aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Zagłosowałbym na "Rotę" M. Konopnickiej, wydaje mi się taka bardziej patriotyczna jak i klimatyczna.
Bodajże Serbia ma bardzo podobny hymn melodycznie.
Mazurek był pierwowzorem pieśni napisanej przez Samuela Tomaśika (z niemal identyczną melodią), która stała się hymnem wszechsłowiańskim, przyjętym później jako oficjalny hymn Republiki Jugosławii.
Rota, utwór poetycki Marii Konopnickiej, a także pieśń hymniczna. Pierwszy raz Rota została opublikowana w 1908 w czasopiśmie Przodownicy. Powstała pod wpływem oburzenia prześladowaniami polskości w zaborze pruskim (zob. germanizacja).
Wiersz składa się z czterech zwrotek, z czego trzy stanowią kanon jednej z polskich pieśni patriotycznych pod tym samym tytułem, do której muzykę napisał Feliks Nowowiejski. Pieśń została po raz pierwszy wykonana publicznie 15 lipca 1910 na uroczystości odsłonięcia Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie zorganizowanej w rocznicę 500-lecia bitwy pod Grunwaldem."- opis- Wikipedia.
Rota
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep Piastowy,
Nie damy, by nas gnębił wróg...
- Tak nam dopomóż Bóg! }bis
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg...
- Tak nam dopomóż Bóg! }bis
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił.
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił,
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...
- Tak nam dopomóż Bóg! }bis
Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę.
Na Polski imię, na jej cześć
Podnosim czoła dumne,
Odzyska ziemię dziadów wnuk...
- Tak nam dopomóż Bóg! }bis
"Rota", słowa: Maria Konopnicka, muzyka Feliks Nowowiejski
W każdym bądź razie wykorzystywanie polskiej germanofobii, to mistrzowskie, chociaż wcale nie oryginalne posunięcie Kaczyńskich. Pisałem już, że gdy w PRL-u narastały antyradzieckie nastroje, media starały sie szeroko rozpisywać o ziomkowstwach, o panach Hupce i Czai, o tym, że te działajace legalnie organizacje mają ogromne wpływy polityczne w zach. Niemczech, a w ogóle to Niemiecka Republika Federalna (celowo użyłem ówczesnego nazewnictwa) dybie na nasze Ziemie Odzyskane i tylko Układ Warszawski jest naszą jedyną obroną przed niemieckim imperializmem. W takie same tony uderzają Kaczyńscy, i z taktycznego (wyborczego) punktu widzenia mają rację! Przecież ukochana przez Polaków "Rota" Konopnickiej zawiera słowa: "nie będzie Niemiec pluł nam w twarz" oraz "aż do ostatniej kropli krwi bronić będziemy ducha, aż się rozpadnie w proch i w pył germańska* zawierucha". A więc czapki z głów, panowie i panie! Kaczyńscy są naprawdę szczwanymi graczami politycznymi, sprytnie potrafiącymi wykorzystać polskie resentymenty! Brrr... Zimno się robi na samą myśl!
*w/g innej wersji "krzyżacka".
Do tego, po częsci zrobili copy - paste ;)
i znowu te skojarzenia. Pamiętacie "Rotę" Konopnickiej? Kler pozwolił sobie na małe zmiany w tekście (copy-paste). Pamiętam, jak z ojcem chodzilem na mszę, stałem razem z mężczyznami. a Oni tym swoim basem to śpiewali...nigdy takich ciar na plecach nie miałem :)
Ja mam się nauczyć tego:
"Rota" M. Konopnickiej
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep Piastowy,
Nie damy, by nas zniemczył wróg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się w rozpadnie w proch i w pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił.
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił,
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg...
- Tak nam dopomóż Bóg!
"a etraz babka nam zadala na pamiec -> "ROTA" maria konopnicka [W DWA DNI!] "
Rozumiem, ze ten smutek to z powodu poziomu polskiej edukacji - ze na wiersz, ktorego mozna sie nauczyc w ciagu 15 minut, daja cale dwa dni.
Bjornolf napisał: eee... ja wolałbym "Bogurodzice" na hymn ponieważ jest to pieśń bojowa oraz najstarsze dzieło muzyczne nadające sie do tego.... a nie jakieś stęki Wybickiego... jak słucham tą pieśń to aż mnie dreszcze przechodzą...
Albo "Rotę" Konopnickiej. Zgadzam się co do hymnu: stęki niemożliwe, chociaż pewnie jak na tamte czasy, to jego dzieło dodawało ducha Mnie to jednak nie porywa jakoś; przeważnie nie śpiewam...
I byłabym za jego zmianą...
Witaj, kresowiaku. ;) Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz, czy mój komentarz do "komety" pamiętasz, ale ja tamto nasze spotkanie pamiętam doskonale. I wiesz co? Nie żałuję go, bo teraz znowu zauważam wiersz kresowiaczki i co widzę? Ano widzę, że mi się podoba. Jest w tym wierszu jakiś taki klimat, rodem z kultury chrześcijańskiej, bardzo mi się Twój wiersz kojarzy z "Rotą" Marii Konopnickiej - wiesz, "nie rzucim ziemi, skąd nasz ród". To nasze drugie spotkanie na pewno będę wspominał znacznie milej niż pierwsze (znowu się nauczyłem, że najpierwsze impresje bywają zgubne ;)).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl