Brazylia nie miała równego sobie rywala w fazie grupowej dopiero mecz z Francuzami pokazał...błędy w obronie(bramka Heny'ego) i w taktyce(poczatkowe ustawienie 4-5-1).Francja natomiast pokazała że dla odpowiedniego rywala(Brazylia,Hiszpania)umie sie zmotywować i wygrać.
Ronaldo pokazał że musi troche zrzucic kilogramów.
Adriano pokazał że jest za wolny.
Zidane pokazał że mimo wieku ciągle jest mistrzem.
Henry wreszcie udowodnił że niezawodzi na turniejach.


wydaje mi sie że w finale zagra Francja z Niemcami,a wygra Francja

To co napiszę poniżej to przesądy, ale...
Mam poważne i chyba uzasadnione obawy że będą to niemcy. Obawy dlatego że drużyna ta gra brzydko, strzela mało bramek(nielicząc jednego meczu). No i wszystkie drużyny którym kibicowałem oglądając ich mecze niestety zawsze przegrywały. Teraz kibicuję Brazylii..
Także pech Ronaldo nie daje mi spokoju. Grał w wielu klubach które były murowanymi kandydatami do zdobycia europejskich pucharów i zawsze przegrywał. Jedyny wyjątek od tej reguły to finał mistrzostw świata osiem lat temu, ale wtedy nie był podstawowym zawodnikiem. Mam jednak nadzieję że będzie to brazylia.

ZIDANE RZADZI!!!!!!! ale juz nie gra :(.......................
Wedlug mnie teraz najlepszym pilkarzem jest MESSI.....bardzo lubie tez gre AGUERRO DAVIDA SILVY TORRESA i GUARDADO......to sa pilkarze ktorzy moga zawojowac nie na jeden czy dwa lata jak to ostatnimi czasy bylo z pilkarzami z Brazylii......

nie przepadam za gra C.Ronaldo on nie cieszy sie gra tylko gra pod publiczke cos mu nie wyjdze to od razu symuluje faule.....ogolnie jest dobrym pilkarzem ale czasami przesadza z mediami ze swoja gra i tym ze uwaza sie za najlepszego ale wiadomo kazdy by go chcial miec w swojej druzynie

Brazylia 2:0 Australia

Bramki:
Adriano + Ronaldo


Brazylia 1:1 USA

Bramki:
- Adriano
- Donovan


Ide spać więc za dużo nie napisze Dzięki za mecze ks.znicz i MalcolmT i powodzenia

Jeżeli chodzi o naszą piłke:
Reprezentacja:Polska
Klub:Wisła Kraków
Piłkarz: E.Smolarek

A piłka zagraniczna:
Reprezentacja:Brazylia
Klub:Manchester United
Piłkarz:C.Ronaldo

I chyba wszystko jasne:)
Widać, ze jest z rocznika 95...

Mecz Polska - Brazylia.
Piłkarze Brazyli wchdoza do szatni. Patrzą - a tam tylko jedna koszulka dla Ronaldo. No to mowia mu - "Ronaldo, dobra bedziesz gral sam". Reszta druzyny poszla do pubu na piwo.
Ronaldo sam bez bramkarza niezle sie spisywal..
Reszta druzyna w pubie po jakims czasie wlaczyla telegazete zeby zobaczec jaki wynik - 0:1 dla brazyli (34' Ronaldo)
noto sie ciesza.. jakis czas pozniej patrza a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak).
Nastepnego dnia spotykaja sie z Ronaldo i mowia:
- Ej, stary, czemu strzelili ci bramke? Przeciez tak dobrze ci szlo...?
- No wiecie panowie - odpowiada Ronaldo - w 46' dostalem czerwona kartke...

Ja za ryzkuje i powiem że MS wygraja Włosi. Maja dobra wyrownana kadre najlepeszego bramkarza (moim zdaniem), bardzo dobra obrone, swietny atak Toni (krółl strzelców europy) Gilardino (w pierwszym sezonie w milanie strzelil 19 bramek). Mocni są Niemcy poniewarz grają u siebie. Co do Holandi to moim zdaniem maja za malo doswiadczona kadre. Hiszpanie jak zawsze zawiodą

Zdaje się być oczywiste ze wygra Brazylia ale bodajrze nigdy nie wygrała Mistrzostw Swiata w Europie. Jakoś klimat europejski im nie sprzyja. Brazylia ma swietna finezyjna pomoc ale z atakiem i bramkarzem jest gorzej. Adriano ma za soba slaby sezon, to samo Ronaldo. Dida popełnia dużo błędów w tym sezonie.

Podolski i Klose mają szczęście że nie strzelili naszym. Już dziennik Fakt zapowiadał że Podolski nie będzie chciał strzelić polakom i ... to się sprawdziło.

Wrócmy jednak do dzisiejszych meczów. Przed nami mecze Portugalia - Anglia i Brazylia - Francja. Grają 4 świetne kraje. 4 kraje z tradycjami. W pierwszym meczu grają Portugalczycy którym szczerze kibicuje. Nadal nie wiem czy Figo zagra. Nie jestem pewny czy go nie zawieslili bo były takie przecieki. Jednak chyba zagra. Występ Ronaldo też jest chyba niepewny, ale wierze w to że pokaże ducha walki. Tak jak Gattuso największy walczak podczas tych mistrzostw. Anglia gra słabiutki futbol na tych mistrzostwach więc dzisiaj też tak powinna zagrać i mam nadzieje przegrać.
Xydi za kim byłeś na mistrzostwach, a za kim teraz jesteś??

Najlepiej Australia, tam chyba piłka wodna jest bardziej popularna, no ale Huss Hiding czy jak to sie spelluje niezle sie spisał.
A w Brazylii mi zaimponował Robinho swoim podaniem do Ronaldo gdy był sam na sam, niby przegiał i Ronaldo zjebal, sie nie zrozumieli, ale lepiej mi sie to podobało niż jakby bramkę lutnął.
No i Ronaldinho jego podania, zwody i zbliżenia ja jape i ten zajebisty uśmiech jak mu coś wyjdzie, a kutwa nawet jak niewyjdzie to i tak nie gorszy za próbę... ah, I love this game!

Cris w reprezentacji Portugalii ma wiele udanych wystepow nie liczac ostatniego meczu przeciewko Polsce a wracajac do meczu z Anglia na MŚ to ani cris nie zachowal sie w porzadku ani Roo(choc ten za to zaplacil czerwona kartka) zapomnijmu juz o tym bo oni obaj juz sie pogodzili A poza tym C.Ronaldo zostal kapitanem wiec Scollari docenia jego prace.Ostatni mecz z Brazylia byl dla niego udany.Spisywal sie dobrze tak jak cala reprezentacja. Cris na dodatek musial znosic docinki za prezproszeniem chamskich kibicow ale dobrze sie trzymal

Świetne wyniki Ronaldo

Brazylijski snajper przeszedł testy sprawności fizycznej parę dni temu w Klinice Braterstwa. Były to sprawdziany siły i wytrzymałości, które dały oszołamiająco pozytywne wyniki. Okazało się, że od przybycia do Madrytu jeszcze nigdy nie miał tak umięśnionego i dobrze zbudowanego ciała jak teraz. Wynik jest porównywalny jedynie do tego, który Brazylijczyk uzyskał podczas testów medycznych tuż po przyjściu do klubu...

wiecej na http://realmadryt.pl/

:O moze cos z tego jeszcze bedzie!

Potwierdzam, słychać było. A mecz będzie nie z Brazylią, ale z Francją, zaraz, jak to się pisze, chwila, mam: allez le bleus!!! Czy coś takiego. No i oczywiście go nie wygrają, "koguty" zjadły już Ronaldo i jedną jego mutację, to i z drugą <plus przybudówka> nie będzie problemu. Rzekłem.

No nie do końca takiego zakończenia roku oczekiwałem. Póki co moge teraz jeszcze zapomnieć o tej porażce pamiętając jakie sukcesy w tym sezonie odnieśliśmy, ale w przyszłym roku nie ma że boli chce widzieć przekonywującą grę przede wszystkim w meczach ze średniakami, z którymi tracąc punkty w tym roku zapewniliśmy sobie niechlubne miejsce poza 10 w serie A. Sprawa jest prosta: jak nie zajmiemy 4 miejsca gwarantującego występy w champions to przynajmniej z Kaką możemy się pożegnać i również wspaniała era milanu może się zakończyć. Mam nadzieje że jeszcze na Arsenal przynajmniej sił starczy. Szkoda że Ronaldo nie zabrał ze sobą Didy do Brazylii.

bramki pewnie gdzies sa, moge ci tylko powiedziec ze Ronaldinho ladnie przymierzyl z wolnego

przed spotkaniem z Niemcami Brazylia rozgrywala mecz eliminacyjny z Boliwia i pewnie wygrala. ja tylko sie zastanawiam jak to jest, niby wiem ze Canarinhos graja swietnie i wiem czego mozna sie spodziewac po ich grze, a mimo to za kazdym razem jestem pod wrazeniem tego co prezentuja, za kazdym razem potrafia zadziwic wszystkich. w ataku Ronaldo i Adriano tworza chyba obecnie najlepsza pare napastnikow na swiecie, co udowodnili w spotkaniu z Boliwia. druga linia z genialnym Ronaldino, do tego dochodzi solidna obrona. Brazylijczycy w tym meczu robili co chcieli, a przeciez grali bez wielu podstawowych zawodnikow. jesli jeszcze tylko Ronadlo zrzuci reszte zbednych kilogramow a Kaka bedzie gral tak jak w tamtym sezonie to na Canarinhos nie bedzie mocnych.

A ja tem się cieszę, że Brazylijczycy wracają do domu.
Zanim jeszcze zaczęły się te mistrzostwa, Brazylia była obwołana mistrzem świata, a Ronaldinho miał na tym turnieju pokazać jak wybitnym piłkarzem jest. Praktycznie mało kto, stawiał na innych zwycięzców.
A za Brazylią nie przemiawiały fakty:
1. Podczas zgrupowania przed mistrzostwami piłkarze robili show na treningach dla 40-tu tysięcy kibiców zamiast skupic się na samych zajęciach.
2. Po wygranym sparingu świętowali do późna w nocy w jakiejś dyskotece (słynne zdjęcia z Robinho donoszącym piwo i R. Carlos obściskujący dziewczyny)
3. Atak canarinhos był bez formy - Big Mac Ronaldo (mimo to i tak swoje strzelił) i Adriano. Obaj wolni i bez polotu.
4. Na bramce mieli człowieka, który w tym sezonie popełnił niesamowitą ilość błędów mimo to Dida akurat w tym turnieju nie zawiódł.
5. Obrona Brazylii również nie imponuje: Cafu - praktycznie cały sezon z kontuzją (do tego już wiekowy) oraz R. Carlos - im starszy tym gorszy bo zatraca coraz bardziej swoje walory (szybkie rajdy i strzał).
6. Pomoc miała być wielkim plusem dla Brazylii. I była na etapie grupowym. A dziś Francuzi (pierwszy markowy rywal jaki stanął na drodze "kanarków") pokazali jak łatwo jest powstrzymać Ronaldinho, Kakę i Juninho! 3 artystów futbolu zastopowanych kompletnie.

Kto teraz jest głównym faworytem? Dla mnie Italia. W półfinale Niemcy będą musieli pamiętać o 4-1 we Florencji. I myślę, że Włosi dadzą radę gospodarzowi. A w finale marzy mi się rewanż za Euro 2000

pzdr,

Niemcy, Mundial 2006, w finale Brazylia z Polską.
Brazylijczycy wchodzą do szatni, a tam tylko jedna koszulka z napisem "Ronaldinho". No to mówią mu:
- Z Polską dasz sobie radę sam, my idziemy do pubu na piwo.
Piją tak sobie, piją, ale po jakimś czasie włączają telewizor, a tam 1:0 dla Brazylii (43 minuta). Wracają do picia i tak się zagadali, że zupełnie zapomnieli. Włączają telewizor tuż po meczu, wynik Brazylia - Polska 1:1 (Rasiak 87 minuta). Ronaldo wkurzony dzwoni do Ronaldinho:
- No co ty, k..., sam nie dałeś rady Polakom?
Ronaldinio tłumacząc się:
- No co wy, chłopaki, w 48 minucie dostałem czerwoną kartkę!




Na babskiej imprezie rozmawiają trzy mężatki. Pierwsza mówi:
- Wiecie, jak kocham się z moim Zenkiem, to on zawsze ma zimne jajka.
Druga mówi:
- Faktycznie, jak ja się kocham z moim Frankiem, to on także ma zimne jajka.
Na to trzecia: - Wiecie, ja nie wiem, nigdy nie sprawdzałam jakie ma jajka mój Jacuś w trakcie stosunku.
Po dwóch dniach ponownie się spotkały w tym samym gronie. Trzecia mężatka (ta od Jacka) przychodzi - cała gęba poobijana, z potarganymi włosami i ubraniem. Pozostałe dwie pytają się:
- Co ci się stało?
Ona odpowiada:
- Kochałam się z Jackiem, sprawdzam te jego jajka i tak mu mówię:
- Jacek! Ty masz w trakcie kochania tak samo zimne jajka - jak Zenek i Franek...