Rozmnażanie wegetatywne odbywa się za pomocą:
1) bulw,
2) cebul,
3) kłączy lub korzeni,
4) sadzonek.
Rozmnażanie z bulw jest powszechnie stosowane w uprawie ziemniaków. Do sadzenia należy brać bulwy średniej wielkości (masa 40—80 g). Cebule mają zastosowanie przy rozmnażaniu czosnku, cebuli kartoflanki, szalotki, siedmiolatki i szczypiorku. Rośliny te na skróconej łodydze, tzw. piętce, mają osadzone liście, w kątach których znajdują się pąki rozwijające się w miarę wzrostu rośliny i tworzące nowe cebulki. Te nowe cebulki po oderwaniu od rośliny matecznej wraz z kawałkiem piętki mogą się rozwijać samodzielnie po wysadzeniu do gruntu. Czosnek rozmnaża się z cebulek, tzw. ząbków, które tworzą główkę. Dzielenie kłączy stosuje się przy rozmnażaniu np. rabarbaru. Przez podział korzeni na tzw. sadzonki korzeniowe rozmnaża się chrzan. Sadzonki mogą być również pędowe, tj. przygotowane z pędów pociętych na odpowiednie odcinki (np. pomidor, ogórek). W warzywnictwie ten sposób rozmnażania stosowany bywa w celach hodowlanych.

Hej!
]
A oto kolejny efekt moich zupełnie nie związanych z tłumaczeniem
poszukiwań w sieci - Encyklopedia roślin:
http://ziola.zstp.lodz.pl/

Są tam kategorie: Rośliny liściaste, Rośliny kwiatowe, Kaktusy i
sukulenty, Zioła, Rośliny ogrodowe, Rośliny cebulowe, nazwy łacińskie,
opisy, ilustracje. Może komuś się przyda.

Witam na forum Gazety!
Cebulowe ogródki są łatwe do wykonania i wiosna stanowią naprawdę piękny
akcent. Tym bardziej że kwitną znacznie wcześniej niż typowe rośliny balkonowe.
Cebule można z powodzeniem dosadzić do pojemników z drzewkami lub krzewami.
Jeśli sadzimy je do oddzielnej donicy to powinna mieć ona najmniej 25 cm
głębokości i otwory w dnie. Na dnie sypiemy 5-centymetrową warstwę grubego
żwiru, który przykrywamy agrowłókniną aby podłoże nie wymywało się z donicy.
Podłoże dla roślin musi być żyzne i przepuszczalne. Cebule sadzimy najpóźniej
na początku października. Odstępy między cebulami powinny wymościć 2-3
centymetry przy mniejszych cebulach mogą mieć 1-2 cm. A odstęp od krawędzi
skrzynki 2-3cm. Cebule powinny być przykryte ilością ziemi równą 2 krotnej ich
wysokości. Tj. cebula o wysokości 5 cm powinna być przykryta 10cm warstwa
ziemi. Cebule możemy sadzić warstwami tj jest największe najgłębiej i stopniowo
coraz mniejsze. Gatunki należy dobrać tak aby kwitły po kolei. Ziemia zawsze
powinna być wilgotna ale nie mokra. Z nadejściem mrozów pojemnik wstawiamy do
chłodnej piwnicy (5-10 c zależnie od gatunków roślin). Pojemnik możemy
przezimować też na balkonie wkładając go do skrzyni w której dno i boki
ocieplimy styropianem. Całość dobrze jest owinąć agrowłókniną lub przykryć
wierzch gałązkami jedliny lub gruba warstwą kory. Unikamy liści gdyż przenoszą
choroby grzybowe. Pojemnik możemy tez zadołować w ogrodzie i przykryć jedliną.
Powodzenia,
Jerzy Woźniak

Wpadło mi bez moich uzupełnień - przepraszam teraz już nieco obszerniej!
Są dwa wyjścia w uprawie roślin cebulowych w pojemnikach. Albo kupimy wiosną
przechłodzone cebule, które posadzone w marcu kwitną po kilku tygodniach, albo
posadzimy je teraz do donic i przetrzymamy przez zimę. Jednak wiele odmian
roślin cebulowych w donicach i w skrzynkach może przemarznąć. Chyba że skrzynki
podczas większych mrozów umieścimy w zimnym garażu lub chłodnej piwnicy gdzie
temperatury nie będą większe niż 5C. Można też skrzynki i donice postawić na
balkonie przy ścianie budynku i okryć je styropianem podkładając go również po
doniczki. Tak zabezpieczone nie powinny przemarznąć. Można też zadołować je w
ogrodzie u znajomych. Pamiętajmy że głębokość sadzenia w skrzynkach i donicach
powinna być podobna jak w gruncie to znaczy nad cebula warstwa ziemi powinna
mieć grubość jej dwukrotnej wysokości- czyli dołek powinien mieć głębokość
trzykrotnej wysokości cebuli. Niestety po kwitnieniu w donicy nie ma dość
składników odżywczych, aby cebula mogła zgromadzić zapasy do następnego
kwitnienia, dlatego po kwitnieniu albo przeniesiemy je do ogrodu (przed
przeprowadzką należy je obficie podlać tak aby ziemia nie odpadła od cebul przy
sadzeniu), albo wyrzucimy i na następny sezon kupimy nowe. Zaznaczam z wiele
odmian sprzedawanych w kwiaciarniach to rośliny na jeden sezon, i w następnych
latach kwitną one coraz słabiej lub wcale – no cóż komercja dotyka także
kwiatów.
Pozdrowienia,
Jurek

Mysle ze czesc bylin tez moze znalezc miejsce w Twoim Ogrodzie, pomysl nad
zadarniającymi bylinami, troche ich jest, ladnie wygladaja w duzej "kupie", a i
wsrod cebulowych sie znajda takie odmiany ktorymi za bardzo sie nie trzeba
zajmowac, ktore podlegaja naturalizacji i nie wplywa to jakos niekorzystnie na
ich wyglad, tu chyba najlepiej byloby jakies odmiany botaniczne... W anglii na
trawnikach od ilus juz lat na pasach miedzyulicznych rosna krokusy,
wrrr...zapomnialam jak sie po poslku nazywaja te roslinki :( poszukam pozniej,
jesli masz cien i troche lepsza ziemie, to moze cebulica hiszpanska bodajze
(ang. bluebells. Ja bym sie zastanowila najpierw nad drzewami i krzewami
ozdobnymi do ogrodu, jest teraz olbrzymi wybor, zajma troche miejsca, dadza
cien w ktorym moga rosnac pozostale rosliny...
Nie poddawaj sie latwo, ale tez poproszenie o porade fachowca wg mnie nie
bedzie niczym uwlaczajacym, ani poddaniem sie walkowerem. Jesli fachowiec
bedzie dobry (oby tak bylo)to z jego pomoca zrobisz mniejsza ilosc bledow, a
tym samym zniechecenie, ktore zawsze w ktoryms momencie chyba kazdego z nas
ogarnia, gdy to co uzyskalismy nie odpowiada naszej wizji, bedzie mniejsze. Mam
tylko nadzieje że wśród fachowców w tej materii sa prawdziwi fachowcy, anie tak
jak w wiekszosci sklepów zoologicznych "fachowcy".
Trzymam mocno kciuki, bo ogrod daje radosc i warto jest sie meczyc w tym
ogrodzie :)
Monika