niemcy), Jastrzębski Węgiell, Trentino BetClick (Włochy), Radnicki Kragujevac (Serbia).

Grupa E:
Panathinaikos Ateny (Grecja), Sisley Treviso (Włochy), Dynamo Moskwa (Rosja), CSKA Sofia (Bułgaria)

Grupa F:
Bre Banca Lannutti Cuneo (Włochy), Generali Haching (Niemcy), Knack Ranstad Roeselare (Belgia), Hypo Tirol Insbruck (Austria).

O losowaniu fazy grupowej LM przeczytasz również na Oficjalnej Stronie Managera

*Losowanie przeprowadzili Przemek16 i Bartexx__



Spotkanie: Polska - Japonia
Kto wygra mecz (set handicap)?
Typ: Polska -1,5
Kurs: 1.9
Bukmacher: bwin

Polki stają w Tokio przed ogromną szansą wywalczenia awansu do Pekinu. Ostatni raz polskie siatkarki grały na igrzyskach w Meksyku 40 lat temu.
O prawo gry w Pekinie w turnieju interkontynentalnym walczyć będzie w Tokio osiem drużyn: Dominikana, Japonia, Kazachstan, Korea Południowa, Portoryko, Serbia, Tajlandia i Polska. Turniej rozpoczyna się jutro, a kończy w niedzielę, 25 maja. Pierwszy mecz turnieju ostatniej szansy już w sobotę z Japonią. Do Pekinu pojadą trzy najlepsze zespoły oraz czwarty, najwyżej sklasyfikowany w gronie drużyn azjatyckich.
Polskie siatkarki wymieniane są w gronie faworytów, obok Japonii i Serbii.
Większość naszych siatkarek gra w solidnych klubach, niektóre w czołowych zespołach Europy. Katarzyna Skowrońska z Asystelem Novara, a Małgorzata Glinka z Murcją wystąpiły w tegorocznym Final Four Ligi Mistrzyń. Milena Rosner z Foppapedretti Bergamo zdobyła Puchar Włoch, Maria Liktoras grała w finale rosyjskiej ligi.
Serbia i Japonia są w rankingu FIVB wyżej od Polski, to warto pamiętać. Japonki wygrały z Polkami 3:2 podczas Pucharu Świata, teraz też będą mieć za sobą ściany, tysiące widzów, ale na plecach presję, której mogą nie udźwignąć.
Na to właśnie liczę i typuję na zwycięstwo naszych "złotek" 3:0 lub 3:1

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.