aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Co mozna zrobic jak sie chce zamowic jedzenie, nie chce sie zamawiac setny raz pizzy, albo czegos z jednej i tej samej knajpy, nie chce nam sie wychodzic z domu, nie chce nam sie gotowac a co gorsza potem sprzatac.
telefon/internet i...
GLODNI.PL
tel 222442121
i ROOMSERVICE.PL
tel 226519003
mozemy zamowic sobie co tylko chcemy z najlepszych knajp i knajpek w miescie. W dotatku za kazdym razem co innego.
Obie firmy dzialaja tak samo. Wybieramy sobie dania z knajp dzwonimy
i do GODZINY mamy to w domu.
W obu firmach dostarczane moga byc jedzenie picie ale i kwiaty, wina...
menu knajp jest czasami troszke zmodyfikowane i zeby wszystkie dania wytrzymaly dostawe. Ostatni raz jak zamowilem z glodni.pl dostalem naprawde jeszcze cieple
spis knajp ktore w to weszly:
glodni.pl
Restauracje
angielskie
London Steak House
autorskie
Deco Kredens
Grand Kredens
bałkańskie
KrÄma Banja Luka
Mała Serbia
francuskie
Bistro Żużu
fusion
Sofa
indyjskie
India Curry
Sadhu Cafe
międzynarodowe
Galeon
Podróże Kulinarne NEW
naleśnikarnie francuskie
Bastylia
orientalne
Hong Kong House
Red Orange
pierogarnie
Pierogarnia na Bednarskiej NEW
Zapiecek
polskie
Bar Bistro Bez Kantów NEW
Literatka
Stara Szafa NEW
rosyjskie
Siedem Grzechów
sushi
Art Sushi
Izumi Sushi
Sushiya
The Art of Caviar and Sushi
TOMO Sushi
śródziemnomorskie
Tawerna Tabaka NEW
tajskie
Sunanta
wegetariańskie
Biosfeera
węgierskie
Borpince
włoskie
Bar a Boo NEW
Giancarlo Ristorante Italiano
Restauracja Roma
room service:
Amerykańska
Blue Cactus
Amigos
Restauracja 99
Autorska
Papu
Cafe Zielnik
Chińska
China Town
Pekin new
Bliss
Cesarski Pałac
Fish & Steaks
Boston Port
Francuska
Absynt
Fusion
Kwai
Cafe Szparka
Sense
Grecka
Santorini
Zorba
Meltemi
Hamburgery i kanapki
Below Bar
Hiszpańska
Mirador
Indonezyjska
Galeria Bali
Indyjska
Tandoor Palace
Japońska
Bonsai
Inaba
Tokio
Kobe
Libańska
Le Cedre
Meksykańska
El Popo
Tortilla Factory
Międzynarodowa
Villa Foksal
You & Me BAR
Niemiecka
Adler
Ormiańska
Uczta Ormiańska
Polska
U Hopfera
Dyspensa
Smaki Warszawy new
Dekanta
Tajska
Noodle House
Suparom Thaifood
Turecka
Lokanta
Włoska
Chianti
Venezia
Piccolo Bacio
Pappa Grappa
Castello
tak tak... dobrze widzieliscie. HONGKONG HOUSE!!!
Na zadane w temacie pytanie odpowiedziałabym co następuje: jedno i drugie
Zgadzam sie z przedmówcą i wykorzystuje okazje i zamieszczam kawałek, ktorego wieksza cześć jest poswiecona rusofobiom i debilizmowi
W Sopocie biwakowali, a w Warszawie protestowali :wink:
W poniedziałek, gdy na MDM-ie walczyłem sobie z pokaźnym kuflem pilznera w ogródku restauracji "U Szwejka" (w czasach słusznie minionych "Pod Kandelabrami") olbrzymi hałas zwabił mnie na ul. Śniadeckich, gdzie przed biurem Rzecznika Praw Dziecka protestowali ojcowie, którym sądy odebrały lub ograniczyły prawa rodzicielskie.
Hałas i bełkot był straszny, plakaty też, więc początkowo nie bardzo wiedziałem o co biega i sadziłem, że jest to protest w sprawie tej dziecioróbki, którą w obawie przed zagrożeniem życia lekarze wysterylizowali w czasie ostatniego, ósmego już porodu.
Tak czy inaczej wyglądało to żałośnie i raczej nie budziło sympatii przechodniów, a o sympatii ze strony mieszkańców tej uliczki chyba nie warto wspominać.
Ale jeszcze pocieszniejszą demonstrację widziałem wczoraj przed ambasadą Rosji
Gdybym nie wszedł miedzy olbrzymi tłum parudziesięciu osób, to demonstrujący mieliby przewagę nad dziennikarzami, a tak to wyszedł chyba remis ze wskazaniem na dziennikarzy
Inna sprawa, że chociaż nie byłem demonstrantem, to jednak nie jestem dziennikarzem. Również mój ulubieniec Tomcio Sakiewicz - szef GaPolu -pałętał się po opłotkach tego tłumu i sprawiał wrażenie, jakby nie mógł się zdecydować, czy jest dziennikarzem czy demonstrantem :wink:
Młoda reporterka TVN24, gdy ja zapytałem, czy ten pan z teczką to słynny Sakiewicz, odparła, że ona jeszcze nie jest tak dokładnie zorientowana, kto tutaj jest kim.
Muszę jednak przyznać, że trzyosobowa ekipa TVN24 zachowywała się profesjonalnie i z ich twarzy biła powaga i neutralność - aż do zakończenia pracy :wink:
Inna sprawa, że moim zdaniem pracę powinni uznać za zakończoną jednak troche później, dopiero po skryciu się w swoim samochodzie. Ale i tak poluzowali sobie dopiero wtedy, gdy przechodzili na drugą stronę ulicy i byli odwróceni tyłem do demonstrantów, więc ci pewnie nie zauważyli tego co ja zauważyłem
Mniej powściągliwi byli cykliści, którzy mimo interwencji policji, mieli trochę trudności przy mijaniu tego tłumu demonstrantów.
Od pilnujących porządku policjantów, dowiedziałem się, że organizatorzy zapowiedzieli godzinną demonstrację, ale wypsztykali się już po niespełna półgodzinie
Dwukrotnie wodzireje zainicjowali wznoszenie wrogich wobec Rosji okrzyków, ale brzmiało to żałośnie.
Ja nie wznosiłem, dziennikarze i policjanci też nie, a z demonstrantów też chyba wznosił co drugi :wink:
Zresztą oni chyba nie byli jednorodni co do celów demonstracji. Któryś wręczył mi ulotkę raczej antyziobrową, bo z hasłem (fonetycznie) "Pati NIE!!!" *
Zresztą to chyba był jakiś neohitlerowiec, bo na ulotce była swastyka
A tak w ogóle, gdybym nie wiedział, że to nawiedzeni inteligentni inaczej, to bym pomyślał, że to (pik) Ałganowa :wink:
Ps.
W miejsce pik, należy wstawić zdrobniałą nazwę dziecięcej zabaweczki, takiej co gdy się pociąga za sznureczek, to ona - ta zabaweczka - giczołkami sobie kiwa.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl