|
|||||||
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Hej! Zakupiłem właśnie na Allegro Krossa Levela A2 i , jak wiadomo, będę musiał z nim w ciągu następnego miesiące pójść na przegląd gwarancyjny. Problem tkwi w tym, że najbliższe autoryzowane sklepy Krossa są w: Hej Pioe najlepszych zdjęć nie ma- jak padłeś krzyżem pod rowerem. A wracając do wyścigu było fajnie szkoda,że organizatorzy zapowiedzieli 3 rundy a były 4. Z tego powodu nie byliśmy pzygotowani- brak żarcia itp, wyścig bardzo sympatyczny. Katarzyński jako prowadzący stanął na wysokośći zadania. Ogólnie było super i jak tylko wyliżę rany i naprawię rower myślę nad kolejnym startem. Z tego co syszałem Żary zapraszały na za 2tyg do Łaz na wyścig, może tam tez pojedziemy
" />*** Dead Kennedys , Chumbawamba , Dezeter, Prawda (Włochatego celowo pomijam bo zagrał wyjątkową kaszanke ) 2002 Kraków Firma z Kołobrzegu otworzyła dzis wypożyczalnie rowerów 2, 3 i 4 kołowych w Playas de las Americas, wypożyczalnia znajduje sie w Compostela Beach obok plaży Las Vistas, na wprost sklepu Zary, dla wszystkich klientów z polski 50 % obniżka ceny, podaje namiary Piszę w takiej sprawie.. Mianowicie jak wiemy kiedyś do Rokitek można było dojechać pociągiem, a teraz już nie. No i tu jest problem. Pytałem Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego w tejże sprawie i urzędnicy odpowiedzieli mi tam, że wiąże się naprawa torowiska itp z kosztami 5mln złotych! Jest to raptem niecałe 8km torów - a jestem pewien że opłaciłoby się. Usprawniłoby połączenia kolejowe w Chojnowie - można byłoby dojechać do Żar, Żagania, Rokitek. To samo tyczy się mieszkańców Rokitek którzy mogliby spokojnie dojechać do szkoły czy pracy w Chojnowie. No ale jak to bywa najlepiej powiedzieć "nie da sie" i już :/ Nawet teraz w te upały ktoś chciałby nad wodę pojechać i przy okazji wypić z te 2 piwa no i co.. nie może, bo po alkoholu się nie jeździ A tak I pojechałby nad wodę i napiłby się troszku. A nawet do pociągu można wnieść rower i sobie pojeździć w Rokitkach czy innej miejscowości na szlaku. Nie wspominając już o tym, że są pociągi Legnica-Żary-Legnica, a więc i połączeń kolejowych do Legnicy czy Miłkowic byłoby więcej... " />Klub Kolarstwa Górskiego Żary MTB Team oraz Stowarzyszenie SERWUS 13 kwietnia 2008 roku organizuje V WIOSENNY WYŚCIG MTB "ŁAZ XC 2008". Start i meta przy stadionie wiejskim we wsi ŁAZ koło Żar, we wszystkich kategoriach wiekowych.
" />Maskę gazową na szosę kupię. Święta, lekkie obciążenie żołądka więc w trasę, piątek 100 km., sobota tak samo, niedziela tylko czterdzieści, wyjechałem po południu i już trochę zmarzłem, drogi trzeciej kategorii, piękne lasy, lekko mroźne powietrze, sama rozkosz - do czasu, powrót do miasta (Lubuskie, Żary) i szok, koniec jazdy powinien być na intensywnej terapi pod namiotem tlenowym, o zakłady przemysłowe protestują a co w piece pchają, butelki "PET", kolorowe pisma, smieci mielone ze starymi skarpetkami. Tragedia, płuca odrazu na lewo wywija i wszelka przyjemność z roweru pryska. Coś więcej? Świadomość poniżej pedałów chyba. To takie indywidualne wrażenia ale trochę przerażają i odstraszają przynajmniej w zimowym okresie. " />W najbliższą niedziele w Zielonym Lesie będzie rozgrywany XIV wyścig MTB o Puchar Burmistrza Żar- „Żary XC 2007”. W wyścigu może wziąć udział każdy kto posiada sprawny rower i kask. Przygotowano nagrody w dziewięciu kategoriach wiekowych.
" />15 kwietnia 2007 w wiosce Łaz koło Żar odbędzie się IV. Wiosenny Wyścig MTB "ŁAZ XC 2007" organizowany przez Żary MTB Team oraz Stowarzyszenie Serwus. Wyścig ma formę otwartą. Każdy może wystartować, kto ma odrobinę chęci rywalizacji i sprawny rower.
" />Stałem jak narazie tylko jeden weekend, pamiętam załadowałem w nocy z piątku na sobotę płytę w Żarach - od niedzieli byłem w trasie. Wyjechałem z zakładu na parking, umyłem się i nie miałem siły wdrapać sie do kabiny !! Dokładnie calutką sobotę przespałem, taki miałem ciężki cały tydzień, zmęczenie zrobiło swoje, a w niedziele po skróconej pauzie weekendowej wróciłem sobie do domu. Tak, że ja nie wyobrażam sobie grać w piłkę, jeździć na rowerze czy tym podobne. A co do utrzymywania kondycji fizycznej - myślałem, ze jak zacznę jeździć tak na serio to nie wsadzę brzucha pomiędzy fotel a kierownice - odziwo schudłem, heheh i dlaczego ?? cały pierwszy miesiąc woziłem wspomnianą płytę, i od zabezpieczania pasami tego shitu wyrobiłem sobie bica:D i staw skokowy:D, do tego ładowałem to na moją zdezelowaną naczepę, gdzie aby przeciągnąc firanę trzeba nie lada siły " /> |
|||||||
Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.
|