Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Mam do sprzedania solidny rosyjski ponton Korsar Flint-300 z twardą podłogą.
Długość : 300 cm
Szerokość: 150 cm
Średnica komór: 42 cm
Ilość komór: 3+1
Ilość osób: 4
Moc silnika: 12 km
Waga: 42 kg
Materiał trójwarstwowy: SuperTART + PVC, odporny na ścieranie, olej, beznyne, słońce itp., zakres temperaturowy: -35 do +65, ciśnienie w komorach 250 mbar.
Podłoga składana ze sklejki wodoodpornej grubości 12 mm, wykończonej anodowanym aluminium.
Dwie ławki ze sklejki wodoodpornej.
W komplecie: torba, dwie pompy (nożna i elektryczna) , wiosła aluminiowe.
Ponton był używany około 5 razy, praktycznie jak nowy.
Cena: 3000 zł
Kontakt: 601 783 933 lub pkw@szelsoft.com



JAK W TEMACIE mam na sprzedaż gitarę klasyczną renomowanej rosyjskiej firmy naprawdę dobra rzecz unikat 7 strunowy w stanie idealnym tylko zakurzona bo nie używana od 2 lat

do całego zestawu trzeba dokupić struny bo nie mam gdyż przełożyłem do innego wiosła mam dobry humor i puszczę ją po promocyjnej cenie 250 zeta




a także rycerza w stalowej zbroi z rakietnicą przepasaną przez ramię i granatnikiem przymocowanym do rękawicy
automatyczne wiosła, i samo rozwijające się żagle
Podróże poza granice kontynentu w celach eksploracji i poszukiwaniu nowych ziem, a także innych nie są dofinansowywane przez żadną instytucje państwową.

to te państwa mają iloraz inteligencji rośliny doniczkowej. ekspansja terytorialna na nowe ziemie była motorem rozwoju imperiów rosyjskiego, brytyjskiego czy francuskiego. za wyprawę kolumba zrobili sobie ściepkę na placu? ekspedycje zamorskie to potencjalnie kolosalny zysk. zysk to rozwój. rozwój to potęga. kapewu?

na razie tyle. ufff, ulżyło mi



Rafał - cosik mała ta Twoja "jednostka żaglowa", ale i tak widzę postęp. Już nie wiosła, a żagle. Jeszcze troszeczkę i dojdziemy do pracy na bombramreji. Rozumiem, że następne wakacje spedzamy na pokładzie Pogorii lub czegoś takiego jak na Twoim zdjęciu.
Swoja drogą - olbrzymi ten żaglowiec. Wygląda mi na ponad 100 m długości i cztery maszty. To musi byc jeden z najwiekszych żaglowców świata. Nie wiesz dokładnie co to było? Mozliwe, że rosyjska "Nadieżda" (wybudowana w Gdańsku!). Powiedziałbym, że to Siedów, ale na własne oczy widziałem go cztery tygodnie temu w ciemnym malowaniu w Szczecinie. Po za tym nie zdążyliby przepłynąc z Bałtyku na Adriatyk (chyba że rzekami , dla rosjan nie ma rzeczy niemożliwych).
A wogóle fajne wakacje miałeś.
Pozdrawiam.



Poki co najlepszy dzien podczas Igrzysk. Tak dla Polski, jak i dla Rosji.
Wzruszenie wioslarzy - chcialoby sie byc na ich miejscu :) To musi byc przezycie zdobyc olimpijski medal :)
Brawa dla Koleckiego - zasluzyl na medal jak malo kto.
Dla Rosjan niedziela tez w miare udana, choc oczywiscie bez powaznych wpadek sie nie obylo. Przede wszystkim dotyczy to szablistow, choc trzeba przyznac, ze ich kleske w duzej mierze zapewnili im sedziowie. Polfinal wygrali z jankesami 45:43, ale jankesi zlozyli protest bo jak sie okazalo sedzia nie zobaczyl, ze jankes zaatakowal Rosjanina bedac juz za sciezka, Rosjanin - Pozdniakow atak odparl i zadal decudyjace uderzenie. Czyli jego wina byla zadna, pewnie gdyby jankes zadal cios jankesi slowem by nie wspomnieli, ze ich zawodnik wyszedl poza sciezke. W nastepnej akcji rownoczesne trafienie sedzia zaliczyl jankesom i Pozdniakow sie posypal Do teg stopnia, ze w ostatniej walce z Wlochami o brazowy medal przegral choc mial trzypuntkowa zaliczke przez rozpoczecie swej prawdopodobnie ostatniej walki w wielkiej karierze. W ten sposob wystep szermierzy zakonczyl sie totalna klapa - jeden, jedyny medal florecistek. Dawno nie bylo ta mizernego startu.
Podobnie zreszta jak strzelcow - dzis oczywiscie wystep facetow w karabinku z trzech postaw tez przyniosl wielkie rozczarowanie. Jeden jedyny raz rosyjscy strzelcy nie przywiezli zlotego medalu z Igrzysk - bylo to 44 lata temu w Tokio.
Zawiedli tez plywacy zdbywajac dwa drewniane medale. Na 4 miejscu skonczyli rywalizacje meska sztafeta 4x100 metrow zmiennym i Prilukow. Sztafeta kobiet byla piata. W plywaniu zostaly do podjecia dwa komplety medali w plywaniu dlugodystansowym - tutaj Rosjanie byli zawsze potega. Jest wiec szansa na podreperowanie sobie dorobku plywakow.
A teraz do rzeczy przyjemniejszych. Dzisiejszy rosyjski dorobek to 10 medali, 2 zlote, i po 4 srebrne i brazowe. Cale podium zajely rosyjskie tenististki: mistzynia olimpijska zostala Jelena Dementiewa pokonujac Dinare Safina, trzecie miejsce po pokonaniu Chinki zdobyla Wiera Zwonariewa.
O maly wlos podobna sytuacja mialaby miejsce w 3 km z przeszkodami kobiet. Mistrzynia zostala bijac przy okazji rekord swiata Gulnara Galkina-Samitowa, a trzecie miejsce zajela Jekaterina Wolkowa. Kolejna Rosjanka byla czwarta.
Srebrny medal zdobyla tez Alona Kartaszowa w zapasach, Tatiana Lebiediewa w trojskosku - do zlota zabraklo 7 cm! - oraz Julia Pachalina w skokach do wody z trzymetrowej trampoliny.
Brazy przypadly w udziale Chadzimuratowi Akajewowi w podnoszeniu ciezarow oraz gimnastykowi Antonowi Golocuckowowi w cwiczeniach wolnych.
Ceterum censeo geminos esse abolendos!
Sasza

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.