Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa


Adam Wysocki wrote:
Barszcz (Heracleum), roślina zielna z rodziny baldaszkowatych,
obejmuje ok. 60 gatunków roślin zielnych, występuje w strefach
klimatu umiarkowanego półkuli północnej. Barszcz zwyczajny
(Heracleum sphondylium) używany był w dawnych czasach do
przyrządzania białego barszczu polskiego.


Zrozumiałem. EOT.



Użytkownik Miroslaw Liminowicz <mirek_@_lkavalon.comw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8v722g$eb@news.tpi.pl...

Witam,

potrzebuje pilnie pomocy w znalezieniu polskich odpowiednikow angielskich
nazw roslin. Czy ktos moze pomoc?

Ribwort - ?
Cowslip - pierwiosnek
Cornflower - chaber bławatek
Hogweed - barszcz zwyczajny
cow parlsey - trybula leśna
autumn crocus - zimowit jesienny (? - chyba, nie znalazłam w słowniku)

i na koniec, czy moze mi ktos podac nazwe dosc czesto spotykanego zoltego
motyla?

Z gory dziekuje,
Miroslaw Liminowicz

A motylek to może cytrynek? Pozdrawiam. Agn.




tradycje Wielkanocne


Najbarwniejszym świętem religijnym poprzedzającym Wielkanoc jest Niedziela
Palmowa, obchodzona uroczyście w kościołach całego kraju na pamiątkę
triumfalnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Głównym atrybutem święta są palmy,
które jednak niewiele mają wspólnego z gałązkami palmowymi, jakimi witano
Chrystusa w Świętym Mieście. Najczęściej są to bukiety z bukszpanu i suszonych
kwiatów oraz gałązek wierzbowych. W niektórych regionach robi się palmy
osiągające wysokość kilku metrów. Zdobi się je kolorowymi wstążkami, barwionymi
trawami, kwiatami suszonymi lub sztucznymi, wykonanymi z kolorowej bibułki.
Dawniej wierzono, że poświęcone w czasie mszy palmy nabierają szczególnych
właściwości, np. zapobiegają chorobom. Po mszy św. uderzano się nimi nawzajem,
życząc sobie zdrowia, bogactwa i urodzaju.

W Wielką Sobotę wierni przychodzą do świątyń, w których kapłani błogosławią
pokarmy przeznaczone na świąteczny stół, czyli tzw. święcone (święconkę) -
kończy się przecież czas postu. W Polsce tradycje święcenia pokarmów sięgają XIV
stulecia. Najpierw święcono tylko pieczonego z ciasta chlebowego baranka, dziś w
wielkanocnym koszyku powinno znaleźć się co najmniej siedem rodzajów pokarmu, z
których każdy coś symbolizuje. Chleb, gwarantujący dobrobyt i pomyślność, jest
dla chrześcijan przede wszystkim symbolem Ciała Chrystusa. Jajko to znak
odradzającego się życia, zwycięstwa nad śmiercią. Sól to minerał życiodajny,
dawniej wierzono w jej odstraszającą wszelkie zło moc. Wędlina zapewnia zdrowie,
płodność i dostatek. Ser jest symbolem przyjaźni między człowiekiem a siłami
przyrody, chrzan symbolizuje wszelkie siły i fizyczną krzepę. Ciasto (przede
wszystkim wielkanocne baby, kołacze i mazurki) weszło do święconego koszyka jako
ostatnie i jest symbolem umiejętności i doskonałości. Zgodnie z tradycją,
powinien to być wypiek domowy.

Pisanki

Z Wielkanocą od wieków związana jest tradycja zdobienia jajek. Najstarsza polska
pisanka pochodzi z X wieku, a znaleziono ją w czasie wykopalisk w Ostrowiu. Co
ciekawe, wykonano ją niemal tą samą techniką, co współczesne pisanki.

W polskiej kulturze zdobienie jajek wielkanocnych stało się jednym z elementów
sztuki ludowej, charakteryzujące poszczególne regiony kraju. Tradycyjne pisanki
wykonuje się nanosząc (przy pomocy narzędzie w kształcie lejka) na powierzchnię
jajka ornament z roztopionego wosku, który po zaschnięciu nie przyjmuje
barwnika. W niektórych rejonach kraju jajka okleja się białym rdzeniem sitowia i
kolorową włóczką lub miniaturowymi kolorowych wycinankami z papieru. Na Pomorzu
powszechnie znane są kraszanki, czyli jajka farbowane jednolitym kolorem,
uzyskanym dzięki naturalnym barwnikom z liści, kory drzew, łusek cebuli,
szyszek, kwiatów malwy, rumianku, trzciny, łupin orzecha, liści pokrzywy oraz
igieł modrzewiowych i wielu innych roślin. Na Śląsku zabarwione jajka zdobiono
misternymi wzorami wydrapanymi ostrym narzędziem na zabarwionej skorupce.

Dawniej zdobieniem jajek zajmowały się wyłącznie kobiety. Malowane lub kraszone
jajka otrzymywali najpierw członkowie rodziny oraz dzieci chrzestne, a później,
w tygodniu po Wielkanocy - osoby zaprzyjaźnione. Podarowanie pisanki chłopcu czy
dziewczynie poczytywano za dowód sympatii.



Zgodnie z tradycją, poświęcone pokarmy spożywa się podczas uroczystego śniadania
po niedzielnej mszy rezurekcyjnej. Zasiada się wówczas przy suto zastawionym
stole, na którym królują szynki, kiełbasy, pasztety, rolady, schaby, drób
przyrządzany na różne sposoby, jajka, wielkanocne baby, mazurki, kołacze,
serniki. Z ciepłych dań podaję się m.in. żur na białej kiełbasie lub na wywarze
z wędzonki, zupę chrzanową z jajkiem i białą kiełbasą bądź zwyczajny barszcz z
jajkiem. Przykryty śnieżnobiałym obrusem stół zdobią kolorowe pisanki, wiosenne
kwiaty, bazie, barwinek, zielone kompozycje z zielonej rzeżuchy i oczywiście
wielkanocny baranek z ciasta bądź lukru. Śniadanie rozpoczyna dzielenie się
poświęconym jajkiem.

Poniedziałek wielkanocny upływa pod znakiem śmigusa-dyngusa, który nakazywał
chłopcom oblewanie dziewcząt wodą. Trudno dzisiaj powiedzieć, jaki był pierwotny
sens tego bardzo chętnie podtrzymywanego do dziś zwyczaju. Możliwe, że chodziło
tu o akt oczyszczenia i wzmocnienia sil rozrodczych. W wielu okolicach w drugi
dzień świąt wielkanocnych oblewano nie tylko kobiety, ale i ziemię, by
spowodować większe plony, oraz krowy, by dawały więcej mleka.

Ze świętami wielkanocnymi łączyły się także różne lokalne zwyczaje. W Krakowie
bardzo popularny był (i jest nadal) tzw. emaus, ludowa zabawa urządzana na
pamiątkę drogi Apostołów do miasteczka Emaus. Kramarze rozkładali swe stragany
pełne błyskotek, piszczałek i słodyczy. Krakowscy czeladnicy, a także parobkowie
przybywający z pobliskich wiosek na emaus, zaczepiali dziewczęta, uderzając je
gałązkami wierzby i staczali między sobą popisowe walki na kije. Tłumy
gromadzące się przy kościołach obserwowały procesję bractw religijnych, idącą w
całym rynsztunku, z bębnem, chorągwią bracką i świętymi obrazami. Dziś na
straganach, obok tradycyjnych zabawek i wyrobów rękodzielniczych pojawia się
niestety sporo nowoczesnych, plastikowych gadżetów, ale i tak emaus to nadal
duża uciecha zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.