aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Tytuł:BombDestroyer
Gatunek:Zrecznościowa
Opis:Rosyjskie bombowce lataja nad miastem i zrzucaja bomby naszym celem jest strzelanie do nich zbieramy punkty , bonusy , a po zdobyciu 2900 Punktow odblokowywujemy Cheatmode
Download:http://gmclan.org/up3309_4_BombDestroyer.html
Rozmiar pliku: 3,55 MB
Autorzy:
Programowanie: OriPL
Fabuła: OriPL
Grafika: OriPL
Muzyka:Troche OriPL a reszta z Neta
Screeny:
Screen1
Screen 2
Zycze milego sciagania i gry xD
Rzeczywiście, w klamath okradziono mnie dwa razy. Po 2 minutach ktoś mnie zaatakował, strażnik przybiegł po 15 sekundach i załatwiliśmy napastnika wspólnie. To było w moim odczuciu zarąbiste.
Nie ma muzyki, alt to da się naprawić.
Słabe jest to, że p-ko NPC tury idą bardzo wolno. Bardzo irytujące i raczej nieusprawiedliwione. Chyba taka gra nie ma prawa działać wolno?
Walka nie-turowa z innymi ludźmi bardzo mi przeszkadza.
Naturalnie wszyscy mówią po rosyjsku >:(
Mimo wszystko wypada śledzić grę, tym bardziej że potencjał rozwoju olbrzymi.
Acha trudno o gorsze intro.
Bardzi chętnie. Say when.
Wygląda na to, że grasz na złym serwerze ;) Są aktualnie dwa The Life After - tru rosyjski grind - i 2238, czyli ten prawdziwy, bardziej klimatyczny i międzynarodowy :)
Rusków tam raczej niewiele i w większości to oni są gnębieni. Poza tym więcej tu pomysłów, jak choćby możliwość stawiania obozów.
Muzykę można skopiować z oryginalnych falloutów, bądź też ściągnąć nową ze strony Fonline.ru.
A co do intra to popieram :D
Ten post był edytowany przez gongal dnia: 21 Sierpień 2009 - 17:20
Trudno mi było zdecydować się, czy to dać do tematu z muzyką czy z humorem. Niedawno odkryłem pewien rosyjski zespół grający coś, co określają sami mianem "blood-rave-cyber-metal". Mówiąc krótko jest to stylistycznie połączenie mocniejszego grania typu Pantera czy Ministry z disco z lat 90-tych (2 Unlimited się kłania). Całą płytę udostępniają do ściągnięcia legalnie na swojej stronie: http://www.xe-none.com/.
Mam nadzieję, że mnie moderatorzy nie usieką za podawanie adresu do płyty, ale skoro w tym wypadku to zupełnie legalne... ))
Liube. Rosyjski rock militarno-szowinistyczny. Gdyby byli polakami, ryliby moherowy beret i uświetniali kadą konwencję PiS.
A najlepsze, że wokalista (twórca zespołu i tekściarz/muzyk) nigdy nie był w wojsku, a sam jest miłym, kulturalnym i tolerancyjnym człowiekiem Ale muzykę robią bardzo fajną, trzeba przyznać - Szagom marsz, Kombat, Slużyli dwa towariszi (z poważniejszych), ale też przyjemne niektóre z bardziej "frywolnych" np. Uloczki Moskowskije. Dobra rzecz, choć nie wszystko do słuchania, i nie wszystko naraz na pewno. No i pełno czerpią z piosenek wojskowych, folkowych-miejskich, ogólnie znanych przebojów...
Ja w tej chwili sobie przypomniałem o grze the Witcher i o kilku mp3-kach z niej, jakie udostępnili na stronie do ściągnięcia. Znowu zatem bardzo ładna muzyka Skorupy mi brzmi w uszach, wyrwana z przepastnych odmętów muzycznych mego komputera do uszu via player
Proste pytanko - ściągacie mp3 z Internetu? Jeśli tak, to skąd i na jakich zasadach?
Ja niedawno przekonałem się do serwisu www.allofmp3.com. Jest to rosyjski serwis z legalnymi (wg prawa rosyjskiego) mp3 wykonawców z całego świata. Cena bardzo atrakcyjna - płaci się tylko za MB ściągnięte. Jeden MB to 1 cent. Tak więc legalna mp3 kosztuje średnio około 5 centów, mniej niż 20 groszy Cały album można mieć za jakieś 2 - 3 zł. Zachodnie serwisy chcą 99 centów za jeden utwór lub prawie 10 dolców za cały album. Korzystam z allofmp3.com jakieś 3-4 m-ce i jestem bardzo zadowolony.
Wiem, że podobny temat już był, ale dotyczył programów do ściągania filmów i muzyki, a to jednak jest trochę inna sprawa.
Nie wiem, nie mialem nigdy zwyczaju sciagania wszystkiego-pirat ze mnie marny. Mam moze z 6Gb muzyki na dysku, z czego dobre 50% (albo i z 70%) jak nie wiecej mam na oryginalnych plytkach CD/winylach/kasetach. Dobry % to muzyka, ktora juz nie ma zastrzezonych praw autorskich(klasyczna, albo stara :P ), albo ktora jest w Polsce niedostepna w sklepach ( francuska, rosyjska, niemiecka, hiszpanska ), z filmami jest tak samo (moze sztuk 10 mam pobranych - z czego czesc to klasyki, niechronione juz, inne mam na DVD. Sporo programow mozna latwo zalegalizowac-znajomy, firma gdzie ktos z rodziny pracuje ma kilka licencji na wina/office itp wolnych i chetnie oddaja...
Oprogramowanie najlepsze jest darmowe jak dla mnie, firewall, antyvir, grafika, muzyka - dla przecietnego zjadacza chleba starczy to co jest dostepne. Z bardziej specjalistycznych prgramow mam do obrobki graficznej program Minolty, drugi HP-ka, mam tez cos od Apple'a (do Ipod'a licencje dostalem) ale tak naprawde z reguly najwyzej uzywam automatycznej opcji ustawiania jasnosci zdjec no i opcja "odwroc w lewo/prawo" w retusze itd sie nie bawie, nie wycinam czesci zdjec bo bym umarl z nudowo przed kompem a potem 3h pokaz slajdow ze zdjeciami Oba programy do foto dostalem z aparatami foto. Licencja do photoshopa byla kiedys w National Geographic
A Paint jest i tak najlepszy ! Cuda dalo sie w nim robic ! kiedys dawno temu sie tam bawilem :P ale to byly czasy win 3.1, 40mb dysku HDD i 8 bajtów RAM
Ja natomiast chciałem polecić 3 zespoły, jeden z Ukrainy i dwa z Rosji
Pierwszy mój faworyt czyli Lyapis Trubetskoy..
Co do TEGO TELEDYSKU nie mam poprostu pytań geniusz i tyle Wykonawca tego utworu pozbierał stare zdjęcia ZSRR'owskie (pomijając ideologię) a reżyser klipów pewnej białoruskiej grupy przekształcił zdjęcia w trójwymiarowe ruszające się na teledysku. Nie dość że muzyka prześwietna i po rosyjsku to teledysk poprostu bomba więc jak najbardziej zachęcam, napewno nie pożałujecie.
Drugi Teledyska Lyapisa
Mad Heads - Ukraina
Super pozytywna piosenka tej kapeli
Pirati XXI wieka - Rosja
Pirati XXI wieka - www
Polecam do ściągnięcia całe ich albumy bo naprawdę warto szczególnie Mad Heads.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl