aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Twój profil na digarcie odkryłam już wcześniej całkowicie przypadkowo, przez bloga znajomego, z którym chodziłeś do Gimnazjum xD I potwierdzam opinie powyżej, jest na co popatrzeć, aż się prosi o częstsze aktualizacje.
Fotografia? Musze przyznać, że lubię. Oczywiście to nie jest fotografowanie, to raczej "robienie zdjęć". Dlaczego? Braku sprzętu dobrej jakości i te typowo babskie, sentymentalno-romantyczne skłonności. Widoczki owszem, makro czasami, był czas, że myślałam w kategoriach "a gdyby to tak bardziej z lewej... i może... tak... tak wyglądałoby całkiem nieźle na zdjęciu". No ale co robi brak czasu z ludźmi;) (znalazła sobie wytłumaczenie, przecież na przyjemności zawsze jest czas). Teraz ograniczam się do oglądania.
Konkurs "Cudze chwalicie, swego nie znacie"
Wygraj romantyczne weekendy w luksusowych hotelach dla 2 osób, plecaki, torby oraz przewodniki po Polsce !!!
Zasady konkursu !
* Opisz:
- Miejsce, do którego warto pojechać w Polsce,
lub
- Swoją podróż po Polsce,
* Wyślij gotowy autorski tekst (możliwość dołączenia autorskich zdjęć) na adres blog@4hotele.pl wpisując “Konkurs”
* Konkurs trwa od 01.04.2009 r. do 20.05.2009 r.
* Ogłoszenie wyników: 28.05.2009 r. na naszym blogu: blog.4hotele.pl
* Przykładowe artykuły na stronie konkursu !
Nagrody główne:
1 miejsce - Pakiet “Romantyczny weekend” w Hotelu Amalia *** w Kudowie Zdroju (26-28.06.2009)
2 miejsce - weekend w Hotelu Spa Resort Sasanka *** w Szklarskiej Porębie (26-28.06.2009)
3 miejsce - weekend w Spa Hotelu Perła Południa *** w Rytrze (26-28.06.2009)
Wyróżnienia:
Nowoczesne plecaki oraz torby firmy JanSport
Zestawy książek z serii “Przewodnik na weekend” Wydawnictwa Pascal
Strona konkursu: http://blog.4hotele.pl/ko...ego-nie-znacie/
Konkurs turystyczny - Cudze chwalicie, swego nie znacie !
Wygraj romantyczne weekendy w luksusowych hotelach dla 2 osób, plecaki, torby oraz przewodniki po Polsce !!!
Zasady konkursu !
* Napisz artykuł na jeden dowolnie wybrany temat :
- Miejsce, do którego warto pojechać w Polsce,
- Moja podróż po Polsce,
* Wyślij gotowy autorski tekst (możliwość dołączenia autorskich zdjęć) na adres: blog@4hotele.pl w temacie maila wpisując “Konkurs”
* Każdy artykuł to jedna szansa na wygranie cennych nagród.
* Każdy z uczestników może przesłać dowolną ilość artykułów !
* Teksty będą publikowane na blogu 4hotele.pl oraz innych naszych blogach turystycznych. Zastrzegamy sobie prawo do korekt w tekstach bez ingerencji w ich sens.
* Konkurs trwa od 01.04.2009 r. do 20.05.2009 r.
* Ogłoszenie wyników: 28.05.2009 r. na naszym blogu: blog.4hotele.pl
* Przykładowe artykuły na stronie konkursu
Nagrody główne:
1 miejsce - Pakiet “Romantyczny weekend” w Hotelu Amalia *** w Kudowie Zdroju (26-28.06.2009)
2 miejsce - weekend w Hotelu Spa Resort Sasanka *** w Szklarskiej Porębie (26-28.06.2009)
3 miejsce - weekend w Spa Hotelu Perła Południa *** w Rytrze (26-28.06.2009)
Wyróżnienia:
Nowoczesne plecaki oraz torby firmy JanSport
Zestawy książek z serii “Przewodnik na weekend” Wydawnictwa Pascal
Strona konkursu: http://blog.4hotele.pl/ko...ego-nie-znacie/
Zaręczyny - polecam;-) Długa opowieść:-)
Ja jestem 3 lata po ślubie, a przed ślubem byliśmy razem 3,5 roku.
Zaręczyny jakie miałam to był dla mie szok. Moi rodzice wyjechali sobie z siostrą na wakacje, a ja sobie pracowałam sezonowo, więc zostałam w domku sama.
Postanowiliśmy sobie z moim Grzesiem urządzić romantyczną kolację przy świecach i muzyce. Z subtelnym kołysaniem się w uścicsku. Przygotowałam pyszną kolację, świece, muzykę. Ubrałam się w małą czarną i czekałam. On przyszedł w garniturku, z kwiatami, wizen i szampanem. Zjedliśmy kolację, potańczyliśmy, popatrzeliśmy sobie romantycznie w oczy (zaraz się poryczę ze wzruszenia) i bez słowa się przytulaliśmy. Tak po prostu wszystko było jasne. Potem On zaproponował, że może napilibyśmy się tego szampana, więc ja już chciałam się zerwać, żeby znieść kieliszki, a On, że nie, mam siedzieć On sie wszystkim zajmie. No to siedziałam. Przyniósł szampana i powiedział: No tak, ale do szampana jednak potrzeba jakiejś okazji. Podszedł do mnie siedzącej i .................klęknął, wyciągając z kieszeni małe pudełeczko. Po czym mówi: Kochanie, chciałem Cię o coś zapytać. Czy zostaniesz moją żoną?
Byłam tak oszołomiona, że zanim zorientowałam się, że mu jeszcze nie odpowiedziałam minęło trochę czasu a On klęczy tak nadal i się wpatruje z niepewnymi oczami. I mówię: tak Kochanie. Zostanę Twoją żoną. Założył mi pierścionek na palec i mówi: mam nadzieję, że będzie pasował, bo wydawało mi się,że masz taki rozmiar palca.
A ja w szoku, bo: nigdy nie rozmawialiśmy o ślubie, tak jakby to nas dotyczyło, niczego nie przyspieszaliśmy, i na pewno nie rozmawialiśmy o rozmiarze moich palców. Pierścionek był śliczny, prosty, ale radość sprawił mi przeogromną. Grześ kupił go za swoje pierwsze zarobione pieniążki. Oboje wtedy byliśmy biednymi studentami:-))))) To było kiedy byliśmy razem 1,5 roku. Ślub odbył się dokładnie 2 lata i 10 dni później:-)
To była niezwykle magiczna chwila............
A wogóle to zaparszam, bo opisałam całą naszą miłość i jej rozwój na moim blogu:
http://koteczkowy.blog.pl
Trzeba zacząć czytać od lutego 2002.
Pozdrawiam;-)))
A to zdjęcie z naszego ślubu:
JoannaR i (21.09.2003)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl