aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Czy mógłby ktoś napisać co ciekawego porabiał Erwin w Rumunii?
W październiku 1916 roku 124. Pułk Piechoty, w którym służył Rommel, oddetaszowany został z frontu zachodniego do Transylwanii. Rumunia wypowiedziała wojnę państwom centralnym w sierpniu i zaatakowała Austro-Węgry. U boku Rumunów do walki stanęli również Rosjanie. Rommel przybyła na front w momencie, w którym oddziały państw centralnych przejęły inicjatywę a przeciwnik był w odwrocie. Wiosną 1917 roku brał udział w jednej z trzech odbywających się wtedy bitew, walcząc w 117. Dywizji Piechoty - Oituz. Dowodząc niewielkimi oddziałami zdobył górę Cosna. Ponoć pomogło mu w tym szczeście - zaskoczył śpiących i nieprzygotowanych żołnierzy rumuńskich do tego zaopatrzonych w km-y i w brawurowym ataku wdarł się na wzniesienie. Później bronił 800-metrowego szczytu przed kontratakami rosyjsko-rumuńskim. Co ciekawe, w kampanii rumuńskiej, acz po drugiej stronie linii, walczył inny sławny dówódca frontów II Wojny Światowej - Mannerheim. W rosyjskiej 12. Dywizji Kawalerii.
Warto pamiętać, że za Isonzo cesarz przyznał Rommlowi Pour le Merite.
Pozdrawiam
Tomahawk
Przed wojną był w Krakowie taki prokurator, Duch się nazywał, który mówił: "Dajcie mi człowieka, a ja już mu jakiś paragraf znajdę"
Nie neguję istnienia owego prokuratora, ale generalnie to stwierdzenie przypisywane jest Wyszyńskiemu - Prokuratorowi Generalnemu ZSRS
Wyszynski Andriej Januarjewicz (1883-1954), prawnik i polityk radziecki. Członek partii socjaldemokratycznej (od 1902). W 1917 na polecenie Rządu Tymczasowego poszukiwał ukrywającego się W.I. Lenina. Od 1920 w Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewików). Od 1928 sądził lub oskarżał w wielu procesach politycznych, m.in.: szachtyńskim (1928), prompartii (1930) i tzw. trzech moskiewskich procesach (szesnastu 1936, siedemnastu 1937 i dwudziestu jeden 1938). Od 1931 prokurator Rosyjskiej Federacyjnej SRR, 1933-1939 Prokurator Generalny ZSRS. W latach 1939-1944 wiceprzewodniczący Rady Komisarzy Ludowych. Od 1940 wicekomisarz spraw zagranicznych, 1949-1953 minister spraw zagranicznych i przedstawiciel ZSRS przy ONZ.
Więc szanowny M - chyba jednak prokurator Duch naruszał prawa autorskie prokuratora Wyszyńskiego.
qpek napisał:
>1. Czerwoni dyktatorzy słabną (najczęściej dzieki krachowi księżycowej ekonomi >wiadomego autoramentu)
>2.Lud ma dosyć wymuszonej federaci z sasiadami - zaczyna protestować i >domaga się niepodległosci.
>3. Satrapa posyła czołgi i robi czystki etniczne
>4. Udowadnia tym, że owa federacja nie istniała dlatego iż lud tak postanowił a >dlatego że kto inny tak postanowił.
Aha, dziękuję, teraz rozumiem i postaram się do tego jakoś odnieść, a także do tego, co pisałeś wcześniej. Otóż wojen tych nie rozpętali "czerwoni dyktatorzy i satrapowie", bo wybuchły one po kapitalistycznej kontr-rewolucji, a nie przed nią. Slobodan Miloszewić, Boris Jelcyn, Ajaz Mutalibow, Igor Smirnow i Eduard Szewardnadze już wcześniej, przed wybuchem tych wojen, przestali być "komunistami" (o ile w ogóle kiedykolwiek nimi byli, bo moim zdaniem wcześniej faktycznie byli poststalinowskimi biurokratami, a nie komunistami), z chwilą kiedy skapitulowali przed kapitalistyczną kontr-rewolucją i przeszli na jej stronę.
A wcześniej napisałeś:
>A ponieważ "raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy" no to porobiło się jak sie >porobiło i te tysiące ofiar zaliczam raczej na konto rewolucji niż kontrrewolucji.
To słaby argument. Odwracając go, mogę powiedzieć, że ofiary wojny domowej i głodu w Rosji w 1917 r. i później zaliczam na konto rządów carskich, a potem burżuazyjnych, bo gdyby ich nie było, to nie trzeba by było ich obalać i robić rewolucji.
Źródło:
http://1917.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2866&Itemid=1
Napisał Administrator
poniedziałek, 21 lipiec 2008
Pytanie do oczytanych w Leninie i Trockim.
Sprawa dotyczy rewolucji rosyjskiej i tego czy ma być dwuetapowa (najpierw burżuazyjna, potem socjalistyczna) czy permanentna (od razu socjalistyczna). Z różnych wypowiedzi Trockiego na emigracji wynika, że Lenin miał przyznać Trockiemu racje w 1917 r. (lub później) równocześnie odcinając się od âŸstarego bolszewizmuâÂÂ.
(stary bolszewizm umarł â czy jakoś tak miał powiedzieć).
Szukam potwierdzenia lub zaprzeczenia tej tezy w tekstach Lenina.
Liczy się czas â więc dlatego wybrałem tą formę pytania.
Interesują mnie dane bibliograficzne (tytuł, czas napisania â najlepiej z odniesieniem do konkretnego tomu itd.)
Witam serdecznie.
Poszukuje informacji o rodzinie :
Władysława Wróblewskiego ,oraz dr.prof.Stanisława Karola Władyczko ur. 4 II 1888, Kowno zm. 1936 ,neurolog i psychiatra, zasłuzony prof Uniwersytetu Wileńskiego .
Babci Ewy Nowak ( z domu Turek ,ur.ok 1920 w Rabce-Zakopanym, zmarła 11.2003r w Gdańsku,kombatantka)
Pradziadek X.Turek , prababcia Eugenja Turkowa ,z domu Głogowska .Mieszkali w Zakopanym na pewno w latach 1920-35' może dłużej.
Prapradziadek Głogowski miał rodzinę w Truskawcu, gdzie gościł często w majątku niejakiej p.Anieli (1926,30,36' ) był odznaczony przed 1924r -Odznaka Związku Oficerów Rezerwy (odznaka Legionistów).W latach Nic więcej o dziadku nie wiemy, ponieważ ci którzy mogliby cokolwiek pamiętać ,niestety już nie żyją.
Dziadek, pierwszy maz babci Gustaw Nowak zmarł ok 1980r. w Gdańsku. Ponoć rodzina dziadka przyjęła nazwisko Nowak i emigrowała do Polski z Rosji, w 1917r.
Wczesniejsi przodkowie pochodza z : Moskwy,Wilna, Nowogródka,Kijowa,Mińska,Kowna,Truskawca również z Lublina, Katowic ,Gdyni..
oto link niektorych ze zdjec. Moze ktos z panstwa rozpozna osoby z fotografii.
http://www.genealogia.okiem.pl/foto2/th ... by&uid=338
oraz
Pelagii Majusiak (z domu Mikołajewiczów zmarła ok 1988r) , wyszła za maż za Ludwika Majusiak, strażaka .Zamieszkali w czasie wojny, lub po jej zakończeniu w Gdyni.Mieli 3 dzieci Edwarda,Maria i Helene .
Z góry dziękuje .
" />Plusy Ujemne Rosja być może była jednym z najlepszych dla ludzi z Zachodu miejsc do robienia interesów w Europie ale patrząc na jej mieszkańców była cały czas i jest nadal państwem biednym. Niezliczonymi przykłądami na biedę i ubustwo mieszkańców Związku Radzieckiego stanowiły relacje żołnierzy Wehrmachtu okupujących ten kraj. Działo się to oczywiście dwadzieścia lat później po roku 1917 ale zasadniczo poziom życia mieszkańców Matuszki nie uległ poprawie. Wspólcześnie oczywiście taki potencjalny Lenin zostałby otruty przez KGB zanim wsiadłby do pociągu w Berlinie Rosja cały czas , biorąc pod uwagę jej przeszłość wydaje mi się państwem w którym większość narodów wschodzących w jej skład nie potrafi się ze sobą dogadać. Co do rozwiązania "hiszpańskiego" mam mieszane uczucia. Wojskowi być może darowaliby mu ale prosty lud żądałby jego głowy. Co do federacji raczej nie , bardzo rzadko w historii udaje się taka współpraca, prędzej czy później zaczęliby się kłócić miedzy sobą.
Pablito przesadziłem z tym piekłem "Piekłem Narodów" stała się po powstaniu Związku Radzieckiego. Za Cara owszem więzienie jest dobrym określeniem ale z tą liberalnością bym nie przesadzał Co do rosyjskiego społeczeństwa to jest ono specyficzne i zupełnie inne niż większość narodów Europy , Rosjanie zawsze chcieli mieć nad sobą kogoś w rodzaju Cara a jak zabrakło Cara to nastał Lenin , potem Stalin , skończyło się na Gorabczowie a teraz mamy Putina.
Jak cywilizacja używa narzędzi? Brak odpowiedzi.
A konkretnie jak cywilizacja (rosyjska) miałaby kierować żydokomuną przed 1917 r.?
Aby stawiać takie twierdzenie, musiałby Pan wskazać, że Marks, Engels i in. byli pod cywilizacyjnym wpływem Moskwy.
Jeśli Pan te nie uczyni, będę zmuszony Pana prosić o ich wycofanie.
Cywilizację moskiewską i cywilizację pruską możemy traktować jako jedną cywilizację moskiewsko pruską;
Nie możemy. Prusy (cyw. bizantyjska) to nadrzędność racji stanu (państwa), działanie w ramach prawa (niemoralnego, ale jednak). Rosja (cyw. turańska) to bezpośrednia władza jednostki, wynikająca z autorytetu zwycięskiego wodza.
Hegel był prusakiem (czerwonym prusakiem), za najlepszy ustój uważał ustrój Prus; za nim poszedł Marx, jego materializm historyczny jest fantazyjnym, zbeletryzowanym, alegorycznym, wizjonerskim opisem szablonu dziejów wspólnego dla Prus i Moskowii
Mi się zdawało, że Marks i Engels pisali o Zachodzie (Anglia, Niemcy).
Prof. Konieczny znajdował źródła socjalizmu w cechach cywilizacji żydowskiej i podawał na to argumenty.
Jakby tu wam powiedzieć... Dzień Kobiet wcale nie jest świętem komunistycznym :] Przykro mi Zbyszku, ale żyjesz w zakłamaniu :] Może podam kilka faktów, które wyczytałam :]
1.W starożytnym Rzymie w pierwszym tygodniu marca obchodzono Matronalia, świeto związane z początkiem nowego roku, macierzyństwem i płodnością;
2.Jego współczesna geneza jest ściśle związana ze zorganizowaną walką kobiet o równouprawnienie, oraz lepsze warunki pracy i życia. Początek sięga 1857 r. kiedy to kobiety zatrudnione w nowojorskiej przędzalni bawełny zorganizowały strajk i domagały się krótszego dnia pracy oraz takiego samego wynagrodzenia za pracę, jakie otrzymywali mężczyźni.
3.W Stanach Zjednoczonych dzień kobiet po raz pierwszy obchodzony był 20 lutego 1908 r. lub 1909r. (istnieją różne wersje);
4.Propozycja ustanowienia dnia kobiet jako święta o charakterze międzynarodowym przedstawiona została przez amerykańskie delegatki na II Międzynarodowy Kongres Kobiet – Socjalistek, który miał miejsce w dniach 26 – 28 sierpnia 1910 r. w Kopenhadze. Był to postulat dość w owym czasie kontrowersyjny;
5.W krajach europejskich – w Niemczech, Austrii, Danii i Szwajcarii Międzynarodowy Dzień Kobiet po raz pierwszy był obchodzony 19 marca 1911 r. Data – różna od dzisiejszej – została wybrana przez niemieckie socjalistki;
6.8 marca 1913 roku zastrajkowały kobiety w Rosji wbrew zakazowi policji, później w dniu 8 marca 1917 roku w S. Petersburgu rozpoczęły sie masowe strajki kobiet. Dzień 8 marca świętowany jest w imię uczczenia ofiar krwawo stłumionego strajku robotnic.
7.W Polsce święto kobiet zostało zauważone dopiero po drugiej wojnie światowej. W dniu tym, w okresie PRL, kobietom w zakładach pracy składano życzenia i wręczano prezenty (rajstopy, mydło, kawę) – i – pojedynczego tulipana;
8.Centralne obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet zostały w Polsce zlikwidowane w 1993 r., zaś to definitywnie zniosła je... kobieta – Pani Premier Hanna Suchocka;
peace
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl