http://www.ztpnet.pl/~cube/nrg1.jpg

N-R-G_Flash
[technoid_dnb]

N0id
[jungletroll.com_Katowice]

Jego styl to mroczny, psychedeliczny technoid drum&bass. W jego repertuarze nie moze
zabraknac produkcji takich artystow jak: Noisia, Kemal, BSE, SKC, Phace, Desimal, Corrupt Souls
czy tez Gridlok. Fascynuje go głównie scena rosyjska, wegierska, holenderska i USA.
W 2002 roku po raz pierwszy zetknal sie z tego rodzaju muzyka na imprezie "Ear Therapy" zorganizowanej przez N.ONE w chorzowskim Zanzibarze. Jego zainteresowania muzyczne od tego czasu dosyc szybko ewoluowaly, co w konsekwencji doprowadzilo do podjecia decyzji o zakupie pierwszych plyt. W maju 2004 dolaczyl do slaskiej grupy JUNGLETROLL, wraz z ktora promuje techniczne brzmienia drum&bass zarowno na slasku jak i na terenie calego kraju.

Bun:ski
[cube.department_ZG]
Pow
[cube.department_ZG]
Slack
[cube.department_ZG]

15.10[piątek]
klub Reanimator [ex-Zatem] Zielona Góra

start:21.00 | tax:5pln

Gdybym miał jakoś nazwać muzyke Mujujce ,jedyna nazwa jaka przychodzi mi do głowy to "sajens fikszyn romantyzm".Może i jest jego muzyka troche przesłodzona,ale myśle że jest to słodycz pokroju Luomo,więc znośna a nawet momentami lubiana.
Jeżeli chodzi o cały FRAGMENT,to naprawd świetny netlabel z dużym potencjałem.Pokrótce jego ideologia jego złożycieli jest przedstawiona na nowym blogu thinnera:
http://thinnerism.cc...-fragment/.html

Polecam ,tym którym podoba się muzyka z Fragmentu,zapoznanie się z rosyjską wytwórnią(co prawda stacjonarną vel naziemną ,lecz również git) Peace Technologies.Bazuje ćiut bardziej na metodzie experymentalnej w wytwarzaniu,czy komponowaniu muzyki,przy doborze artystów.

Może jeszcze kilka netlabeli(im większy wybór tym lepiej) od ruskich.Jeżeli ktoś chce to niech ściąga:

Musica Excentrica: www.excentrica.org

Electrosound: www.electrosound.ru

Cism: www.cismsound.net

Green Rat: www.rathole.ru

i jeszcze kilka ,ale już mi sie niechce pisać

" />Też obejrzałem "Salt", bardzo dobra rozrywka w sam raz na wieczór, nie jest to żadne arcydzieło, ale faktycznie jak wspomniała Viento, warto go obejrzec dla zwrotów akcji, Angeliny , no dla Daniela Olbrychskiego....swoją droga ciekawe jak on się do tego filmu dostał...

Już wiem

"Jak przypomniał aktor, Noyce był uczniem profesora Jerzego Toeplitza, rektora łódzkiej szkoły filmowej, który po wydarzeniach Marca 1968 został pozbawiony stanowiska w tej uczelni i wyemigrował do Australii.

"Profesor Toeplitz wychował w Polsce pokolenia wybitnych reżyserów - byli wśród nich m.in. Wajda, Munk i Polański. W Australii założył szkołę filmową. Z tej szkoły wyszła potem cała plejada wspaniałych australijskich artystów kina. Wśród nich Phillip Noyce" - opowiadał Olbrychski.

Aktor wspominał, że Noyce - za sprawą Toeplitza - miał duży sentyment do filmów Andrzeja Wajdy. "Ja sam nie byłem więc też dla niego postacią anonimową. Gdy pojawiła się potrzeba obsadzenia w šSaltÂŤ roli Rosjanina, Noyce nawiązał współpracę ze mną. Ponadto moją osobę polecił mu rosyjski reżyser Andriej Konczałowski, z którym się przyjaźnię" - opowiadał Olbrychski, przypominając, że w latach 80. Konczałowski nakręcił film z udziałem ojca Angeliny Jolie, Jona Voighta, pt. "Uciekający pociąg".

cyt- Onet.pl- Film

" />Witam

Kilka dni temu trafiłem taki żetonik wystawowy
Mosiądz ,wielkość współczesnego 5 pln
W sumie sprawa identyfikacji nie jest problemem
,bo wszystko jest wyraźnie napisane .
Bardziej interesuje mnie popularność występowania
tego typu żetonów,i oczywiście możliwość przybliżenia tematu
samej wystawy, ponieważ połączenie słów PRZEMYSłOWO-ARTYSTYCZNA
jest jak dla mnie dosyć intrygujące.

PS.
Dla niewtajemniczonych w język Rosyjski:
Żeton wydany dla upamiętnienia Ogólnorosyjskiej
Wystawy Przemysłowo -Artystycznej w Moskwie 1882r


Pozdrawiam PIŁA

Polecam półwysep Tarchankut - zachodnia część Krymu. Nie ma tam gór, ale plaża jest czysta i przepiękna. Za to słaba infrastruktura.

Oprócz tego polecam Koktebel (Коктебель) koło Feodosji - kiedyś osiedlali się tam artyści, do tej pory jest tam atmosfera "bohemnaja".

Jałtę i Ałusztę odradzam - drogo i brudno, chyba że kogoś interesuje rosyjski night life, czyli "tusowka".

" />A ja, jako pomysłodawca i ten, który pójdzie "na pierwszy ogień" serdecznie zapraszam na koncerty. Za poziom artystyczny (oprócz własnego ) ręczę głową i honorem ponieważ wszystkich zapraszanych wykonawców (a przede wszystkim ich twórczość) znam i cenię osobiście. Prezentują oni wielką różnorodność stylistyczną: od klasycznych lirycznych ballad, przez pieśni rosyjskie, śląskiego bluesa, tzw. pieśni zaangażowane aż po piosenki satyryczno-kabaretowe. Wspólną zaś cechą są duże walory literackie i muzyczne oraz wysoki poziom wykonawczy artystów - wszystko to wielokrotnie nagradzane na najbardziej prestiżowych konkursach i festiwalach zwiazanych z piosenką literacką. Tak więc naprawdę będzie ciekawie!!! Do zobaczenia na koncertach!

(...) „Jednak nie tylko dzieła sztuki rosyjskiej sprawiły, że o artystach znad Newy stało się głośno. To przede wszystkim skandale i prowokacje, w których artyści odreagowywali dziesiątki lat dławiącej cenzury, przyniosły im rozgłos. Malarz rosyjski Aleksander Berner trafił do więzieni, gdy w muzeum Stedelijk w Amsterdamie namalował sprejem symbol dolara na obrazie Kazimierza Malewicza. Moskiewski performer Awdiej Ter-Oganian cztery lata temu, podczas Targów Sztuki w Moskwie, proponował zwiedzającym rozbijanie kopii ikon i pisanie na nich wulgarnych słów. Za obrazę uczuć religijnych sąd dał mu wyrok w zawieszeniu. Oleg Kulik na wystawie „Rodzina przyszłości”, pokazanej także w 2000 r. W warszawskim Zamku Ujazdowskim, przedstawił film wideo, na którym kopulował ze swoim psem. Światowy rozgłos przyniósł mu występ na wernisażu w Sztokholmie, gdzie w performance, w roli psa łańcuchowego, ugryzł w łydkę tamtejszego krytyka. Aleksander Zejszner wywołał powszechny niesmak wystawiając w moskiewskiej galerii ORT własną rękę, utraconą w wypadku. Po dziewięciu dniach ekspozycji artysta publicznie obgryzł kończynę do kości.” (...).

Skandaliści znad Newy
Newsweek nr. 10.2002