Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa


No nie wiem czy Brazylia tak łatwo wygra.

No Brazylii będzie cięzko bo niema w składzie najlepszych zawodników !!!

Oto zawodnicy Brazylii zgłoszeni do turnieju Copa America:

1 SOARES DE ESPINOLA Jÿlio César (JÚLIO CÉSAR)
2 AMANTÍN FAIOLHE Alessandro (MANCINI)
3 DA SILVA Luis Anderson (LUISAO)
4 SILVEIRA DO SANTOS Juan (JUAN)
5 FLORENCIO Renato Dirnei (RENATO)
6 DE SÁ DA SILVA Gustavo Nery (GUSTAVO NERY)
7 LEITE RIBEIRO Adriano (ADRIANO)
8 PEREIRA Juan Kléberson (KLÉBERSON)
9 FABIANO Clemente Luis (LUÍS FABIANO)
10 DE SOUZA Alessandro (ALEX)
11 DAUDE GASPAR Eduardo CĂŠsar (EDU)
12 LOPES MACIEL FĂĄbio Denison (FÁBIO)
13 SISENANDO Maicon Douglas (MAICON)
14 BORDON Marcelo JosĂŠ (BORDON)
15 MARQUES GOMES Cristiano (CRIS)
16 DE SOUZA Alessandro (DUDU CEARENSE)
17 CORREIA CLARO Adriano (ADRIANO CORREIA)
18 BAPTISTA Jÿlio César (JÚLIO BAPTISTA)
19 DIEGO Ribas de Cunha (DIEGO)
20 LOUREIRO Felipe Jorge (FELIPE)
21 RICARDO OLIVEIRA
22 SILVA DE SOUZA Vagner (VÁGNER LOVE)



Zabrakło takich zawodników jak :
Dida, R. Carlos, Ronaldinho, Ronaldo...



17 maja we własnej osobie pojawiłem się na St. de France, aby przyjrzeć się walce o Puchar Ligi Mistrzów, między Barceloną, a Interem. Moim faworytem na to spotkanie zdecydowanie była Barcelona, ale Inter w tym sezonie prezentuje świetną formę, zapowiada się ciekawe widowisko.
Inter rozpoczął mecz w tradycyjnym ustawienie 4-4-2, w ataku z Martinsem i Adriano, na skrzydłach Solarim i Stankoviciem, za konstruowanie akcji odpowiedzialni mieli być Cambiasso i Pizarro, a w defensywie Mancini wystawił Samuela, Materazziego, Favalliego oraz Zanettiego. Między słupkami stanął doświadczony Francesco Toldo.
Na to ustawienie trener Rijkaard odpowiedział kombinacją 4-2-3-1, czyli tradycyjnym schematem dla Barcelony. W ataku osamotniony grał Eto'o, ze skrzydeł mieli go wspierać Ronaldinho i Giuly, a głównym rozgrywającym miał być Xavi. Marc van Bommel i Deco mieli wykonywać czarną robotę w środku pola, a w pierwszej linii grał pewniak Puyol i Marquez, doświadczony Bio, oraz Brazylijczyk Beletii. Na bramce nie kto inny, jak Victor Valdes.
W życiu nie widziałem takiego futbolu, byłem w szoku. Żadna z drużyn nie przestawała atakować, w drugiej minucie gdy bramka dla Interu była już niemal pewna piłkę z linii bramkowej wybił Beletti i od razu wyprowadzona kontra przez Katalończyków. Hiszpanie atakowali bez przekonania, nie potrafili się przebić przez solidną obronę rywala, a Włosi konstruowali składne akcje, ale na przeszkodzie stawał im Vicotr Valdes. W 23 minucie swój kunszt pokazał magik Ronaldinho, uderzając z 30 metrów w boczną siatkę. W 36 minucie nastąpiła niesamowita sytuacja, genialną, prostopadłą piłkę posłał Giuly, dopadł do niej Eto'o, wbiegł w szesnastkę, a tam bezpardonowo zatrzymał go Samuel, rzut karny! Jakby sama jedenastka nie była wystarczającą karą sprawca dostał czerwoną kartkę. Do piłki podszedł Deco, zamknął oczy i kopnął z całej siły w środek bramki, a Toldo poleciał w całkiem inną stronę, 1:0. W tej sytuacji zdecydowanym faworytem była Barcelona, grała w przewadze jednego zawodnika, a na dodatek prowadziła. W doliczonym czasie gry niesamowitego dokonał Beletti, po raz drugi wybijając piłkę z linii bramkowej, niespotykana sytuacja! Sfrustrowany swoją nieporadnością Adriano, podszedł do Deco i uderzył go pięścią w twarz, na swoje nieszczęście sędzia wszystko widział i usunął go z boiska, Inter w dziewiątkę!
W 50 minucie chyba poznaliśmy już zwycięzcę Ligi Mistrzów, po dośrodkowaniu Bio piłkę do siatki wpakował Eto'o. Dziesięć minut później Włosi chyba pogodzili się z losem, byli strasznie nieporadni i zaczęli bezmyślnie faulować, ale nic z tego! W 63 minucie Martins przebiegł z piłką sześćdziesiąt metrów i kopnął z całej siły, Valdes był bezradny, a piłka wylądowała w lewym okienku bramki, jest jeszcze nadzieja dla Włoch! Trzy minuty później Obafemi ponownie miał szansę na bramkę, ale w ciężkiej sytuacji minimalnie spudłował, tylko jęk zawodu na trybunach. Kolejny trzy minuty później Materazzi wykopał piłkę wprost przed siebie, a dopadł do niej Stankovic, został niepilnowany na 15 metrze, przymierzył po długim rogu ii...... bramka! Niesamowite, Inter grając w 9 doprowadza do wyrównania. W 72 minucie hałas osiągnął zenitu, chyba słyszeli go Włosi oglądając mecz przed telewizorami, Martins przelobował Valdesa i dał prowadzenie Interowi! Riijkard postawił wszystko na jedną kartę, wstawił Iniestę za Bio, oraz Messiego za Giuly'ego. W 88 minucie cudu dokonał Zanetti, który wracał za akcją około 40 metrów aby zablokować strzał Eto'o, z którym na pewno nie poradził by sobie Toldo, piłka wyleciała na rzut różny. W pole karne wbiegł Valdes, to była szansa dla Interu na przypieczętowanie zwycięstwa, ale Xavi wrzucił piłkę w 'trybuny'. Sędzia doliczył do końca mecz, aż 4 minuty, ale nawet to nie pomogło Barcelonie do odniesienia końcowego sukcesu! INTER WYGRYWA LIGĘ MISTRZÓW!

:]

Liga Mistrzów - Finał
Barcelona - Inter 2:3 (1:0)
Walter Samuel 36'; cz.k
1:0 Deco 37'; rz.k
Adriano 45'; cz.k
2:0 Samuel Eto'o 51'
2:1 Obafemi Martins 63'
2:2 Dejan Stankovic 69'
2:3 Obafemi Martins 72'

MoM: Obafemi Martins (N, Inter) - 9

chociaż peżet się ucieszy :D

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.