aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Np. GhostScript ftp://ftp.man.zgora.pl/pub/ghostscript/
Pawel
Tomasz Mielnik <miel@polo.po.opole.plnapisał(a) w artykule
<6qrdqs$@polo.po.opole.pl...
czy koledzy znają jakąś (działającą) przeglądarkę do plików ps/eps?
mam narazie coś co nazywa się ROPS . ale ma to już kilka lat (napisane
jeszczne na 3.11), nie grzeszy szybkością, przy cychodzeniu lubi sie
wywalić.
tak że nie bardzo się da z tym pracować.
chodzi mi oczywiście o jakąś małą i prostą przeglądarkę a nie np Corel 8
;)
Tomsz Mielnik / ESM
Załatw sobie dwa programy - oba Adobe. 1) Acrobat Distiler 2) Acrobat Reader
Plik ps lub eps otwierasz w Distilerze a on tworzy plik pdf ktory otwierasz
w Readerze
Robie tak 5 lat i nie zdarzylo mi sie zeby sie pomylil
Zawsze wychodzi to samo co na naswietlarce tylko nie wiem jak z fontami bo
ja mam ps'owe i ATM Managera
Pozdrawiam michal
Tomasz Mielnik napisał(a) w wiadomości: <6qrdqs$@polo.po.opole.pl...
czy koledzy znają jakąś (działającą) przeglądarkę do plików ps/eps?
mam narazie coś co nazywa się ROPS . ale ma to już kilka lat (napisane
jeszczne na 3.11), nie grzeszy szybkością, przy cychodzeniu lubi sie
wywalić.
tak że nie bardzo się da z tym pracować.
chodzi mi oczywiście o jakąś małą i prostą przeglądarkę a nie np Corel 8 ;)
Tomsz Mielnik / ESM
o ROPŚ-u i RAŚ-u
Rozumiem, że moje pytania dla zwolenników RAŚ nie były łatwe. Odpowiedzi nie uzyskałem. Trudno za taką uzanać przecież wypociny Pana Rico (a propos Panie Rico, jesteśmy Polakami, nigdy tego nie ukrywaliśmy).
Mam jeszcze jedno pytanie. Skoro zaledwie 2,9% mieszkańców województw opolskiego i śląskiego identyfikuje się z tzw. narodowością śląska to dlaczego z takim maniakalnym uporem odmawiacie nam Polakom o śląskich korzeniach miana ŚLązaków? Przecież jest wśród Górnoślązaków zdecydowana większość! Choć nie tak głośnych i histerycznych jak Wy!
bratjakuba napisał:
> Poparcie dla nadania mowie śląskiej statusu języka regionalnego wyrazili także
> posłowie Alojzy Lysko i Tomasz Głogowski oraz dr Tomasz Kamusella z Uniwersytet
> u Opolskiego. Jedynym dyskutantem jednoznacznie sprzeciwiającym inicjatyw
> ie był p. Piotr Spyra, założyciel Ruchu Obywatelskiego Polski Śląsk.
> ]
>
> Zapamiyntejcie se dobrze te miano i tyn zwionzek.
"Ruchu Obywatelskiego Polski Śląsk ROPŚ kultywuje wśród mieszkańców Śląska
poczucie polskości, przypomina o polskich korzeniach śląskiej kultury i tradycji
regionalnej. W 1998 ROPŚ zorganizował protest przeciwko nadaniu członkowi władz
rewizjonistycznego Związku Wypędzonych Herbertowi Hupce honorowego obywatelstwa
Raciborza. ROPŚ organizował liczne debaty poświęcone kwestiom polskości na
Śląsku i jest głównym oponentem separatystów z Ruchu Autonomii Śląska."
ak_2107 napisał:
> tu tez:
>
> wehrwolf11 30.05.08, 04:41 Odpowiedz
> arnold7 napisał:
>
> > A ty alojz z jakim narodem sie identyfikujesz? Jestes czlonkiem
> ROPŚ?
>
> www.dhm.de/lemo/objekte/pict/ju000457/index.html
> www.buch24.de/img/xl_pid/kno/pid3382750.jpg
> Wir machen mit Euch ein kurzes Prozess! Buchstabe "P" na mantel und
> ab richtung Sosnowitz!!
>
Po co to skopiowales?
Ja tez umie:
miasta.gazeta.pl/opole/5,35108,5175386.html?i=0
> alez ta tfurczosc podoba mi sie. Jest zabawna.
>
> pozdrowionka
Twoja tez, ale o tym juz od wielu slyszales :)
pa pa
PYTANIA O SLASK CIAG DALSZY
Serdecznie Wam wszystkim dziękuję za słowa wyjaśnień.Przejrzałem inne tematy
poruszane na forum katowickim i zauważyłem,że zagadnienia dotyczace tożsamości
Slązaków,języka,odrębności dominują. Na żadnym innym z forów regionalnych nie
jest to tak mocno zaznaczone, no może w małym stopniu na mazowieckim.
Bardzo spodobała mi się wypowiedź Psycho. Jeśli to prawda, że Slązacy są
tolerancyjni, to ja już ich wszystkich kocham! Rops 9 pisze o odrębności
terytorialnej -to jest dla mnie naturalnie zrozumiałe,zastanawiające jest to,
że w waszym przypadku jest to tak silne poczucie odrębności.
Nasunęły mi się w związku z tym inne pytania:
-w którym miejscu dla Slązaka z Katowic kończy się Sląsk a zaczyna się "Reich",
czy jest to na zachód od Hoyerswerdy, czy może bliżej(Wrocławiu, Opolu)?
-czy Bielsko-Biała to miasto śląskie, czy małopolskie, czy może jednak pół na
pół?
-jeśli starszy wiekiem Slązak wybiera się do Poznania, to jedzie do Polski, do
Reichu czy może po prostu do Poznania?
-dziewczyna z Katowic szuka kandydata na męża- czy milej widziany będzie
mieszkaniec Sosnowca czy raczej Chorzowa- czy jest to po prostu bez znaczenia?
POZDRAWIAM WSZYSTKICH MIESZKANCOW WOJEWODZTWA SLASKIEGO-ROWNIEZ TYCH Z BEDZINA
I CZESTOCHOWY!!!!!!
"Co z tego, że w plebiscycie 60 proc ludzi z terenu plebiscytu zagłosowało za
Polską "
szczególnie w zawsze polskim Opolu - 1000 kontra 20000 :D
ale działacze tego żałosnego tworu zwanego ROPŚ zawsze byli tak yntylegentni i
wyuczeni. nie przez przypadek przyjechali w ruskich wagonach!
W sprawie ksiazki Jerczynskiego
Dariusz Jerczynski, historyk amator z Katowic, wydal swoja ksiazke jakies pol
roku temu. Przeszla praktycznie bez echa, nie licza kilku krotkich notatek w
miejscowych cajtungach. Sam zakupilem ja z pewnym trudem i przeczytalem.
Niejaki Ratajczak, pseudohistoryzujacy kryptonazista negujacy istnienie komor
gazowych w hitlerowskich obozach zaglady, w pol roku po wydaniu ksiazki
zobaczyl ja na witrynie ksiegarni w Opolu. Antysemicie spod znaku "White
Power" cos zaswitalo w aryjskim mozdzku i prawdopodobnie zaopatrzyl sie w
nia, przeczytal i zwietrzyl okazje do zaistnienia w mediach.
Tu przebil wszystkich - Kijonke, wojewodow obu gornoslaskich wojewodztw,
czujnych na prowokacje dziennikarzy GW, DZ, NTO, zapatrzonych w siebie
profesorkow z UJ i UO, bioracych nie wiadomo za co kase prokuratorow a nawet
smiysznego i glacatego ze ROPS`a. Aha, katowicki osrodek TV rowniez, ale to
najmniej nienormalne, jak zawsze zreszta.
Oczywiscie nie zanegowal tresci, bo autor mial prawo do takiej czy innej
interpretacji faktow historycznych, ale zabolalo go zamieszczone na tylniej
okladce zadanie:
"NIECH ZYJE NIEPODLEGLY SLASK!"
pokretna argumentacja tego moralnego dna jakim jest Ratajczak jest niczym w
porownaniu z nagla reakcja wszystkich tych, ktorzy wyszli na glupkow dajac
sie podpuscic klamcy oswiecimskiemu i ze zwykla histerycznoscia zareagowali,
jak zwykle:), - zanim pozwolili sobie na chwile namyslu.
To boli panowie, ale jest prawda. O plukaniu przez przybylych na Slask po
wojnie Polakow kartofli tam kaj sie sro i wypasie swin na balkonach Wroclawia
napisali juz zawodowi historycy, na dlugo przed Jerczynskim:)
Czy w tej sytuacji naleza sie brawa Ratajczkowi? Chyba mimo wszystko tak, za
to, ze niektorzy zareagowali dopiero na jego prowokacje, za to, ze ekipa spod
znaku "66" znow sie wyglupila. Wstyd mi panowie, szczegolnie za tych
pozujacych na "slaska" inteligencje. Jak prof. Stanisław Senft...
A panu Jerczynskiemu gratuluje tego chyba niespodziewanego rozglosu. A ze mam
kilka zastrzezen do tresci zawartych w "Historii Narodu Slaskiego", zapewne
jeszcze podyskutujemy na ten temat na forum. Bez bicia piany, jak ta w
wykonaniu dziennikarskiej miernoty jaka okazal sie dzis niejaki Adam
Daszewski z DZ:))
Pyrsk!
Arni
Do sv!
Jak się coś cytuje to się cytuje dosłownie, a nie zmienia tekst pod swoją tezę!
Oto właściwy tekst oświadczenia:
Katowice, 26 maja 1999 roku
Ruch Obywatelski "Polski Śląsk"
OŚWIADCZENIE
Ruch Obywatelski "Polski Śląsk" opowiada się za pozostawieniem na terenie
Górnego Śląska tj. na terenie województw: opolskiego i śląskiego dużych
jednostek Wojska Polskiego.
Udzielamy też zdecydowanego poparcia panu Wojewodzie Śląskiemu Markowi
Kępskiemu oraz tym śląskim
parlamentarzystom, którzy zaangażowali się w działania na rzecz pozostawienia w
Katowicach Centralnego
Ośrodka Szkolenia Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSWiA lub utworzenia - w
jego miejsce -
Brygady Obrony Terytorialnej.
Obecność Wojska Polskiego na Górnym Śląsku jest według nas niezbędna, co
najmniej z kilku powodów:
1. Nasz region posiada największą w kraju infrastrukturę do przeprowadzania
ewentualnej mobilizacji:
zarówno gdy chodzi o ludzi jak i sprzęt, który może być wykorzystany wojskowo.
Powinny zatem znajdować
się struktury wojskowe na tyle duże, aby móc w razie konieczności taką dużą
infrastrukturę obsłużyć.
2. Obecność Wojska Polskiego jest ważna również dla mieszkańców Górnego Śląska:
po pierwsze dlatego by
mogli oni pełnić służbę wojskową na swojej własnej ziemi, blisko rodzinnego
domu, po drugie dlatego,
że obecność Wojska Polskiego na Śląsku jest dla jego mieszkańców symbolem
państwowości polskiej,
patriotyzmu i łączności naszego regionu z Macierzą.
3. Zarówno województwo śląskie jak i opolskie narażone jest na klęski żywiołowe
(np. powodzie czy pożary).
W przeszłości, kiedy takie zjawiska miały miejsce, regularne oddziały wojskowe
wykazywały zawsze
natychmiastową i nieocenioną pomoc. Można mieć poważne obawy, czy ewentualne
przeciwdziałanie klęskom
żywiołowym w przyszłości będzie bez żołnierzy tak samo sprawne i szybkie jak
dotychczas.
(...)
