Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Kwach to jest debil totalny , osłonę antyrakietową to niech sobie budują w Turcji - może będą mieli 30 % zestrzeleń .
W czasie pustynnej burzy rakiety patriot miały 50 % zestrzeleń - a miały zestrzeliwać tylko scudy .
Obecna generacja pocisków nie przechwyci rakiet wysoko manewrujących . J
edyny system antyrakietowy zdolny do prawie 100 % zestrzelania to rosyjski system S-300 :lol2: .
Skończyła się zimna wojna i skończyły się lukratywne kontrakty sięgające setek milardów dolarów - to musi sobie lobby zbrojeniowe zrobić wojenkę i nakłonić kongres do budowy tarczy antyrakietowej. :lol2:

I tak się zastanawiam przeciwko komu jest ta broń - rosyjskich topoli tym się nie zestrzeli , północno koreańskie , pakistańskie ,indyjskie, chińskie i irańskie pociski można zestrzelić działami laserowymi umieszczonymi na boeningach 747.
Teroryści są w posiadaniu walizkowych bomb atomowych i tylko czekają na dogodny czas uderzenia.
Jedynym agresywnym państwem o nieobliczalnym zachowaniu pozostaje izrael - posiada niekontorolowane arsenały i fanatycznych przywódców zdolnych z błachego powodu odpalić pociski z bronią atomową .

A lokalizacja w Polsce to szczyt ignoracji i głupoty - ale to staje się regułą - postkomuniści zawsze chcą wybiec przed szereg - zawsze byli pierwsi w Moskwie , teraz na kolanach są pierwsi w Waszyngtonie.





Kaliber: 9x18mm Makarov
Waga: 1.65 kg
Długość (kolba złożona/ rozłożona): 325 / 485 mm
Długość lufy: 167 mm
Szybkostrzelność: 900 rpm
Magazynek: 20 albo 30 naboi
Zasięg efektywny: 100 metrów


AEK-919 został opracowany w Rosji w połowie lat 90 jako pistolet maszynowy dla armii oraz policji. Podstawą do jego stworzenia był austriacki pe-em Steyr MPi-69. Nie jest to jednak zwykła kopia. Rosjanie wprowadzili nieco poprawek, zmniejszyli rozmiary a także kształt broni na bardziej poręczny. Kashtan jest prawdopodobnie używany przez kilka ekip służb specjalnych i policji w Rosji. Pe-em ten działa na zasadzie odrzutu zamka swobodnego i ma możliwość strzelania ogniem ciągłym i pojedynczym. Strzela on z zamka otwartego, a naboje są podawane z magazynka pudełkowego dwurzędowego o pojemności 20 lub 30 naboi. Całość komory zamkowej jest zrobiona ze stalowej blachy, natomiast rączka, i osłona lufy z plastiku. Dzwignia zamka znajduje się po lewej stronie broni i nie porusza się, gdy zamek jest w ruchu. Jako celownik służy muszka i szczerbinka, ale można doczepić i celowniki laserowe i kolimatorowe. Mechaniczne przyrządy celownicze mają nastawy na 50 i 100 metrów. Lufa jest przy wylocie gwintowana co daje możliwość nałożenia tłumika dźwięku. Kolba jest wykonana ze stali i wsuwa się i wysuwa na dwóch szynach, które w pozycji złożonej chowają się kompletnie w komorze zamkowej. tutajpoczkategori



Wg mnie ma bardzo dobre zastosowanie w ajersofcie. Zwłaszcza w CQB gdzie wąskie pomieszczenia uniemożliwiają wykorzystanie dłuższych broni. Co prawda nie ma szyn montazowych na oświetlenie taktyczne, czy wskaźniki laserowe, ale też nie każdy w swojej MP5 coś takiego posiada. Szyna boczna umożliwia wykorzystanie całej gamy celowników kolimatorowych, optycznych i noktowizyjnych. Jak dla mnie bomba.
Pomimo, że pierwotnie zaprojektowany dla załóg pojazdów bojowych, śmigłowców a także jednostek specjalnych znalazł szerokie grono wielbicieli w całej armii ZSRR i Federacji Rosyjskiej. Używany jest nadal. Często widywałem go na wyposażeniu saperów w Czeczeni, jako broń boczna!! snajperów. Jednostek specjalnych w Afganistanie. Żołnierzy KFORU. Co ciekawe bardzo często stosowane są magazynki 45 nabojowe.
Nie strzelałem z repliki, ale mam nadzieje, że to się zmieni wkrótce



Ostatnio natknąłem się na Ufo: Enemy Unknown (czy XCOM: Ufo Defence, jak kto woli) na Pocket PC. Jakaż była moja radość jak przekonałem się, że coś takiego powstało. Gra nosi nazwę Pocket UFO, powstała w stajni rosyjskiej grupy SMK Software i jest w pełni darmowa!

Link do screenów i downloadu: Pocket UFO

Gra została co prawda napisana od nowa, co wiąże ze sobą pewne, może niechciane, zmiany:

    lzmianie uległ oczywiście interfejs użytkownika, który dostosowany został do wąskiego ekranu. Dziwi mnie tu fakt, że SMK zdecydowało się na umieszczenie akcji gry w pionie a nie w poziomie ekranu. Jest to nie dość, że niewygodnie, to jeszcze pole rozgrywki jest mocno zawężone. Powinna znaleźć się przynajmniej opcja do rotacji ekranu tak jak ma to miejsce w aplikacji SCUMMVM do odpalania gierek SCUMM ze stajni Lucasarts.
    l
    lgrę robili chyba opierając się o najwyższy poziom trudności ze standardowego UFO. Pierwsza misja jaka mi się trafiła, jeszcze w styczniu '99, czyli na samym początku gry - to terror miasta z chyba 9 sectoidami i 4 cyberdiskami. Te ostatnio strasznie ciężko zniszczyć, nawet przy użyciu broni laserowej (a przecież w oryginalnym UFO cyberdiski były właśnie na tą broń bardzo wrażliwe - wystarczyły 1-2 strzały z Heavy Laser, czy seria z Laser Rifle i cyberdisk zostawał zniszczony). Co więcej, sectoidy już na samym początku uzywają mocy psionicznych. A więc na samym początku nasi żołnierze padają jak muchy. Sieczka naszych żołnierzy-nowicjuszy zdarzała się również w pecetowym UFO, ale gwarantuję, że nie na taką skalę.
    l
    lStrzał ufoka w kierunku naszych żołnierzy w 99% przypadków kończy się trafieniem i śmiercią. Może nie byłoby to denerwujące gdyby nie fakt, iż ufoki dostały jakby więcej TUsów. Potrafią przebiec szmat drogi i jeszcze jednym celnym strzałem z daleka powalić jednego z naszych bohaterów.
    l
    lufoki dostały większą odporność na strzały. Koniec z wykańczaniem obcych auto-cannnonem czy granatami. Nawet sectoida nie jest tak łatwo utłuc, a przynajmniej z konwencjonalnych broni. Taki Floater, przykładowo, pada dopiero po trzech strzałach z Laser Rifle.
    l
    lDodano wreszcie dźwięk śmierci floaterów. Juz nie wydają takiego samego jak sectoidy.l
Ale ogólnie rzecz biorąc stawiam duży plus. Remake się udał i gra się bardzo przyjemnie. Gorąco polecam!

Acha i nie wiem dlaczego, ale kucnięcie zajmuje tu 2 TUsy, a nie 4 TUsy.



Oto parę słów na temat gry zaczerpniętych z gry-online.pl

Iron Storm to trójwymiarowa gra akcji (shooter) z widokiem z perspektywy pierwszej lub trzeciej osoby. Akcja osadzona została w alternatywnej przeszłości. Jak zapewne wszyscy wiemy I Wojna Światowa rozpoczęła się w roku 1914 i skończyła w 1918. Jednak w grze mamy rok 1964 i pierwsza wojna trwa nadal. Nieustannie walczą ze sobą dwie strony, państwa europy zachodniej i Imperium Rosyjsko-Mongolskie prowadzone przez barona Romana Ungerna Sternberga. Ten psychopatyczny dyktator pracuje właśnie nad nową bronią, która zapewni jego mocarstwu wygraną. Gracz jako aliancki oficer zwany Weazel dostaje zadanie przeniknięcia za linie wroga, zinfiltrowania tajnego kompleksu badawczego barona i zniszczenia przygotowywanej przezeń broni.

Podczas wykonywania swej misji będziemy musieli sprostać wymaganiom jakie stawia przed nami ten niekonwencjonalny plac boju, będący połączeniem wojny pozycyjnej w okopach (elementy I Wojny Światowej, miny, trujący gaz, zasieki i druty kolczaste), wojny błyskawicznej (elementy II Wojny Światowej, radar, czołgi, broń automatyczna) i wojny w dżungli (Wietnam, śmigłowce, elektronika, celowniki laserowe). Do przejścia czeka sześć dużych scenariuszy, w których będziemy musieli stawić czoło różnym przeciwnikom, regularnym żołnierzom imperium oraz ochroniarzom i agentom barona. Do dyspozycji gracza oddano cały asortyment broni, tj. karabin Heckler & Koch MP-6 „Wotan”, strzelba Remington M910 „Bull’s Eye”, wyrzutnia rakiet M203 40mm „Clovis”, karabin snajperski Simonov K-s12, granaty dymne, przeciwpiechotne, itd. Iron Storm pozwala na rozgrywkę jednoosobową oraz wieloosobową do 32 graczy jednocześnie w trybach deathmatch, capture the flag i cooperative. Dużym atutem gry jest zaawansowana oprawa graficzna, za którą odpowiada specjalny engine Phoenix 3D.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.