|
|||||||
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Perukowiec to roślina stepowa. Dobrze się ma i kwitnie na suchej glebie i w pełnym nasłonecznieniu. „ Nieznajomi”
Widzicie chłopaki tu chodzi o to że ziemia kompostowa a tylko taką można spotkać prócz tych na bazie torfu jest jeszcze gorsza kompost powstaje przecież z rozkładu części organicznych przez grzyby i bakterie- czyli mamy w takim kompoście całą masę patogenów które tylko czyhają na uszkodzone korzonki A co do gleb na bazie rędzin to pragnę oświadczyć że Ponidzie z tego słynie i słynie także ze swych pięknych rezerwatów stepowych gdzie pełno roślin sucholubnych jakoś nie zauważyłem żeby rędziny trzymały wodę bardziej niż drobny piach no może na samym początku jak się posadzi roślinę bo po kilku podlaniach sytuacja się znacząco poprawia , jeszcze raz powtórzę że rodzaj gleby nie ma znaczenia znaczenie ma ilość wody jaką jest dostępna dla roślin. rośliny w ziemi z kretowiska będą rosły bardzo dobrze tylko ze trzeba pamiętać ze ziemia z kretowisk jest rozmaita tak jak rozmaite są rodzaje gleb w naszych stronach tak samo jest z substratami które mamy w doniczkach To że lasy są zdeptane to wina jest "dziczyzny ludzkiej" która porykując porusza sie po lesie tratując wsio co stanie jej na drodze zbierania grzybów też trzeba się nauczyć, mieć świadomość że muchomora kpoać jest nieladnie, a zwierzątka nie służą jedynie do zjedzenia Jak już chodzi ochronę pszyrody to do leśników też mogę sie przypierdzielić Po jakiego grzyba w nadleśnictwie Pińczów wycinane są przede wszystkim stare drzewostany debowe i grabowe jak nie dla zysku Do ochrony przyrody tez sie moge przyp.... bylem ostatnio w rezerwacie stepowym który przez tą świetną ochronę zarósł krzaczorami w niemożebny sposób a roślinnośc stepowa została tylko na okrajkach lasu -jak to ma tak wyglądac to ja dziekuję Dalej idąc ,aby dostać doplatę unijna do użytków zielonych laki i inne pastwiska trza pokosić do 30 lipca ,a jako że większośc roślin zielnych kwitnie w maju i czerwcu to szans na zawiązanie nasion zbyt dużych nie ma.Zalesianie w moich stronach to normalnie zbrodnia na murawach kserotermicznych Rozpoznanie zaś stanowisk godnych ochrony w terenie pozostawia wiele do życzenia A wracając do kaktusów to ja wlaśnie kupuję nasiona w renomowanych firmach i to za taką kasę że staję na glowie żeby coś z tego było,i jak Bóg da ze mi będa kwitły i zawiązywaly nasiona o ile edzie możliwośc z dziką rozkosza wyslal bym nasiona do USA aby ktoś je wysiał w tych miejscach skąd pochodzą, dlatego z takim namaszczeniem podchodzę do lokalizacji,gdyz każdy Pedio i Sclero bez takowej jest całkowicie bezwartosciowy pod względem hodowli Żółw, którego kupiłeś właśnie wygląda na egipskiego, choć pewny w stu procentach nie jestem. Dziw mnie jednak fakt, że - nie znając dokładnego gatunku już pytasz na wstępie -, czy można go rozmnożyć z ż. egipskim. Jeśli są to osobniki z tego samego gatunku to oczywiście, że można, w innym przypadku jest to kategorycznie zabronione! Ja bym jednak na Twoim miejscu skupił się bardziej na stworzeniu zwierzęciu odpowiednich warunków, a temat rozmnażania na razie zostawił. Z resztą to wcale nie jest takie proste, bo po pierwsze trzeba się znać, a po drugie co zrobiłbyś z takimi maluchami? Wracając jednak do tematu to żółwie egipskie są w Polsce rzadkością, dlatego mało kto się na nich zna - podejrzewam, że i na tym forum też, choć nie chcę wypowiadać się za całość. Wydaje mi się, że powinieneś poszukać coś na ich temat w internecie (przejrzyj jednak wiele stron - w tym obcojęzyczne - bo ludzie czasami piszą głupoty). Mimo wszystko zakładam jednak, że jedzą podobne rzeczy co żółwie greckie, czy stepowe, a więc rośliny polne. Na pewno mają większe zapotrzebowanie na ciepło i nie zapadają w sen zimowy. Ale tak jak mówię, sam się na tym gatunku za bardzo nie znam, dlatego też nie mogę Ci powiedzieć, czy lekko uginający się pancerz jest przy tym osobniku czymś normalnym, czy też wynikiem braku wapnia lub innych rzeczy?! Moja dobra znajoma z Austrii hoduje natomiast żółwie egipskie od lat, także ewentualnie ją mogę wyptać pewnych rzeczy, jeśli by Cię coś interesowało. tak tak, myslałem też i o tym. Swiatło bedzie dawać lustrzanka wiec promień światła moge nakierować w dowolne miejscie. Np. tam gdzoe by było najwieksze nateżenie światła dałbym płaski kamień a pod tym kamieniem zrobie grote/jaskinie gdzie zołw by sie mogł chować i miałby cień Głebokość ziemi bedzie wyn ok 10cm wiec myśle ze sie tam zmieści na razie Trawa by była czesto podlewana, lecz jezeli tak jak mowisz by sie wypaliła to usune ze 3 lub 4 cm górnej wartwy ziemi i nasypie piaskiem oraz zasadze rośliny lubiące susze i małą wilgotność tzw. trawy stepowe jak np.
To nie jest jedznie dla zolwia.... salata hamuje wchłanianie wapnia ... stad problem z jasnymi przyrostami na skorupie.Żółwie stepowe w ogłóle w swoim naturalnym środowisku nie jedza owowcow ani warzyw, jedynie polne rośliny, dlatego ich organizmy są przystosowane do jedzenia tylko roślin. Owszem możesz dawać owoce i każdy żółw je z chęcią zje... ale to prowadzi do problemów zdrowotnych które mogą wyjść na jaw po bardzo wielu latach.
|
|||||||
Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.
|