hehehe.... no to zapodawajcie propozycje z PL muzyki rozrywkowej (mniej lub bardziej) które waszym zdaniem zasluguja na tytuł największego obciachu!
jak dla mnie: MANDARYNA, BLOG 27, AKCENT (i te ich słynne JOKERO...blee), Ich troje i ich sensowne rozstania powroty, porody śluby i wogole całą ta telenowela z tym czrwonowłosym człowiekiem powiązana.... aaa i klawi i remi czy jak ich tam zwą...

Gdybyś zainwestował w lepszy hosting i domenke to dostałbyć 9/10 tak jednak jedynie 8/10
ziele kompletnie nie rozumiem, podobnie jak palmiak o co chodzi ci z hostingiem - na księżycu naszych serwisów nie trzymamy :D ...
po pierwsze hosting mamy świetny http://prh.pl mamy go pół roku i jeszcze ani razu nie padł, nawet na godzinę, poza tym jest tam świetna obsługa techniczna oraz przyzwoita cena za przyzwoity "dysk"

po drugie to jest domena tj subdomena, domena to poprostuja.pl (blog mojego Męża) a subdomena to wp.poprostuja.pl (oraz wiele innych stworzonych na tej domenie), przyjęła się, w naszych kręgach jest bardzo znana i lubiana, i ciężko byłoby nam się z nią rozstać. ;)

po trzecie top z mini skórkami wp ja zrobiłam :D

" />


TYGRYSIE OKO uczy uważności wobec otoczenia, wrażliwości na innych ludzi, a przede wszystkim tolerancji. Ponadto pozwala docenić obfitość i dostatek, które nas otaczają. Uczy docenić całe bogactwo, jakie posiadamy w sobie. Leczy przeziębienia, choroby oczu, astmę, chroni przed lękiem, wzmacnia charakter, pomaga w razie rozstania, dając poczucie niezależności, daje sukces materialny. Za jego przyczyną zaspakajane są pragnienia ciepła i wygody.

http://hannaanna.blog.onet.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

" />Poniżej wymienieni zawodnicy: Rob Emerson (9-9 MMA, 3-3 UFC), Brad Blackburn (15-11 MMA, 3-2 UFC) i Fabrizio Camoes (10-5-1 MMA, 0-1-1 UFC) mogą cieszyć się wolnością i z dala od UFC budować swoją karierę. Umożliwia im to rozwiązanie kontraktów przez organizację, która stosuje silną rotację personalną. Poniekąd wszystkich łączy jedno: przegrali swoje ostatnie walki.

Czas pożegnania przyszedł także na "The Kansas City Bandit" czyli mówiąc po ludzku zawodnika wagi średniej Jasona High'a (9-3 MMA, 0-1 UFC). Okazało się, że poziom prezentowany przez tego fightera nie jest tak wysoki jak jego nazwisko (high znaczy wysoki - przyp. red.) i po porażce z debiutantem Charlie Brennemanem (11-1 MMA, 1-0 UFC) na marcowej gali "UFC Fight Night 21: Florian vs. Gomi", organizacja UFC planuje rozstanie z wysokim z nazwiska fighterem. Jason był na tyle miły, że sam poinformował o tym wszystkich za pomocą personalnego bloga twitter.com. W lutym tego roku UFC podpisało z nim kontrakt na cztery walki ale okazało się po pierwszej, że znacznie przeceniło wysokość jego możliwości.

Dzisiaj w TVN widzialam kawalek materialu o trzech przyjaciolkach, ktorych polaczyla choroba. Pisaly bloga o tym jak sie czuja, jak w szpitalu, jak sie zmienia ich wyglad itp.itd. A przede wszystkim ogromnie sie wspieraly i przechodzily przez wszystko razem. Jedna odeszla. Nosza Ja w swoich sercach, tesknia, mowia, ze przeciez nie tak mialo byc..... Od razu pomyslalam o Ness.... Tez sie dzielila swoja choroba z nami.... Mysle, ze Jej to bardzo pomagalo, a dla tych, ktorzy byli/sa odbiorcami wiele znaczy Jej otwartosc na chorobe, na mowienie/pisanie o niej, otwartosc na ludzi i na to, ze przeciez roznie mogli to przyjac... Ale jestescie wspaniali, naprawde. Nie moge tego nie dodac, bo ten klimat, jaki tu panuje, jest jedyny w swoim rodzaju.

Opowiedzialam dzis mojej mamie o Agnieszce..... Zrozumiala, czemu nie moglam sie ostatnio z Wami, tu na forum KJ rozstac. Co czytalam i dlaczego. Wzruszyla Ja historia Ness...

" />Cześć - taki temat chciałbym podrzucić, myślę że pasujący do tematyki bloga.
Wiadomo od dawna, że idea osiągnięć jest magnesem dla wielu osób, potrafią zmusić do grania "na maxa" bądź w gry zupełnie odbiegające od zainteresowań danego gracza. Dają też więcej frajdy przy ukochanych gatunkach i tytułach co powoduje wydłużenie ich żywotności. Tak więc osiągnięcia czy też pucharki są narzędziem marketingowym i to bardzo IMO skutecznym. To GS powoduje, że ludzie niechętnie rozstają się ze swoimi kontami (np. na wskutek bana) i kupują gry na daną platformę miast zakładać kolejne konta do gry online i grać na piratach. Jednak usługi sieciowe mają jeszcze jeden IMO bardzo skuteczny bacik naganiający klientów. Jest to lista graczy i widok aktualnie katowanych przez nich pozycji... Nie mówcie mi, proszę, że tylko ja tak mam - wchodzę na Live, włączam grę np. GOW by pograć w multi a tu połowa friendsów katuje GOW2. No i ja - chcąc nie chcąc, mając jeszcze grę do przejścia mam potworne ciśnienie, żeby już MIEĆ I GRAĆ! Pal licho, że 1 nie skończona Nie działają tak na mnie żadne reklamy, postery, trailery
Jak u Was?

C

BaRTEK twoja wypowiedź jest super!
Mi jest smutno z powodu "rozstania się" Dody i Tomka no ale cóż... Doda zacznie działać solo a jeśli nie to napewno wymyśli coś innego tak aby jej głos się nie zmarnował... więc Doduś czekamy na nową płytkę!

P.S. Najgorsze jest to, że wiele blogów, stron i forum na tym ucierpi przez domenę...
no czyli ja ponieważ mam adres www.virgin.xt.pl i właśnie zastanawiam się na zmianą aliasu...

Pozwole sobie wkleic komentarz z bloga Przemyslawa Jedleckiego:

Kutz odstawił rozpustę i Interpretacje
Kazimierz Kutz nie będzie już szefem festiwalu Interpretacje. Smutne. Dodatkowo smuci to, że katowiccy urzędnicy odetchnęli z ulgą, gdy się o tym dowiedzieli

Kutz ogłosił swoją decyzję w ostatnim dniu festiwalu. W Radiu Katowice usłyszałem, że robi to względu na wiek. - Wiele rzeczy trzeba odstawić. Dawno odstawiłem alkohol i rozpustę – mówił w radiu. I dodał, że trzeba żyć na miarę zdolności organizmu. - Być może to będzie z większym pożytkiem niż siedzenie przez tydzień tutaj – dodał Kutz.

Jednak by zrozumieć jego decyzję o rozstaniu się z katowickim festiwalem sztuki reżyserskiej trzeba poczytać co Kutz mówił wcześniej.

Otóż senator postanowił skrytykować Pana Prezydenta Miasta Katowice Piotra Uszoka. Pisała o tym niedawno w „Gazecie” Ania Malinowska. Co mówił Kutz?

- że władze Katowic, żeby Interpretacje stały się wielkim wydarzeniem kulturalnym

- że z powodu skromnego budżetu, niezmienionego od dziesięciu lat, nie ma mowy o tym, żeby jakiś spektakl powtórzyć albo przed teatrem ustawić telebim dla tych, którym nie udało się wejść do środka

- że miasto nie zrobiło nic, żeby wykorzystać potencjał festiwalu. To mogło być coroczne święto nie tylko teatru, ale i innych dziedzin sztuki w Katowicach. Dlaczego by nie zorganizować np. koncertu Myslovitz? Co zaproponowali urzędnicy, którzy zajmują się kulturą?

To była seria celnych uwag pod adresem Uszoka. Dlatego właśnie jego współpracownicy nie zmartwili się specjalnie, gdy dotarło do nich, że Kutz żegna się z festiwalem.

Ba! Od jednego z nich usłyszałem, że to dobrze, że Kutz sam odszedł. Smutne.

Wygląda na to, że każdy kto odważy się skrytykować prezydenta (nieważne czy słusznie, czy nie) jest z góry przegrany w oczach jego zauszników. Szkoda, że urzędnicy wzruszają ramionami, gdy od miasta dystansują się tak znani ludzie jak Kutz. Śląsk, niestety, nie ma zbyt licznych elit i niestety, czy to się urzędnikom podoba, czy nie warto ich słuchać. No, chyba że ktoś lubi słyszeć tylko pochwały.

niestety u mnie nadal jest taka sama sytuacja, z tą różnicą że powiedziałam mojemu chłopakowi o swoich wątpliwościach co do orientacji, na początku mnie wyśmiał, myślał że żartuję, zaczął gadać jakieś pierdoły że jak już sobie znajdę dziewczynę to on by z chęcią popatrzył itp. ogólnie przykro mi się zrobiło, spodziewałam się że to co powiem go dotknie bo to strasznie wrażliwy człowiek i przede wszystkim ceniący wierność, ale paru komentazry mógł sobie oszczędzić, efekt mojej szczerości jest taki iż wg niego mogę się wyprowadzić jak stwierdzę że nie chcę już z nim być a dopóki jestem to znaczy że chcę z nim być...stracił do mnie zaufanie, krzywo patrzy na moje wyjścia z koleżankami na zakupy, przegląda mi gg, historię w przeglądarce, wie że prowadzę w sieci bloga o moim problemie i stara się go znaleźć....zastanawiam się nad odejściem...pomimo tego że to dobry i kochany czlowiek ale widzę w nim bardzo niepokojące zachowania, stał się zaborczy, nie dziwię się ale nie mogę takiego zachowania niestety zaakceptować, nie wiem tylko kiedy przyjdzie do mnie odwaga na powiedzenie "to koniec, odchodzę", na razie zbieram się w sobie i on chyba to widzi i celowo zachowuje się coraz gorzej, abym wybuchła...

tak z innej beczki to poznałam dziewczynę która wie o całej sytuacji...pomagałam jej po rozstaniu z dziewczyną która ją zdradzała z facetem i ona także mi pomaga z perspektywy osoby takiej jak mój facet, która jest jakby zdradzana, robi się między nami dość silna więź emocjonalna, ale obie jesteśmy zdania że muszę definitywnie zakończyć ten związek, bo będąc w związku i próbując z dziewczyną skrzywdzę 3 osoby: tą dziewczynę, faceta i siebie jeśli się zakocham. Wszystko powinno być po kolei. Dla mnie najtrudniej jest w chwili obecne zmienić swoje poukładane, niby idealne życie na rzecz czegoś nowego czego oczywiście pragnę ale strach paraliżuje moją zdolność do działania, dochodzi też strach że mój facet coś sobie zrobi....wiem jak bardzo on mnie kocha...wiem że marzy o tym ze już zawsze bedziemy razem...boję się okropnie, dlatego prosze życzcie mi odwagi i mam nadzieję że już niedługo ten istny koszmar się skończy....