Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa


1.1 (Where Do I Begin) Love Story
1.2 Chances Are
1.3 And I Love You So
1.4 After the Lovin
1.5 Alfie
1.6 Jean
1.7 Love Theme from Romeo and Juliet (A Time for Us)
1.8 Somewhere, My Love (Lara’s Theme) [Doctor Zhiv…
1.9 The Most Beautiful Girl
1.10 Always on My Mind
1.11 For the Good Times
1.12 Gentle on My Mind
1.13 Greenfields
1.14 The Way You Look Tonight
1.15 Theme from “A Summer Place” [From A Summer Place]

2.1 Blue Velvet
2.2 Behind Closed Doors
2.3 Arrivederci, Roma
2.4 Since I Fell for You
2.5 Spanish Eyes
2.6 Guantanamera
2.7 Cherish
2.8 More
2.9 Roses Are Red (My Love)
2.10 You Belong to Me
2.11 Secret Love
2.12 An Affair to Remember (Our Love Affair)
2.13 I’ll Never Fall in Love Again
2.14 Stop and Smell the Roses
2.15 Through the Years

92kbps






1. Al Azif vs. Adam Tensta feat. Dr. Alban - My Cool 2
2. Tic Tac Toe - Mr. Wichtig
3. 2-4 Family - Take Me Home (Radio Version)
4. Alcatraz - Heart Of Stone
5. 2 Secure - I gave up my life
6. Admires - Come into my life
7. Butch_Mosby - Resiliance
8. Dj Desk ft. Flekzter & Amato & NANA- Alleingang
9. Eric Singelton - Malesh Remix (Radio Edit)
10. 2-4 Family - Stand Up One Love Remix
11. Tic Tac Toe - Warum (Score I)
12. Flip Da Scrip - What would you do
13. Jay Delano - Here Comes the Sun
14. Miro - Nirvana (feat. Mike Johnson)
15. Mr.Bass Ft. Mike Dalien -Freak Show
16. Nana Darkman feat. Young Dee & Dj Desk - Parsma
17. Olga Ft. Michael Ameer - Romeo & Juliet (Extended Mix)
18. Sinclair feat.Wilde - When she s gone (unplugged version)
19. Nik Kershaw - Would'nt It Be Good




Progressive Rock
UK
1992
192 Mp3

1. Black Moon
2. Paper Blood
3. Affairs of the Heart
4. Romeo and Juliet
5. Farewell to Arms
6. Changing States
7. Burning Bridges
8. Close to Home
9. Better Days
10. Footprints in the Snow







to ,ze przez wiruska
to wiem ,wlasnie go mam i probuje wywalic!!!
Użytkownik Ryszard Bielawski (gemini) <gem@geminizone.orgw wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:937tcl$lr@news.onet.pl...

a tak z ciekawości to po co ci wirus???
Ten plik jest tworzony przez Romeo&Juliet i nie jest do niczego potrzebny.
Poszukaj w sieci sam nie dawno mialem tego wiruska i stron o nim jest dosc
duzo.

--
  _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
 / Ryszard Bielawski
|| gem@geminizone.org
|| | wiem ,ze ot ,ale prosze o przeslanie mi mailem pliku sysrnj.exe
| to pilne!!!




W artykule <9akdou$78@news.tpi.pl, Tomasz 'Merlin' Kolinko napisal(a):


| to moze opowiedz mi co takiego fajnego jest w Hamsterze i Sygnaturkowcu?

Sygnaturkowiec zajmuje sie podpisami ('-- '), Hamster to lokalny serwer
grup dyskusyjnych. Wszystkie posty najpierw trafiaja do hamstera,a potem
dopiero do OE. To dodaje predkosci i jest wygodniejsze (hamster sprawdza
mi co 2 minuty nowe wiadomosci, a pod OE potem moge je czytac).


'-- ' to slrn sam sobie potrafi zrobić, z Hamstera skorzystać potrafi czyli
to nic fajnego. jakieś inne propozycje?


| 1. niewrazliwy na wirusy w przeciwienstwie do oe

O jakich wirusach mowisz? Przezylem wszelkie romeo&juliet,
I love you itp i ani razu sie nie zarazilem, mimo, ze wirusy te otrzymalem
po kilka razy. A na glupote uzytkownikow lekarstwa nie ma.


sam fakt, że powstały wirusy przenoszone _tylko_ przez OE nienajlepiej
IMO świadczy o tym programie, a szczególnie jego zabezpieczeniach


| 2. brak bledu 'begin'

prawie nieodczuwalnego bledu.


błąd to błąd! :)


| 3. latwe przenoszenie konfiguracji :)

tzn?


przenosimy parę plików *.rc albo całego slrna i już. z OE tak nie zrobisz
bo sie trzeba nieźle z rejestrem nagimnastykować :)




Czy ktos moze mi polecic jakis program filtrujacy poczte na serwerze w
poszukiwaniu wirusow.
Mam debiana i zmailera


ja mam inne pytanie ale z wirusami zwiazane - otoz wirus Romeo&Juliet
wysyla przez moje smtp tysiace listow z tysiecy hostow z Polski.
Co zrobic zeby to maksymalnie ograniczyc a jednoczesnie zapewnic moim
klinetom mozliwosc wysylania poczty?

Master




Yaro wrote:
A właśnie - nie zamienisz? Masz porównanie z innym mta?
Ciekaw jestem bardzo. Ja mam trochę doświadczenia
z sendmailem, ale nie znam bebechów na tyle, żeby
miarodajnie się wypowiedzieć.


Ok. 2 lata temu empirycznie sprawdziłem, że postfix radzi sobie
ze 2-3 razy lepiej od sendmaila gdy jest przygniatany dość dużą
ilością maili. Akurat był taki okres, gdy szalał Romeo&Juliet.
Była możliwość puścić oba MTA na głębszą wodę. Postfix radził
sobie lepiej. Oczywiście to moje subiektywne wrażenia. Nie jestem
geekiem sendmailowym, jak co poniektórzy tu grupowicze, dlatego
nie będę się sprzeczał, jeśli ktoś uważa, że jest inaczej.

Autor starał się zebrać zalety qmaila (bezpieczeństwo, rozproszenie
zadań na kilka niezależnych daemonów, itp.) oraz funkcjonalność sendmaila.
Spodobało mi się to i zainstalowałem postfixa.

Obecnie mógłbym się jeszcze zastanowić nad wypróbowaniem Exima4
(w ogóle z Eximem nie miałem do czynienia; wiem, że jest dobry),
ale jakoś mi się nie chce. To, czego potrzebuję, mam w postfixie.
Możliwe, że jak nie będę potrafił zrealizować swoich kolejnych
pomysłów, spróbuję z innym MTA.




Ok. 2-3 lata temu empirycznie sprawdziłem, że postfix radzi sobie
kilka razy lepiej od sendmaila gdy jest przygniatany dość dużą
ilością maili. Akurat był taki okres, gdy szalał Romeo&Juliet.
Była możliwość puścić oba MTA na głębszą wodę. Postfix radził
sobie lepiej. Oczywiście to moje subiektywne wrażenia. Nie jestem
geekiem sendmailowym, jak co poniektórzy tu grupowicze, dlatego
nie będę się sprzeczał, jeśli ktoś uważa, że jest inaczej.


Tu nie mam porownania, ale raz widzialem postfixa w "akcji"
jak miedzy dwoma serwerami z postfixem zapetlila sie poczta
z 4MB zalacznikiem! Stalo sie to w piatek wieczorem, a ja
rano zorientowalem sie co sie dzieje. Ciekawe bylo to, ze
systemy (jeden solaris a drugi suse - oba na intelu) mogly
pelnic swoje inne funkcje, pomimo "szalejacego" postfixa.
Nie pamietam juz liczby przeslanych e-maili, ale byla
naprawde imponujaca. Nieco podobna sytuacje mialem
kilka lat temu z sendmailem, ale przepelnil misie filesystem
i system odmowil posluszenstwa - nie byla to wina sendmaila
raczej - jesli to dobrze zrozumialem - po prostu dysk nie byl
duzy i nie mialo sie to gdzie zmiescic. Chociaz mam takie
wrazenie, ze postfix bardziej sie opieral tej sytuacji,
tak jakby "skumal" :-), ze cos jest nie tak, i ze niekoniecznie
musi od razu wszystko wyslac - kolejka maili byla gigantyczna.
Jesli ktos zna sie na szczegolach i moglby to wyjasnic,
to byloby fajno - to tak przy okazji rozwazan nad celowoscia
faq-a tej grupy.

Pozdro
Yaro




Ja uzywam IPE od ponad pol roku, przez ten czas nic mi sie nie dzialo
(wlaczony monitor).
Jezeli uzywasz Outlooka to uwazaj IPE nie wykryl u mnie "Romeo i
Julia",
na szczescie nie jest on grozny dla Netscape'a.


Bo IPE nie sprawdza poczty. Dopiero gdybyś chciał zapisać plik na dysku
to powinien Ci się pojawić komunikat ostrzegający przed wirusem a może
wtedy gdy otrzymałeś "R&J" to jeszcze go nie wykrywał.




Okoń

| Witam i pozdrawiam wszystkich!
| Andrzej.

| Julia i Romeo.

| Tak zwyczajnie, ot niechcący.
| Na ulicy się spotkali.
| Gdy spojrzeli się na siebie.
| To się w sobie zakochali.

Szekspir już napisał był - i to wcale wcale mu wyszło - o tej miłości,
to po co się powtarzać?...

| Jak papużki nierozłączki.
| Co dzień wciąż ta sama droga.
| Na grunt twardy, wręcz skalisty.
| Padła miłość z woli Boga.

...chyba że dla tego - mimo że pod górkę - happy endu?

;) e.

ps. "spojrzeli _się_ na siebie" to regionalizm (Warszawa i okolice?),
jak "słuchać się" (zamiast "być posłusznym"), "podkoszulka" i
"napoleonka" ;)


Witam!
Dzięki za te kilka słów na temat wiersza. Ta historia wydarzyła się naprawdę
na jednym z warszawskich osiedli. Czytałem o niej dawno temu. Utkwiła mi w
pamięci dzięki tym właśnie imionom jakie mieszkańcy im nadali. Poszczególne
osoby na ten temat wyrażały się na tyle ciepło, że wprost czuć było zazdrość
z powodu tak głębokich uczuć jakimi Bóg obdarzył tę parę. Nadszedł jednak
dzień w którym oboje zginęli bez śladu. Stąd się wziął pomysł na ten artykuł
i mój wiersz.

Jeśli chodzi o regionalizm to urodziłem się i mieszkam na Pradze. Jest ona
jedną z dzielnic Warszawy. Stąd i ten język. :)
Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję!
Andrzej.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.