aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Użytkownik "mulczas" napisał:
Niech mi ktoś światły wyjaśni w któym to miejscu linia "0"
przejeżdża przez pl. Bema by ją zawieszać i wprowadzać jakieś g....o
zamiast tego i dlaczego nie zrobić takiego objazdu dla 11 czy 23
(przez Słowiańską, Dubios, Świdnicką do Dominikańskiego i stamtąd
już normalnie)?
Matkubosku, znaczy trzeba będzie sobie i dziecku rolki kupić coby ze
szkoły na Prusa do MDKu dojechać? Idę czytać :O
drill wrote:
na rolkach mozna pewnie pojezdzic na pl. wolnosci tylko czy to nie bedzie
zbyt wiele ? :)
No właśnie - w naszym wspaniałym kraju nikt nie dba o możliwości uprawiania
sportów oraz ogólnie pojmowanej rekreacji dla młodzieży.
Czasem wydaje mi się, że nasz rząd pragnie aby młodzież poszła ćpać zamiast
jeździć na rolkach, rowerach, deskach i czymkolwiek innym.
Nie raz zdarzyło mi się widzieć jak ludzie roszczą pretensje do osób
skaczących na rowerach na Świdnickiej nad przejściem podziemnym.
....a ja rozumiem tę młodzież, bo i gdzie oni mają pojechać - w jakiś ciemny
las czy zapuszczony park gdzie mogą ich napaść różnej maści żule.
Zapamiętajmy - wszyscy wspólnie odpowiadamy za nasze bezpieczeństwo. Nikt
nie każe nam włazić pod czyjść rower lub spacerować z pieskiem po ścieżce
rowerowej (4 lata zostałem zrównany z ziemią za zwrócenie uwagi rodzince
paradującej całą szerokością "kilometrowej kładki" - być może nie każdt wie
gdzie to jest i co to jest... . Metody grzecznościowe, dzwonek i
"przepraszam" nie skutkowały)....
jedaj napisał(a):
Jezdze na rolkach od pol roku i znudzila mnie juz zwykla rekreacyjna jazda.
Pytanie moje dotyczy tego, jakie rolki kupic zebym mogla sobie troszke
poskakac i poprubowac jazdy na roznorakich przeszkodach.
Ja kiedyś kiedyś jak jeszcze coś tam jeździłem to używałem firmy Bauer i
Rollerblade...i nie narzekałem ;)
Zeby nie bylo ze nie w temacie grupy to mozecie przy okazji polecic jakis
sklepik we Wroclawiu.
Na bodajże ul. Kurkowej jest ponoć dobrze wyposażony. Przynajmniej był
do niedawna...
No i miejsca dobre dla poczatkujacej osoby w tym
temacie.
Może http://skocz.pl/aaip ? I chyba Pl. Franciszkański (nie wiem jak to
sie dokładnie nazywa), idąc w strone Rynku ul. Świdnicką na wysokości
Teatralnej w lewo.
Dzisiaj byłem na Świdnickiej i zauważyłem zresetowany automat do biletów.
Wiadomo po resecie uruchomił się wewnętrzy program do ustwiania automatu.
Miałem mało czasu ale dla zabawy wydrukowałem sobie podsumowanie
miesięczne
:-) (dla zainteresowanych obrót takiego automatu wynosi 5054.70 ;
Sprzedanych biletów 2517 sztuk)
:)
a calej rolki biletow nie dal :) ?
Czy są jakieś przeciwwskazania co do wykorzystania rolek jako
alternatywnego środka transportu?
ja przez póltora roku od czasu do czasu jeżdziłem sobie z Młodych Techników
na Świdnicką - na rynek do pracy. Generalnie rolki sprawdzały się, jednak
(przynajmniej na tej trasie) tramwaje jeździły szybciej :), no i trochę
potrfało zanim wypracowałem sobie odpowiednią trasę. Problemem (dla mnie)
były strasznie położone tory tramwajowe, np. na Kazimierza Wlk/Ruskiej oraz
często popękane i dziurawe chodniki z płytek betonowych :)
pozdr.
Slav
12-letnią dziewczynkę ścigają komornikiem i sądem
www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4008086.html
"Kasia mieszka razem z mamą. Cały jej majątek to książki do szkoły, tornister
i rolki. Jest jeszcze Sylwester, wielki puchaty kot-przytulanka. W połowie
lutego dziewczynka dostała z Urzędu Skarbowego w Świdnicy pismo, że musi
zapłacić 4 tys. zł podatku dochodowego."
w szare dni, pod warunkiem ze nie leje zabami, jzdzimy casem do Harendy w
Ludwikowicach .mlody jezdzi tam na kucyku-pelnia szczescia:), polecam
grodno,ksiaz,palmiarnie, zalew w swidnicy-karmienie kaczek i labedzi.. poza tym
na moje dziecko dzialaja:
1) klocki lego-moze ukladac godzinami
2) ksiazeczki z cyklu akademia 3 4, 5-latka (do kupienia w empiku)
3) bajki na scianie ( czyli z rolek wyswietlana na starym projektorze)
4) czytanie ksiazeczek;)
5) czasem nic nie dziala i marudzi caly wieczor;)
gówniarze na rolkach w godzinach szczytu
szaleją w przejściach podziemnych, na Dominikańskim i na Świdnickiej.
Ja rozumiem, że zjeżdżanie po zjazdach dla wózków jest szalenie podniecające,
ale również niebezpieczne. Nie mam ochoty uciekać w popłochu bo jakiś kretyn
chce sobie poszaleć. Co na to Straż Miejska?
Robert Krawczun <krawcz@nospam.pf.plnapisał(a):
--
Robert Krawczun
pisząc na priv usuń nospam.
krawcz@nospam.pf.pl
| Znasz może istniejące jeszcze takie loki?
Ostatnio będąc przejazdem w ZPO Ziębice natknąłem się na pięknego loka.
Będąc tam powtórnie, sfociłem go kilka razy. W tej chwili rolka filmu czeka
na wywołanie. Nie pamiętam oznaczenia, ale sprubuję to cudeńko opisać. Lok
jest troszeczkę podobny do Ls 60 która jeszcze rok temu była na stanie
magazynu zbożowego Świdnica Przedmieście. Dwóosiowa bez przeciwwag jakie
mają SM 03. Koła połączone wiązarami. Czołownice w kształcie trapezu z
dłuższym bokiem u góry. Przedział silnikowy z silnikiem z Andrychowa.
Kabina maszynisty z okrągłymi oknami z przodu i z tyłu. Drzwi wejściowe bez
okna 1/2 i wycięcia po obu stronach nieistniejących okien. Według książecki
" Kolejnictwo " byłaby to SM 02. Ten lok ze Świdnicy Przedmieścia-Ls 60
różni się od poprzednio opisanej prostokątnymi czołowicami i kabiną taką,
jaką posiada SM 03. Tyle moich spostrzeżeń. Jeśli ktoś wie więcej to bardzo
proszę o informacje. Chętnych na zdjęcia powyższych loków proszę o
cierpliwość. U mnie bardo kiepsko z czasem wolnym.
Chodzi po prostu o Ls40, lokomotywę bardzo popularną w przemyśle (na PKP było
tylko 9 sztuk jako Lo100..Lo108, póżniej SM02) Mają silnik S-64L lub S-324HL
produkcji WSW "Andoria" Produkowano je w Fabloku w liczbie 581 sztuk w 5
wersjach nadwozia (różniły się zaokrąglonymi lub ostrymi krawędziami budki i
kapoty, piąta miała wyższy przedział silnikowy z klapami otwieranymi na boki
a nie do góry.
Pozdrawiam
Wojtek
| Napisz do czego potrzebujesz te rolki i ile masz na to pieniędzy
jezdze duzo na lyzwach i chcialbym w lecie robic cos zblizonego,
dlatego chcialbym rolki jak najbardziej zblizone do lyzew,
No to masz lepszy start - poradzisz sobie bez problemu :-)
a konkretnie chce w nich grac w hokej,
Heh - rolki sznurowane; najlepiej jedna klamra (na środku - w sumie oplatająca
cały but. Polecam Roces'y, albo K2 (K2 droższe będą, ale co to za cudowny sprzęt...).
czy moglbys mi teraz wyjasnic, jakich kolek i klamer potrzebuje?
Potrzebujesz raczej miękkich kółek, dużych kułek (np. tych 80A), ale będą szybko
się zużywać (przy intensywnej jeździe dwa komplety na sezon).
Klamra - wiązanie obowiązkowo w bucie. Klamra jedna, lub dwie (na środku i na górze,
lub tylko jedna duża na środku - tak, jak w bardzo fajnym modelu K2).
(myslalem, ze najlepiej sznurowane, bez zadnych klamer)
Klamra trochę poprawia komfort (trzyma cały but).
nie zamierzam oszczedzac na kupnie dobrego sprzetu,
Pamiętaj, że bardzo ważne są ochraniacze - w pierwszej kolejności na nadgarstki
i do tego koniecznie duże na kolana (nie tylko takie osłaniające kroste na kolanie).
;-))
przy okazji, jeszcze spytam, gdzie we wroclawiu sa fajne miejsca
do jezdzenia i czy gdzies jacys ludzie graja w hokej na rolkach?
Oj - to musisz popytać się w odpowiednich kręgach - to już nie moje czasy ;-)
Na Świdnickiej często jest sporo 'skejtów' to się zapytaj, gdzie się spotykają.
Zobacz - może jakaś grupa dyskusyjna w alt.* jest.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl