Filmy:

Cube
Hypercube
Mothman's Prophecies
28 dni później
Ciemność (z moją ulubioną Leną Olin)

Książki:

H.P.Lovecraft - Dziwny przerażający dom wsród mgieł
Dean R. Koontz - Szepty, Ziarno demona
Steven King - (nie wiem, no nie wiem, co wybrać - może Zielona mila?)
Bram Stoker - DRACULA

Inne książki "z tej bajki"
H.Ch.Andersen - Baśnie
bracia Grimm - Baśnie
Anton Szandor LaVey - Biblia Szatana (a zwłaszcza w wersji audio Romana Kostrzewskiego z zespołu KAT) - dla szanownych Wzburzonych link, prosze poczytać o ideach tego filozofa: http://www.icpnet.pl/~midgard/lavey.htm

Muzyka:
My Dying Bride
Kat
Cradle of Filth

Nie pamiętam jak się zaczynało, ale Biblię Szatana po polsku czytał Roman Kostrzewski. Poszukaj w gogle a na pewno znajdziesz jakieś sklepy, gdzie po uiszczeniu uczciwej ceny będziesz mógł zakupić z dostawą do domu. Nie polecam korzystanie np. z różnych serwisów umieszczających pliki na rapidshare, lub torrentach, gdyż jest to niezgodne z prawem. ;-)

To było takie przytoczenie słow z nowego testamentu .
Ty TO czytasz??
a Ty wolisz biblie innego autora moze mianowicie romana kostrzewskiego
Wolę biblię autorstwa Stanisława Lema

Witam. Czy macie może jakieś informacje odnoście występowania rożnego rodzaju opowieści, krótkich czytanych książek, lub innych takich rzeczy w formacie mp3? Gdy człowiek na 3 zmianie umiera z nudów a słuchanie muzyki i radia zaczyna sie nudzić, chętnie posłuchał by jakiejs czytanej prozy, coś w klimatach fantasy, sci-fi, raczej nie interesują mnie polskie klasyki. Kiedyś słuchałem "biblii satanistycznej" Romana Kostrzewskiego na mp3 i całkiem fajnie sie słuchało :P Za pomoc będę wdzięczy :) Pozdrawiam

Wykonawcy:
Roman Kostrzewski - instrumenty klawiszowe
Piotr Luczyk - gitara
Jacek Regulski - gitara
Józef Skrzek - organy

1995 rok przynosi pierwsze solowe przedsięwzięcie muzyka. Wybór padł na Biblię Satanistyczną Antona Szandora LaVeya. Kostrzewski recytuje w specyficzny sposób przetłumaczone fragmenty tego dzieła. Na dwukasetowym nagraniu podkład muzyczny współtworzyli Jacek Regulski i Piotr Luczyk, gitarzyści Kata, oraz Józef Skrzek. Pozycja ta wywołała mocne kontrowersje, odezwało się wiele głosów oskarżających muzyka o propagowanie satanizmu. Już wcześniej występy zespołu Kat wywoływały protesty środowisk kościelnych. Kostrzewski odpierał zarzuty, odcinając się od aktów wandalizmu i zwracając uwagę na filozoficzne aspekty satanizmu, zawarte w książce LaVeya. Ostatecznie album trafił do niewielu sklepów.

Ścieżki:
1. Księga Lucyfera
2. Nie wszystkie wampiry wysysają krew
3. Poblażliwość Nie, przymus
4. Wybierając ludzką ofiarę
5. Życie po śmierci poprzez zaspokojenie ego
6. Religijne święta
7. Czarna msza
8. Teoria i praktyka satanistycznej magii
9. Sataniczny rytuał
10. Diabelskie imiona




PASS: ArchibalD

Przy okazji polecam tę publikację: http://satanael.wrzuta.pl/audio/7kVkeDw2o8x/1 Biblia Szatana w audiobooku, niestety trochę okrojona (aby zmieściła sie w czasie), ale mimo to warto się z tym zapoznać. Czyta Roman Kostrzewski (pozostałe części: http://satanael.wrzuta.pl.../biblia_szatana ).

Ty TO czytasz??
a Ty wolisz biblie innego autora moze mianowicie romana kostrzewskiego

Roman Kostrzewski - Biblia Satanistyczna.

Roman Kostrzewski -- Biblia satanistyczna

dobra wszystko "pięknie", ale po pierwsze czytałem biblie satanistyczną i jest ona dla mnie do d**** wszystko tam się kręci wokół tego że Szatan chce byś mu był pokornie usłużny, albo diabelnie silny (jak czytam teksty w stylu
"Niech będą błogosławieni silni, albowiem do nich należeć będzie ziemia - niech będą przeklęci słabi, albowiem odziedziczą jarzmo!" )
Jak dla mnie to nie zgadza się z tym na dole, tzn. 'szatan wcale nie chce by mu oddawać cześć i składać ofiary' ?


nie znam satanizmu LaVey'a ale znam podwórkową (przynajmniej ze słyszenia w wiadomościach) to dla mnie nie satanizm (i mimo iż wierzę w dół a nie w górę to wydają mi się bez sensu czarne msze, no i ogólnie mnie do tego nie ciągnie). Ładnych parę lat temu w Interwencji był reportaż o jakiejś grupie muzyków, którzy na scenie przed publiką (wierzącą) czarną mszę odprawiali, wszyscy byli zgorszeni i w ogóle)
Jak juz pisałem satanizm LaVey'a to stek bzdur wymyślonych przez niego, koleś nie miał co robić i postanowił założyć sekte i omamić ludzi.


Teoretycznie satanizm kojarzę z zespołem KAT ale wiem że to jest mylne (mimo iż kiedyś właśnie tam był odnośnik do biblii)
Błędne skojarzenie, a dlaczego?
Roman Kostrzewski wielki satanista KAT'a wziął ślub kościelny, raczej muzycy są zafascynowani tym niż praktykowaliby to ;]


Dobra ale zaczynam pleść sam nie wiem o czym a więc do rzeczy... z tego co mi kumple mówili to szatan wcale nie chce by mu oddawać cześć i składać ofiary. To kościół katolicki narzuca takie myślenie, bo chce by więcej ludzi ślepo wierzyło w kościół i dawało mu kasę. Z tego co się dowiedziałem (nie sprawdzałem tego) to satanizm polega na oddawaniu czci siłom natury, na szanowaniu natury (ale nie składaniu jej ofiar przynajmniej nie krwawych).
To ja nie widzę nic złego w satanizmie, czyli sam jestem satanistą, bo natura zafsze mnie fascynowała i z chęcia bym ją czcił ;p


Nie chcę tu wierzących obrażać ani denerwować, więc powiem tak kto nie chce niech nie czyta tego akapitu:
kiedyś ktoś mi powiedział, że chrześcijaństwo to też sekta. a na moje pytanie dlaczego tak uważa odparł... bo jaki ojciec skazuje własnego syna na śmierć
i te słowa zastanawiają mimo wszystko mnie zastanawiają czy tak przypadkiem nie jest.
Teraz jeszcze o czym innym. Wiecie, że i Bóg i Szatan nie chcą wygrywać odwiecznej walki dobra ze złem? Nie chcą bo wiedzą, że jedno nie może istnieć bez drugiego... to jest jak Yin i Yang. Niebo należy do Boga a piekło do Szatana natomiast Ziemia jest neutralna i ani dobro ani zło nie może (właśnie dzięki temu że mamy wolną wolę) ingerować w kto co wierzy. Oni walczą ze sobą o wiernych (a raczej czy jesteś za czy przeciw Bogu, bo jak mówiłem Szatan nie potrzebuje sług) jak wybierzesz dobro to 1pkt. dla Boga a jak się od niego odwrócisz to 1pkt. dla Szatana. (nie chce pytań w stylu skąd to wiem, czy z nimi rozmawiam etc. to po prostu moje dywagacje)
Ciekawe myślenie, zgadzam się w 100%


ciekawostka: mam kumpla który wypróbował na sobie wszystkie 48 najniebezpieczniejszych (i teoretycznie najszybciej coś przywołasz) przywołań i nikt się nie pojawił ani jeden duch ani nic... a jakby kto pytał to już tłumaczę, że jest demonologiem
To sam już wiedziałem, ktoś coś wymyślił i ludzie w to wierzą...