aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
" />
">Poza tym akwarium bardzo ładne, tyle że przydałby się jakiś "Kopciuszek" do wybrania tych białych ( i kolorowych?).
Nie ma kolorowych, są tylko czarne i białe. Niestety nie udało się ich zasypać ponieważ w akwarystycznym nie mieli takiego żwiru jak chciałem. Na szczęście był silikon akwarystyczny którym uszczelniłem róg i wszystko już jest ok. Rośliny, korzeń oraz ryby wróciły na swoje miejsce. Akwarium jest szczelne i wreszcie mogę odetchnąć oraz spać spokojnie. :) Za jakiś czas zamieszczę zdjęcia jak rośliny podrosną :) Pozdrawiam i dzięki za pomoc. Max czy potrafisz rozpoznać ze zdjęcia jaka to zwartka?? Ta zielona rosnąca przy rurce od filtra?? :roll:
" />Hmm z tym światłem słonecznym to nie wpada go dużo. Akwarium stoi bokiem do okna i to w dość sporej odległości (ok1,5m)
Ten gatunek roślin widoczny na zdjęciu rośnie mi bardzo szybko. Okazy które widać mają ok 3 tyg. Więc szybko (moim zdaniem). Może to dlatego, że rośliny rosną na torfie(tak kiedyś mi radził zrobić pan w akwarystycznym). Jest on pod żwirkiem (ten torf). Oczywiście nie narzekam na szybki wzrost roślin . Cieszy mnie to.
Tylko te glony mnie denerwują
" />Miodowe są bardzo spokojne i kiedy nie są zajęte amorami lub pilnowaniem ikry czy narybku są masakrycznie płochliwe i tchórzliwe... co nie zmienia faktu, że kochają rośliny Ich zachowanie nie wynika z agresji lecz z chęci konsumpcji, co nie zjedzą to odgryzą i zostawią. Filmu nie mam ale jak spojrzysz na zdjęcia na pierwszej i ostatniej stronie w mojej galerii to widać co potrafią. Roślina (chyba żabienica) która początkowo rosła po prawej stronie teraz jest druga od lewej... jest po ostrym liftingu, cryptocoryna początkowo rosnąca na lewo od tego dużego, płaskiego kamienia jest teraz na środku (też się lekko zmieniła), druga która rosła pierwsza z lewej opuściła ten łez padół przy którymś kolejnym tarle. Obecnie pielęgnice masakrują dwie nowe echinodorusy i nieźle im idzie a ostatnio urwały w połowie liść tej dużej cryptocoryny z karbowanymi liśćmi, anubiasowi też nie przepuszczą jak mają chwilę fantazji. Akary łapały liście i lekko szarpały, miodowe są jak sekator... jak złapie to utnie i cześć
Myślę, że salvini lepiej się u ciebie sprawdzi od miodowej.
Nie wiem czy wzorowałem sie na Vacku czy nie. Poprostu ostatnio chodze i dużo patrze na drzewa, swoje, czyjeś. Doszedłem do wniosku, ze każde wygląda tak samo. W związku z remontem domu mojej dziewczyny miałem okazje część drzewek sprzedać i przeczyścić zbiory. Aby można było poformowac jakąś "świeżyzne".
Chodząc na pikniku przy drzewkach "pre" chciałem sobie wybrać takie, jakiego jeszcze nie mam. Nie mam drzewa w formie 2-piennej, ktora zawsze mi sie podobała. Stwierdziłem "Co stoi na przeszkodzie by mieć takie drzewko ?" - tylko tyle co - brak umiejętności, bo wczesniej nie układałem rośliny w tej formie, więc nie znałem proporcji miedzy pniami, gałęziami. Popatrzyłem w naturze jak rosną takie drzewa wspólnie i jakoś było mi łatwiej.
Pnie faktycznie na zdjęciu wyglądają jakby były za bardzo oddalone, tylko nie wiem czy to nie jest wina zdjęcia czy też złego ustawienia drzewa. Jeżeli zbliże ten mały do dużego nie będzie widać tej odrębności.
Drzewo straciło dużo zieleni i nie zostało odrutowane dokładnie (chodzi o najmniejsze gałązki), chodziło o to by doświetlić rośline w tych miejscahc, gdzie zieleni nie było, albo było jej za mało. Jeżeli sie zagęści to przy 2 ułożeniu jesczze częśc gałęzi będzie wycięta a ten większy pien lekko obniżony.
Różdżyca pospolita
POCHODZENIE : Występuje w centralnej Afryce, Madagaskarze, południowej Azji i północnej Australii.
OPIS : Rośliny ukorzeniają się w dnie. System korzeniowy mają wiązkowy koloru brudnobiałego. Korzenie odchodzą od włóknistej łodygi w formie kępki. Liście mają 20-50 cm długości, są jasnozielone i mocno pierzastodzielne, są dosyć kruche i delikatne. Kształt liści zmienny i zależny od warunków środowiska.
UPRAWA : Rośnie dobrze w wodzie kwaśnej pH6-6,5 oraz starszych akwariach. Wymaga wody dość miękkiej chociaż w średnio twardej też rośnie dobrze. Oświetlenie dobre, temperatura około 22-26Ă°C. Na brzegach blaszek liściowych tworzą się młode roślinki które z czasem można oddzielić. Może być uprawiana zarówno posadzona w podłożu, jak też w postaci pływającej. Jest roślina bardzo szybko rosnącą w świeżo założonym akwarium. Jej wzrost zostaje spowolniony w miarę starzenia się akwarium i podłoża. Najlepiej co pewien czas sadzić młode rośliny gdyż stare stają się zbyt duże lub tracą walory dekoracyjne. Przy sadzeniu należy zabezpieczyć rośliny kamieniami gdyż mają tendencje do wypływania. Akwarium powinno być jasno oświetlone co najmniej 12 godzi na dobę.
Artykuł: http://akwa-mania.mud.pl/rosliny
Zdjęcie: Grafika Google
Witam!
Kupiłem jakieś 3 miesiace nasionka bambusa Phyllostachys pubescens ponoć mrozoodporny. Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o uprawe tego rodzaju roślin. chciałbym sie dowiedzieć jak rosną czy rzeczywiście wytrzymaja naszą zimę? jeszcze jedno pytanie załączam zdjęcia moich sadzonek mają około 20cm i zaczęły żółknąć im liście nie wiem co jest tego przyczyną? Bardzo prosze o jakiekolwiek porady:)
Teresa, bardzo dziękuje za te szczepionkę. Postawiłam na różaneczniki i hortensje. bo te u mnie rosną pięknie i kwitną przecudnie. Niedawno dowiedziałam się, z czym podzieliłam się na forum, o odmianach różaneczników, które kwitną również latem, i nawet jesienią. Hortensje juz kolejny rok są bardzo okazałe, pomimo sadze je w donicach drewnianych, w tym roku przesadze je do gruntu.
Różom, jak opisałaś, poświęcasz jednak sporo czasu, to mycie głowek w mydlinkach jest cudne, zupełnie jakbys myła główke małemy synkowi. Piekne!
Tessa, myśle, że ogród bez róż, za to z innymi, pieknymi roslinami, wcale nie musi byc gorszy. Gdy Ci brakuje róż w ogólnym wizerunku ogródka, zawsze możesz postawić duży dzban z różami na tarasie, lub wazon z różami na stole ogrodowym.
Poza sadzeniem roślin i kwiatów w ziemi, mam zawsze sporo nasadzen w donicach, skrzynkach, i wtedy w zależności co i gdzie kwitnie, mogę dobrowolnie upiekszac i dobarwiać swój ogródek. Szczególnie biegam z ziołami w doniczkach.
Nadal nie potrafię wstawić zdjęć, a tak bardzo chciałabym pochwalić sie i swoimi kwiatkami. Może kiedyś
" />Ja swoje mam w uniwersalnej z niewielką domieszką substratu torfowego i perlitu. a gdy wiosną przesadzam to w bryłę korzeniową wkładam właśnie taką tabletkę tego osmocote ona powoli się uwalnia ok 6 miesiecy i rosną mi pięknie a mam ich 3 odmiany dwie są niecały rok u mnie a jedna ponad 5 lat. A swoją wielkość powiększył o ok 1/3 .
Kolego Karpek obrób sobie to zdjęcie a wtedy dojrzysz pewne rzeczy. Ja z beniaminami mam doczynienia od szkoły a to już ponad 20 lat + szkoła , będzie tego 25. I to co piszę to piszę na podstawie wieloletnich moich obserwacji tychże roślin. Każdy może mieć inne doświadczenia z roślinami bo to są żywe istoty i różnie reagują na wiele czynników. A co za tym idzie nie podważam niczyjego zdania bo to nie plebiscyt kto ma rację.
" />
Doniczka, którą widac na zdjęciu to jedna z największych doniczek, która udało mi sie dodtać. Jest tak ciężka że nie jestem jej w stanie podnieść.
Dziś, po dwutygodniowych wakacjach okazało się że korzenie szeflery powychodziły z doniczki: górą, dołem, przerosły talerzyk i zwieszaja się ku podłodze (przesadziłam roślinę cztery miesiące temu!!!!!) W doniczce widać wokół scianek gęsto upakowany zwój korzeni. I co teraz? Nie dość że dziwnie to wygląda, to nie ejstem w stanie przesadzić jej do jeszcze większej doniczki, bo do czego to prowadzi? Za rok przeciez nie wsadzę jej do wanny! Obciąć te korzenie? Dosypać ziemi do doniczki? szczerze mówiąc nie sądziłam że szeflera zacznie mnie zarastać, ale te korzenie w tej chwili wyglądają jak w horrorze- tak szybko rosną.....
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl