|
|
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
" />witam,
mam wiele koncepcji zalesienia czesci dzialki. postaram sie zadac wszystkie pytania zwiezle i w jednym watku...
dzialka o powierzchni 1 ha na okolo 3000m2 bedzie zalesiona już na wiosne. bedzie to polnocno wschodni narożnik. mam liste okolo 20 gatunkow drzew i tyle samo krzewow. wybralem gatunki rodzime (prawie wszystkie ) i malo wymagajace...
koncepcja jest taka, zeby byl to "ogrod lesny", naturalistyczny... i z jednej strony przechodzil w sad a z drugiej w orzechowy zagajnik
czy ma sens doboru roslin bardziej cienioznosnych na polnocnej czesci dzialki, a swiatlorzadnych na poludniowej nasloneczninej czesci ?
czy istnieje w lesnictwie coś takiego jak "dobry" i zly "sasiad" roslin ( na przyklad wyczytalem, ze kora i liscie orzecha wloskiego zawieraja juglon, ktory moze przeszkadzac innym roslinom) ?
w poludniowej czesci obok lipy drobnolistnej, (akacje już tam sa), jarzebiny, kruszyny, czeremchy, glogu, chcialbym posadzic drzewa i krzewy owocowe, czy ten "naturalistyczny sad musi być w jakiejs odleglosci od lasu wlasciwego ? wolalbym, zeby las mogl płynnie przejsc w lasek owocowy ( sad) ?
wyzej wymienione rosliny sa miododajne i tam w przyszlosci zapanowalem pasieki... czy dobrze jest zrobic taki miododajny rewir czy lepiej rozlozyc te gatunki po calym grodzie lesnym ?
na zachodnio poludnowym skraju zaplanowalem rewir orzechowy z wymienionym już wczesniej orzechem wloskim i leszczyna oraz orzesznikami, oraz roslinami , ktore podobno toleruja obecnosci juglonu, czyli morwa biala, dab, glog, glediczja, dzika roza etc. czy to dobry pomysl ?
gdzie mozna kupic sadzonki orzesznikow (carya) albo jak kto woli hikory ? szkolki kornickie, ani arbotreum poznanskie mnie nie uszczesliwia, na razie mam mnostwo orzechow i czekam az zaczna dawac znaki zycia...
w tej chwili jest to puste , zaorane pole. czy stosuje sie jakis przedplon przed posadzeniem lasu ? ja wymyslilem, ze obsypie to wszystko nasionami na typowe pastwisko z dodatkiem koniczyny, gorczycy etc. ? ( co wedlug mnie bedzie trzymac wilgoc i wzbogaci glebe )
czy mlody "lasek" w ogole sie nawozi, sciolkuje, kompostuje ?
nie jest to duzy obszar wiec podlewanie w czasie najwiekszych upalow nie sprawi mi problemow... czy mlody las sie podlewa ?
czy sadzic drzewka co 8-12 metrow z mysla przyszlosci, czy gesto z mysla o pozniejszym wybraniu najzdrowszych i przetrzebieniu ?
czy warto inwestowac w bardziej dojrzale osobniki za 40-60 zl, czy sadzic mniejsze ?
w zasadzie planuje już zagospodarowanie calego hektara i rodzi sie pytanie, czy ogrod warzywny w bliskim sasiedztwie nie bedzie przenosil chorob i nieporzadaych organizmow ( i na odwrot )
glowne drzewa, ktore chce zasadzic na wiosne to buk, grabina, dab(czerwony i wegierski), lipa, brzoza, sosna(pospolita,czarna,smolowa), jodla jednobarwna, modrzew europejski ... tych drzew bedzie okolo 80 szt... oraz kilka drzew do ktorych mam sentyment , milorzab , metasekwoja, magnolia drzewiasta... a wiec przy takim zroznicowaniu jest to raczej park niz las.
w ewidencji jest to rola VI klasa, w zeszlym roku rosla kukurydza, w tej chwili jest ozime...
piaszczysta raczej lekka... wiecej szczegolow na temat gleby dowiem sie podczas kopania studni w marcu, wtedy też zbadam odczyn gleby.
dwie osoby we wiosce mowia o pierwszej warstwie wody na 6ciu metrach.
będę wdzieczny za kazda sugestie
pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl
|
|
|