aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
| Oczywiście można to obejść stosując odpowiednio drogie regulatory z
| zaimplementowaną charakterystyką PID zamiast charakterystyki dwustawnej
| lub proporcjonalnej, ale ich cena jest o 2-3 razy wyższa.
| Niestety koledzy tacy jak Ghost nie mogą o takich rzeczach wiedzieć :)
| Koledzy tacy jak Ghost maja glowice RONDOSTAT HONEYWELL - mowi Ci to cos?
A kolega Plumpi założy najtańsze jakie są na rynku -
Alez ja sie nie chwale - pokazuje Ci tylko, ze wiem co to PID i ze
nieptrzebnie wymadrzasz sie moim kosztem. Jak widac, nie wiesz co to
RONDOSTAT. Pomijam fakt, ze te glowice mam za 85 zlotych sztuka.
| Koledzy tacy jak Ghost maja glowice RONDOSTAT HONEYWELL - mowi Ci to
| cos?
| A kolega Plumpi założy najtańsze jakie są na rynku -
Alez ja sie nie chwale - pokazuje Ci tylko, ze wiem co to PID i ze
nieptrzebnie wymadrzasz sie moim kosztem. Jak widac, nie wiesz co to
RONDOSTAT.
He he he. W którym miejscu ja się wymądrzam i do tego Twoim kosztem oraz w
którym miejscu pokazujesz, że wiesz co to jest PID ?
Wybacz, ale powiem to w Twoim stylu - "gu... wiesz".
Jak byś wiedział co to jest PID to nie mądrował byś się tutaj, ponieważ z
tego co mi wiadomo seria Rondostat ma charakterystykę PI, a nie PID.
Jeżeli jesteś taki mądry to powiedz jaka jest różnica pomiędzy PI, a PID i
gdzie powinno się zastosować PI, a gdzie PID ?
Albo chociaż powiedz, dlaczego Plumpiemu wystarczą najtańsze głowice bez
zbędnych bajerów, a Ghost woli przepłacać ? :))))
Pomijam fakt, że te glowice mam za 85 zlotych sztuka.
W tej cenie to chyba kradzione ? ;)))
Nie no spoko - wiem, że Allegro i Świstak są wielcy :))))
Aha - jeszcze chciałbym wspomnieć, ze "gu... wiesz" to ani błąd
ortograficzny, ani to o czym myślisz i wcale się nie zniżyłem do Twojego
poziomu :))))
Jacek "Plumpi"
"J.F." napisał(a):
| E tam zaraz dla ubogich - normalna (?) praktyka i tyle.
Problem w tym ze ja takie zawory mam .. i to jest dla ubogich.
Trzeba nimi krecic w zaleznosci jaka temperatura jest na zewnatrz.
Dziwne. Tak by się dziać mogło w przypadku gdy grzejniki są zbyt małe w
stosunku do rzeczywistego zapotrzebowania na moc grzewczą w danym
pomieszczeniu.
Musze pomyslec nad jakimis elektrozaworami i czujnikami rzeczywistej
temperatury powietrza :-)
Ano są takie, np Honeywell Rondostat, chyba HR20/40. Zakładasz na
zwykły standardowy zawór grzejnikowy, piszesz program dobowy/tygodniowy
i jazda. U mnie niestety się nie sprawdziło - czasem było tak że zawór
się otwierał, a kocioł nie pracował wyłaczony odrębnym sterownikiem.
Oczywiście i na to jest rada - Honeywell zrobił głowicę termostatyczną
ze sterownikiem, która drogą radiową odpala kocioł na żądanie :) Fajny
system, cena już mniej :/
On Wed, 06 Jul 2005 07:09:44 +0200, Pe@o2.pl wrote:
"J.F." napisał(a):
| E tam zaraz dla ubogich - normalna (?) praktyka i tyle.
| Problem w tym ze ja takie zawory mam .. i to jest dla ubogich.
| Trzeba nimi krecic w zaleznosci jaka temperatura jest na zewnatrz.
Dziwne. Tak by się dziać mogło w przypadku gdy grzejniki są zbyt małe w
stosunku do rzeczywistego zapotrzebowania na moc grzewczą w danym
pomieszczeniu.
Moc jest dobra skoro odkrecenie pomaga :-)
Ot - za maly wspolczynnik P, zerowy I, i fatalnie umieszczony czujnik
- tuz przy grzejniku i na goracej rurze - to jakim cudem ma dobrze
mierzyc temperature pomieszczenia ?
| Musze pomyslec nad jakimis elektrozaworami i czujnikami rzeczywistej
| temperatury powietrza :-)
Ano są takie, np Honeywell Rondostat, chyba HR20/40. Zakładasz na
zwykły standardowy zawór grzejnikowy, piszesz program dobowy/tygodniowy
i jazda. U mnie niestety się nie sprawdziło - czasem było tak że zawór
się otwierał, a kocioł nie pracował wyłaczony odrębnym sterownikiem.
Oczywiście i na to jest rada - Honeywell zrobił głowicę termostatyczną
ze sterownikiem, która drogą radiową odpala kocioł na żądanie :) Fajny
system, cena już mniej :/
I tym sie roznia systemy dla ubogich od systemow dla bogatych :-)
J.
| Oczywiście jeżeli mając do wyboru głowice termostatyczne za 50zł i
| programator za 100zł z Allegro można sobie pozwolić na ekstrawagancję,
| ale
100 za programator plus po 50 na glowice to ma byc drogo?
W pewnym momencie padła, nie pamiętam z czyich ust propozycja instalowania
oddzielnych programatorów dobowych przy każdym kaloryferze.
I to właśnie o to rozwiązanie mi chodziło.
| Człowiek jest osobą leniwą i bardzo szybko by się zniechęcił to ciągłego
| przestawiania kilkunastu czy dwudziestukilku sterowników w całym domu, bo
| np. idzie na sylwestra czy jedzie do teściowej.
Nadal nic nie rozumiesz, ragulacje wykonuje sie TYLKO na termostacie
pokojowym, termostat steruje kotlem, kociol wylaczony - nie ma grzania, i
chocby glowice gwinty poprzekrecaly NIE MA GRZANIA.
Oj nie musisz mi tego tłumaczyć, bo wiem na czym to polega - z resztą
poczytaj w mojej wcześniejszej wypowiedzi - podobny układ planuję zrobić u
siebie.
Z tą różnicą, że w moim przypadku będzie to piec węglowy, który nie może być
wyłączany, a jego podtrzymaniem będzie sterował sterownik, który w przypadku
przygasania pieca będzie musiał rozpalać piec i pozbyć się ciepła wciskając
je w podłogówkę na parterze. Tak więc w moim przypadku będzie to centralny
sterownik, który będzie sterował zarówno piecem jak i całym ogrzewaniem.
Masz jakies poparcie na ta rewelacje, czy tak tylko sibie gdybasz? Zapewne
nie slyszales o ogolnej, szacunkowej zasadzie (slusznej zapewne w
wiekszosci instalacji) , ze obnizenie sredniej temparatury o 1 sotpien
daje
5% (niektorzy twierdza, ze nawet 10%) oszczednosc w zuzyciu energii?
Jak sam to nazwałeś "szacunkowa". A ten szacunek zależy od inercji obiektu
czyli dokładnie od ilości magazynowanej w ścianach energii i zdolności do
szybkiego wychładzania oraz ogrzewania. Im ta inercja jest większa tym
mniejsze są oszczędności.
Nie twierdzę jak jeden z kolegów, że zamiast zysku będą straty, bo jakiś
zysk zawsze będzie, tyle tylko, że ten zysk może być zbyt mały w stosunku do
inwestycji, które należy ponieść w celu uzyskania tego zysku, a wtedy
opłacalność staje pod znakiem zapytania.
| Raczej sterownik pogodowy, ale to chyba tylko przejęzyczenie.
| Nie pomijam tego okresu, ponieważ nawet termostat w pokoju oczywiście z
| tym sobie także poradzi, ponieważ automatycznie ograniczy pobór mocy z
| pieca aby utrzymać stałą temperaturę w pomieszczeniu.
Akurat termostaty rzadko maja sterowanie pogodowe - pogodowka zwykle jest
podpieta bezposrednio do kotla i sprowadza sie do regulacji temperatury
wody - wiem, bo mam cos takiego.
Akurat w mojej wypowiedzi nie pisałem nic o tym, że termostaty mają
pogodówki.
Tak więc nie wyciągaj zbyt daleko posuniętych wniosków :)
| Tylko zastanawiam się po co podwyższać w ciągu dnia temperaturę w
| sypialni
| ?
Bo zwykle tzw. sypialnia nie tylko do spania sluzy.
To zależy - ja raczej nie planuję używać sypialni do innych celów i powiem
Ci, że tam, gdzie bywałem u ludzi to conajwyżej pokoje dziecinne pełniły
rolę pokoju oraz sypialni.
| Dla przykładu podczas obniżania temperatury od 20oC do 16oC nie odbywa
| się
| to płynnie od 20oC do 16oC lecz spada najpierw do 14oC, potem podnosi się
| do 18oC i znów spada tym razem do np. 14,2oC, znów podnosi się do 17,8oC
| itd. aż osiągnie wartość ok. 16oC w miarę stabilną.
Chyba masz jakies ruskie glowice, u mnie nie ma takiego efektu.
Nie głowice, tylko regulator, którym chcesz obniżać temperaturę. Dzieje się
to z tego powodu, że jest to regulator dwustawny, a nie proporcjonalny. Choć
i w regulatorach proporcjonalnych także występuje to zjawisko ale w
mniejszym stopniu tzn. wahnięcia są mniejsze i szybciej wygasają.
Chyba, ze ograniczas się tylko i wyłącznie do sterownika zegarowego bez
regulowania temperatury, który tylko w określonych godzinach wyłącza piec.
Koledzy tacy jak Ghost maja glowice RONDOSTAT HONEYWELL - mowi Ci to cos?
A kolega Plumpi założy najtańsze jakie są na rynku - jeszcze nie wiem czy to
będzie Danfos, Herz, Honeywell, Viessmann, Valwex czy też Purmo - zobaczy
się kto da najkorzystniejszą ofertę.
Póki co jestem na etapie układania podłogówki rurą Al-PEX firmy Herz, bo mam
dość atrakcyjną cenowo - praktycznie w cenie rur "noname".
| Jaki zatem ma sens ekonomiczny stosowania regulatorów w każdym
| pomieszczeniu w cenie kilkuset złotych ?
| Uważam, że zysk ekonomiczny będzie niewielki albo żaden.
Energie nie oszcedza sie "po uwazaniu" - to sa po prostu fakty. Domyslam
sie, ze nie masz zadnych doswiadczen praktycznych, myle sie?
Mam pewne doświadczenia, ale nie w budownictwie jednorodzinnym.
Zajmuję się rozwiązywaniem różnych zagadnień związanych z budową systemów
automatyki, m.in. są to piece przemysłowe, kabiny suszarnicze - co prawda są
to obiekty niby inne od typowego domu ale podlegające tym samym zasadom
termodynamicznym. Stąd dość dobrze mi są znane podstawy, a jeżeli chodzi o
tego typu system sterowania dobowego, zrobiłem kiedyś dla jednej firmy.
Niestety wstyd się przyznać, ale koszt inwestycji zwróci im się chyba
dopiero po 10 latach. Choć sam system działa poprawnie, jednak zyski nie są
takie jakie były przewidywane i to właśnie najprawdopodobniej za sprawą zbyt
dużej pojemności cieplnej budynku. Dlatego też zanim wyjdę z konkretną,
dalszą ofertą chcę urządzić w swoim domu poligon doświadczalny.
Jacek "Plumpi"
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl