Użytkownik kie_rka napisał:

| Użytkownik Maciej 'unit-01' Kowalczyk napisał:

| kie_rka wrote:

| | Cytat z "Trochę poświęcenia"

| | Oj, tak. Najbardziej romantyczne opowiadanie ASa... :)

| Beznadziejne było :P

| Hmmm... Jesteś facetem, czyli dla ciebie mogło być beznadziejne :P Ja
| nie powiedziałam, że opowiadanie jest extra, super i najlepsze, tylko że
| najbardziej romantyczne :)

I się czepiasz :D

Wzruszajace, przejmujace, piekne. BTW, jestem facetem :]

Witam wszsytkich

Thus spoke Popey:
IMO , w calym cyklu czteroletnim najlepsze ksiazki to: (w kolejnosci
przypominania) Quo Vadis

Kto przerabial, ten przerabial...

Chlopi


Kpisz? Przeciez to nudne jak flaki z olejem.

Rozmowy z katem , Medaliony , Opowiadania obozowe


Tu sie zgodze.

Kartoteka


A to z kolei zbyt zakrecone jak dla mnie.

Moze jeszcze kilka innych (Lalka? )


1984, Dzuma, Potop, Przedwiosnie...

A najgorszy shit to romantyzm: Mickiewicz , czy tez Slowacki (Goethe...)
to najtrudniejsze rzeczy jakie moga byc. Nie przecze - moga sie komus
podobac - ale dla mnie to byl najgorszy okres - tfu - bohater
romantyczny , mesjanizm , czy inne wallenrodyzmy.


Ech, mnie najbardziej rozkladal pozytywizm. Ideologia tego okresu
straszliwie oderwana od dzisiejszej rzeczywistosci, w dodatku pozytywisci
poczestowali nas takimi 'dzielami' jak "Nad Niemnem" czy "Ludzie bezdomni".

A... z poezji wygrywa dla mnie okres tzw. Soc-Realizmu ;-] a powaznie-
Galczynski - czytaliscie jego zabawy: Chinska Cegle , lub Tluczek?


Poezja modernistyczna lepsza :)

Ireneusz Bilski napisał(a) w wiadomo ci: <35e5393c.222@www.tpsa.pl...

Wspomnienie

Jest ciemna styczniowa noc
deszcz bije o szyby w ród mroku
Za  głębia fotela nie daje wytchnienia
resztkom  wiadomo ci
Jasny horyzont mych wspomnień ginie
we mgle
Znów widzę blask promieni słońca
W oceanie zbóż
Idę piaskową drogą jakby wąską
kładką
przez morza gdzie w dali czernieje już
kształt mego dworku
To  rodek lata więc czemuż tak zimno
tak przenikliwie zimno.

Wstaję, wychodzę z mieszkania
by znów zniknąć w ród deszczu...


Co sądzę?
Ciekawe to opowiadanie, ciekawe wspomnienie,
melancholijne, ale brak mi tutaj (znów) emocji.
A może to dlatego, że się ostatnio zbyt emocjonalna zrobiłam?
;op
We wspomnieniu odnajduję zarówno pewien rodzaj
romantyzmu (który trochę psuje dopisana dwuwersowa
niepotrzebna zwrotka) jak również pewne pewne
nie cisło ci.
Bo P.L. idzie piaskową drogą ale przez morza.
Wiersz jest również sennymi my lami, marzeniami,
które w mojej wyobra ni tworzy obraz autora
drzemiącego w fotelu i oddającego się tym wspomnieniom.

Teraz najgorsze:
wiersz w skali 1-10 podoba mi się na 4.
;o)

gabcia

> W to, że to ochłap :)



czytelnia.pwn.pl/przemiany_intymnosci/plec.php
"Zdaniem niektórych miłość romantyczna to spisek mężczyzn przeciwko
kobietom, sentymentalne mrzonki, którymi napełniają im głowy. Taka
interpretacja nie tłumaczy jednak ani wielkiej siły oddziaływania
literatury romantycznej, ani faktu, że dużą rolę w jej
upowszechnianiu odegrały same kobiety. „Trudno w całym królestwie o
młodą damę” – pisze z pewną przesadą autor artykułu w The Lady’s
Magazine w 1773 roku – „która nie pochłaniałaby zachłannie romansów
i powieści”. Te publikacje, zauważa dalej cierpko, „tylko psują
smak” (tamże, s. 189). Z początkiem dziewiętnastego wieku rynek
księgarski zalała do dziś niesłabnąca fala powieści i opowiadań
romantycznych, wiele autorstwa kobiet."

Kobieto, jak juz poczelas podczytywac bloga, to rob to dokladniej!
wyjazd do Paryza byl sluzbowym a nie jakas romantyczna wycieczka - i to wyraznie
jest napisane!
jak i to kto zostaje z dziecmi podczas nieobecnosci matki, opiekuje sie nimi
Babcia, badz najblizsza przyjaciolka.
I jakos dziwne to chyba nie jest?Ludzie maja rozna prace, czasem wiaze sie ona z
wyjazdami i nie tylko P.Anita w takich przypadkach pozostawia dzieci opiece innym.
Pragne tez przypomniec, ze wowczas mieszkal z dziecmi ich ojciec, ktory chyba
powienien tez byc wystarczajaca opieka do tego aby dzieci mialy co jesc?
a w ktorym miejscu konkursowego opowiadania pisze p.Anita o podbojach
seksualnych?mieszasz dwie rozne rzeczy..
i skad przekonanie, ze konkursowe opowiadanie nie jest prawdziwe?czym sie
sugerujesz?opiniami zlosliwych ludzi z netu?

Nie jest jedyną postacią, która robi co chce . A moja ulubiona Mała Mi? Według
mnie Włóczykij jest typem postaci, która często przejawia się w kulturze a
zwłaszcza w westernach i hooliwodzkich filmach jak tez w powieścia E. Stachury.
Samotny wędrowiec z gatunku snuja - tzn, taki co się snuje bez celu i problemy
egzystencjalne , jeśc i pić nie musi bo jest eteryczny, romantyczny i
tajemniczy.Niektórych to pociąga. Mnie nie. Wolę brzydką szczerość Małej Mi.
Ona nikogo nie lubi i okazuje to.Włóczykija nikt nie obchodzi (było takie
opowiadanie o Cedryku?).No, wena mi się skończyła. Twórzcie dalej.Pozdrawiam.

gdy facet Łzawi to nie sa zarty -> Koniecznie !!!
Witam drogie Panie.
Chcialbym wam cos polecic , to "cos" to opowiadanie Tomasza Bochińskiego -
“Cudowny wynalazek pana Bella”.
drugie raz w moim zyciu zdazylo sie zebym czytajac ksiazke zachowywal sie jak
podczas krojenia cebuli albo tarcia chrzanu (ten pierwszy raz to "Niezawinione
Smierci" W.Whartona)
Nie powiem za duzo zeby nie popsuc radosci z czytania :)
ale moze tak krociutko cytujac jeden z portali :


Rok 1995 - Warszawa Praga. Jeden z tamtejszych rezydentów w niedługi czas po
gwałtownym rozstaniu ze swą kobietą wchodzi w posiadanie aparatu
telefonicznego. Aparat ten łączy go z w pewien sposob z .... poetką. O czym
mogą rozmawiać ze sobą samotny żulik oraz awangarda stolicy .... ? Okazuje
się, że mimo wszystko udaje im się nawiązać dobry, a nawet bardzo dobry
kontakt. Zdumiewajace na co trzeba sie zdobyc aby odnaleźć wielką miłość.
Wzruszające i romantyczne (ale bez żewkich wzdychań i miałkich zwierzeń w
tekście), a do tego świetnie napisane.


Ja siedzialem nad Wisla patrzac na praski brzeg i ... no wiecie co :)
Faceci nie placza, czasem im sie jeno oczy poca :)


POLECAM i wielce bylbym ciekaw waszych opinii na temat tego opowiadania.

Mozna je znalezc np w II tomie opowiadan "Niech zyje Polska. Hurra !"