aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Wiem, że obsada od czapy, ale przecież nie wyrzucę ryb a nie bardzo mam chętnych na adopcję Macie rację - początkowe wybory pokutują
W rzeczywistości nie jest aż tak jasne. Sa trzy świetlówki: 2x 18W i 1x20W. Fakt to nie ciemne wody. Część roslin bardzo niedawno posadzona, także jeszcze się rozrosną.
A że akwarystyka wciągnęła mnie jak sie wciąga makaron do spagetti to myslę, że będzie coraz lepiej
Mamy jeszcze drugi zbiornik 40l, który był pierwszy i od niego się zaczęło. Początkowo tylko żyworódki, ale szybko ewoluowaliśmy z mężem i staliśmy się fanami pielęgnic i pielęgniczek. Stało się to po pewnym czasie gdy juz zdążył sie pojawić motylowiec, bocje, za dużo kirysków i zbrojniki. Teraz wszystko by inaczej wyglądało. W 40l jest teraz krewetkarium. Jak wspomniałam złapalismy bakcyla i to na 100% nie ostatnie nasze akwarium. Przymierzamy się bardzo powoli (warunki mieszkaniowe i finansowe) do 1300l i 700l. Tam to juz wszystko będzie dokładnie przemyślane. A teraz mamy czas na nauke i zdobywanie doświadczenia.
Bardzo dziękuję za opinie i jesli macie jakies dobre pomysły to chętnie posłucham.
Co to za skały to niestety nie pamietam (az zaraz poszukam) natomiast przy zakupie byłam na tyle przytomna, że sie spytałam o ich oddziaływanie na parametry wody. Przekazano mi informację, że brak działania, sa neutralne. Hmm nauczona przykrymi doświadczeniami zaraz sprawdzę i najwyżej dostana eksmisję z baniaka.
I jedno i drugie akwarium są to awaria standardowe, ale jednak to 112l jest takim bardziej standardowym, akwaria o takiej wysokości mam np ja i profil i proste, takie samo ma Krzysiek i wydaje mi się że nie wybrałbym teraz akwarium na 45cm wysokości choć przy mchach czy krewetkach było by to warte zastanowienia, zastanów się co byś chciał tam hodować bo jeśli to ma być typowy roślinniak z jakimś trawniczkiem z np Glosi czy czegoś podobnego to weź lepiej 112l bo łatwiej ci go będzie oświetlić, a jeśli to ma być zbiornik gdzie rośliny nie będą najważniejsze to faktycznie można by się zastanowić nad tymi 5 cm więcej, choć przyznam że mam takie akwarium 80x35x40 i w górę jest ok ale wolałbym te 5 cm po szerokości no ale.... tak mi się wydaje że jakbym miał jeszcze te 5cm wyższe to by to estetycznie nie wyglądało, oczywiście akwarium będzie proste
Wypada zacząć od Cześć więc piszę Cześć a teraz chyba należy zacząć od samego początku, tak więc :
Hmmm... Mam 2 starszych braci (od jednego z nich zaraziłem się akwarystyką... Na początku jak maiłem kilka lat mój brat w 20 litrowym akwarium miał gupiki ( żadnych filtrów, kamyczków nic same rybki) i tak zawsze było ich dużo bo przecież to gupiki i to mi się podobało...
Następnie nie wiem jak i kiedy ale wiem że po jakimś czasie u mnie w domu pojawiło się akwarium 90 litrowe, które już miało filtr, grzałkę, świetlówki, żwirek... Miałem tam wiele gatunków ryb i żadnej rośliny (poprzednia prezentacja mojego akwarium to przypominała). Potem urosłem i trochę razem z bratem czyściłem, kupowałem rybki, karmiłem. Po jakimś czasie brat przyniósł górę głazków i korzeń (które mam do dziś) tymi zmianami wszyscy byli zachwyceni.... No a potem to brat się wyprowadził i ja się opiekowałem akwarium... Wszedłem na to forum i tu szok... (w sumie wcale się nie znam). Następnie rodzice wyjechali do Belgii do pracy (a ja już wiedziałem że jak przyjadą to będę chciał wiele zmian w aqua) no i przyjechali... Remont... I po remoncie (już trochę nauczony z forum) kupiłem akwarium... dostałem roślinki od sąsiada, kupiłem neonki, kupiłem krewetki i akwarium jest jakie jest...A jakie jest to możecie zobaczyć w galerii w moim temacie... :mrgreen:
Polecam ten sklep Nie będę się powtarzać, bo tutaj napisałam, dlaczego ja nie mogę polecić tego sklepu. Aczkolwiek możesz sobie tam pooglądać roślinki i może akurat coś Ci przypadnie do gustu.
W swoich zakładkach mam takie adresy z opisami roślin: Baza roślin SRWiA oraz Polski wykaz roślin wodnych i akwarystycznych (tutaj czasem szersze, bardziej dokładne i ciekawsze opisy), gdzie możesz znaleźć jakieś interesujące Ciebie chwasty :> W SRWiA możesz również coś kupić.
Z doświadczeń wielu akwarystów wynika, że wiele roślin nie toleruje węgla w płynie.
Przemywając filtr do pierwszego użycia, zauważyłam, że w jednej z warstw w woreczku był węgiel, po ruszeniu tego woreczka ręką, na zewnątrz wydobywała się zabarwiona na czarno woda, jednak po chwili przestała (gdy nie "miziałam" woreczka).
Czy to też się wlicza do nietolerancji roślinek ?
Kazio, a widziałeś akwaria Santler,a 690w/450l. Więc 0,75W to za mało na holendra
Owszem mam nawalone oswietlenia, ze sie mozna opalac :mrgreen: ale to nie znaczy, ze tak musi byc. Ja po prostu lubie experymentowac z jasnym oswietleniem i roznymi roslinami. Wlasciwie 0.75-1 W/L wystarczy. No zalezy jeszcze jak duzy jest zbiornik. Jesli mowa o jakims 40 litrowym pudelku to regula watta na litr nie ma zadnego zastosowania.
natimati, Jak koledzy wspomnieli, do hodowli roslin na powaznie trzeba troche doswiadczenia ale aby doswiadczenie nabyc kiedys trzeba zaczac. Nikt z nim sie nie rodzi. Poszukaj sobie informacji i literatury na temat wymogow roslin w akwarium. Czym wiecej bedziesz wiedziala zanim zaczniesz tym mniej frustracji i wyrzuconych pieniedzy kiedy juz zaczniesz. Oczywiscie bardzo Cie do tego hobby zachecam.
Najbardziej poważną wadą żarówki jest to, że jej widmo światła bardzo, ale to bardzo pomaga glonom we wzroście. Czyli - mamy łatwo, tanio i duuuużo glonów. I nie sa takie fajne jak sie wydaje - tylko ok. 3% mocy idzie w światło, reszta jest wydzielana jako ciepło. A to naprawdę duża wada w akwarystyce...I w ekonomii.
Wyważasz otwarte drzwi. Sprawdzone i uznane w świecie akwarystyki sa świetlówki, lampy HQL I HQI. Nie stosuje się innych źródeł światła w akwarystyce, z powodów wymienionych w tym wątku. Nikt nie broni Ci próbować, ale szybko sam sie przekonasz, że dużym błędem są żarówki energooszczędne i zwykłe - gnijące rosliny albo glon nie dadzą Ci o tym zapomnieć...
Co do Twoich pretensji o brak odpowiedzi - po pierwsze, tematów o dziurach w liściach jest na forum mnóstwo. Starczy poszukać. Po drugie, to forum dyskusyjne, a nie helpdesk. Nie ma wyznaczonego czasu na odpowiedź i najmniejszej nawet gwarancji, że ktos to zrobi. Twoje ryzyko. A w zasadzie to cierpliwość, bo bez odpowiedzi jeszcze żadne pytanie tu nie zostało, trzeba było tylko troche poczekać...
A poza tym, przecież dostałeś odpowiedź. Masz braki w nawożeniu. I tyle, nikt nic więcej nie wymyśli.
Dzidek a propo tamtego tematu z oświetleniem to wystarcza 60W na 200l !!!
Nie wiem czy kłamiesz czy NIE ZNASZ SIĘ NA AKWARYSTYCE.
rośliny mi świetnie rosną i mam 60W , niedługo będę mieć holendra ,
i wcale nie jest potrzebne lepsze oświetlenie , MAM 5 lat doświadczenia a ty ile?
Po drugie nie zgrywaj odkrywcę ze wiesz jak nazywa sie po łacińsku ryba znana jako sum rekini, bo ja to wiem. 8-)
muahahahaha :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: niezłe....
13 lat... :-P
jak wiesz o tej rybie wszystko to po co zakładasz ten temat.. z nudów???? przecież wiesz jaka jest odpowiedź na twoje pytanie...
co do oświetlenia... oczywiście że wystarczy.. dla mchów, anubiasów i paru innych roślin wolnorosnących
[ Dodano: 2008-02-21, 09:30 ]
http://forum.e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm
Właściwa kolejność to:
- przygotowujemy sobie akwarium, myjemy je, wsypujemy podłoże, instalujemy ozdoby i
osprzęt, ustawiamy je.
- wlewamy wodę
- włączamy osprzęt
- jeżeli mamy kolegę akwarystę, prosimy go o wyciśnięcie do naszego akwarium brudnej gąbki z jego filtra. To dziwne, ale prawdziwe i wyjątkowo skuteczne działanie przy zakładaniu akwarium.
- czekamy tydzień. To na razie najważniejszy punkt.
- woda bieleje, mętnieje, śmierdzi, nie przejmujemy się - tak ma być.
- zasadzamy rośliny.
- czekamy tydzień. To kolejny najważniejszy punkt.
- woda robi się klarowna i czysta. Jak dotąd proste, nie?
- dwa dni przed upływem tygodnia będzie potrzebne nam puste i czyste, nie używane wiadro (lub nawet kilka). Wlewamy w nie 20% pojemności akwarium wody.
- czekamy te 2 dni.
- podmieniamy 20% wody z akwarium na wodę z wiadra.
- czekamy jeszcze tydzień. Następny superważny moment, na konie którego robimy sztuczkę z wodą i wiadrem.
- i wreszcie, po długim oczekiwaniu, wpuszczamy pierwsze ryby.
- po następnym tygodniu wpuszczamy następne ryby. Czyli spokojnie, nie 25 ryb na raz, tylko po jakieś 5, raz w tygodniu.
- sztuczkę z wodą i wiadrem powtarzamy od tej pory co tydzień.
Wyszukiwarka i cześć
czy to prawda co wyczytałem z jednej ze stron? Wielu akwarystów jest przekonanych że woda z fitra RO jest idealna do akwarium – niestety nie jest to prawda.
Pozbawiona minerałów woda RO jest agresywnym rozpuszczalnikiem, który wypłukując minerały z ryb i roślin jest poważnym zagrożeniem dla ich życia. Długotrwałe stosowanie niezmineralizowanej wody powoduje trwałe pogorszenie kondycji wszystkich organizmów żywych, a nawet śmierci.
mozna pstragi hodowac w basenie o takich parametrach pod warunkiem,ze dostosujemy odpowiedni przeplyw wody
To prawda, przepływ wody jest koniecznym wymogiem, ale przede wszystkim dla pstrąga źródlanego i potokowego. Pstrąg tęczowy uchodzi obecnie za gatunek, który radzi sobie całkiem dobrze w wodzie stojącej, ale o odpowiednio dużej powierzchni (jest często wpuszczany do stawów tzw. rekreacyjnych, gdzie za opłatą można łapać ryby). Choć czytałem o udanej próbie utrzymywania młodych osobników w zimnowodnym akwarium, to zdecydowanie do oczka się nie nadaje. Jedynie w sporym stawie można liczyć na sukcesy w jego chowie, o ile: nie będzie żadnych roślin (dopuszcza sie trochę nabrzeżnych, a szczególnie nielubiane są podwodne, towrzące gęste połacie), piaskowe, żwirowe lub w ostateczności po prostu twarde dno, głębokość 1,5-2 m i czysta woda. Przepływ byłby oczywiście dodatkowym atutem! Tymczasem popatrzcie sobie na "tęczaki" w mojej galerii akwarystycznej - te się nadają i do akwa i do oka (w ciepłej porze roku!) http://forum.oczkowodne.n...p?p=65840#65840
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl