A jakie ćwiczenia, pomagające w powiększaniu szpadagu (francuskiego i tureckiego) polecacie? Oprócz dociągania nóg na siedząco we wszystkie strony, siedzenia w tych szpagatach, robienia na stojąo i leżąco. Akurat jest to mój słaby punkt i dość wolno idzie mi rozciąganie.
Może przyczyną tego jest to, ze rozciągam się codziennie bardzo intensywnie bez robienia przerw? (słyszałam, ze powinno się robić przerwy..) generalnie odnoszę wrażenie, ze jak codziennie się rozciągam to "nie idę do przodu". Co dziwne tyczy się to tylko szpagatów, bo rozciąganie innych partii ciała idzie mi o niebo lepiej.
Pozdrawiam:-)

No elo elo xD

mam sobie na imię Magda i mam lat 14;P
obecnie chodzę do gimnazjum w Podłężu(zrypana szkoła).Przepisałam sie ze Rżąki.Jestem typem samotnika...może dlatego,że w klasie nie mam przyjaciółki jak narazie.Mam wiele problemów jak narazie ze swoim stanem...otóż chyba mam deprechę.Na razie siedzę w domu bo jestem chora.Do szkoły spoko mogę wrócić gdyby nie WF!Otóż narzekam...nic dziwnego jestem paskuda ;P
wolałabym żeby mieć WF całe 45min jakieś rozciąganie bieganie ćwiczenia...ale broń boże gry w różne rzeczy!Pomocy można jakoś z tego się wymigać?Nie jednorazowo ale tak porządnie cały rok?Chodzi o to żeby w nic nie grać;P
jak ktoś może pomóc w ważnym dla mnie temacie proszę napisać na gg 10822526
zależy mi na kogoś pomocy...
No to ode mnie na tyle...dobranoc i dzięki za uwagę ^^


Noo i nie wiem co napisać...

[ Dodano: 2009-09-29, 11:02 ]

Osobiście jestem zwolennikiem stopniowego przyzwyczajania kolan/całego organizmu do dużego wysiłku. Jak na razie staram się codziennie wykonywać ćwiczenia rozciągające, od jakiegoś czasu biegam. Na szczęście problemów z kolanami nie mam (choć babci mi to przepowiada,chcąc mnie odciągnąć od motoru :) ) Jeśli już ktoś ma kłopoty z kolanami polecam wszelkiego rodzaju stabilizatory.



i dbaj również o odpowiednie "smarowanie" kolana (dużo kolagenu a kolagen jest chrząstkach z kurczaka galaretce itd ale możesz też kupić tabletki z kolagenem ale to jest troche droższa opcja i nie można jej nadużywać bo organizm przestanie wogóle wtedy wytwarzać kolagen). Chrząstki a także tłuste mięso choć nie za dobrze wpływa na całą resztę o tyle dla kolan jest to znakomita pomoc bez niszczenia żołądka farmaceutykami. Pozdrawiam i jak najmniej kłopotów ze zrdowiem./kolanami życzę!

Babcine sposoby na zadbane dłonie :)
  Zadbane dłonie są wizytówką każdej kobiety. Ich skóra powinna być gładka, napięta, bez przebarwień, a paznokcie mocne i wypielęgnowane.

Skóra na dłoniach ma niewiele gruczołów łojowych oraz tkanki tłuszczowej. Nie ma tym samym bariery ochronnej, która chroniłaby ją przed odwodnieniem, pierzchnięciem i pękaniem. Wiatr i słońce wysusza ją, a ciągłe sprzątanie i zmywanie w chlorowanej wodzie oraz kontakt z detergentami powoduje podrażnienia i osłabia paznokcie.

Aby uniknąć przykrych dolegliwości warto poświęcić trochę czasu i systematyczne dbać o dłonie. Można w tym celu wypróbować sposoby naszych babć. Raz w tygodniu posmaruj ręce ciepłą oliwą, a następnie załóż na noc bawełniane rękawiczki. Taki zabieg wygładzi, nawilży, delikatnie natłuści naskórek oraz wzmocni płytkę paznokciową. Na co dzień należy stosować krem do rąk odpowiednio dobrany do potrzeb skóry. Wysuszone ręce wymagają kosmetyków nawilżających. Czerwonym i spierzchniętym dłoniom ulgę przyniosą preparaty z gliceryną i ekstraktem z cytryny. Warto również stosować ćwiczenia rozciągające i wzmiacniające mięśnie rąk. Pamiętajmy, że to właśnie dłonie często zdradzają wiek kobiety..






Temat zaczerpnięty z jakiejś stronki internetowej , mam nadzieję że się przyda :P

Nie wiem czemu wiele kobiet tak bardzo boi się, że cwiczeniami zbudują sobie mięśnie a la Pudzian, zamiast smukłej sylwetki.
Nie dość, że trzeba naprawdę wiele godzin ćwiczyć, aby tak się stało to przecież to nie koniec świata - bez ćwiczeń mięśnie wiotczeją i wracają do stanu wyjściowego.

Biust od ćwiczeń nie zmaleje (tłuszczyk znika prędzej od diety), a jak będziesz ćwiczyć mięsień piersiowy większy to piersi będą wyżej leżeć i nie będą takie obwisłe :)

Żeby nie przebudować nóg należy koniecznie po treningu robić dużo cwiczeń rozciągających (stretching), można też chodzić na jogę, pilates. Pływanie również wysmukla nogi, bez przebudowywania mięśni.

  Taki nowy sprzęt może sporo ciebie kosztować, a potem możesz przestać ćwiczyć i szkoda pieniędzy. Na początek radziłbym Ci kupić jakaś mate i wykonywać różne ćwiczenia rozciągające, brzuski, różne rodzaje skłonów które na pewno Tobie pomogą zrzucić kilogramy.

Cytat:
JA codziennie rano już od ponad pół roku się rozciągam, w szczególności nogi, plecy i ramiona. Efekty super, zakładam obie nogi za głowę, szpagat, głowa miedzy wyprostowane kolana, robię prawie szpagat na stojącą z jedną nogą do góry... Naprawdę polecam 15minut dziennie a nie dość że się lepiej czuje przez cały dzień po rozciąganiu to jeszcze potem nie mam problemów z przygotowaniem do jazdy :) Gratuluje jestem ciekaw czy stawy Ci juz nawalają. Jeżeli nie to kwestia czasu. Mam nadzieje że nikt nie wpadnie na pomysł żeby Cie nasladowac.

Po pierwsze to najpierw pozadna rozgrzewka - 15 minut przed jakimkolwiek rozciaganiem. A pozniej rozciaganie maxymalnie 3, 4 razy w tygodniu a nie codziennie. Zreszta robiac sam szpagat niewlasciwie mozna sobie rozwalic niezle kolana. Serio dobra rada poczytaj sporo o rozciaganiu i roznych cwiczeniach. Szkoda stawow.

Witam i zapraszam [B]Was[/B] do śledzenia mojej relacji z treningów.
Wykonywać będę następujące treningi, FBW 5x5, tr. PUMA oraz A6W.

[B]Cel:[/B] redukcja
[B]Dane:[/B] 22 lata, 183 cm, 95 kg, wskaźnik BMI ~ 28,31

[B]Moje zapotrzebowanie:[/B]
Kalorie [B]2436[/B] [kcal]
Białko [B]161,5[/B] [g]
Tłuszcze [B]142,5[/B] [g]
Węglowodany [B]127[/B] [g]

[B]Trening FBW:[/B]
[B]A.[/B]
- Przysiad 5x5
- WL 5x5
- Wiosłowanie w opadzie 5x5
- Pompki na poręczach 3 serie , max pow. (z czasem będę dokładać ciężarki)
- Brzuch (będę wykonywać ćw. na górę, skos i dół; na pewno będą to brzuszki z ciężarkami, a do tego zawsze rano na czczo A6W)
- Łydki

[B]B.[/B]
- Przysiad 5x5
- Wyciskanie w staniu 5x5
- Martwy Ciąg klasyk 5x5
- Wyciąg 3 serie , 12 pow. (wyciąg z tego względu, że nie mam drążka)
- Brzuch (jw.)
- Łydki

[B]Trening PUMA:[/B]
Program PUMY zbudowany jest z łagodnych interwałów.
Na każdym treningu masz do wykonania sześć powtórzeń cyklu składającego się z odcinka pokonywanego biegiem i marszem. Na początku jest znacznie więcej czasu w marszu, który jednak sukcesywnie zmniejsza się kosztem powiększającego się odcinka pokonywanego biegiem. W tygodniu masz do wykonania cztery treningi o takiej samej konstrukcji, w tygodniu kolejnym przechodzisz o jeden stopień zaawansowania wyżej.
Nie ma znaczenia, czy wykonujesz treningi dokładnie w takie dni tygodnia jak pokazano, czy rozplanujesz to sobie inaczej - ale staraj się nie wykonywać czterech treningów w cztery dni pod rząd. Rozplanuj to na cały tydzień mniej więcej równo.
[B]Układ treningu:[/B]
Pierwsze 10 minut przeznacz na rozgrzewkę. Czyli swobodny, ale energiczny marsz, może być z lekkimi wymachami nóg, ramion, krążeniem bioder, szyi - musisz poczuć, że wszystkie twoje stawy zaczynają pracować.
Kolejne 30 minut - trening zasadniczy - opisany szczegółowo w tabelce. Oznaczenia w tabelce, np:
2:00 b – 2 minuty biegu
3:00 m – 3 minuty energiczny marsz z rękoma pracującymi wzdłuż tułowia pozwalający Ci jednak odpocząć
Ostatnie 15-20 minut - poświęć na rozciąganie i lekkie ogólnorozwojowe ćwiczenia siłowe
[IMG]http://img232.imageshack.us/img232/6996/beztytuuxjd.jpg[/IMG]

[B]A6W:[/B]

[IMG]http://www.kulturystyka.org.pl/images/a6w2nl.jpg[/IMG]

[URL="http://www.youtube.com/watch?v=nRjEKVKACWM"]http://www.youtube.com/watch?v=nRjEKVKACWM[/URL] poprawne wykonywanie A6W

[B]Suplementacja:[/B]
Clenburexin
Thermo Fat Burner
L Carnitine

i teraz mam małe pytanie do was, jak to najlepiej rozpisać !! ?? :)