Piotr Spyra
Przewodniczący RO"PŚ"
to i inne oświadczenia można znaleść na:
http//www.rops.pl
Wypraszam sobie. Do pracy w MOPR przeszedłem z ROPS, gdzie byłem dyrektorem
przez 4 lata, i nikt mnie z tamtąd nie wyganiał. Przejście do pracy w MOPR to
była wyłącznie moja decyzja a nie jakakolwiek decyzja polityczna Pana
Prezydenta (nie należę i nigdy nie należałem do jakiejkolwiek partii i nigdy
nie zabiegałem o protekcję w jakiejkolwiek własnej sprawie). O ile sobie
przypominam nie było zbyt wielu poważnych kandydatów spełniających wymogi -
włśnie - KOMPETENCJI. Oceniając moją osobę proszę zapoznać się z moim
życiorysem zawodowym, osiągnięciami w pracy oraz sukcesami naukowymi (jestem
np. jednym z kilku honorowych patronów Ogólnopolskiej Konferencji Pracowników
Socjalnych, która odbędzie się na początku czerwca w Częstochowie)oraz
wykładami z zakresu pomocy społecznej, pracy socjalnej a także wielu publikacji
naukowych. Byłem doradcą zespołu powołanego przez Ministra, gdzie wspólnie
pisaliśmy ustawę o zatrudnieniu socjalnym. Od lat prowadzę zajęcia ze
studentami na dwóch wyższych uczelniach. Wykłady i ćwiczenia obejmują
zagadnienia związane z organizacją instytucji pomocy społecznej. Za całokształt
pracy zostałem w ubiegłym roku nagrodzony w Warszawie przez Ministra w dniu
pracownika socjalnego. To forum jest anonimowe trudno więc polemizować z
wirtualnym interlokutorem, proszę jednak o zachowanie umiaru. Proszę wybaczyć
ale nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem (choć co prawda lekko się
garbię), a osoby wątpiące w moje umiejętności i zespołu pracowników MOPR,
którym kieruję zapraszam do lektury sprawozdań za ubiegły rok. Zapewniam, że
ignorant nie wykonał by tych wszystkich zadań.
Przy okazji pozdrawiam wszystkich, naprawdę ciężko pracujących ludzi związanych
z pomocą społeczną.
Z wyrazami szacunku, Zdzisław Markiewicz - dyrektor MOPR w Opolu
Wejdź na stronę www.rops-opole.pl i wszystko masz.Tu "Towarzystwem" jak mówisz
się nikt nie zajmuje lecz solidną robotą. Wejdź też na post dotyczacy Mandrygi
to znajdziesz autorów tego steku bzdur jakie tu wypisują jego pretorianie.....
MOPR pod kontrolą
No to już totalna porażka. Fatalny facet. Wystarczy przejrzeć stronę
internetową ROPS, którego był dyrektorem - "cienizna" totalna + analfabetyzm.
Żegnamy pomoc społeczną w Opolu. Cześć ich pamięci.
Pa!
Medale Serce Dziecku przyznane
Serce dziecku "po radziecku". Witamy nowego dyrektora ROPS w Opolu Eugeniusza
Kanioka.
Marek Jurek w Katowicach: POLSKI ŚLĄSK
Sława!
Marek Jurek w Katowicach: POLSKI ŚLĄSK
Dążenie do zarejestrowania Związku Ludności Narodowości Śląskiej to prąd
społeczno-polityczny, a nie zjawisko o charakterze narodowym - uważa poseł
Prawa i Sprawiedliwości Marek Jurek, Wiceprezes PiS, który uczestniczył w
Katowicach w konferencji programowej Ruchu Obywatelskiego "Polski Śląsk".
Zdaniem Jurka, kwestia narodowości śląskiej to zjawisko zupełnie nowe, "które
trudno traktować jako pojawienie się narodu". Mniejszości narodowe mają
uprawnienia określone prawem publicznym, mają określone uprawnienia wyborcze,
to są pewne przywileje. Zanim się je przyzna, naprawdę trzeba - po pierwsze -
rozwagi, po drugie - należy sprawdzić, czy dane zjawisko ma naprawdę
charakter narodowy, bo na razie mamy do czynienia raczej z prądem społeczno-
politycznym - ocenił.
Ruch Obywatelski "Polski Śląsk" powstał pod koniec lat 90. w reakcji na
działania osób dążących do zarejestrowania Związku Ludności Narodowości
Śląskiej. Po tym, jak polskie sądy odmówiły rejestracji związku, a ich
stanowisko poparł w ubiegłym roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w
Strasburgu, powstał nowy komitet założycielski, dążący do zarejestrowania
związku. Komitet złożył kolejny wniosek o rejestrację stowarzyszenia,
zmieniając kontrowersyjne zapisy w statucie. Komitet skrytykował też
przygotowywaną przez parlament ustawę o mniejszościach narodowych i
etnicznych, uznając, że "powoduje ona jednoznaczną eliminację Ślązaków z
zakresu grup społecznych objętych ochroną".
W ustawie wymieniono dziewięć mniejszości: białoruską, czeską, litewską,
niemiecką, ormiańską, rosyjską, słowacką, ukraińską i żydowską oraz cztery
mniejszości etniczne: karaimską, łemkowską, romską i tatarską.
To wynika z przyjętego kryterium. Narodowości wymienione w tej ustawie, to są
przede wszystkim narodowości związane z istnieniem państwa, reprezentującego
dany naród w Europie - powiedział Marek Jurek. Z historycznego punktu
widzenia nie byłoby ruchu narodowości śląskiej, gdyby nie było polskiego
Śląska. Gdyby nie było polskiego odrodzenia narodowego przed przeszło 100
laty, to nie byłoby też emancypacji politycznej Śląska, byłby traktowany jako
część obszaru niemieckiego - dodał. Według ustawy, mniejszością narodową jest
grupa obywateli polskich, mniej liczna od pozostałej części ludności Polski,
dążąca do zachowania swojego języka, kultury i tradycji, mająca świadomość
własnej historycznej wspólnoty narodowej, zamieszkująca Polskę od co najmniej
100 lat.
Górny Śląsk jest polski, wbrew dominującym głosom w debacie publicznej, które
mówią o Śląsku jako o ziemi pogranicza, terenie multikulturowym,
wieloetnicznym - powiedział prezes Ruchu "Polski Śląsk" Piotr Spyra.
Oczywiście mniejszość niemiecka, czy Ślązacy, którzy nie czują się Polakami,
mają pełne prawo do swojej działalności, do wyrażania swojego zdania - dodał.
Przypomniał, że spis powszechny wykazał, że ponad 90 proc, mieszkańców Śląska
uważa się za Polaków. Ponad 170 tys. osób zadeklarowało w spisie narodowość
śląską. W deklaracji programowej "Polski Śląsk" opowiedział się za
odrodzeniem tradycyjnej kultury śląskiej "w jej kontekście chrześcijańskim i
ogólnonarodowym". Ruch opowiada się też za połączeniem województw śląskiego i
opolskiego, tworzących wspólnie historyczny Górny Śląsk. Jak poinformował
Spyra, "Polski Śląsk" zrzesza stu kilkudziesięciu członków, wspierają go
również inne organizacje, jak Niezależne Zrzeszenie Studentów Uniwersytetu
Śląskiego. Prawdopodobnie z początkiem przyszłego roku powstaną struktury
terytorialne ruchu, co ma być pierwszym krokiem do startu przedstawicieli
Ruchu w wyborach samorządowych.
Podczas konferencji wyemitowano radiowe przemówienie prezesa Związku Polaków
w Niemczech wygłoszone podzcas kongresu Związku w 1938 w Berlinie. Następnie
wiceprezes PiS Marek Jurek wygłosił przemówienie poświęcone stosunkom polsko-
niemieckim po 1989 r. Następnie przewodniczący ROPŚ Piotr Spyra omówił
dokument programowy przygotowany na planowany w styczniu kongres ROPŚ.
Uczestnikami konferencji byli liczni członkowie PiS zarówno należący jak i
nienależący do ROPŚ. Stowarzyszenie przymierza się do nawiązania stałej
współpracy z PiS.
(Źródło: inf. własna)
Pozdrawiam i zapraszam na:
Forum Słowiańskie
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl