Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

hm jeśli o to chodzi to pewnie masz gdzieś nieszczelnośći na karterach, simmeringach ciągnie ci olej ze skrzyni biegów u mojego rometa był identyczny problem wymiana uszczelek i simmernigów pomogła moze być też rozkalibrowana dysza w gaźniku lub za duży poziom paliwa w komorze pływaka sprawdz to

to że simmering jest nowy nie znaczy że jest dobry a jak skaładałeś slinik na samych uszczelkach czy dawałeś jeszcze do tego silikon???



" />Dokładnie, przy splanowanej głowicy przy seryjnym silniku to prędzej odczujesz zużyty wał. Ale żeby nie niszczyć głowicy w romecie to lepiej wyjąć uszczelkę z pod głowicy dokładnie skręcić i będzie tak jak byś miał splanowaną głowicę z uszczelką



" />Witam wszystkich
1. pierwszy problem : po wymianie lożysk simeringów uszczelek zaczolem skladac silnik gdy juz brakowalo 3cm do zetknielcia sie karterow to wał zaczol sie tak jakby zakleszczac nie dalo sie nim wogole ruszyc co mam teraz z tym zrobic ?
2. jak ktos by mial taki schemat taki bardziej dokladny jak zlozyc te czesci od prawej strony tam gdzie tarcze sprzegla
Z gory dzieki za wszystkie wasze odpowiedzi



" />ogar 200{silnik z jawki} wolniej sie zbiera od 50T1 {019dezamet} v-maks może ma lepsze bo podobno 60km/h - ja w swoim nie mam licznika a kumpel mo wlasnie jawke i zachwala, ale co z tego ze jawka może trochę szybciej jedzie skoro elektryka w niej to największe beee i fujj jakie może byc. za to romet jest prosty w obsludze tzn. nie psuje się tak a naprawy w jawce należą do podstawowej czynności wykonywanej min 1 dziennie i te odpalanie, mój łapie za pierwszy razem a jawka jak nie zalapie to trza z pychu i niewiem czy to taki powód do dumy jawowcy.. motór mo chodzić i nie robić wstydu!!!
a i tak oplakiwane skrzynie w 019 wcale nie są złe, w pierwszych latach produkcji moze tak ale np z 84r się nie psują- przynajmniej moja tak nie ma. a ostatni remont {tlok,cylinder, zimery, pierścionki, uszczelki, } przeprowadzałem z ojcem więc nie jest to takie skomplikowane, a w żywocie mojego motorka to już 5 cylinder {jak nie więcej- ojciec sie nie kwalił ale 4 cylindry w domu jeszcze są}, a wał i korba nadal jest oryginalna tak samo jak skrzynia.



" />Wiem jaka jest uszczelka w Romecie

[ Dodano: 22 Luty 2008, 17:02 ]

">z tego co wiem to w 223 w ogóle nie ma uszczelek bo głowica zachodzi na cylinderOryginalnie niby nie ale mozna dokupic.



" />Witam. Borykam sie z pewnym problemem. Mam a własciwie nie mam gwintu na łączeniu kolanka z cylindrem i połączenie to nie jest szczelne. Zrobiłem tak zwaną obejmę z blachy z dziurą i płaskownika. Kolanko sie trzyma ale nie jest to połączenie szczelne. Połączenie kolanka z tłumikiem też mam nieszczelne i moto nie rozwija max obrotów. Mam prośbe aby w tym temacie wypisać wszystkie sposoby uszczelnienia i z czego zrobić uszczelki gdyż wiele osób ma z tym problem a ten temat mógłby rozwiązać ten problem. Z góry dzięki.



" />Witam!
Mam na oku Rometa Polo, Rometa chciałbym wyremontować i sprzedać. Chłopak chce za niego 200 zł, mieszka dosyć daleko więc bym się po niego nie wybierał lecz dostał bym go pocztą w częściach, przesyłka by kosztowała około 100 zł, do tego doszedł by podstawowy remont silnika (łożyska, uszczelki, tłok, pierścienie i chyba szlif cylindra) - 150 - 200 zł, malowanie około 100 zł i dokupienie jakiś drobiazgów około 50 zł, razem by to wszystko było gdzieś około 800 - 900 zł. Opłaca mi się go kupować i za ile bym sprzedał takiego odnowionego, pomalowanego w prawie 100% oryginalnego?



" />Witam mam taki problem z moim t-1 że strasznie dymił i ciągle zalewało mu świece olejem. Myślałem że jest to wina uszczelniaczy lub simmeringów które przepuszczają olej ze skrzyni. Rozłożyłem cały silnik i zrobiłem mu generalke : uszczelki,simmeringi,przy okazji skrzynia,łożyska, wymieniłem również cylinder na 60ccm a co za tym idzie pierścienie i tłok.Po złożeniu odpalił a gdy go zgasiłem już nie odpalił. Gdy wymienie świece to odpali na pych i można jeździć ale gdy zgasze to świeca jest cała w nagarze i zaolejona.Myślałem że jest to wina konstrukcji cylindra że ma źle zrobione kanały ale gdy wymieniłem cylinder na oryginał z PRL-u usterka nie ustąpiła.Motor ciągle dymi ale najważniejsze to to że zarzuca mu świece olejem i nie chce palić.Jak ktoś wie co to może być to niech napisze bo już nie mam rozwiązań dla tego Motóra a nie mam czasu spędzać tylko przy nim czas bo inne też czekają na skończenie remontu.z góry dzięki



Sprzedam: 2 Silniki do ROmeta
Opis: Jeden silnik kompletny do wyregulowania po remoncie ( łożyska tłok piersionki simeringi, uszczelki itd ) Jest to komplet czy gaźnik kopka zapłon... wszystko Wystarczy go wyregulować i śmigac Mam jesczze dużo części inntch do silnika, tryby itd. Co do ceny poszczególnych pisac
Drugi jest dekompletny może iść na części, nie ma w nim gaźnika jeden cewki a pozatym wszystko
Cena: Za kompletny do regulacji 80zł, a za cały dekompletny 50 zł, częśći jest pełno więc co do cen pisać )
Kontakt: W temacie i na gg 13654285



Witam,
Jako że w sumie jestem nowym właścicielem Rometa 50 t-1 zakupionego 2 tygodnie temu.
To napiszę moje usterki które myślę że w tym tygodniu naprawię
Na razie nie miałem styczności z motorkami jak i motorami ale od czegoś trzeba zacząć.
Na początek problemy ze sprzęgłem, diagnozę ma że do wymiany :
- Pływak
- Olej
- Tarcze sprzęgła i podkładki
- Uszczelki silnika

I czy znacie jakąś stronę gdzie mógłbym wszystko zamówić ? bo wiem że na allegro ale musiałbym z 2-3 płacić za wysyłkę a fundusze na chwilę obecną są dość hmm, małe.
A no i jeszcze zapytam o olej, mam olej do 4T i zamierzam go wlać do 2T czytałem na necie że może być używane awaryjnie ale się nie zaleca ale to i tak jak na razie myślę że powinno starczyć bo nie chcę kupować całego litra



" />Postanowiłem zebrać moje zdobyte informacje na temat silnika od Romecików K i Z.

1. Cena*:
-silnik 1990zł, ( skąd cena kwiatka 600zł?)
-osłona zębatki zdawczej 15zł,
-gaźnik 300zł,
-uszczelka króćca dolotowego 5zł,
-króciec dolotowy gaźnika 46zł,
-cewka zapłonowa 60zł,
-rozrusznik 157zł,
-przekaźnik rozrusznika 52zł,
-moduł zapłonowy 84zł,
-regulator napięcia 73zł.

SUMA: 3044zł


2. Wstawienie silnika w profesjonalnym warsztacie:
Cena**: 250zł

3. Przerobienie mocowań:
- tylne uchwyty silnika
- NIE wycinamy żadnego wspornika
Cena przerobienia w warsztacie mocowań ok. 100zł***

Podsumowując ok. 3394zł Do ceny doliczmy przegląd zerowy + ewentualny koszt przerejestrowania. Czy jest to warte zachodu? Nie wiem...

* - aktualna cena serwisu Rometa, przy tak dużym zamówieniu możemy liczyć na rabat, myślę, że ok 10%. Podawałem ceny zaokrąglone do max +/- 80gr.
** - cena przybliżona mojego warsztatu
*** - cena orientacyjna

Pozdrawiam krishi



" />http://www.zo-mot.pl/produkty/romet/16275.xml?_cat=8
Kup sobie lub zrub taka uszczelkę i będzie dobrze

Kupienie ponownie nowego kranika to nie jest rozwiązanie ponieważ w dzisiejszych chińskich kranikach stosują gumową uszczelke ktora się wyciera i po pewnym czasie nawet jeżeli zakręcisz kranik to i tak kapie z niego pomalutku benzyna

Ja np. mialem tak że zostawilem komara bez silnika z przewodem paliwowym na wierzchu na noc i rano na ziemi była wielka plama paliwa i w garazu waliło wachą

Ja radze ci wyżałowac te pieniadze na wysyłke tej uszczelki nawet jezeli jest większy koszt niz nowy kranik w sklepie.



" />Witam. Mam u babci Kadeta i tam nim sobie jeżdżę bo babcia mieszka w takim miejscu że wszędzie we wsi daleko. Problem jest taki: posypał się tryb startera lub choinka w silniku 023 dezamet. Chodzi o to że kopka czasem łapie tak na 1/3 kopa albo w ogóle nie reaguje. Z pycha da sie normalnie odpalić. Spokojnie, zrobię to ale musze trochę poczekać bo przy okazji chciałbym zmienić mu łożyska i simery także z 50 zł muszę uzbierać a mam 0 i jeszcze pilne wydatki i tutaj pytanie - Czy mogę nim normalnie jeździć odpalając na pycha? Nie wiem kiedy zabiorę sie za wymiane tego uszkodzonego elementu a potrzebne rzeczy jakie musze kupić to:
uszczelki 7 zł
silikon 5 zł
łożyska pewnie ze 30 zł (chce dać dobre)
pierścienie 3 zł
simery 10 zł
olej lux 10 - 12 zł

elementu który sie posypał nie liczę, bo mam osobiście troche części do tych silników ale moje pytanie brzmi czy mogę nim normalnie jeździć bo jak już go kupiłem (dosłownie za 2 litry wódki od kolesia który wódką żyje) to było to wysypane ale romet normalnie jeździ odpala z pycha, oba biegi działają i sprzęgło też i czy jak będę nim tak jeździł to nic sie nie stanie? Jeżeli chodzi o to czy coś brzęczy w środku itp to nic z tych rzeczy.



" />Lepiej dmuchać na zimne Jak masz części to weź kompletny wałek startera na wymianę, może się przyda
Co do uszczelek to uszczelki-romet-023-t5770.html
A z reszta nowych części to zależy od Ciebie jak dobrze jeździ to bym w łożyska i pierścienie się nie bawił
Chyba że masz bardzo słabą kompresję
Napisałeś w złym dziale



" />No bo jest, porównaj uszczelki pod cylinder simsona a rometa.



" />A i z czego uszczelke dorobic pod cylinder ?? bo pod glowice mam miedziana ... nie jest to romet tylko skuter i zestaw uszczelek kosztuje ok 30zl ... a mi sie nie kwapi tyle kasy placic jak i tak musze tylko pod cylinder dac



" />Ja miałem taki gaźnik w swoim charcie po kupnie. Na króciec wchodzi bez problemu (taki sam), a uszczelka od gaźnika rometa pasuje.

Ogólnie było dobrze, no ale pełnej mocy na nim nie miał.



" />Moją pierwszą przygodą z moim własnym motorowerem było to jak go nabyłem a raczej uruchomiłem:) A więc w pewien słoneczny dzień miałem taką Wenne żeby coś wykombinować że zacząłem szukać zajęcia, no i znalazłem starego Komarka pomalowanego w różne kolory i bez powietrza w kołach. Stał on u mojego wujka w stodole od 17 lat od tego czasu nikt go nie uruchamiał. Wyciągnąłem go na podwórko i zawołałem wujka Bogdana powiedział mi że ten motor należy do drugiego wuja który mieszkał 9 kilometrów dalej zadzwoniłem do niego i spytałem czy mi go odsprzeda? Powiedział że nie jest mu do niczego potrzebny i mogę sobie go wziąć za darmo:) Uradowałem się bardzo i poszedłem z wujkiem Bogdanem spróbować go odpalić. Odkręciliśmy świece wsczykneliśmy małą dawkę paliwa na tłok i próbowałem odpalić i tak kilka razy aż w końcu odpalił musiałem trzymać gaz do końca żeby nie zgasł a gdy troszkę puściłem zgasł, na to Bogdan powiedział przydało by się zmienić kilka podstawowych elementów żeby on chodził i odpalał na strzał:) zgodziłem się i powiedziałem że wydane pieniądze na części odpracuje pomagając mu w gospodarstwie. W tym samym czasie (w ten sam dzień) przyjechał na kilka dni (5dni) w odwiedziny brat mojej babci Zdzisław przywitałem się z nim i poszedłem na obiad przy stole prosiłem dziadka (Walerian) żeby pomógł mi zrobić Komarka i w końcu uprosiłem usiadł on razem z wujkiem Zdzichem i wyjęli silnik i rozebrali w drobny mak jeszcze tego samego dnia a ja z wujkiem pojechałem po części do Rawicza:) kupiliśmy: świece, platynki, kondensator, komplet uszczelek do tego silnika, dwie dętki, tarczki do sprzęgła, pierścienie, linkę gazu, sprzęgła i do tego 10 litrów paliwa:) na drugi dzień obserwując postępy w regeneracji silnika. Starsi ode mnie dużo fachowcy w dziedzinie mechaniki robili wszystko staranie i dokładnie silnik został cały wyczyszczony ropą i poskładany, na końcu rozebrali jeszcze gaźnik wyczyścili go i zamontowali całość do ramy ja w tym czasie z wujkiem Bogdanem który w owej chwili miał lat 24, zmieniliśmy dętki w kołach i linki. Wszystko zostało podłączone i nadszedł czas wypróbowania:) jeszcze tylko szybkie ustawienie zapłonu i odpalił za 6 razem pewnie dlatego że za mało paliwa napompowałem do gaźnika, ale odpalił i zgasł szybko ocenili że ma za małe obroty po minucie silnik pracował już sam na niskich obrotach:) pierwsza przejażdżka była niesamowita każdy chciał się przejechać i każdy co chciał się przejechał:) po tym ożywieniu Komarka z silnikiem Rometa i biegami w rączce przeżyłem tyle przygód że ciężko opowiedzieć to przez pół dnia jutro dodam kolejną moją przygodę z moim Komarkiem w roli głównej:)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.