Mamy na myśli chyba ILS...
Na symulacji pokazywano że samolot rozbił się przed pasem a nie za nim , więc kwestia większego ciągu chyba nie miałaby znaczenia. Samolot kładł się na lewe skrzydło i zahaczył nim o drzewa - nawet z 10 silnikami nic by nie zrobił.

Kontrola podejścia a potem wieża jest oczami pilota który leci wysoko w chmurach. On sam jeśli nie odebrał METAR( chyba w smoleńsku go nie ma ) usłyszał tylko to co powiedziała mu strona rosyjska.
Pas nie był za krótki. W przeciwnym razie nikt nie pozwoliłby na lądowanie tej maszyny. Kwaśniewski mówił że dwukrotnie lądował tym samolotem na lotnisku w Smoleńsku....fakt przy dobrej pogodzie.

Pytanie : dlaczego samolot robił tak niski i ciasny okrąg. Dlaczego 1,5 km przed lotniskiem miał tak duży przechył. Poczekam na oficjalne śledztwo.


To są tylko moje domysły bo wiedzę czerpię tylko z symulatora. Mogę się mylić. Mam nadzieje że Michał podzieli się swoim doświadczeniem i rozwieje pewne wątpliwości.

Opeiram się na analizie z Forum Strategii .Post Andy,ego w zwiazku z symulacją Siergieja Anielina Post Piątek 16 Kwi, 2010 13:01

Andy zaglądający na rosyjskie i polskie fora "lotnicze" napisał wtedy :
"Najbardziej rzucająca się różnica w porównaniu do wcześniejszych schematów, to przebieg kursu samolotu przed skrętem w lewo: poprzednio był on pokazywany jako równoległy do osi pasa (czyli wyprowadzający na lewo od pasa), teraz przebiega on zbieżnie (czerwona linia). Wygląda na to, że samolot jednak dość dokładnie "celował" w pas. Tylko ta mgła!"

Chciałbym sie zapytać czy ktoś tu na forum grał w gre o nazwie Dangerous waters jest to skomplikowany symulator nowoczesnego okrętu podwodnego można używac jednostek takich krajów jak Rosja,Chiny oraz USA także można dowodzić w tej grze helikopterem,samolotem czy też fregatą rakietową

Świat: Gruzińska "Wojna światów". Ginie Kaczyński i Saakaszwili
  http://m.onet.pl/_m/a2dfec36f17cd05f...a200ba,1,1.jpg To miała być symulacja. Reportaż, political fiction... Sęk w tym, że wiele osób uwierzyło temu, co pokazała telewizja. Gruzini pokazali film-mistyfikację, w której rosyjskie czołgi i samoloty zaatakowały Gruzję. Według filmu emitowanego w pasmie informacyjnym zmarł prezydent Micheil Saakaszwili, śmierć poniósł również... prezydent Lech Kaczyński. Najpierw było przerażenie, a potem - wściekłość, że coś takiego można w ogóle pokazać. Gruzini przerazili się jak Amerykanie słuchający słynnej audycji "Wojna Światów". Niektórzy - na śmierć.

Więcej...
Linki: http://www.tvn24.pl/12691,1647712,0,1,gruzinska-wojna-swiatow-ginie-kaczynski-i-saakaszwili,wiadomosc.html

Ja uważam że Pacyfic Fighters jest najgorszą częścią z wielkiej trójki (Ił2, Ił2 FB, PF) i robiąc go twórcom bardziej chodziło o kasę, niż o jakość. Dlaczego tak uwarzam:
1. Mała różnorodność samolotów do zestrzeliwania i mało różnorodne misje. Na niektórych lokacjach miałem wrażenie że kilka razy powtarzam tą samą misję. W ił2 nie było takich samych misji dwa razy pod rząd, dlatego ża każdym razem było się ciekawym co będze się działo w nasdtępnej akcji i jaki samolot będzie do zestrzelenia. Pogoda też była strasznie zmienna. W Ił2 FB pod względem różnorodności misji i zmiennej pogody trochę się pogorszyli względem Ił2.
2. Mało misji w kampanji, chociaż ze względu na pierwszy punkt może i lepiej. Latam w kampanji w barwach marynarki japońskiej na Zero.W tej chwili latam nad Okinawą w ostatniej lokacji, jest 33 misja i teren kontrolowany przez japończyków jest bardzo malutki,jednym słowem to morze być ostatnia lub przedostatnia misja w kampanji. Przypuszczalnie pozostałe kampanie są tak samo krótkie. W Ił2 przeszłem dwie kampanie jedną rosjanami jako pilot iła, drugą niemcami jako pilot myśliwca obydwie po 100 misji. Została mi kampania rosyjskiego myśliwca. W Ił2 FB jest jeszcze lepiej, myśliwcem rosyjskim jestem na 160 misji i końca nie widać. przypuszczam że misji jest co najmniej 200. Finlandją jestem dopiero na 110 misji, a został mi praktycznie cały rok 43 i 44. W 41 roku wykonałem 40 misji, w 42r. 60 misji, a 43 dopiero zaczeła się wczesna wiosna.
Podsumowójąc: Polecam wszystkim Ił2 i Ił2 FB który jest tańszy od PF, zaletą ich jest duża ilość misji, szczególnie w FB gdzie w niemieckiej kampanji myśliwskjej można jeszcze wybrać grupę armii w któręj będzie się latało, lub myśliwiec bombardujący. Oczywiście w grze są też kampanie dla bombowców, można polatać heinklem lub czterosilnikowym bombowcem rosyjskim. Największą zaletą PF jest to że gra wogule jest.Pacyfik jest tak samo mało eksploatowany co front wschodni.

Specjaliści, o których wspominam, czepiają się głównie tzw. modelu lotu, argumentując w sposób tak magiczno-fizyczny, że nie jestem w stanie tego ocenić.
Ci sami specjaliśći też uważają serię iłów za najlepszy symulator z II w. światowj i są członkawi wirtualnych dywizionów.
Ja Zerem zestrzeliłem 24 samoloty w ciągu 32 misji w kampanij prawie na pełnym realizmie. Zostawiłem oznaczenia na mapie bo inaczej można mieć kłopoty że znalezieniem przeciwnika.