Jan napisał(a):

Peter napisał w języku całkiem mi obcym:

| (...)
| Dla przyzwoitości ROT13: "xhejn", "tójab", cvreqbye".
| Ta pinda, przy tym, to wyrażenie z salonów.

Czy mógłbyś odesłać mnie do jakichś rozmówek
polsko-ROT13? Chciałbym zrozumieć, o czym
napisałeś. Chciałbym też tak pisać wulgaryzmy,
bo w niusy.onet.pl odrzucono mi _utasa i
wku__ianie, jako niedopuszczalne. A ja zamierzałem
tylko dokumentować swój wywód polszczyźniany...


===
Tu http://www.rot13.com/index.php koduję,
a tu: menu Wiadomość-Rozszyfruj(ROT13) odkodowuję (OE).
===

| To ja mam dramatyczne pytanie: JAK TERAZ PRZEKLINAĆ???

Nawet uznani pisarze cenili sztukę przeklinania.
Wańkowicz z dumą opisywał swoje osiągnięcia w
tej dziedzinie, a jako arbitra podał rosyjskiego
woźnicę, czyli izwościka, jeśli ująć go fonetycznie.
Może wypadałoby się zwrócić o poradę do kierowców,
przez analogię?


===
Sam jestem kierowcą, ale rozumiem, że chodzi ci o zawodowców z tirów.
===

A jak u Ciebie z "pindą"? Używasz tej nazwy czy nie?
Jeśli tak - kiedy używasz? Robię taką małą ankietę.

Jan


===
Chyba ze dwa razy w życiu użyłem. Pinda kojarzy mi się z wystrojoną i
wymalowną bez gustu lalą, będącą na utrzymaniu pana bez problemów
finansowych.

waldek
===

sta@my-deja.com wrote:


: Na polu postawic nieduza ale gustowna, starannie strzezona stacje
: nasluchowa wlaczona do kabla, z przekaznikiem satelitarnym pompujacym
: 60 gigabajtow/s do NSA w Fort Meade, Md. Jak bedzie gotowe, to
: amerykanski wywiad radioelektroniczny bedzie mial na widelcu calosc,
: albo prawie calosc, ruchu danych cyfrowych miedzy Europa Zachodnia a
: Rosja. Kabla swiatlowodowego na ogol nie daje sie podsluchiwac, a tutaj
: by sie akurat dalo.

Stary Wiarusie,

Nie ma takiej potrzeby. Dane sa pompowane z Niemiec, wiec stacje
nasluchowa mozna spokojnie i bez klopotu ustawic tam.

Natomiast istotny jest fakt, ze nagle okazuje sie, ze Polska bedzie
miala w reku mozliwosc, ktora wielokrotnie straszyla nas Rosja. Tak jak
dla wspolczesnej gospodarki paliwem sa surowce, tak dla gospodarki jutra
- informacja. W przypadku ewentualnego zagrozenia mozemy najspokojniej w
swiecie zagrozic odcieciem Rosji od "rury" informacji z Zachodu.
Ciekawe, jak rosyjska gospodarka poradzilaby sobie bez tego. To nie musi
byc zreszta formalna grozba. To moze byc TIR, ktorego kierowca zasnal za
kierownica i, co za pech, wjechal akurat w rurociag przerywajac
swiatlowod.

A poza tym, moze Gazprom zapewni nam solidne lacza miedzynarodowe,
ktorych TP S.A. ani NASK nie potrafia nam zapewnic?

Pozdrowienia,

Kuba

ChesterEM napisał(a) w wiadomości: ...
Dorota Szymaniak napisał(a) w wiadomości:

<36516060.FBFF1@icu.com.pl...

Kilka razy widziałam policję ważącą ciężarówkę.
Jeśli chodzi o koleiny to raczej wina jakości asfaltu na naszych
drogach
niż ciężaru TIR'ów.

Dorota.

Proporcje są mniej więcej takie:
70% asfalt 30% ciężarówki.

W Polsce ładuje się "ile wlezie".
Popytajcie w serwisach volvo czy scani - rozpacz.


Znajomy mi opowiadal o spotkanym przygodnie kierowcy rosyjskiej
ciezarowki wiozacej chyba lufy od czolgow - kilkanascie sztuk po kilka
ton kazda. Spotkali sie kiedy rosjanin szukal pomocy, bo od granicy
(100km) juz zlapal 4 gumy. Co prawda to bylo kiedy wojska rosyjskie
wracaly do domu z Niemiec, ale takim pomyslowym panom mozemy
m.in. teraz podziekowac za stan naszych drog.

Jacek.

Ostatnio spotkalem sie z ciekawa opinia na temat olejow napedowych.

Moj znajomy ma czasami mozliwosc kupienia paliwa z rosyjskich TIRow, od
kierowcow.
Podobno na tym ON samochod jezdzi zupelnie inaczej - nieporownywalnie
lepiej.

Wziawszy pod uwage fakt, ze nasi wschodzi sasiedzi maja ropy dostatek i
nie
musza kombinowac
z jakimis "mieszancami" (ekodiesel itp. itd.) - to jest to calkiem
prawdopodobne.


Czy kupując wódkę też wyznaje tą zasadę?

P

Ktos z Was probowal? Jakies opinie?

GStr/M626

piotr@wstawka <nordber@WYTNIJTOop.plwrote:
| Celowo nie podaje ani lini,ani numeru ,ani jak wyglada kierowca.Tylko
| zastanawia mnie jedno czy klopoty ze snem to wynik tego co wlasnie
opisales,czy
| jakichs anomali ze zdrowiem?I do tego tabletki? Potem tak jak dzisiaj
odbywa
| sie hamowanie w ostatniej chwili.

Raczej anomalii ze zdrowiem. Przecież istnieją pewne normy, zasady,
których ZKM-y (zresztą nie tylko one; na pewno też PKP, linie lotnicze,
Policja, strażacy, kierowcy tirów...) powinny się trzymać ustalając
godziny zmian tak, żeby zostało wystarczająco czasu na wypoczynek, sen.


Zgadza się. Norma pracy kierowcy komunikacji miejskiej, z tego co wiem,
wynosi 8 godzin. W Gdyni się tego nie przekracza. To jest chyba ustawowo.

Ten kierowca to raczej odosobniony przypadek; albo ma problemy ze
zdrowiem albo jakoś inaczej spędza czas wolny.


Do tego zmierzam.

.--
Pozdrowienia z Gdyni,
Łukasz Staniszewski
ika@luminet.pl ***NEW MAIL!!***

Rosyjscy naukowcy po wielu latach badań ustalili, ze gdyby całą wodę ze
wszystkich oceanów, mórz, jezior, rzek, stawów, strumyków i wodę
zawarta w atmosferze wpuścić do rurki o średnicy 1 cm, to ta rurka
musiałaby mieć taka długość ze ja pierdole..

Euronews chce do Polski
A kiedy profesjonalny program dla świata promujący Polskę?
Powinien być głównie po angielsku i dodatkowo po niemiecku,
francusku, hiszpańsku i rosyjsku. Takie serwisy mają inne kraje i
tym się promują.

Tylko prosze o profesjonalizm, bo to co prezentują spikerzy
PR5 czyli Radia Polonia jest żenujące: jakieś jąkanie się
ze szkolnym, polskim akcentem.

Brać przykład z holenderskiego Hilversum czy rozgłośni
skandynawskich albo Deutsche Welle: oni mowią normalnym angielskim,
nawet Chińczycy już to potrafią (CCTV).

Panowie z Mysliwieckiej 3 przez 5 przez piąte przez dziesiąte czy
gdzie tam siedzicie na ciepłych posadkach, ruszcie się
na parking TIR-ów za rogiem i weźcie na 10 minut jakiegoś
angielskiego kierowcę, który tam się nudzi, postawcie mu obiadek a
on wam przeczyta przygotowany tekst londyńskim cockneyem,
że mucha nie siada, po co tak się męczyć i wstyd robić?

Polacy raczej nie przewożą już towarów do Rosji, ponieważ jest to zadanie zbyt
niebezpieczne, z różnego rodzaju względów bezpieczeństwa. Ze względu na częste w
Rosji bandyckie napady na transporty drogowe oraz specyficzne obyczaje, panujące
na rosyjskich drogach wśród kierowców. Wiem co mówię, ponieważ często jeżdżę
autostradą wielkopolską i zawsze wyprzedzając tira z rosyjską albo białoruską
rejestracją mam duszę na ramieniu. Naprawdę - jeżeli widzicie na drodze pojazd z
numerami z Rosji, Białorusi - zachowajcie szczególną ostrożność ...



Pozdrawiam
Keep Rockin