aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Wszyscy wiemy, że instrukcja obsługi do Ogara jest do niczego, gdyż nie zawiera żadnych konkretnych informacji. Postanowiłem więc poszukać czegoś konkretniejszego na stronie internetowej Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, które od lat wydaje książki z serii "Budowa, Eksploatacja, Naprawa" do wszystkoch popularnych marek samochodów. Ja sam też posiadam taką książkę do mojego auta, gdyż instrukcja obsługi jest podobna do tej od Ogara. Znalazłem książkę pt. "Motorowery Romet", ale niestety dotyczy ona modeli z poprzedniej epoki takich jak Ogar 200 czy Komar. Postanowiłem dowiedzieć się czy przypadkiem nie planują wydać nowej książki i z tym zapytaniem wysłałem maila do redakcji. Otrzymałem odpowiedź, że w tym roku planowany jest jedynie dodruk starego wydania, ale moja sugestia zostanie przekazana autorom.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że podejmą pracę nad nową książką, a wtedy wszyscy będziemy mogli kupić sobie obszerną i szczegółową instrukcję serwisową do Ogara.
Witam Karol, z tego co widze jesteś cieniutki w tych sprawach i zbytnio się nie znasz. Niestety ale muszę Cię rozczarować iż twoje dane są danymi zmyślonymi tak naprawdę zablokowany Romet Ogar 200 z silnikiem jawki wg.mojej książki co posiadam ,,Motorowery Romet - obsługa i naprawa" ma v-max 50 km/h. Aby sie czegoś dowiedzieć, doinformować przeczytaj sobie ten artykuł. Dużo wiem na ten temat bo miałem wiele takich motorków. Silniki które były importowane z Czech do Polski do produkcji polskich motorowerów były dławione aby zgadzały się z przepisami. Tak naprawdę silnik takiej jawki ogara 200 po oddławieniu dojdzie do mocy 3,5 koni i v-max ok.65 km/h a w dobrym stanie nawet do 70 km/h. Dla niedowiarków polecam przeczytanie:
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zdławione silniki. Oddławianie
Jak powszechnie wiadomo silnik Jawa 223 dysponuje mocą ok. 3,5 KM. Tymczasem ten sam silnik montowany w Ogarze 200 i Jawkach 2x (sprzedawanych w Posce), ma 2 KM. Jest to wynikiem dostosowania motorowerów do polskich przepisów obowiązujących w latach świetności tych pojazdów. Jawka z silnikiem o pełnej mocy, bez problemu przekracza 60 km/h, a w przepisach istaniał zapis, że motorower nie może przekraczać 50 km/h.
JAK ROZPOZNAĆ ZDŁAWIONY SILNIK I ODZYSKAĆ PEŁNĄ MOC???
Moc była ograniczana poprzez zmniejszenie średnicy wejścia do króćca ssącego (zdławienie przelotu) i wydłużenie kolanka wydechowego, które wnikało głębiej do tłumika zaburzając tym samym swobodę przepływu spalin, co powodowało obniżenie mocy, momentu. Zablokowane silniki z trudem przekraczały 5 500 rpm.
Ponadto w motorowerach ze zdławionym silnikiem stosowane były mniejsze zębatki zdawcze.
Króciec ssący silnika o pełnej mocy ma prostokątne wejście o wymiarach odpowiadajacych wylotowi gaźnika. Króciec zdławiony ma okrągły otwór o srednicy ~12 mm. Aby przywrócić pełną moc, wystarczy rozpiłowac otwór do wymiarów wylotu gaźnika. Dużo prościej jednak kupić gotowy króciec z otworem prostokątnym.
Jeśli chodzi o kolanko, to w silniku zdławionym jest ono o około 100 mm dłuższe niż kolanko w silniku o pełnej mocy. Kolanko wystarczy skrócić tak, aby wchodziło w tłumik na około 40 - 45 mm.
Warto sprawdzić jaką zębatką zdawczą dysponuje silnik, jeśli jest to Z11, to z powodzeniem możemy ją zastąpić Z12 lub Z13, z tym, że na tej ostatniej silnik już zaczyna się męczyć (brakuje mocy).
Wyprzedzenie zapłonu powinno wynosić 1,8 - 2,0 mm przed GMP, a dysza w gaźniku powinna mieć rozmiar 68 lub 70 (w silniku zdławionym jest najczęściej 65).
Po tych zabiegach silnik powinien dysponować 3,5 KM mocy, co wystarczy do osiągnięcia ~65 km/h (w zależności od zębatki zdawczej).
CO Z TRWAŁOŚCIĄ???
Wiele osób zadaje mi pytanie, jak jest z trwałością oddławionego silnika, bojąc się czy aby niezajeżdżą szybciej swojego silniczka. Otóż trwałość nie zmienia się, baaa nawet śmiem twierdzić, że nieznacznie wzrasta (wszystko zależy od stylu jazdy). Po pierwsze silniki te miały dość spory margines mocy (fabryczne 3,5 KM, tymczasem podzespoły sa wykonane ze sporym zapasem), po drugie: dopiero po oddławieniu silnik pracuje tak jak to było w założeniach, no i po trzecie, po oddławieniu silnik dostaje więcej mieszanki, a więcej mieszanki to lepsze smarowanie (no i większe spalanie , ale coś za coś).
Jeżli chodzi o wspomniany wzrost spalania, będzie ono o ok 0,5 l/100 km wyższe.
Artykuł pochodzi ze strony www.joserodolfo.foxnet.pl...zytaj_arty&t=16 i jest własnością autora.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Najpierw się człowieku naucz czytać i potem dopiero coś pisz bo twoja wiedza o mechanice jest naprawdę na kiepskim poziomie :roll: Jawka po przeróbkach dojdzie nawet do v-maxu
powyżej 80 km/h oto dowody:
Przeróbki wykonał mój kolega z innego forum...
http://republika.pl/brezniewmoto/index.htm
Zapraszam. Karol swoją wiedzą reprezentujesz bardzo niski poziom :-( Wiem bo sam mam takiego ogara ...
Gaźnik motoroweru Ogar 200 ( JIKOV 2917 PSb) pokazany jest na dole tekstu. Zasada jego działania jest następująca. Paliwo ze zbiornika doprowadzone jest za pomocą przewodu do komory pływakowej, w której dzięki pływakowi 2 współpracującemu z zaworem utrzymywany jest odpowiedni poziom paliwa ( troszeczkę poniżej końcówki rozpylacza ). Komora pływakowa połączona jest z rozpylaczem. Przepustnica 13 znajdująca się w górnej części, sterowana jest za pomocą linki pokrętłem gazu znajdującym się na kierownicy. Sprężyna powrotna 10 cofa przepustnicę w dół. Zadaniem przepustnicy jest regulacja ilości mieszanki dopływającej do cylindra. Jej opuszczeniu towarzyszy zmniejszenie tej ilości, a podnoszeniu wzrost.
W trakcie pracy silnik powinien otrzymywać, niezależnie od obciążenia i obrotów, mieszankę o zbliżonym składzie. W rzeczywistości jednak ulega ona ciągłym wahaniom. Aby temu przeciwdziałać, w gaźnikach motocyklowych stosuje się iglicę stożkowe 11 mocowane w przepustnicy za pomocą zapinki. Dzięki iglicy, w miarę podnoszenia lub opuszczania przepustnicy zwiększa się lub zmniejsza ilość paliwa wpływającego do gaźnika. Zależnie od ustawienia gaźnika można uzyskać różne osiągi silnika. I tak mieszanka bogata zapewnia większą moc, ale powoduje wzrost zużycia paliwa ( spalania niezupełne ) - objawia się to silnym dymieniem a także skłonnością do tworzenia osadu na głowicy, denku tłoka i kanałach. Spalając natomiast mieszanką ubogą silnik traci moc, choć jest bardziej ekonomiczny. Uboga mieszanka powoduje również jego przerywaną pracę, strzelanie w gaźnik, a w przypadkach skrajnych prowadzi do zatarcia silnika. W eksploatacji pojazdu musimy więc pójść na pewien kompromis, tzn. ustawiamy gaźnik tak, aby utrzymać jeszcze dobre właściwości dynamiczne, ale także minimalny "osad" oraz niewielkie zużycie paliwa.
Objawami złej pracy gaźnika mogą być: trudny rozruch silnika, jego nierównomierna praca bądź gaśnięcie, wspomniana wcześniej dymienie i strzelanie w gaźnik, czy wreszcie większe zużycie paliwa niż podaje producent.
Do regulacji gaźnika przystępujemy po rozgrzaniu silnika do normalnej temperatury i uprzednim sprawdzeniu poprawności ustawienia zapłonu. Następnie luzujemy cięgno gazu i rozpoczynamy regulację na biegu jałowym.
W tak prostym gaźniku jaki jest w Ogarze regulację wolnych obrotów przeprowadza się tylko poprzez kalibrowanie śrubką 15 podnoszącą lub opuszczającą przepustnice. Po ustawieniu właściwych obrotów silnika, należy zabezpieczyć odpowiedni luz linki gazu śrubą 7 (aby przepustnica nie "wisiała" na lince).
Regulację średnich i wysokich obrotów przeprowadza się przez właściwe ustawienie iglicy przepustnicy. Iglica gaźnika JIKOV 2917 posiada 3 rowki regulacyjne. Właściwe ustawienie iglicy należy określić za pomocą prób przyspieszenia, rozpoczynając regulację od ustawienia iglicy w dolnym rowku ( mieszanka bogata ). Gdy przy takim ustawieniu iglicy przyspieszenie jest małe lub gdy lekkie odjęcie gazu daje wrażenie wzrostu prędkości, iglicę należy opuścić o jeden rowek. Próby przyspieszania i regulację należy powtarzać, aż do uzyskania zadowalających wyników.
O poprawnej regulacji gaźnika świadczy płynne i szybkie przechodzenie silnika z niskich obrotów na wysokie. Także lśniąca lub ciemnoszara elektroda świecy i jasnoszary lub jasnobrązowy nalot wokół niej oraz zużycie paliwa takie jak podaje producent. Elektrody chropowate, nadtopione i izolator pokryty szklistym ciemnobrunatnym lub szaroczarnym nalotem wskazuje na zbyt ubogą mieszankę, natomiast pokrycie izolatora i elektrod ciemnoszarym nalotem świadczy o mieszance zbyt bogatej.
Dobrze wyregulowany gaźnik nie wymaga zbyt częstej konserwacji, ważne jest natomiast, aby utrzymywany był w należytej czystości. Jego obsługa sprowadza się do dokładnego przemycia benzyną nieetylizowaną komory pływakowej, rozpylacza i dysz co 2 tys. km, natomiast co 6 tys. km - całego gaźnika. W tym celu zdejmujemy gaźnik z króćca cylindra po wcześniejszym odkręceniu dwóch śrub mocujących oraz zsuwamy przewód łączący gaźnik z filtrem powietrza. Następnie odkręcamy zakrętkę korpusu gaźnika 9 i delikatnie wyjmujemy ją wraz z przepustnicą. Później odkręcamy śruby mocujące pokrywę komory pływakowej 3, wyjmujemy ją uważając na uszczelkę (mając kłopoty z uszczelnieniem zastosowałem silikon i teraz nic nie przedostaje się na zewnątrz - gaźnik jest czysty i trochę mniej pali) i wyciągamy pływak.
Do pełnego demontażu gaźnika trzeba jeszcze wykręcić śrubę wolnych obrotów 15 oraz odłączyć linkę gazu. Po dokładnym umyciu wszystkich części w benzynie, przedmuchujemy je sprężonym powietrzem. Można to zrobić za pomocą pompki, kompresora (ale nie takiego do pompowania kół podłączanego do akumulatora - nie ma szybkiego przepływu powietrza) lub tak jak ja to robię przy użyciu pompki do lewatywy (?!). Taka pompka do lewatywy cudownie ułatwia pracę: nie przeszkadzają żadne kable i węże, jest lekka i poręczna, jej twarda plastikowa końcówka idealnie pasuje do większości dysz lub otworów, mocno ją ściskając (gruszkę - ten gumowy baniak) uzyskuje się ciśnienie odpowiednie do przepchania dysz. Taką pompkę można kupić w każdej aptece, należy pamiętać aby była dość duża - jeśli dobrze pamiętam to rozmiar około 8.
Pamiętajmy, że dzięki właściwej obsłudze gaźnika będziemy mogli unikać niemiłych kłopotów w trakcie jazdy, przedłużymy żywotność silnika i zmniejszymy zużycie paliwa.
Opis z forum romety
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl