aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Witam na forum :)
Istnieje mnóstwo możliwych rozwiązań ładnego umocnienia skarpy i przerobienia
jej na skalny ogród. Można np. zastosować kamienne murki oporowe o
nieregularnych kształtach i za ich pomocą ukształtować półki o różnych
wielkościach, można zastosować bale drewniane i utworzyć stopnie, można
wyprofilować skarpę w różne wypukłości, umocnić siatką i posadzić rośliny
okrywowe, można.... itd.
Mozna posadzić gliniane żaby w rządku na belce wmontowanej w skarpę na
wysokości 1m i niech się gapią na przychodzacych gości... :)
Dowcip polega na tym, aby wybrać pomysł nie najbardziej bajerancki, ale taki,
który będzie pasował do otoczenia.
Napisałaś za mało, aby mozna było poradzić Ci coś bliższego.
Jakie jest najbliższe otoczenie skarpy i jakie materiały są użyte? - np.
betonowe gazony wyglądają nienajgorzej, jeżeli stykają się np. z posadzką z
kostki betonowej w kolorach pasujących / takich samych jak gazony, ale mogą
wyglądać fatalnie, jeżeli zaraz za betonowym gazonem znajdzie się ściana
drewniana lub ceglana.
Jakie jest nachylenie skarpy? Czym innym jest skarpa o nachyleniu 25%, niż np.
60.
Jaka jest jej szerokość i jak się kończy na bokach?
W którą stronę jest nachylona? - na północ, południe?
Jak blisko jest dom i czy taras wejściowy lub ogrodowy stanowią zwieńczenie
skarpy?
Napisz może coś dokładniej. Taka skarpa to skarb, bo dobrze urządzona
spowoduje, że ogród będzie niepowtarzalny i ciekawy.
Nie podam żadnych linków bo wszystko co na ten temat widziałem, słyszałem
zapisane mam jedynie w pamięci...
Widziałem projekt ogrodu dla niepłnosprawnych z podwyższonymi rabatami tak by
nie było koniczności schylania się by pielęgnować rośliny, w innym ogrodzie
przewidziane były miejsca dla osób na wózkach - murki oporowe zaopatrzone w
uchwyty dla wózkowiczów, pochylnie itp...
Dobór roślin - intensywnie pachnące, kwitnące w mocnych kolorach - tu chyba
chodziło o osoby niedowidzące i niewidome...itd...
Byłem uprzedzony do tego tematu tak samo jak Wy i białej goraczki
dostawałem, ajak sasiedzi robili wzdłuż mojej działki murek oporowy
z podkładów (tak mniej więcej metr wysoki i 40 metrów długi). Bałem
się zarówno smrodu, jak i wpływu chemii z nich wypływającej. Może
lato nie było gorące, ale smrodu żadnego nie poczułem, a trawa i
inne rośliny rosnące tuż przy tych podkładach nie okazują żadnych
oznak "skażenia". Z tego, co wiem to podkłądy pochodziły z linii
kolejki wąskotorowej nieużywanej od dłuższego czasu i być może to ma
wpływ.
MOze tez...
horpyna4 napisała:
> Ta sprawa wymaga podwójnego działania. Najpierw trzeba ratować dom (jeżeli
się
> jeszcze da) na sposób "budowlany", a potem umocnić skarpę odpowiednimi
> roślinami. Inaczej nic z tego.
Sława!
.. jakies prace ziemno- budowlane, typu: murki oporowe, drenarze itp...
Forum Słowiańskie
gg 1728585
Z tym, że murek oporowy, jeżeli jest z nieregularnych kamieni, powinien nieco
odchylać się od pionu, jest wtedy bardziej wytrzymały. Możesz zresztą zrobić
murek z roślinami skalnymi, wtedy w niektóre miejsca między kamieniami już w
trakcie budowy zamiast zaprawy dajesz ziemię z roślinką. I tu już nie ma
dowolności w doborze roślin - muszą być typowo skalne, żeby wytrzymały w takich
warunkach. A lekka pochyłość murku zapewni lepsze podlewanie (nawet przez
deszcz), bo zawsze trochę wody wpłynie do środka.
Witam na forum Gazety!
Na niewysokim nasypie można posadzić większość drzew i krzewów. Skarpa zwykle
ma nachylenie nawet 100% czyli na jednym metrze poziom obniża się o jeden metr.
Znaczy to że kąt zbocza wynosi wówczas około 45 stopni. Wówczas należy ja
wzmocnić i specjalnie zabezpieczać pochyłość. W niewielkich nasypach ważne jest
osiadanie ziemi i sposoby jego uniknięcia. Pamiętać należy również, że wyższe
niż kilkadziesiąt centymetrów wały, wzniesienia itp. Mogą być usypane jedynie
za pozwoleniem wydziału architektury. Jest kilka sposobów zatrzymania osuwania
się grunt pod wpływem deszczu i wody oraz samego ciężaru mokrej ziemi. Płyty
betonowe-takie jak kratki eko, murki oporowe wspomniana geowłóknina ( tak
nawiasem mówiąc stosowana tylko przy znacznym pochyleniu – metoda jest droga),
czy umacnianie darnią. Istnieje tez wiele roślin, które wzmacniają taka skarpę
korzeniami. Dla Pani potrzeb najodpowiedniejsze były by –berberys Thunberga,
jałowce, Róże okrywowe plus róże pomarszczone, tawuły i derenie.
Pozdrowienia,
Jerzy Woźniak
Prace OGRODOWE, Warszawa i okolice
PRACE OGRODOWE
Wykonuję prace:
-zakładanie trawników, (trawniki siane, trawniki z rolki)
-wycinanie drzewek, drzew (karczowanie)
- przycinanie żywopłotów i krzewów,
- porządki w ogrodzie,
-malowanie ogrodzeń
-koszenie trawy (jednorazowo, na telefon, stałe zlecenie)
-niwelacja i kształtowanie terenu (skarpy, pagórki, wzniesienia, wgłębniki,
obniżenia)
-przygotowanie gleby,
-systemy nawadnijące,
-mała architektura, (murki oporowe, pergole, treliaże, )
-budowa skalniaków
-nawierzchnie, ( ścieżki, podjazdy, miejsca na ognisko, tarasy,
podesty)
-podlewanie, montaż instalacji nawadniającej (zraszacze, linie kroplujące)
-oświetlenie, (użytkowe, ozdobne)
-obsadzanie roślinami ( drzewa, krzewy, krzewinki, byliny)
WARSZAWA I OKOLICE!!!!
RoŚlInY nA mUrEk OpOrOwY??
Jakie rośliny mogę posadzić na murku oporowym??:) Dodam że miejsce jest suche
i słoneczne:) Z góry dziękuję za pomoc:) Pozdrawiam
Jak schrzanić dobry pomysł
Pomysł usunięcia ruchu z wyspy Piasek jest jak najbardziej godny
poparcia. To jest obszar o charakterze wybitnie zabytkowym, kościół
NMP na Piasku jest jednym z 4 najważniejszych zabytków Wrocławia i
sznury samochodów i _tramwajów_ jadących 3 metry od jego portalu to
zupełnie chora rzeczywistość.
Ale jak zwykle diabeł siedzi w szczegółach. Żeby zlikwidować tam
ruch trzeba _wcześniej_ przygotować trasę alternatywną. I była taka
możliwość. Można było poszerzyć ul.Grodzką na odcinku od Piaskowej
do Szewskiej stawiając nowy mur oporowy i zwężając koryto rzeki. Nie
rzutowałoby to na przepływ wody bo on jest limitowany znacznie
mniejszym przekrojem koryta rzeki pod mostem Piaskowym (zwróćcie
uwagę na prędkość nurtu - za mostem gwałtownie zwalnia, bo koryto
jest dużo szersze). Można było uzyskać dodatkowe kilka metrów
szerokości ulicy Grodzkiej i zmieścić tam 2x2 pasy ruchu z
dwukierunkowym torowiskiem (niewydzielonym, bo i tak nie jest
wydzielone na moście Uniwersyteckim). I wtedy rzeczywiście można
byłoby zamknąć dla ruchu Most Piaskowy.
Co więcej, jeszcze przed przebudową Grodzkiej zwracałem się z tą
propozycją do BRW i nawet dostałem odpowiedź. Jak nietrudno się
domyśleć odmawiającą temu pomysłowi sensu (urzędnik przecież ma
zawsze rację). Argumenty były takie, że po pierwsze byłoby to
znacznie droższe, a po drugie nie zgodził się na to konserwator
zabytków, bo istniejący mur oporowy jest cholernie zabytkowy. No
cóż, pierwszy argument można włożyć między bajki, bo koszt budowy
nadwieszanej kładki był moim zdaniem co najmniej taki sam jak budowy
nowego muru oporowego. Może nie wszyscy się orientują, ale ta kładka
to potężna żelbetowa konstrukcja, której 3/4 jest ukryte pod
jezdnią. Gdyby zwęzić koryto rzeki ta kładka byłaby zbędna i ta
oszczędność pokryłaby z pewnością koszt postawienia nowego muru
oporowego.
Co do drugiego argumentu, to chyba ten mur nie jest taki bezcenny,
bo górną 1/3 przy przebudowie Grodzkiej zburzono, a resztę
zasłonięto nadwieszoną kładką, a są jeszcze pomysły żeby zasłonić to
do reszty jakimiś wiszącymi roślinami. I zupełnie słusznie, bo ten
mur to nie jest jakieś dzieło architektury tylko w sumie zwykła
ściana z cegły, tyle że mająca te 200 czy 300 lat. Nie popadajmy w
paranoję, nie wszystko co stare jest tak bezcennym zabytkiem, żeby
temu cały świat podporządkowywać. Zresztą ja wcale nie proponowałem
burzenia tego muru, bo po co? Zostałby pomierzony, sfotografowany i
zasypany tak jak odkryte przy tej przebudowie fundamenty jakichś
dawnych budowli. Nowy mur miałby odwzorowany wygląd dawnego,
ceglanego muru i wyglądałby lepiej niż obecny oryginalny mur,
zasłonięty wstydliwie nadwieszoną kładką. Byłaby to pewna
mistyfikacja, ale taka sama jak większość kamieniczek w Rynku, które
też w większości nie są oryginalne tylko odbudowane wg dawnych
wzorów. W zamian za to ustępstwo konserwatora powstałaby znacznie
cenniejsza dla zabytków możliwość wyeliminowania ruchu w wyspy
Piasek i lepszej ochrony i ekspozycji najcenniejszych obiektów
Wrocławia. W sumie bilans dla zabytków byłby z pewnością pozytywny.
A na koniec jako smaczek dodam, że w biurze Miejskiego Konserwatora
Zabytków w ogóle nie przypominają sobie żeby pytano się ich o zdanie
w tej sprawie. ;-)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl