aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
In article <slrn.pl.9t0mab.19s.mar@marekw.home, "Marek Włodarz"
<mar@nospam.venus.ci.uw.edu.plwrote:
W artykule <20011012.095250.1707056552.15@polcard.com.plAndrzej
Roszkowski napisal(a):
| From: "Andrzej Roszkowski" <tho@polcard.com.plSubject: FAQ
| Newsgroups: pl.comp.dtp
| Date: Fri, 12 Oct 2001 09:52:55 +0200
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
I jeszcze jedno. Jak na admina to strasznie jesteś opóźniony w
rozwoju... Tydzień czy cóś???
Pozdrawiam,
Marek W.
Bueeee juz mowilem nie ja odpowiadam za newsy ;)
a z DTP to mam tyle wspolnego co zajecia na PW, tylko ktos polecil DTP
dla opornych i jakos nie moge przelamac oporu dla tego typu publikacji ;)
Dnia 28 grudnia 2003r. *Marek Roszkowski* napisał:
Posiadam maszyne routujaca sygnal dla ok. 150 userow. Procesor PIV
2,4ghz, 1mb RAM.
^^^^^^^
Pewnie brakuje mu ramu i nadrabia sobie procesorem. ;)
Kernel 2.4.23, filtrowanie pakietow via iptables, QOS i inne zabawki.
Uruchomilem oidentd-2.0.7 z opcja -m. Pliki /etc/oidentd.conf oraz
/etc/oidentd_masq.conf prawidlowo (tak mysle :)
Pokaż kawałek.
utworzone. Przy probie polaczenia hosta zza maskarady z usluga pop3, irc,
etc. proces oidentd siega 98% - 100% zajetosci procesora, nastepnie ilosc
samych procesow zwieksza sie i dziela procek miedzy soba. Ubijam drania,
wszystko wraca do normy.
A w logach nic nie ma?
Dodam jeszcze, ze na maszynie uruchomiony jest squid z opcja
transparentnego proxy, chociaz nie wiem czy to ma jakies znaczenie.
Spróbuj bez niego.
Zainstaluj Debiana !
Ja mam zainstalowanego Debiana na 386 z 4 MB RAM-u,
oraz 40 MB HDD. Dziala bardzo dobrze.
Marek Ludwniski
-----Oryginalna wiadomość-----
Od: li@sprocket.ict.pwr.wroc.pl
[mailto:li@sprocket.ict.pwr.wroc.pl]W imieniu Piotr Roszkowski
Wysłano: 21 grudnia 1998 16:07
Do: Multiple recipients of list
Temat: Jak zainstalowac redhata na komputerze z 4Mb ram
No wlasnie jak ? Jest to notebook zatem nic innego nie wchodzi w rachube.
Czy mozna jakos odchudzic dyskietki instalacyjne ?
Ps.Prosze o prywatna kopie odpowiedzi.
--
Pozdrawiam
________________________________________________________________
Piotr Roszkowski |El hombre y el oso, |
roszk@hydra.mimuw.edu.pl |cuando mas feo, mas hermoso |
________________________________________________________________|
------------- [ REKLAMA / ADVERTISEMENT ] -------------
Oszczędzaj na komunikacji - rozmawiaj przez Internet.
Twojemu rozmówcy wystarczy telefon. www.netphone.pl
-------------------------------------------------------
------------------ [ REKLAMA / ADVERTISEMENT ] -----------------
Popieraj tansze rozmowy - kup zestaw POP dzialajacy w sieci IDEA
Promocyjna sprzedaz w naszym sklepie internetowym:
http://sklep.centertel.pl
----------------------------------------------------------------
Czy ktoś posiada sterowniki do wcześniejszych wersji tunera tv Aver Fun TV
Lite. Posiadam go od dwóch lat, czyli potrzebne mi są starsze sterowniki.
Dyskietki ze sterownikami uległy uszkodzeniu, więc byłbym wdzięczny, gdyby
ktoś powiedział mi gdzie na polskich serwerach mógłbym znaleć takowe.
Z góry dziękuję,
Marek Roszkowski
rosz@html4you.w.pl
"SJS" <stefan.siudal@gazeta.plwrote in message
Cytat z Wprost:
"Dla żołnierzy Kleeberga ta bitwa, toczona z Niemcami, ale przy sowieckim
wsparciu lotniczym, była po prostu kolejną walką z najeźdźcami."
Jak to było z tym wsparciem lotniczym?
pogrzebalem przed chwila w dwoch ksiazkach ("wrzesien na kresach w
relacjach" i "wojna polsko-sowiecka 1939 r"), i jedynie (przeczace) wzmianki
sa u Szawlowskiego, tzn. w drugiej pracy:
".... wydana na emigracji praca Andrzeja Alberta (pseudonim Wojciech
Roszkowskiego). (...) powtarzal on przewaznie za nielicznymi wowczas
publikacjami (...) nie wolnymi od bledow... Dodaje do tego inne bledy. Moze
najpowazniejszym z nich jest, kiedy na s. 306 - 307 pisze, jakoby w bitwie
pod Kockiem "sily niemieckie wsparlo lotnictwo i wojska pancerne Armii
Czerwonej" (wziete z Cata-Mackiewicza?)"
Gdzie indziej tez Sz. tez twierdzi, ze "doskonale wiadomo, ze pod Kockiem
nie bylo ani sowieckiego lotnictwa, ani ich broni pancernej". Szawlowski
jest bardzo antyradziecki, wiec zakladam, ze jesli znalazlby jakies dowody
na ich lotnictwo pod Kockiem, to nie pisalby tego, co pisal.
btw, jest jeszcze "cegla", pt Dzialania wojenne na Lubelszczyznie w r. 1939,
gdzie dosc obszernie pisano o Kocku, ale mi ja wcielo.
marek
W komitecie PiS znaleźli się m.in.: Henryk Chmielewski, twórca
serii "Tytus, Romek i A'Tomek"; historycy: prof. Maria Dzielska
(UJ), prof. Tomasz Gąsowski (UJ) i prof. Wojciech Roszkowski (PAN);
muzyk Przemysław Gintrowski; prof. Zdzisław Krasnodębski, socjolog;
Jan Pietrzak, satyryk; Jarosław Marek Rymkiewicz, pisarz; Piotr
Szczepanik, piosenkarz; Wanda Warska, wokalistka jazzowa
1. Adam Bielan (PiS); 2. Jerzy Buzek (PO); 3. Zdzisław Chmielewski (PO); 4.
Marek Czarnecki (Samoobrona); 5. Urszula Gacek (PO); 6. Bronisław Geremek (PD
demokraci.pl); 7. Adam Gierek (SLD); 8. Bogdan Golik (Samoobrona); 9. Genowefa
Grabowska (SdPl); 10. Małgorzata Handzlik (PO); 11. Krzysztof Hołowczyc (PO);
12. Filip Kaczmarek (PO); 13. Stanisław Jałowiecki (PO); 14. Wiesław Kuc
(Samoobrona); 15. Jan Kułakowski (PD demokraci.pl); 16. Janusz Lewandowski (PO);
17. Bogusław Liberadzki (SLD); 18. Marcin Libicki (PiS); 19. Jan Olbrycht (PO),
20. Janusz Onyszkiewicz (PD demokraci.pl); 21. Józef Pinior (SdPl); 22. Paweł
Piskorski (bezpartyjny); 23. Jacek Protasiewicz (PO); 24. Wojciech Roszkowski
(PiS); 25. Dariusz Rosati (SdPl); 26. Jacek Saryusz - Wolski (PO); 27. Czesław
Siekierski (PSL); 28. Marek Siwiec (SLD); 29. Bogusław Sonik (PO); 30. Grażyna
Staniszewska (PD demokraci.pl); 31. Andrzej Szejna (SLD); 32. Tadeusz Wiefka (PO);
Pseudonaukowiec Roszkowski ...
Profesor Roszkowski dla mnie nie jest poważnym historykiem
gospodarczym lecz tandetnym propagandzistą PIS , czyms niewiele
rózniacym sie od Marka Migalskiego. Zarzuty Leszczyńskiego sa
dowodem jego oportunizmu i hipokryzji. W swojej książce opisując
gospodarkę Polski w końcówce lat 70 i dekadzie lat 80, wogóle nie
zauważył wyścigu zbrojeń w którym Polska odgrywała poważna role i
ponosiła ogromne cieżary.Pisze o tym bardzo wyraŹnie Piotr
Jaroszewicz w "Przerywam Milczenie" .Nie wykorzystanie tego źródła i
nieustosunkowanie sie tych tez nawet krytycznie, to NIEDOPUSZCZALNY
bład merytoryczny i metodologiczny.
No tak. Ja przedstawilem jak to wygladalo z mojej strony. GKZ przez wiele
miesiecy byl z-ca kierownika katedry stosunkow miedzynarodowych. Ale de facto
byl jej szefem, bo babka ktora byla formalnie szefem katedry siedziala gdzies w
Niemczech i nikt jej nigdy nie widzial na oczy z nas.
Ale jak ona zrezygnowala i GKZ nie dostal awansu na szefa katedy, tylko
przyprowadzili prof. Roszkowskiego, ktory po dzis dzien z kazda sprawa odsyla
nas do swoich asystentow, bo jak twierdzi "kompletnie nie wiem o co w tym
wszyskim chodzi" to mysle, ze jest to racja. Dyplomatycznie rzecz ujmujac -
mozna powiedziec, ze poroznil sie z prof. Roszkowskim.
Wybacz emocje, ale ta sprawa zjadla mi z 7 tygodni z zyciorysu i chyba do konca
jeszcze nie pogodzilem sie z tym, ze nie mam wplywu na to jak uczelnia, za
ktora place gruba kase schodzi na psy.
Pozdrawiam,
Marek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl