Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa


Czyli kryształki rozpuszczamy w letniej , czy wręcz chłodnej wodzie ?
... Dobrze , że trzymasz rękę na pulsie

Rozpuszczać możesz w dowolnej wodzie, ale ja przeliczyłem Ci stężenia jakbyś użył wody o normalnej temperaturze (rzędu 20 C) i takie podałem ci dawkowanie. A rozpuszczalność w gorącej wodzie jest 9X większa stąd dawałeś 9X więcej niż ja myślałem, że dajesz. Jak pisałeś w SB to nie chciało mi się włączać kalkulatora aby sprawdzić co robisz, ale teraz już będę pilnować Drugi raz nie rozwalimy baniaczka




W szkole było za friko mleko w takich ćwierćlitrowych butelkach jak wtedy śmietana. Lataliśmy na przerwie do takich stojących przy świetlicy skrzynek i każdy brał sobie tego mleka ile chciał, jeszcześmy rywalizowali, kto najwięcej wypił. Szpanem było zrobić ołówkiem dziurkę w kapslu i pić przez tę dziurkę i się nie zalać. Kto chciał, mógł iść do pani z kuchni i pani to mleko wstawiała do gara z gorącą wodą i podgrzewała, ale tylko mięczaki piły podgrzewane mleko :razz:
No u mnie za friko nie było - pamiętam, że sama jako klasowy skarbnik co miesiąc zbierałam na nie pieniądze i ścigałam maruderów.
Mleko przynosili do klasy na 2-3 lekcji w 1/4-litrowych butelkach po śmietanie - ale bez kapsla i już przegotowane. Jego zapach był tak mało zachęcający, że nawet ci, co normalnie lubili mleko (jak ja), nie byli w stanie go wypić bez różnych "wspomagaczy" - jak ktoś miał rozpuszczalne kakao, to był GOŚĆ. To zwykłe nie chciało się rozpuszczać i potem był problem, bo panie w kuchni miały problem z domyciem butelek.
A gorące mleko to do dziś jest to jedyna forma mleka, której nie znoszę. Brrr....



Jak ktoś chce się bawić w podrabianie TPN lub TPN+ to polecam ten wątek http://www.roslinyakwario...pic.php?t=23346 a jak komuś nie chce się w to bawić to może kupić podrabiany specyfik w tem samym sklepie co uzdatniacz do wody RO.

Jak ktoś jest zainteresowany, to mogę wam przeliczyć formułe remineralizatora Equilibrium firmy Seachem, jest bardzo popularny na zachodzie, bo został stworzony specjalnie na potrzeby akwarium roślinnego i nie zawiera chloków ani sodu, które w nadmiarze są szkodliwe dla roślin. Mineralizator ten podnosi tylko GH, ale KH można łatwo podnieść używając mieszaniny KHCO3 i NaHCO3. Wszystkie sole użyte przez Seachema są łatwo rozpuszczalne w wodzie przez co nie powodują długotrwałego zamglenia wody. Jak ktoś sam potrafi liczyć stężenia soli, to skład procentowy i wykaz użytych soli jest podany na stronie producenta http://www.seachem.com/Pr...quilibrium.html



Nie wolno łączyć MgSO4 i KH2PO4, ponieważ może powstać fosforan magnezu który jest rtudno rozpuszczalny w wodzie i może sie strącić w pojemniku(sloiku), ale to tez zalezy od tego jakie robisz stezenie. Poza tym lepiej rozpuscic osobno, bo wtedy dajesz to co poterzeba w odpowiedniej ilości. Ja rozpuszczam wszstko osobno tzn. KNO3, K2SO4, KH2PO4, i mikroelementy



mam takie pytanie - czy lepiej jest przyjmowac preparaty mineralne/witaminowe rozpuszczalne, musujace, czy w tabletkach?

bo ktores bardziej szkodza na zoladek, tylko nie wiem ktore.
ja teraz musze brac wapno (alergia) i uzupelniac niedobor magnezu, a jeszcze plusssz by sie przydal bo zasypiam nad nauką. i nie wiem - cos z tego moze dobrze by bylo zastapic tabletkami?



paznokcie często rozdwajają się właśnie od obgryzania lub tępych nożyczek/obcianaczy.
oraz od ogolnej że tak powiem wrażliwości organizmu.
Odżywiki nie zawzsze skutkują, ale proponuję kurację witaminową A+E z reguły pomaga i to nawet nie wiesz jak bardzo. Ale zrób ją intensywną (terapię) Powiedzmy 2xpo2 kapsułki dziennie. powinno pomóc. Mówię z doświadczenia, a tego mam wiele, bo od kilku lat zajmuję się zdobieniem paznokci i przychodzi do mnie bardzo dużo różnych osób

EDIT Dopisuję jeszcze, że witaminy A i E są rozpuszczalne w tłuszczach, więc żeby terapia była skuteczna, to trzeba je łykac po posiłkach, albo np zapijać mlekiem (nie wodą)




ani ja ani mój mąż nie możemy jeść papryki aaaaaa...i tu jest pies pogrzebany :lol:


Nie przekonasz się jeżeli mu nie podasz Po prostu za pierwszym razem nie dawaj zbyt dużo papryki racja :mrgreen:

[ Dodano: Nie Lis 02, 2008 18:57 ]
A ja mam jeszcze parę pytanek do Mamusiek :->

1. Czy dajecie dzieciom te warzywa bonduellki dla dzieci w tych małych puszkach, marchewka, groszek, kukurydza, szpinak itp.?
2. Czy dajecie syropy owocowe, np. do picia z wodą zamiast herbatek rozpuszczalnych?



RadXcell replies to Gustaw H. <news:op.to7xdhfe0nwijr@adn-03.local>:[color=blue]
> niekoniecznie. ten sam poziom chlorowania plus wyższa temperatura plus
> powietrze i się po prostu łatwiej wytrąca. ot, fizyka :)[/color]

hmm zawsze mi sie wydawalo ze w wyzszej temperaturze rozpuszczalnosc roznych
swinstw w wodzie (na przyklad soli) wzrasta...

pozdr, rdx




Witam!

Wg Orlen Gaz jest ona identyczna dla Propanu i Propano-Butanu.
1,97 kg/dm3.

Nie rozumiem zatem dlaczego Orlen reklamuje PB jako gaz bardziej kaloryczny. Może ktoś potrafi to wytłumaczyć?

Poniżej szczegółowe informacje (chociaż jest tam mały błąd - w przypadku propanu powinno być kg a nie g):

PROPAN
stan fizyczny: gaz
barwa: bezbarwny
zapach: słaby
temperatura topnienia: -167,7°C
temperatura wrzenia: -42,07°C
temperatura samozapłonu: 470°C
granice wybuchowości: 2,1 - 9,5 % obj.
gęstość: gazu- 1,97 g/dm3 w temp. 0°C, cieczy- 0,58 g/dm3 w temp. -42,05°C
prężność gazu: 0,83 MPa w temp. 20°C
gęstość gazu względem powietrza: 1,55
rozpuszczalność w wodzie: 6% obj. w temp. 17,8°C
rozpuszcza się w alkoholu etylowym

PROPAN-BUTAN
stan fizyczny: gaz
barwa: bezbarwny
zapach: słaby
temperatura topnienia: -187,7°C do -105°C
temperatura wrzenia: -42,07°C do +6°C
temperatura samozapłonu: 365°C
granice wybuchowości: 1,5 - 13,5 % obj.
gęstość: gazu- 1,97 kg/dm3 w temp. 0°C, cieczy- 0,58 kg/dm3 w temp. -42,05°C
prężność: gazu - 0,1 MPa w temp. -15°C, 2,55 MPa w temp. 70°C
gęstość gazu względem powietrza: 1,55 do 2,05
rozpuszczalność w wodzie: 6% obj. w temp. 17,8°C
rozpuszcza się w alkoholu etylowym



Cytat:
Ale wiesz, ciepła, może troszkę przynudnawa komedia romantyczna nie jest zła na koniec tygodnia pracy :)

A ja właśnie wstawiam wodę na kawę- komu rozpuszczalną z mleczkiem, a komu parzuszkę? :D

Miłej soboty :*
Dla mnie to pierwsze :) Ja się zabieram za jakies małe sprzatanko, a później do pracy...



Nie jestem chemikiem ale wyczytalem gdzies ze:

Twardość niewęglanowa (Ts) spowodowana jest zawartością w wodzie chlorków, azotanów, siarczanów, krzemianów i innych rozpuszczalnych soli wapnia i magnezu. :wink:

Nie ma tu mowy o chlorku sodu



I bądz mądrym
  Witam,
Dziś zawitałem w sklepie akwarystycznym w ktorym pracuje koles o 25 letnim stażu w tym fachu.Pojechałem tam by kupić wężyk akwarystyczny, dyfuzor (kostka do rozdrabniania co2)sylikon.Oczywiście dyfuzora nie było, a na zapytanie o kostke lipową powiedział że ona jest do du*** ale za to podsunął mi inny pomysł by co2 kierować do puszki (takiej jaka jest załączana do zestawu co2) umieszczonej w akwa (rozpuszczalność co2 mówił będzie najlepsza jeżeli od zanużonej deszczowni (a konkretnie z jednego otworu wypychającego wodę podłączę szlaufik i wprowadze do puszki z co2 by w puszcze byl ruch wody.)) Pomysl mysle ze dobry ale co do bimbrowni mowi zeby koniecznie odlanczać na noc bo ryby mi padną, odradza mi również stworzenie 2 bimbrowni (bo moje akwa ma 240litrow)a co do stezen roznych zwiaskow w wodzie powiedzial ze No3 w akwa powinno wynosic 0mg/l.Oco mu chodzi? informacje ktore mi powiedzial sa sprzeczne ztymi na forum.(po części)



Zapomniałem dodać... Codziennie wieczór brałem Vitaral 1 kaps. Czasami piłem napoje musujące z tych tabletek rozpuszczalnych... calcium, wit. C ew. multiwit.
Myślałem o zakupie Vitalmax Gainer 2 po to żeby zastosować go jako dodatek do posiłków. W poprzednim sezonie niemiałem czasu na sporządzanie konkretnych posiłków np. zupy czy czegoś podobnego. Pracę kończyłem o zmierzchu na hotel wracałem około 21:00 a robote zaczynałem o 6:00 rano.
Planuje sobie to mniejwięcej tak:
Sniadanie:
1. płatki(kukurydziane?) z mlekiem, kawa
2. szybki stek, z chlebem, kawa
3. makaron, pulpeciki,

Śniadanie 2:
1. Jakiś owoc(sporadycznie bo te niemieckie pełne szpryców)
2. Jakaś zaprawka z gainerem czy jak to nazwać.

Obiad:
1. wczorajszy schab z chlebem
2. makaron z mięsem, kawka
3. uszka z barszczem czerwonym

EEe pseudo kolacja:
1. zaprawka z gainera
2. kanapki z ogórkami (tego to tam nigdy niebrakuje)
3. Jakiś jogurcik może dwa

Kolacja na hotelu:
1. gotowane ziemniaki, jakaś mielonka, surówka
2. zupa (rzadko)
3. schab, makaron, surówka
4. co tylko sie pod łape nawinie (oczywiście jadalne)

Praktycznie codziennie czekolada z orzechami, batoniki, co wieczór piwo(bardzo przydatne biorąc pod uwagę tamtejszą wode która jest bardzo "twarda")
A tą zaprawkę z gainera wyobrarzam sobię jako 75-90g preparatu rozrobionego w 300ml (pojemność butelki po małym kubusiu) mleka. I takie dwie butelki dziennie bym sobie szykował. Wydaje mi się do bardzo dobrym dodatkiem odżywczym do mojej pseudo diety. Bardzo możliwe że zaplanuję sobie bardziej konkretną dietę po konsultacjach z moją profesor od dietetyki.
Wydaje mi się że dostarczenie organizmowi więcej kcal rozwiąże problem z sennością i niedoborem skł. odżywczych. i co najważniejsze chyba pomoże wyeliminować uczucie braku paliwa.
Dodam jeszcze że będe pracował 7 dni w tygodniu i jakieś odpoczynki regeneracyjne niewchodzą w grę.
Jeśli w takim wypadku niepolecacie supli to dlaczego? Co może przemawiać za rezygnacją ze stosowania gainera?



nie zamieszczałem tego tematu w dziale "dieta" gdyż jest on bardziej związana ze zdrowym żywieniem i zdrowiem:)

[b]Dieta na poprawę przemiany materii [/b]

Została opracowana w szpitalu rządowym w Kopenhadze. Nie jest to dieta odchudzająca, przeciwnie - dieta ta zwiększa przemianę materii i dlatego działa nawet po zakończeniu kuracji. Jeżeli kurację przeprowadza się niewolniczo - zgubisz nadmiar tłuszczu (7-20 kg).

Lunch i obiad można zmieniać nawzajem. Jeżeli będzie to miało miejsce tego samego dnia.
Dieta zmierza do przemiany materii, co prowadzi do tego, że po 13 dniach możesz jeść normalnie bez obaw tycia przez pierwsze 2 lata.
Kurację przeprowadza się przez 13 dni, ani mniej ani więcej. Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina, piwa, zjesz słodycze, przerywasz kurację od razu i w związku z tym ginie efekt. Jeżeli przerwałeś przed upływem 6 dni możesz powtórzyć ją po 3 miesiącach.
Jeżeli przeprowadziło się kurację punkt po punkcie nie można jej absolutnie powtórzyć wcześniej niż po roku. Zaleca się, aby kurację powtórzyć po 2 latach, jeśli to potrzebne. Ze względu na długość kuracji trudno ją zaplanować, dlatego dobrze jest upewnić się, czy w tym czasie nie jesteśmy zaproszeni na obiad, urodziny lub inne przyjęcia. Jeśli jesteś głodny wypij szklankę wody. Pij co najmniej 2 litry wody dziennie.

Chuda ryba - dorsz, pstrag.

Gruby plaster -10 dkg

Wędlina -ma być chuda, wędzona, gotowana.

Przyprawy - sól, pieprz.

Kawa - może być rozpuszczalna, z expresu itp.

Zaleca się 2 litry wody dziennie do picia.



źródło [url]http://mojtrening.w.interia.pl[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.