aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Januszu- muszę chyba zakupić sobie pehametr,bo okazuje się,że w potrzebach roślin doniczkowych orientuję się kiepsko.
Wiem tylko,że paprocie potrzebują kwaśnego odczynu ziemi i to wszystko Z moją wiedzą,nie mogę spodziewać się zbyt dużych sukcesów. :?
Czy to drogie urządzenie i czy będę potrafiłą je zastosować.?Tu tkwi problem. :lol:
Quanito, jedna uwaga: keramzyt nabywany w naszych sklepach to nie zawsze "rodzima glina ilasta", częściej jest to efekt spiekania razem różnych świństewek, które z gliną nie mają nic wspólnego. Nie szkodzi to roslinom, ale w ogóle nie pochłania wody. Mozna więc uzywac tego do nawilżania powietrza, jako drenaż do rosłin doniczkowych, ale jako zamiennik akadamy (nawet nędzny) się absolutnie nie sprawdzi.
a ja w domu jeszcze nie dochowałam sie kwiatów, mam tylko zielone doniczkowe rosliny za to na dzialce mam piekne i te w wazonie to wlasnie z mojej dzialki, te żółte z pomaranczowym środkiem to żonkile
Wstępnie wygląda mi to na larwy ziemiórek. Larwy to małe (do 7 mm) glistki, o walcowatym kształcie, białawe, z widocznym czarnym przewodem pokarmowym i czarną główką. Osobniki dorosłe to czarne muszki długości 2-3 mm o jednej parze skrzydeł. Są bardzo ruchliwe. Najczęstrzą przyczyną ich pojawienia się jest zastosowanie gleby zawierającej ich jajeczka. Rozwojowi szkodnika sprzyja wilgoć.
Więcej informacji i metody zwalczania ziemiórek w naszym poradniku: szkodniki roślin doniczkowych
Dziękuję za rady, mamy spore doswiadczenie z psami - dzikusami , bo wszystkie nasze dotychczasowe czworonogi pochodziły ze schronisk , lub przyplątały się do nas, to też powoli uporamy sie z tym problemem. Inka ma sporo ruchu , ale na razie nie mogę jej spuscić ze smyczy, nawet na działce , bo jest zbyt płochliwa i mogłaby sobie zrobić krzywdę. Dlatego kupiliśmy dla niej długą, rozciagana smycz. Ma też sporo maskotek , poduszek, zabawek tylko dla siebie, a rzeczy wartościowe zostały zabezpieczone. Jednak nie zawsze przynosi to efekty , bo psica jest bardzo ciekawska i wszedzie wsadza swój nosek. Dzis na przykład wywróciła ogromną igławę (areokaria- roślina doniczkowa)- na pewno sobie z nia poradzimy , ale na to trzeba czasu. Pozdrowienia Beata
Które najlepsze? - ciężko jednoznacznie stwierdzić...
"Mój Piękny Ogród" - zawiera dobrze przyswajalną garść informacji praktycznych (ogród owocowy, warzywny, pielęgnacja i ochrona roślin) i zawsze podobają mi się w nim pomysły na okazjonalne dekoracje - czy to skrzynki z roślinami jednorocznymi czy dekory bożonarodzeniowe - ładne, ciekawe, łatwe do wykonania. Minusem jest to, że w większości stanowi przedruk z j. niemieckiego, sporo odmian roślin jest niedostosowanych do naszego klimatu albo podany terminarz prac nieco się rozjeżdża z możliwościami ;-)
Podobny do "MPO" jest "Kwietnik" - bardziej dopasowany do naszych realiów, ale część magazynu zajmują informacje o roślinach doniczkowych a to nie dla każdego jest potrzebne.
Te dwa to wg mnie faworyty dla osób mających założony ogród/wprowadzających różne drobne zmiany, zainteresowanych ogrodnictwem, ale nie profesjonalistów.
"Działkowiec" - tez ma dużo dobrych wiadomości z naciskiem na strone praktyczną zagadnienia - mało tam informacji nt. projektowania
Odwrotnie w "Ogrody Ogródki Zieleńce" - tu z kolei kładą nacisk na projektowanie, takie czasopismo aspirujące do bycia miesięcznikiem dla profesjonalistów.
Witajcie,
ponieważ prawie kończy sie styczeń myślami błądze już wokół wiosny ( nie lubię zimy szczególnie w mieście) Jestem ciekawa gdzie kupujecie roślinki zarówno do swoich ogródków jak i domów. Do tej pory moje zakupy ograniczały się do Handlowo Rolniczej Spółdzielni w Dawidach. Dosyć duży wybór jeżeli chodzi o rośliny doniczkowe ( domowe) dużo mniejszy jeżeli chodzi o rośliny do ogrodów. Ceny umiarkowane. Jestem ciekawa Waszych ulubionych sklepików, szkółek. Podzielcie się namiarami.
Pozdrawiam
Moja ocena:
(-) Rosliny doniczkowe OUT (ta dracenna i ta z czerwonymi obrzezami)
(-) Dla kiryskow masz za gruby zwir
(-) Brak tla
(+) Dobry pomysl z plywajacym korzeniem
(+) Dobre ulozenie roslin
Akwarium swieze ale nawet mi sie podoba taki klimat,daje 6/10 :wink:
Cytat:
Oczywiście jeśli znacie nazwy jakiś roślinek to byłbym wdzięczny.
Po lewej i po prawej stronie z przodu to ludwika,w prawym rogu microsorium(chyba),obok kamienia po prawej to moczarka masz zreszta stronke z roslinami i zidenfikuj sobie www.holenderskie.home.pl :wink:
Pozdro :wink:
Roślinki i kłamstwo
Witam
Zostałem oszukany kupiłem w akwarystycznym roslinke początkowo ładnie rosła.Byłem na kiermaszu kwiatów doniczkowych i zobaczyłem taką samą rosline jak miałem w akwa tylko że ona była w donicce.Czy to nie zaszkodzi moim rybkom itd.[/list]
Mam dziwne wrażenie, że mój wizerunek zapracowanej osoby, który stworzył się na forum jest zdecydowanie na wyrost. Gdybym była pracusiem, moje mieszkanie lśniłoby, a nie stało się torem przeszkód z przeszkodami w postaci roślin doniczkowych, mebli itd. Niedawno wróciłam z laboratorium- mama musiała zrobić badania, a potem wspólnie zrobiłyśmy zakupy. A teraz znów trzeba się wziąć za coś konkretnego.
kalia-pielęgnacja
W uprawie tego rodzaju, niezbędnym jest wprowadzenie rośliny, w odpowiednim czasie w stan spoczynku, co zapewni regularne kwitnienie.Kalia wymaga stanowiska jasnego, słonecznego i ciepłego. Po przekwitnięciu, czyli w połowie kwietnia, początek maja, przechodzi ona w stan spoczynku, który trwa przez okres dwóch miesięcy. W tym czasie podlewanie jest coraz oszczędniejsze tak, aby liście prawie zaschły. Miejsce przechowania jasne i chłodne. Po tym czasie przenosimy ją na balkon lub dołujemy wraz z doniczką w ogrodzie. W tym czasie poprzez podlewanie (od czasu do czasu) i nawożenie, pobudzamy ją do ponownego wzrostu i kwitnienia. Na przełomie września/października wnosimy ją do mieszkania i przesadzamy nie głębiej niż rosła poprzednio. Podłoże najlepiej z ziemi inspektowej z domieszką torfu (1:3). Do grudnia trzymamy ją w pomieszczeniu gdzie temperatura wynosi około 10 ºC, a następnie do końca kwietnia w temperaturze pokojowej. W okresie wzrostu i kwitnienia grudzień- kwiecień, wymaga obfitszego podlewania. Jedna roślina tworzy średnio 8-12 kwiatów w przeciągu roku uprawy. Rozmnaża się poprzez podział kłączy. Po stanie spoczynku (przełom czerwca/lipca) czyścimy kłącza i oddzielamy od nich bulwkowate odrosty. W połowie września sadzimy 2-4 kłącza wraz z kilkoma mniejszymi odrostami. Kłącza wsadzamy w ziemię zawsze płasko.
- podałam tekst z podręcznika o kwiatach doniczkowych, postępuję w/g tych zaleceń, mam ja dopiero od tego roku i eksperymentuję...efekty zobaczymy na wiosnę :), pozdrawiam !!- fotka z kwietnia 2008
Nadciąga ...nadciąga .
Wczoraj wieczorem poważnie zastanawiałam sie czy nie polecieć i nie chować ciepłolubych
doniczkowych roślin gdzieś pod dach.
Wieczory są bardzo zimne ...
Tak ładnie komponuje się z tą dużą rośliną doniczkową, że pewnie nie mogli się oprzeć
Po co się od razu czepiać po prostu rzut w porójną 19 przez "chaszcze" to nie lada wyczyn
Ellie zeszła na dół i natychmiast rośliny doniczkowe zaczęły piąć się po ziemi, wywracając androidy i Hayley z dzieckiem.
dzięki za to co wiesz... tak się zastanawiam czy 1i5 to przypadkiem nie rośliny doniczkowe i czy nie zostałem oszukany.... po jakim czasie powinny zacząć gnić? mam je od 5-iu dni.
1-2 miesiące i zgnije.Jest to Fitonia red
czyzby w jakis sposob zaadoptowali ta rosline do zycia pod woda ?
Witam
Ta roślina wytrzyma pod wodą ze 3 miesiace.To nie jest pierwszy raz ,kiedy Plantis ,Rataj i inne firmy sprzedają różne rośliny doniczkowe jako akwariowe !
A więc w Warszawce ogólnie nieciekawie ale coś się zawsze znajdzie. Do rzeczy:
1. Podstawa to Tomaszewski w Al. Krakowskiej. Zawsze mnóstwo roślin doniczkowych a ceny znacznie niższe niż w kwiaciarniach, zaś jakość zazwyczaj bardzo dobra.
Czasem mają małe szare oplątwy przyklejane do patyków lub muszelek (kicz, że aż zęby bolą) po 2 szt. w zestawiku za 45 zł. Mają też w ciągłej sprzedaży spory wybór storczyków.
Szczególnie godna uwagi jest sala przecen (przykładowo: za ogromne, piękne anturium zapłaciłam 5 zł!, storczyki od 10 do 15 zł)
2. Sklep Nepenti z roślinami owadożernymi ul. Czechowicka. www.nepenti.pl Spory asortyment rosiczek, muchołówek, dzbaneczników, pływaczy, tłustoszy, itd. Oraz podłoża dla w/w roślin + elementy dekoracyjne – kokosy, korzenie, łupiny egzotycznych nasion i inne.
3. Giełda kwiatowa w Al. Krakowskiej – przeważają kwiaty cięte i dodatki do bukietów ale czasem trafi się też oś ciekawego.
4. Sklepy typu Leroy Merlin, Obi, Castorama – czasem, jak ma się szczęście można znaleźć coś ciekawego; parę razy widziałam szare oplątwy w tragicznych szklanych „wazonikach” i „kompozycjach”. Raz dorwałam śliczną malutką guzmanię o średnicy rozety ok. 10 cm.
5. Dodam jeszcze www.orchidsklepik.pl choć nie wiem, czy to w Warszawie. Storczyki (duuuużo storczyków) oraz dodatki do ich uprawy.
6. Poza tym w Warszawie zdążają się tez wystawy i giełdy storczyków, na których zazwyczaj można dostać także „niestorczykowe: roślinki, ja w ten sposób kupiłam na Orchidaliach większość moich malutkich epifitów w całkiem rozsądnych cenach (przykładowo warkocz T. usneoides długi na 30 cm za 20 zł)
6. Giełda w Bartoszycach (wjazd z 5 zł od osoby ) Byłam raz i z zachwytu nie padłam ale można znaleźć fajne i tanie elementy dekoracyjne - korkowe doniczki, liście palmy, kokosy, liany itd.
I to tyle.
Wiem, że są dwa porządnie wyposażone sklepy w Krakowie, ale poczekam, może się ktoś z Krakowa wypowie
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl