aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
ja od kilku lat jestem zwoenniczka musicali.. polaczenie muzyki tanca i gry aktorkiej najczesciej jestem w romie ( crazy for you, grease, piotrus pan, miss sajgon, koty) i stuio buffo ( metro, panna t.p. romeo i julia) jednak z tych musicali co wymienilam najbardziej podobaly mi se "koty" "grease" i chyba juz klasyka:P metro..
Ten wiersz ma swój ślad tu ....
http://www.miedzywersami....php?t=11115....
wybacz Krzyś ale sam namawiałeś...powstał w samolocie..
Wołały oczy, wołał maj
A zmysły wrzały w rytm muzyki
Prosiły wierszem - rękę daj
Ja nie chcę dzielić ciebie z nikim...
A on podkręcał motor życia
Nie patrzył, że jej oczy płoną
Dziś gdy w szarości brak odbicia
Pyta - nie pachniesz już Veroną...?
Julia została na balkonie,
Verona już nie pachnie majem
Romeo czemu puste dłonie ?
Samotnie idziesz życia skrajem.
Ref.
Odszukaj zapach tamtych dni,
jej oczy roześmiane,
ich błękit co się w nocy śni,
gdy biegniesz po nieznane...,
Annette napisał/a:
Nimloth napisał/a:
Ja szaleję za jednym mało znanym scenicznym musicalem francuskim - "Romeo et Juliette". Fajna muzyka, język francuski, i piękny Romeo z pięknym głosem - czego chcieć więcej? .
Czy masz na myśli "Romea i Julię" z Cecilią Carą i Damienem Sarguem(nie wiem, czy dobrze napisałam)?
Tak, mam to na myśli .
W takim razie podpisuję się, też bardzo mi się podoba, w przeciwieństwie do polskiej wersji "Romea i Julii" Józefowcza. Fajnie,że ktoś jeszcze słyszał o tym musicalu :grin:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl