aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Wilec klapowany, Mina (Ipomoea lobata)
synonim: Mina lobata, Quamoclit lobata
jednoroczne pnącze (w Ameryce Południowej bylina)
kwitnienie: lipiec – październik (praktycznie do pierwszych przymrozków)
wysokość rośliny: 2-3 m (w ojczyźnie do 5 m)
stanowisko: słoneczne, gleba przepuszczalna
mrozoodporność: brak, wrażliwy na przymrozki
zastosowanie: roślina pnąca do okrywania ogrodzeń, budynków itp.
rozmnażanie: z nasion, zalecany wysiew do pojemników w marcu, do gruntu wysadzać po wiosennych przymrozkach
uwaga: w sklepach dostępny również pod nazwą Mina / Mina lobata
właśnie wracam od dentysty a po drodze (nie tak bardzo) był....sklep ogrodniczy.no i teraz mąż mnie z domu wygoni :? kupiłam mnóstwo,teraz kartka,długopis i wielkie planowanie,bo na razie to tylko wiem gdzie róża pnąca będzie.zrobię kratę przy wejściu na tą różę.i moje pytanie-czy dopóki ona nie urośnie to czy mogę przy tej kratce posiać wilec lub kobee pnącą?jeśli tak to ile nasion posiać aby nie była za rzadka ani gęsta kępka tych roślin?
Też planuję żywe ogrodzenie, przede wszystkim żeby się odgrodzić od wścibskich spojrzeń, kurzu z ulicy i paskudnego widoku tyłów sklepów.
Z przodu domu mam drewniane 2- metrowe sztachety, natomiast resztę ogradza zwykła siatka. Z boku działki jest ciąg sklepów, ohydnych blaszaków, po drugiej dom sąsiada. Tyły to szkoła i kawałek działki na której staną w przyszłości sklepy.
Przy siatce chcę posadzić szybko rosnące tuje, a z przodu domu róże pnące i pomarszczone.
Zastanawiałam się też nad jakimiś krzewami typu berberys czy kolcorośl, które by odstraszyły potencjalnych nieproszonych gości, ale chyba zakrycie brzydkich widoków jest dla mnie priorytetem. Dodam jeszcze, że tuje miałyby stanowić jedynie tło dla innych krzewów i roślin zielnych.
Witam :)
Ponieważ będzie to przy ogrodzeniu to musimy się ograniczyć do róż pnących i ewentualnie niektórych większych róż parkowych. Pani rejon jest dosyć chłodny, więc najlepiej w tych warunkach poradzą sobie starsze róże kwitnące raz w sezonie, ale za to bardzo obficie i na dodatek bardzo odporne na mróz. Takimi odmianami są np: Flammentanz, Alchymist, Albertine. Bardzo ładnie na pewno będzie wyglądać Dorothy Perkins o różowych wiechowatych kwiatostanach. Z powtarzających kwitnienie np: New Dawn, Rosarium Uetersen.
Czy jest sens sadzenia kilku różnych odmian obok siebie?
To zależy już tylko od gustu :) Jeśli są to róże o podobnym pokroju to można połączyć odmiany. Ja jednak jestem zwolennikiem jednokolorowych szpalerów.
Gdzie najlepiej kupować krzewy?
Żeby nie reklamować znanych mi szkółek, to powiem, że najlepiej w sprawdzonych szkółkach. Zdecydowanie lepsze jakościowo róże kupimy prosto od szkółkarza niż w sklepie. :)
Aby kwiaty cieszyły oko, to najlepsze są róże kwitnące na pędach dwuletnich (raz w sezonie). Takie róże kwitną bardzo obficie (oczywiście zdarzają się również wyjątki). A potem to już tylko odpowiednie zadbanie o rośliny (nawożenie, cięcie).
Witam wszystkich!
Poszłam dziś do sklepu ogrodniczego po róże pnącą dla koleżanki na imieniny a wyszłam z kwiatem doniczkowym aechmea fasciata
W domu myjąc roślinę zobaczyłam, że na dnie kielicha utworzonego z liści jest szlam, zgnilizna. Pomyślałam, ze kwiat zaczął pewnie gnić dlatego, że w kielichu znajdowała się woda. Teraz po przeczytaniu kilku artykułów wiem, że tak właśnie podlewa się te rośliny. Martwi mnie tylko ta zgnilizna i nieprzyjemny zapach. Wypłukałam kielich ale na dnie kielicha pozostało jeszcze trochę tego szlamu. Roślina wygląda na zdrową. U podstawy wyrastają trzy 15cm młode roślinki. Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie informację dot. postępowania z tą piękna rośliną tj. podlewanie, nawożenie, stanowisko itd.
Pozdrawiam
Myszko nawwt jak tylko jest zarys ogrodu to i tak wygląda to ślicznie!!!
za projekt niedrogo to fakt ... a liczyłaś ile będą Cię kosztowały rośłiny???
No co Ty Justysia. Narazie obliczam ile bedzie mnie kosztowała kostka i przezywam traumę straszną, bo nie stac mnie na to co chce, a wiadomo półśrodki tez kosztują całkiem sporo w tej dziedzinie. A ile Ty płaciłas za metr podjazdu na gotowo jesli mozna spytac?
Ja sobie tak czasem jakies drzewko przywiozę ze sklepu i to musi wystarczyc.Najdroższe będą oczywiście te wszystkie niskie roślinki jakies thujki jujki i inne kosówki dzikówki.
Generalnie drzewa są na brzegu tylko. Tuje szmaragdy mam od Tatuśka mojego. Kilka hortensji juz mam, klonika palmowego, katalpę. Róze pnącą zadołował mi mój dadi, bukszpany tez mam i tawuły japońskie. Niestety rózaneczniki troche poczekają. Najtrudniejsze bedzie oczekiwanie na ciek wodny jak znam zycie
Myszko ja kładłam polbruk betonowy
metr kosztuje około 40zł a robocizna 30zł/m2 do tego trochę cementu i piasek.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl