Michal Kukula wrote:
| ze co?
| ja sie ciesze ze nie ma takich akcji wiecej!
| nie chcialbym zeby Polska w tym wzgledzie rownala np. do USA gdzie
| ginie kilkudziesieciu, czy kilkuset policjantow rocznie, nie mowiac o
| ofiarach przestepstw

Tak, ale...
Porownuj moze lepiej kraje o podobnej liczbie ludnosci...
;-)


Jeszcze wiecej jest w Rosji (20 razy tyle morderstw rocznie, co w
krajach Europy Zachodniej).

Tym bardziej francuska polityka powinna szukac zgody w Europie i stawiac
bardziej na "polityke gabinetów" niz otwarta krytyke europejskich panstw.
Ani Francja ani Rosja, czy USA, ani zadne inne panstwo nie upora sie samo z
zagrozeniami terroryzmu. Dlatego tym bardziej potrzebna jest spójna polityka
europejska. Terrorysci islamscy wygrywaja na naszych sporach i klótniach.

...byc moze przyszedl juz czas aby UE rozpoczela negocjacje z Rosja o
wypracowaie wspolnej polityki. Tak aby Rosja nie czula sie zagrozona lecz
widziala rozszerzanie sie Europy na Wschód (ref. Ukraina) jako tez wlasna
przyszlosc. Geograficznie rzecz ujmujac granice Europy koncza sie na Uralu...
to powinno zmusic polityków "obu bloków" do myslenia o "Jednej Europie".

Jestem zwolennikiem rozwiazywania problemów w drodze negocjacji i wzajemnego
zblizenia stanowisk. Nie jest i nie bedzie to latwe, lecz przyszlosc lezy i
powinna lezec w granicach demokratycznego swiata.
Trzeba umiec znalezc wspolny jezyk dzis - bo jutro caly rozwój moze przeniesc
sie tam, gdzie Europa bedzie lezala "na peryferiach swiata". Amerykanska
polityka szuka dzis sprzymierzenców w Azji - tam przenosi swoje "akcje".
Tymczasem mówienie o demokracji w Azji jest delikatnie mówiac nieporozumieniem
i czyms niebezpiecznym i nieodpowiedzialnym - gdyz rozwój gospodarczy systemów
totalitarnych nie wrózy demokracji i swiatu nic dobrego...

sarmatian napisał:

> Gość portalu: anytbujak napisał(a):
>
> > znowu taczka gnoju, wjechala do rowu, Ukraincy sa niechetni Polakom, toz
> to
> > prawie brzmi jak Irakijczycy sa niechetni Polakom, bo ten sam scenariusz
> > glupoty i polityczej obludy, cala Europa sie smieje z psotawy "demokratow
> " z
> > Polski, ktorzy swoim oszolomstwem wystawiaja sie celowinkowi Rosji. Wygra
> ny
> > moze byc tylko jeden, od wiekow..po co wiecznie probowac, lubimy tego kac
> a
> > porosyjskiego.
>
> Bzdury ! Kompletne bzdury!
> Ukraincy sa w goracej wodzie kapani,teraz gdy zazegnano widmo silowego
> rozwiazania sytuacji w Kijowie,to zapominaja,ze jakby nie Kwachu,to mogla tam
> sie krew polac! Rosja juz jest przegrana w obecnej sytuacji. Trzeba sie
> uspokoic i poczekac na rozwoj sytuacji na Ukrainie,a nie bedzie on po mysli
> Moskwie!

Moskwie moze przyjsc do glowy bronienie wlasnych zywotnych interesow.
Jezeli Rosjanie zechcieliby to zrobic a maja do tego przynajmniej takie samo
prawo jak amerykanie w Iraku to wyslemy tam 48 niezaplaconych F16 czy co
bedziemy robic ?

tornson napisał:

> Poza tym nawet z tym swoim fanatyzmem do pięt nie dorastali najlepiej na
>świecie wyszkolonemu i najnowocześniej uzbrojonemu Wermachtowi, z którym
>Anglosasisamotnie nigdy by wojny nie wygrali, jedynie ZSRR było do tego zdolne.

Piszesz tak, jakbys mial cos wspolnego z tym "swietnym Wehrmachtem" przez sam
fakt, ze mieszkasz w Europie. Jezeli nie jestes Niemcem (a podejrzewam, ze nie
jestes bo sklaniasz sie raczej ku wielbieniu Rosji) to przypominasz kogos, kto
sam jezdzi "syrenka", ale jest dumny z tego, ze jego sasiad ma piekny dom i
"mercedesa". Zapominasz, ze USA w roku 1945 byly jedynym panstwem na swiecie
dysponujacym bronia atomowa. Nawet, gdyby pod kazdym innym wzgledem ustepowali
Niemcom (co jest nieprawda, gdyz Anglosasi podczas II WS mieli przewage
techniczna nad Niemcami, czego odzwierciedleniem bylo rowniez posiadanie broni
atomowej), to przeciez wiadomo, ze te bomby bylyby uzyte przeciwko Hitlerowi,
gdyby nie skapitulowal w maju 1945. I wtedy zostalby tak czy siak "rzucony na
kolana". Poniewaz jednak skapitulowal to bron atomowa zostala uzyta przeciwko
Japonii. W maju 1945 mieszkancy Berlina widzac od wschodu blask - rozpoczela sie
"operacja berlinska" mysleli, ze to "fuhrer" uzywa nowej cudownej broni. W
rzeczywistosci byly to reflektory Zukowa, ktorych uzyl, zeby oslepic zolnierzy
Wehrmachtu za linia Odry (nie oslepil, ale efekt byl duzy). "Furhrer" zadnej
"cudownej broni" wtedy nie posiadal. Tak jak sam nie byl zbyt "cudowny".