Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Też przekonałam się , że żadne dostępne w sklepach ogrodniczych " odstraszacze " psów i kotów nie działają na nie. Ostatnio moja mama ( mieszkająca ze mna kolekcjonerka kocich przybłędow ) wyczytała , zeby wysypywać na rabatke fusy od kawy. Ponoć to jednoczesnie nawozi rosliny. Tylko skąd ja tyle fusów na cały ogród zdobędę ? Jeszcze jesienią koty załatwiły mi łubin i rozchodniki na skalniaku , teraz przyłapałam jednego na zalatwianiu sie w pobliżu bratków - na szczęscie wyczyściłam zaraz po nim i miejsce " czeka " na zasiew jednorocznych. A sąsiedzkie psy tez niestety urządzają sobie u mnie toalete w ogrodzie. Niech to bedzie dla Was choć odrobiną pocieszenia - skoro nie możemy zwalczyc problemu , to nie jestesmy chociaż w tej walce osamotnione :?



Rośliny skalne wymagają gleb słabych , piaszczystych, przepuszczalnych. Posadzone w żyznej glebie są wybujałe i w krótkim czasie ( nawet po dwóch latach ) zarastają cały skalniak , zagłuszając się nawzajem. Częstym błędem , przy zakładaniu skalniaka na płaskim terenie , jest usypywanie kopczyka z ziemi i kamieni. Przypomina to jakiś kurhan , a nie wycinek naturalnego środowiska. Lepiej skalniak będzie już wyglądał , gdy założymy go na płaskim terenie . Co do kamieni , to polne nie bardzo się do tego nadają , szczególnie małe w dużej ilości. Lepiej wykorzystać kilka sztuk , ale bardzo dużych. Najlepsze do tego celu są piaskowce , jednego koloru. Kamienie różnych barw tłumią urodę roślin.



Należę do ludzi, którzy uważnie słuchają innych, bo z doświadczeń zawsze dobrze jest korzystać. Powiem szczerze, że trawnik przewidziałem dość spory, ponieważ oboje z żoną nie mamy doświadczenia w uprawie roślin, a i czasu nie za wiele, chociaż wiem, że zaraz odezwą się głosy (słuszne), że trawnik wymaga poświęcenia mu dużo czasu, ale myślę, że z tym dam sobie radę. Powracając do mojej działki, to nie narzekam, aczkolwiek wolałbym chyba zbliżoną do kwadratu. Do tej pory skopałem tę część przeznaczoną na trawnik, zbudowałem skalniak, chociaż tuta muszę jeszcze dowieźć trochę kamienia. Ponadto położyłem rurę od ujęcia wody do altany, gdzie będę miał hydrofor. Większość prac wykonuję sam i po pracy więc brakuje mi czasu, co też przemawiało za wiosennym wysiewem trawy. W międzyczasie załatwiłem drewno na solidny stół i ławki, mam kamienie na grilla i kominek w altanie (pomysł znalazłem też dzięki forumowiczom), na wyprzedaży w pobliskim tartaku kupiłem elementy pergoli (płotka), a resztę planuję wykonać sam. Apropos wypowiedzi "corsa11" - Moniko byłbym dozgonnie wdzięczny za fotki tego ogródka, jeśli istnieje taka możliwość. . Pozdrawiam - Tadeusz




napisałam tak bo moja rodzinka jak go zobaczyła to uśmiechali się pod nosem,ale ja wiem,że zanim zabiorę się za duży skalniak muszę nawieść kamorów i ziemi

Nie przejmuj się rodzinką każdy skalniaczek świeżo zrobiony nie wygląda zbyt atrakcyjnie dopiero jak się rośliny rozrosną, nabiera miana skalniaka.



Eh, Przelewice, wspaniałości świata roślin w jednym miejscu zgrupowane.
Byłem tu parę lat temu ale o innej porze. Też zachwyciło mnie wtedy to arboretum.
Kręciłem się jesienią koło tego skalniaka ale dopiero teraz za kilkanaście, może dni pokaże swoje kolory.

Trzymaj Dawid rękę na pulsie czekamy na kolejne odsłony



Piwonia,jednak masz rację.Jeszcze raz przeglądnęłam strony o kulniku i nie znalazłam nic podobnego.Poprzednio,wydawało mi się,że to właśnie kulnik. No trudno,w dalszym ciągu nie wiem co to za kwiat. Jest to skalniak,przede wszystkim kwitnący na wiosnę, a teraz powtarza kwitnienie. Kwiatki rzeczywiście z wyglądu przypominają chabry.Ale to jest niska roślina i dość mrozoodporna.Muszę zrobić dokładniejsze zdjęcia i dać do identyfikacji.Może ktoś będzie wiedział co to piękniś.



Przede wszystkim chcę polecić przykładową stronę poświęconą technologiom przydatnym do zabezpieczenia terenu przed erozją
http://www.technologie-bu...ac-11-_11-.html

Pomyślałam, że przecież są firmy, które budując np. pobocza dróg używają do umocnienia terenu agrowłókniny. Dopiero na tej bazie wsadzane są karłowate drzewka i krzewy płożące (np. róże okrywowe). Dodatkowo agrowłokniny pozwalają ograniczyć występowanie chwastów, co nie jest także bez znaczenia.

Można też takie zbocze potraktować jak ogromny skalniak, bo rośliny skalne przeważnie bardzo dobrze utrwalają wszelkie spady terenu. Można dodatkowo zdobyć jakieś większe kamienie, by upodobnić zbocze do górskich widoków i dodatkowo połączyć to ze wspomnianą wyżej roślinnością skalną, kępami ozdobnych traw.
Ja poprowadziłabym tam jakąś stopniowaną dróżkę, może z jakimiś poręczami np. z grubego sznura lub łańcucha rozpiętego od słupka do słupka, by można było wejść na najwyższe miejsce i obserwować widoki lub zaaranżować tam kącik rekreacyjny - samotnię.

Czytałam też, że stosuje się siatkę (pewnie z tworzywa sztucznego), którą rozkłada się na całym zabezpieczanym obszarze i (podobnie jak w przypadku agrowłókniny) na większe rośliny (krzewy, drzewa) nacina się na krzyż żeby je posadzić.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.