Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

" />U pomidora jest bardzo trudno o zapylenie obcym pyłkiem . Dzieje się tak dlatego , że rośliny rosnące w chłodnym klimacie przeważnie nie mogą liczyć na zapylanie przez owady i w drodze selekcji naturalnej pozostały samopłodne . Budowa kwiatu pomidora ( słupek osłonięty jest przez rurkę powstałą ze zrośniętych dłuższych pręcików ) uniemożliwia zapylenie przez obcy pyłek , nawet jeśli kwiat odwiedzi owad . Zjawisko o którym Kaju piszesz , to wyradzanie odmiany .

O nasionach innym razem , dziś wpadłam tylko ekspresem .

Pozdrawiam . kozula



Hodowla krzyżówkowa roślin obcopłodnych

Hodowla kombinacyjna

Zasady hodowli krzyżówkowej roślin obcopłodnych i samopłodnych są podobne. W wyniku celowego doboru osobników lub grup rodzicielskich, tworzy się populacje, złożone z roślin łączących pożądane właściwości obu form wyjściowych. U gatunków obcopłodnych te wyjściowe formy są najczęściej heterozygotyczne, Z tego względu celem uzyskania pewnych wyników wskazane są takie wstępne zabiegi, jak selekcja lub chów wsobny materiału wyjściowego, prowadzące do uzyskania rodzin lub linii o podwyższonym stopniu homozygotyczności w stosunku do cech, które mają zostać połączone w wyniku krzyżowania. Jeżeli np. hodowca zamierza połączyć w nowej odmianie żyta takie cechy, jak jasne ziarno i krótką słomę, powinien najpierw uzyskać linie homozygotyczne pod względem tych cech.

Pod względem innych cech formy rodzicielskie pozostają heterozygotyczne i tym samym ich potomstwo nie jest jednorodne, co umożliwia selekcję na te cechy już w pokoleniu Flt Pokolenie to, uzyskane w wyniku przekrzyżowania wybranych rodzin lub roślin, daje w warunkach swobodnego zapylenia rozszczepiające się pokolenie F2, podobnie jak to ma miejsce u roślin samo-płodnych. Jednakże w odróżnieniu od nich, u roślin obcopłodnych nie następuje w dalszych pokoleniach zmniejszenie udziału heterozygot na korzyść homozygot. Frekwencja gamet w populacji panmiktycznej pozostaje mniej lub więcej zrównoważona i dlatego konieczne jest już w F2 rozpoczęcie wyboru pożądanych rekombinantów . [ czytaj metoda ramszu się nie nadaje]

Wybór najbardziej odpowiedniej metody selekcji zależy od celu hodowli i od biologii kwitnienia danego gatunku. Nie jest przy tym obojętne, czy selekcjonowane cechy są dominujące, czy recesywne oraz czy ujawniają się przed, czy po okresie kwitnienia. W zależności od tych czynników dana metoda hodowlana może szybciej i łatwiej prowadzić do celu niż inna; nie wykluczone jest przy tym wystąpienie transgresji.



Dobór partnerów do krzyżowania

Dobór partnerów rodzicielskich do krzyżowania zależy przede wszystkim od celu hodowli i decyduje o jego pomyślnej realizacji, powinien więc być starannie przemyślany. Trafna decyzja wymaga od hodowcy dokładnej znajomości odmian w obrębie danego gatunku, a także jego pokrewnych form. Gdy planowy dobór form rodzicielskich oparty na znajomości ich cech użytkowych. Wśród licznych gatunków uprawnych znane są odmiany lub (częściej) linie będące nosicielami określonych cech, w wysokim stopniu przekazywanych potomstwu przy krzyżowaniu. W miarę możności należy dobierać takie komponenty, które uzupełniają się pod względem składników plonu, co daje nadzieję na pożądaną zwyżkę plenności mieszańca. Dalej, formy rodzicielskie powinny być homozygotyczne, przynajmniej w stosunku do cech, które hodowca zamierza połączyć w mieszańcu. Tylko wyjątkowo trzeba zrezygnować z przestrzegania omawianych warunków, mianowicie wtedy, kiedy hodowca nie dysponuje odpowiednimi formami wyjściowymi, a ich uzyskanie byłoby trudne lub długotrwałe.

Jeżeli nie można dobrać takich komponentów krzyżówkowych, które odpowiadałyby zamierzeniom programu hodowlanego, czyli zawierających wszystkie cechy pożądane u nowej odmiany, trzeba mieszańce pokolenia FI krzyżować z trzecim partnerem. Szybszą metodą jest równoczesne krzyżowanie dwu par odpowiednio dobranych komponentów i następnie krzyżowanie ze sobą mieszańców F1, co pozwala już w pokoleniu F2 spodziewać się wystąpienia form, wykazujących pożądane właściwości wszystkich czterech partnerów. Oczywiście liczba wykonanych skrzyżowań musi być wówczas odpowiednio duża, tak aby zwiększyć szansę pojawienia się pożądanych rekombinantów.

Udział korzystnych właściwości użytkowych w każdym z obu typów rodzicielskich ma również istotny wpływ na dobór metody hodowlanej. Jeżeli właściwości te reprezentowane są u obu typów w podobnym stopniu, wówczas właściwą metodą hodowlana będzie selekcja rodowodowa, rozpoczęta od pokolenia mieszańcowego FI lub F2. Jeżeli jednak większość pożądanych cech występuje u jednego z rodziców, a tylko kilka lub jedna u drugiego, wówczas szybciej prowadzi do celu krzyżowanie wsteczne.

Próby określenia przydatności do krzyżowania poszczególnych form rodzicielskich na podstawie oceny wartości pokolenia FI dawały niejednoznaczne wyniki. Niekiedy (również u gatunków samopłodnych) obserwuje się w FI wyraźną heterozję, która może stanowić pewną wskazówkę przy doborze komponentów rodzicielskich, przede wszystkim z uwagi na ewentualne wystąpienie transgresji również w dalszych pokoleniach. Jednakże pojawienie się form transgresywnych w dalszych pokoleniach nie zawsze związane jest z heterozją w F1.

U gatunków obcopylnych decydującym kryterium doboru form rodzicielskich dla uzyskania heterozyjnego materiału siewnego jest ich wartość kombinacyjna.

Pierwsze pokolenie mieszańcowe

W wypadku skrzyżowania dwu samopłodnych homozygotycznych form całe pokolenie FI jest genetycznie jednorodne, a zatem nie może stanowić materiału do selekcji. Zadanie hodowcy ogranicza się zatem do kontroli jednolitości potomstwa mieszańcowego i usunięcia wszystkich roślin nietypowych, powstałych z domieszanych obcych nasion, w wyniku przypadkowego zapłodnienia niepożądanym pyłkiem lub samozapłodnienia (np. na skutek niedokładnej kastracji). Celem uzyskania jak najliczniejszego pokolenia F2, w którym rozpoczyna się selekcję, rośliny pokolenia F1 winny być bardzo starannie pielęgnowane i chronione przed szkodliwym wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Niekiedy w wyniku skrzyżowania wybranych partnerów uzyskuje się tylko bardzo nieliczne mieszańce pokolenia F1. W takich wypadkach, celem zwiększenia plonu nasion pokolenia F2, wskazane jest ich rozmnożenie wegetatywne przez klonowanie lub szczepienie. W pokoleniu F1 nasiona mogą być zbierane i następnie wysiewane indywidualnie z każdej rośliny, lub też - jak to zwykle ma miejsce w hodowli praktycznej - zostają sprzątnięte razem i wysiane do wspólnego rozmnożenia. Tylko wyjątkowo, w wypadkach ksenii, można już w nasionach zebranych z roślin pokolenia F1 rozpocząć selekcję na te cechy, które daje się w nich zaobserwować, jak np. barwa liścieni u grochu lub bielma u kukurydzy. Z reguły jednak selekcję można rozpocząć dopiero w rozszczepiającej się populacji roślin pokolenia F2.

U roślin obcopłodnych wstępna selekcja powinna jednak zostać przeprowadzona już w pokoleniu F1, przynajmniej w stosunku do wigoru, płodności i innych ważnych, pozytywnych właściwości, gdyż pokolenie F1 może być niejednorodne pod względem tych cech.



Krzyżowanie wsteczne i hodowla konwergencyjna

Metody hodowli roślin samopłodnych z zastosowaniem krzyżowania wstecznego mogą bez zasadniczych zmian znaleźć również zastosowanie w hodowli roślin obcopłodnych. Oczywiście trzeba jednak mieć na uwadze konieczność ochrony przed przypadkowym obcozapyleniem oraz stosowanie partnerów wypierających homozygotycznych pod względem pożądanej cechy. Szczególnie ważna jest poza tym liczebność gamet partnera wypierającego, która powinna być na tyle duża, aby nawet po kilkakrotnym krzyżowaniu wstecznym umożliwić zachowanie charakterystycznej dla danej odmiany frekwencji genów. W tym celu niezbędne jest dysponowanie większą liczbą mieszańców wstecznych niż u roślin samopylnych. Zachowanie pierwotnej frekwencji genów wymaga każdorazowo krzyżowania co najmniej 200 roślin odmiany wypierającej.

W 1927 r. Richey opracował specjalnie dla kukurydzy metodę ââ‚ŹÄąźwzajemnej hodowli konwergencyjnej", w której również znajduje zastosowanie krzyżowanie wsteczne. Metoda ta pozwala, w wyniku rekombinacji dominujących genów plenności, na utrwalenie w pewnym stopniu efektu heterozji, występującego po skrzyżowaniu dwóch odmian lub linii wsobnych.
Rysunek 31 przedstawia schemat wzajemnej hodowli konwergencyjnej. Po skrzyżowaniu linii wsobnych A i B mieszańce AB są wielokrotnie krzyżowane wstecznie w jednej serii z rodzicem A i w drugiej ââ‚ŹĂ˘Â€Â z rodzicem B. W serii pierwszej, aczkolwiek partnerem wypierającym jest A, wybiera się w potomstwie mieszańcowym osobniki zachowujące możliwie jak najwięcej cech partnera B i odwrotnie ââ‚ŹĂ˘Â€Â w serii drugiej wybiera się osobniki z cechami A. Ponadto w obu seriach zwraca się uwagę na wybór szczególnie bujnych roślin. W ten sposób można nasycanie mieszańców genami partnera wypierającego połączyć z zachowaniem cennych właściwości partnera wypieranego. Po czterokrotnym sukcesywnym krzyżowaniu wstecznym rośliny AB4 i A4B są samozapylane lub krzyżowane wsobnie. Ostatnim etapem wzajemnej hodowli konwergencyjnej jest selekcja i ustabilizowanie w wysokim stopniu homozygotycznych linii B(A) i A(B).

Te ulepszone linie (ang. recovered lines) zostają następnie skrzyżowane ze sobą i wykorzystane do kolejnego cyklu kilkakrotnego krzyżowania wstecznego. W tym cyklu partnerami wypierającymi są więc linie ulepszone w porównaniu z materiałem wyjściowym. Metody postępowania w dalszych generacjach mieszańcowych drugiego i ewentualnie jeszcze trzeciego cyklu są takie same, jak w pierwszym cyklu krzyżowania konwergencyjnego. Uzyskane w ten sposób ulepszone linie kukurydzy są bardziej plenne od wyjściowych linii wsobnych, ale nie osiągają wydajności heterozyjnych mieszańców pokolenia Fj (Sprague, Penny iRussel 1959).

Hodowla konwergencyjna rzadko bywa stosowana w praktyce, gdyż jest bardzo żmudna i pracochłonna. Szybsze i lepsze wyniki daje hodowla pojedynczych lub podwójnych mieszańców heterozyjnych.



" />A Pom właśnie od wczoraj walczy z grypą ... co oczywiście absolutnie nie powstrzymuje mnie od pracy chociaż by przy komputerze Wracając do tematu:


">... pojęcie jabłoń kolumnowa dotyczy właśnie jabłoni i są to odmiany o specyficznym charakterze wzrostu właśnie kolumnowym~bez konarów bocznych-Pom to chyba opisał.Natomiast kolumnowy kształt korony to zuuupełnie inne pojęcie i dotyczy wielu gatunków i owocowych i ozdobnych...

Dokładnie - mylone są tu trzy, zupełnie różne cechy odmianowe:
1. typ wzrostu i owocowania
2. forma wzrostu
3. kształt korony
O ile pierwszy przypadek został już opisany tu w temacie, o tyle forma to pojęcie o wiele szersze i dotyczące w zasadzie wszystkich roślin uprawnych (sadowniczych, warzywnych, ozdobnych, rolniczych), natomiast kształt korony odnosi się do drzew i krzewów owocowych i ozdobnych... Forma wzrostu może być: bardzo wzniesiona, wzniesiona, półwzniesiona, rozłożysta, zwisająca i "płacząca" - to te główne określenia (są jeszcze dodatkowe, specyficzne, indywidualne dla określonego gatunku)... Kształt korony też może być różny np. wąskostożkowaty, stożkowaty, odwrotnie stożkowaty, kulisty, szeroko kulisty, "kopulasty", kulisto-spłaszczony, spłaszczony i.t.d. Jest jeszcze inna (czwarta z kolei) cecha - zagęszczenie (zwartość) korony - nawiązuje do niej, bo i ona "trochę" autorowi opisu tu "namieszała" - korona może być luźna, średnio luźna, średnio zagęszczona i zagęszczona - zależy to od zdolności danej odmiany do wydawania bocznych rozgałęzień... i przechodząc już do konkretnego przypadku - określenie "kolumnowy" jest tu oczywistym błędem - jedynie w przypadku drzew i krzewów ozdobnych używa się tego określenia w celu opisania ogólnego pokroju (byłaby to w naszym, omawianym przypadku specyficzna wersja korony wąskostożkowatej). Co jest nieprawdą, ponieważ jak zaznaczył Krzyś:


">Akurat czereśnia raczej taki pokrój nie bardzo chce sobie formować,jedynie przychodzi mi do głowy odmina Lapins,

czereśnia tworzy najczęściej korony kuliste, rozłożyste (wysoko rozłożyste), kulistospłaszczone i spłaszczone - rzadziej stożkowate - i to najczęściej szerokostożkowate (nie wąsko-)... Więc jak to jest z tą 'Sylvią'? Drzewa tej odmiany charakteryzują się bardzo zwartym pokrojem korony (mówimy więc, że maja koronę zagęszczoną) i do tego ponieważ odmiana charakteryzuje się stosunkowo słabą siłą wzrostu, mówimy o koronie typu "compact"... czyli dokładnie tak:


">korona ma charakter kompaktowy=zwarty pokrój,krótkie przyrosty,naturalnie słaby wzrost,a nie kolumnowy


">Odmiana Sylvia jest odmianą średniopóźną a nie wczesną-to spora różnica...
O odmianie czereśni Wiktoria wogóle nie słyszałem(jedynie Victor,ale on nie jest samopłodny)i tu również oczekuję wypowiedzi Pomologa...


Pomijając już sprawę, błędnego nazewnictwa odmiany w ofercie (nie 'Sylwia' tylko 'Sylvia' ) - tak, oczywiście - jest to odmiana czereśni, której owoce zbieramy w szóstym tygodniu - czyli odmiana średniopóźna (my ją klasyfikujemy zgodnie z podziałem na wczesne, średniowczesne i późne do ostatniej grupy). Co do 'Victorii' - dla mnie to też nowość, choć program hodowlany stacji Vineland w Kanadzie jest bardzo rozbudowany (coś koło 70 nowych odmian czereśni). Wątpię jednak, że sprzedawca posiada którąkolwiek z tych, nie objętych prawem do rozmnażania i licencji - tym bardziej, że akurat Kanadyjczycy są na tym punkcie bardzo "uczuleni" - trudno jest nawet legalnie pozyskać do badań odmiany z tej serii)...


">Genialny autor opisów odmian czereśni,które zapodałeś myli różne sprawy.I ja z takiego źródła nie wziąłbym żadnego drzewka,nawet darmo...Podsumowując sklepy internetowe to niewyczerpane źródło radosnej twórczości sprzedających

Ja już wielokrotnie wyrażałem swoją opinię na ten temat... dla mnie (osoby zajmującej się odmianami) to tym bardziej wyjątkowo drażliwa kwestia Prośba więc i na tym forum (podobna jest na sadowniczym) - jeżeli macie wątpliwości w kwestii nazewnictwa roślin sadowniczych - po prostu śmiało pytajcie - postaram się jak tylko mogę pomóc
Pozdrawiam serdecznie

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.