" />temat ziwozany jest z miastem Otroleka i chodzi mi zebyscie napisali czy cos "chorego"dzieje sie z ostroleka np to jak nasi radni boja sie postawieniea marketu chodzi mi tu o jakies inwestycje hipermarket wpadl mi do glowy jako pierwszy ale czy znacie moze jeszcze jakies przyklady pokazujace ze ostroleka nie robi nic w kierunku jakiego kolwiek progresu dotyczyc to moze wielu spraw praktycznie zerowych inwestycji w nasze miasto bo co tak naprawde powstalo przez ostatnich kilka lat...rosman czemu miasto ktore jeszcze tak niedawno bylo stolica wojewodztwa jest teraz tak malo znane ze ludzie mieszkajacy w warszawie gduby nie jezdzili na mazury nawet nie mieliby pojecia gdzie jest Ostroleka a to jak ostroleka przezywa swoje najgorsze lata odbija sie na nas bo co roku wiedze jak systematycznie uciekaja do innych miast co raczej jest normalne ale normalnie nie jest jak mowia pozniej " ta wioska ostroleka"troche to sie kluci z miastem w ktorym mieszka 60tys mieszkancow.pozdrawaiam tych co stoja na gorze i tym wszystkim kieruja pamietajcie "o widze droge na Ostroleke" peace

Jak zwykle nie zawiodłem się na tym forum Anka dzięki! Spróbowałem dzisiaj chyba wszystkich smaków tych wód i naprawdę mi smakują i faktycznie, praktycznie bez kalorii Doskonała alternatywa dla kolopodobnych Jeszcze raz dzięki. Szkoda tylko, że tak trudno dostać te wody. W Warszawie znalazłem je tylko w Rossmanie. Pozdro.

Bacia, więdzę, że jesteś z Pruszkowa, więc pewnie korzystamy z tego samego lidla Ja najczęściej robię zakupy w tym na przeciwko rossmana ulicy nie pamiętam :] Tam zawsze był ten serek. Dzisiaj mam zamiar właśnie urządzić sobie spożywcze "polowanie"
Przy głównej pewnie Al. Wojska Polskiego - byłam tam wczoraj a dziś pojechałam na Bohaterów Warszawy - pare km dalej
nie skapowałam ze ten serek moze byc w wiaderku 500g i dlatego nie zwróciłam na niego uwagi, ale teraz moge potwierdzić jest pyszny własnie zjadłam połowę na słodko

Piękna poezja.
Google moim przyjacielem

# 1893 – przy ul. Siennej 15 w Warszawie inżynierowie: Kazimierz Schonfeld, Kazimierz Matecki, Ludwik Rossman oraz czterech przedsiębiorców: Alfred Fijałkowski, Stanisław Rostocki, Aleksander Radzikowski i Karol Strassburger zakłada "Przemysłowe Towarzystwo Udziałowe" produkujące armaturę (głównie dla przemysłu cukrowniczego, spożywczego i gorzelnianego, rozszerzając stopniowo asortyment dla centralnego ogrzewania, wodociągów, itp.), kapitałem założycielskim był posag siedmiu panien – córek wspomnianych założycieli (co upamiętniono znakiem firmowym P7P oraz później nazwą jednej z ulic w obrębie ZM Ursus).
# 1907 – zmiana nazwy na "Towarzystwo Udziałowe Specyalnej Fabryki Armatur i Motorów" oraz znaku P7P na URSUS (łac. niedźwiedź, nazwa zainspirowana jedną z głównych postaci z książki "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza, słynącą z siły)

" />A nie lepiej np. w firmie Rossmann? Auta maja całkiem, całkiem, pracuje się w nocy ale za to przec prawie cały dzień jest sięw domu (zależy gdzie ma się jechać). Jedyny chyba warunek to to, że trzeba (chyba) mieszkać w Łodzi bo tam jest gł. magazyn i dopiero z Łodzi idzie na Polske. Albo może przesyłki kurierskie? Jest to też praca tylko w nocy (jeżdzisz w zasadzie miedzy miastami (magazynami) np. Warszawa - Kraków w takim TNT - słyszałem, że dość dobrze tam płacą nie to co w stolica )

@luksio: dokładnie. Taka praca nie jest łatwa. NIe jest tyo samo kierowanie TIR-em. Również musisz pilnowaćładunku by Ci nie podwedzili a przy załadunku musisz pilnować by odpowiednią ilość Ci załadowali oraz to by towar był dobrze rozłożony (odpowiedni nacisk na osie itp). no i te powroty do domu .

Nazwa firmy: Rossmann SDP

Kim jesteśmy?
Rossmann to największa w Polsce sieć sklepów drogeryjnych, obecna na rynku od 17 lat. Posiadamy ponad 430 sklepów i zatrudniamy ponad 6700 pracowników. W roku 2010 otworzymy kilkadziesiąt kolejnych sklepów. Wraz z rozwojem sieci handlowej rozwijają się działy Centrali wspierające i współpracujące ze sklepami.
Kogo szukamy?Poszukujemy kandydatów na stanowisko:

Stanowisko: Kasjer - Sprzedawca

Oferujemy:
* zatrudnienie na podstawie umowy o pracę
* pracę w kilkunastoosobowym zespole
* możliwość rozwoju i awansu
* zdobycie nowych umiejętności i doświadczeń

Oczekiwania:
* chęć do pracy
* entuzjazm
* zaangażowanie

Lokalizacja: Pruszków, Płock, Warszawa, Grójec

Branża: Sprzedaż i handel

Zawód: Obsługa klienta

Termin ważności: 2010-03-18

Kontakt: Prześlij swój list motywacyjny i CV na adres:

DZIAŁ REKRUTACJI I SZKOLEŃ
ul. św. Teresy 109, 91-222 Łódź

lub na adres poczty elektronicznej: http://praca.money.pl/

Wywoływałem kiedyś w http://www.empikfoto.pl przez internet. Zdarzały się promocje zdjęć w większych ilościach (100-200) 10x15 w cenach nawet 20 gr. Odbiór był w najbliższym empiku. Było to co prawda z rok temu i w Warszawie ale zdjęcia wyszły nie do odróżnienia z negatywów. W Puławach jedyny punkt w Galerii Zielona telefon: 081 8890430. Można popytać o cenę i jakies upusty. Są rabaty na Premium Club i Club Nokia. Wysyła sie przez stronkę podaną powyżej. Dla leniwych dostarczają fotki do domu za opłatą Rzeczywiście Rossman wygląda na tańszą opcję... Raz się jednak na takich tańszych przejechałem A najlepiej pochodzić i popytać w fotolabach.
Mam jakieś 2000 zdjęć do wywołania ale skąd kasy na to wziąć ?

Gdzie w Warszawie mozna kupic jakies blyszczace gadzety mam na mysli: swiatelko na glowe, migacze do kieszeni itd. poza RollSport'em?
No i ile takie cuda mniej wiecej kosztuja?
Wiem ze w Rossmanie da rade kupic odblaskowe opaski.

pozdrawiam

Nie wiem jak daleko masz do Netto, ale w tym tygodniu w gazetce reklamowej widziałem u nich cały asortyment takich gadzetów o ktorych piszesz + zielone kamizelki odblaskowe(pamietam cenę 7,99 PLN).
Powodzenia

" />22 września skończyła 90 lat hm. Halina Wiśniewska "Druhna Babcia", instruktorka Hufca Warszawa Mokotów, autorka osobistej relacji, prezentującej historię harcerstwa "Gawędy druhny babci", jedyna żyjąca przedstawicielka harcerskiej "bandy czworga" - grupy instruktorów (byli w niej jeszcze hm. Anna Zawadzka, hm. Stefan Mirowski i hm. Jan Rossman), którzy pod koniec lat 80-tych wsparli przemiany, dokonujące się w ZHP.

Niestety przygotowane z tej okazji przez Muzeum Harcerstwa spotkanie w GK ZHP odbyło się bez jubilatki, która doznała w drodze do Głównej Kwatery niewielkiego urazu i musiała być hospitalizowana.

Zgromadzona stuosobowa grupa przyjaciół Druhny Babci wpisała się do wielkiej księgi pamiątkowej i pozowała do zdjęcia, które zostanie przekazane jubilatce.

Wszyscy życzyli druhnie Halinie szybkiego powrotu do zdrowia i długich lat życia. Sto lat (i jeszcze więcej) Druhno Babciu!

hm. Adam Czetwertyński
instruktor Biura GK ZHP

Bazując na własnych doświadczeniach nie polecam takiego biznesu. Sztuczna biżuteria jest towarem który w 90% przypadków kupuje się przy okazji innych zakupów (ubrania czy kosmetyki, tak jak sprzedaje ów towar obecnie Rossman). Co innego w przypadku prawdziwych wyrobów jubilerskich, do tych sklepów z kolei idzie się celowo. Może to mieć natomiast rację bytu jeżeli będziesz prowadził taki sklepik w jakimś centrum handlowym, ale wtedy czynsz będzie wysoki...
Może podchodzę do tego zbyt sceptycznie, ale niestety doświadczenie w tej materii zweryfikowało moje poglądy na tego typu interes. Być może słaby ruch jest efektem tego, że mieszkam zbyt blisko Warszawy i wszyscy tam jeżdżą na zakupy, a moja miejscowość jest raczej sypialnią stolicy i miastem emerytów, a oni nie robią za często zakupów tego rodzaju.
Nie mniej jednak , jeżeli zdecydujesz się na taki biznes proponuję wprowadzić takie art. jak: akcesoria do włosów, opaski, szaliki, torebki, paski, w sezonie okulary przeciwsłoneczne... Cokolwiek, co mieści się w pojęciu "dodatki do ubrań".
Ja obecnie jestem na etapie wprowadzania bielizny do swojego sklepiku, ale czy jest to jakieś rozwiązanie to już czas pokaże...