Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

W związku z przystąpieniem naszego Gimnazjum do programu Pola Nadziei,
chcieliśmy wspomóc szerzenie myśli hospicyjnej, a zarazem zebrać troszkę
datków na budowę stacjonarnego hospicjum w Bielsku-Białej.Tym razem
nauczyciele Gimnazjum popiszą się zdolnościami piekarskimi i przygotują
ciasta, które ekipa uczniów będzie sprzedawała podczas zebrań z
rodzicami. Wśród 'piekarzy', co warte podkreślenia, znajdą się między
innymi: p. dyrektor Roman Kubica, p. Tomek Świderski czy p. Bogdan Gacek
jak i panie Bogusława Motak, Monika Ciepielewska, Justyna Rosner, p.
Marzena Dobrzańska i kilku innych. Prosimy uczniów o poinformowanie
rodziców o AKCJI i zachęcenie ich do zakupu wypieków i datków na cel
charytatywny.



Słowacy mają nadzieję, że nasi dadzą się sprowokować podobnie, jak 13 lat temu, gdy przegraliśmy sromotnie 1:4, bo najpierw z boiska wyleciał Roman Kosecki, a później Piotr Świerczewski. Żeby prowokacja była skuteczniejsza, każde z haseł zostało wydrukowane po polsku. Oto one:

1. "Janosik był Słowakiem!" Słowacy akcentują, że w Polsce przyjmuje się do wiadomości, że najsłynniejszy tatrzański zbójnik urodził się w Trchovej, ale poza tym go zawłaszczamy pod wymówką, że grabił na terenie Polski. Słowacy mają nam za złe, że to my, a nie oni nakręciliśmy ostatnio pełnowymiarowy film o Janosiku.

2. "Polski są brzydkie!" I do Słowaczek im - wedle "Novego Czasu" daleko.

3. "Ukradliście nam nasz oszczypek!" I dopiero interwencja słowackiego rządu w Unii Europejskiej pomogła - zastrzeżenie górskiego sera jako polskiego produktu zostało zatrzymane.

4. "Kubica pochodzi ze Słowacji!" - to swego rodzaju nowość, no ale przecież Robert ma słowackie nazwisko, więc musi mieć korzenie po południowej stronie Tatr.

5. "Tatry są nasze!" - choć zaledwie jedna piąta tych pięknych gór leży w Polsce, to zawłaszczamy sobie je, a przecież to symbol Słowacji.

Te prowokacje mają zapewnić Słowakom sukces.

http://sport.interia.pl/r...starcie,1195304



widzę ,że temat trochę się zakurzył


Andrzej Borowczyk o Babci Kimiego Raikonena : A oto mamy na ekranach bardzo charakterystyczną postać..

Andrzej Borowczyk : Spotykamy się o 18.00...eee...o 6.00 na sesję kwalifikacyjną

Andrzej Borowczyk : Nie wiem jak ty, Maurycy, ale ja zrobiłbym sobie zdjęcie nie z Davidem Coulthardem, tylko z Karen, oczywiście żoną Davida Coultharda.

Andrzej Borowczyk o Rubensie Barichello : Barichello jedzie jak nawiedzony

Andrzej Borowczyk : Raikonnen dogadał się z samochodem

Andrzej Borowczyk : Massa wskakuje na dziewiąty czas

Andrzej Borowczyk : Lewis Hamilton może rywalizować z Timo Glockiem o palmę pierwszeństwa w ilości wykręconych piruetów

Andrzej Borowczyk : Ten silnik, który eksplodował, dożywał już swojego żywota

Andrzej Borowczyk : Szósty sierpnia tysiąc...przepraszam dwa tysiące siedem.

Mikołaj Sokół : Tutaj w Monako Robert Kubica jest jednym z faworytów – jak i 21 innych kierowców, bo to dziwny wyścig.

Roman Kołtoń :


Opis: do Bożydara Iwanowa o sytuacji podbramkowej

"eeeeeeeeee", "yyyyyyyyyyyyy"
Opis: najczęściej używane przez Romka zwroty podczas komentowania meczu.


Andrzej Borowczyk : Maylander jest etatowym samochodem tego samochodu...

Andrzej Borowczyk : Kovalainena w boksie nie zatrzymały nawet te dwie urocze Chinki...

Andrzej Borowczyk : Mechanicy BMW wyszli ze swej jaskini.



To ja podam swoją listę:

10. Chorąży Torpeda ("Kapitan Bomba") - za pedalstwo i złe dowodzenie nad tępymi ch*jami.
9. Doda - za robienie siebie pajaca w "Tańcu na lodzie", wielokrotne rozwody z Majdanem i pobicie Grupy Operacyjnej.
8. Jola Rutowicz - za robienie siebie debila na oczach całej Polski.
7. Roman Giertych - za prawie rok chodzenia w obciachowych mundurkach
6. Tadeusz Rydzyk - za mohery i wtrącanie się do polityki.
5. BMW - Sauber (wszyscy oprócz Kubicy) - za pozbawienie Kubicy marzeń o mistrzostwie w tamtym i w tym sezonie.
4. Lech Kaczyński - za ośmieszanie Polski w oczach świata
3. Paweł Janas - za Mundial 2006
2. Miley Cyrus - za całokształt
1. Heather ("TDI") - tak samo jak wyżej




  RoMan Mandziejewicz pisze:

> To, że to ja a nie skrzynia decyduję, na którym biegu chcę jechać.

Tylko u wielu kierowców (większości?) automat zrobi to lepiej niż
kierowca. W dodatku taką widzę korelację że im kto ma mniejsze pojęcie o
tym po co ta skrzynia biegów jest, tym głośniej krzyczy o wadach automatu.

Większość posiadaczy samochodów z silnikiem diesla których znam
wyprzedza na V biegu, bo "maksymalny moment to mam przy 1900rpm", a
potem zdziwienie że miejsca zabrakło pomimo że "niutonometrów prawie
tyle co w BMW Kubicy".
W tych przypadkach lepszy bieg zmieniony o sekundę za późno, ale na
właściwy, a na górskim zjeździe lepsze to co wymyśli skrzynia niż
wymyślony przez kierowcę luz.







  Kubica 12. na pierwszym treningu



http://www.sportowefakty.pl/photos/4...d281097574.gifhttp://www.sportowefakty.pl/photos/4...b003189797.gif
Po miesiącu przerwy do pracy wrócili kierowcy i zespoły Formuły 1. W piątek rozpoczęli przygotowania do wyścigu o GP Europy na torze w Walencji. Podczas pierwszego treningu najlepszy był Rubens Barrichello, Robert Kubica wykręcił 12. czas.


Polski kierowca bez większych przygód przejechał 20 okrążeń ulicznego toru. Jego kolega z zespołu Nick Heidfeld zaliczył trzy okrążenia więcej i uzyskał 15. rezultat.

Najszybszy w piątkowy poranek był Rubens Barrichello, który o niecałe 0,2 sekundy wyprzedził kierowców McLarena - Heikki Kovalainena i Lewisa Hamiltona.

Przyzwoicie zaprezentował się debiutujący w bolidzie Formuły 1 Roman Grosjean, który przejechał 23 "kółka" i uzyskał 17. Czas gorszy od Barrichello o 1,9 sekundy. Dużo gorzej pojechał Luca Badoer, który zastępuje w Ferrari Felipe Massę. Zajął ostatnie miejsce ze stratą do lidera wynoszącą 3,4 sekundy.




  Hamilton wygrał kwalifikacje


Ostatnie w tym sezonie kwalifikacje wygrał Lewis Hamilton. Kierowca McLarena był zdecydowanie najszybszy w sobotnich kwalifikacjach. Robert Kubica ruszy do wyścigu z siódmego pola startowego, tuż przed Nickiem Heidfeldem.

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/23294/hamilt...009_bolid.jpeg

Pierwsza sesja kwalifikacyjna należała do Lewisa Hamilton. Kierowca McLarena z rewelacyjnym czasem 1:39.873 był zdecydowanie najszybszy. Bardzo dobrze spisali się również kierowcy BMW Sauber, którzy nie mieli problemów z awansem do kolejnej części kwalifikacji. Robert Kubica uplasował się na czwartym miejscu, a Nick Heidfeld na piątym. Niespodzianką była słaba postawa kierowców Renault. Zarówno Fernando Alonso jak i Roman Grosjean nie awansowali do Q2.

W drugiej części kwalifikacyjnej zaatakowali kierowcy Red Bulla, ale odpowiedź Hamiltona była fantastyczna. Brytyjczyk ponownie okazał się najszybszy. Kubica tym razem miał ósmy czas, a Heidfeld ponownie był od niego niewiele wolniejszy. Walka o jak najlepsze czasy trwała do samego końca. Rzutem na taśmę awans zapewnił sobie Nico Rosberg, eliminując tym samym Kimiego Raikkonena.

W finałowej sesji kwalifikacyjnej, podobnie jak w poprzednich dwóch najszybszy był Hamilton. Dwa kolejne miejsca należały do kierowców Red Bulla. Robert Kubica do niedzielnego wyścigu wyruszy z siódmego pola startowego, a tuż obok niego stanie bolid Nicka Heidfelda.



Hamilton wygrał kwalifikacje


Ostatnie w tym sezonie kwalifikacje wygrał Lewis Hamilton. Kierowca McLarena był zdecydowanie najszybszy w sobotnich kwalifikacjach. Robert Kubica ruszy do wyścigu z siódmego pola startowego, tuż przed Nickiem Heidfeldem.

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/23294/hamilt...009_bolid.jpeg

Pierwsza sesja kwalifikacyjna należała do Lewisa Hamilton. Kierowca McLarena z rewelacyjnym czasem 1:39.873 był zdecydowanie najszybszy. Bardzo dobrze spisali się również kierowcy BMW Sauber, którzy nie mieli problemów z awansem do kolejnej części kwalifikacji. Robert Kubica uplasował się na czwartym miejscu, a Nick Heidfeld na piątym. Niespodzianką była słaba postawa kierowców Renault. Zarówno Fernando Alonso jak i Roman Grosjean nie awansowali do Q2.

W drugiej części kwalifikacyjnej zaatakowali kierowcy Red Bulla, ale odpowiedź Hamiltona była fantastyczna. Brytyjczyk ponownie okazał się najszybszy. Kubica tym razem miał ósmy czas, a Heidfeld ponownie był od niego niewiele wolniejszy. Walka o jak najlepsze czasy trwała do samego końca. Rzutem na taśmę awans zapewnił sobie Nico Rosberg, eliminując tym samym Kimiego Raikkonena.

W finałowej sesji kwalifikacyjnej, podobnie jak w poprzednich dwóch najszybszy był Hamilton. Dwa kolejne miejsca należały do kierowców Red Bulla. Robert Kubica do niedzielnego wyścigu wyruszy z siódmego pola startowego, a tuż obok niego stanie bolid Nicka Heidfelda.



Dot.: "Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom" sezon IV :)
  Insane brak mi słów do tego Twojego "wybranka" :mad: no ale skoro woli Romana (w przypadku którego nie ma na co popatrzeć w porównaniu do Ciebie :D) to widocznie ma dziwny gust i zwichrowaną psychikę :D ale jednak wierze że wszystko się jeszcze ułoży i on w końcu dorośnie i dostrzeże jaki ma skarb u swego boku :cmok:

czuje się fatalnie :( tyle co wzięłam kąpiel a wcześniej procha na ból głowy ale boli dalej i chyba nie zamierza przestać…. :rycze-smarkam: jutro mieliśmy gdzieś jechać, na jakąś wycieczkę ale raczej nigdzie nie pojedziemy bo ja nie bardzo mam na to ochotę :( bo oczywiście miejsce gdzie pojedziemy jest na mojej głowie :( ale mam wybrać miejsce, które na pewno nie będzie daleko bo przecież jedzie Kubica i oczywiście on chce go obejrzeć…. :(

ale tu tłoczno.....
kładę się do wyrka bo chyba zaraz padnę z bólu........... :(




W dniu 11 sierpnia 1994 roku o godz. 13.17 miało miejsce najtragiczniejsze zdarzenie w historii polskiego ratownictwa górskiego. W czasie pełnienia czynności ratowniczych w katastrofie śmigłowca Sokół w Dolinie Olczyskiej śmierć ponieśli ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego: Janusz Kubica i Stanisław Mateja oraz ratownicy - piloci: Bogusław Arendarczyk i Janusz Rybicki.
11 SIERNIA 2010 ROKU O GODZ.18.00 W KAPLICY SIÓSTR URSZULANEK NA BORACH W ZAKOPANEM ZOSTANIE ODPRAWIONA MSZA W INTENCJI ZMARŁYCH RATOWNIKÓW I PILOTÓW.

11 sierpnia 1994 roku.

O godzinie 12.45 centrala TOPR powiadomiona została drogą radiową przez żołnierzy straży granicznej z Kasprowego Wierchu oraz ratownika dyżurnego z Hali Gąsienicowej, że w Kotle Gąsienicowym miał miejsce wypadek turystyczny. Meldunek precyzował, że wypadek dotyczy dwóch obcokrajowców ze złamaniami kończyn dolnych - w tym jednej ze znacznym przemieszczeniem odłamków złamanej kończyny.
Kierujący wyprawami w tym dniu Janusz Kubica wraz z "grupą szturmową" w składzie: Mieczysław Ziach, Roman Kubin, Rafał Mikiewicz, Robert Janik wyjechali samochodem do szpitala na lądowisko i wystartowali o godz. 13.09 na pokładzie śmigłowca ratowniczego Sokół. Załogę śmigłowca stanowili piloci: Bogusław Arendarczyk i Janusz Rybicki oraz ratownik Stanisław Mateja. Po zlokalizowaniu z powietrza miejsca wypadku w rejonie szlaku z Suchej Przełęczy na Halę Gąsienicową w jego górnej części, śmigłowiec przemieścił się kilkadziesiąt metrów powyżej miejsca wypadków nad dogodny do zawisu teren. Ratownicy: Janusz Kubica, Robert Janik, Rafał Mikiewicz, Roman Kubin, Mieczysław Ziach desantowali się wraz ze sprzętem ze śmigłowca pozostającego w niewysokim zawisie. Robert Janik zbiegł natychmiast w kierunku miejsca wypadku a pozostali ratownicy odebrali w tym czasie dwie pary noszy podawanych z pokładu śmigłowca.
Nagle dostrzegli leżącego tuż obok nieprzytomnego Janusza Kubicę - z raną głowy w okolicy ciemieniowo - potylicznej. Koledzy wciągnęli go na pokład śmigłowca, który natychmiast odleciał podając w powietrze swój ostatni meldunek: Lądujemy za 3 minuty, potrzebna karetka "R". W trakcie zaopatrywania i przygotowywania turystek ze złamaniami kończyn dotarły do nas pierwsze, początkowo nieprecyzyjne, potem już jasne informacje potwierdzające katastrofę śmigłowca.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.