aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
W dniu 2007-08-15 11:22, Michal pisze:
Artur Szyndler NTO pisze:
Witam
które trasy rowerowe nadają się dla rolkarzy?
1. Alejki na ZWMie
2. Miasteczko rowerowe z tylu na chabrach, sa tam znaki drogowe itd.
Spodoba sie dzieciakowi.
3. Bolko (po kilku dniach upalu zeby kaluze wyparowaly).
Tja. Chyba na rolki terenowe. Chyba, że piszesz o ul. Spacerowej, czyli
za mostem w lewo wzdłuż śluzy.
4. Za bolko - betonowe waly.
W sensie to coś, a'la autostrada Hitlera? W sumie, można ćwiczyć
skakanie przez przeszkody (szpary między płytami).
On 21 Cze, 16:03, richo nazca <n@nazca.nospam.com.plwrote:
| 4. Gdzies wyczytalem...
Sorry!
Hmmm... Ale... Sorry - co? Sorry - nie ma takiej opcji, czy sorry -
nie wiem? :-)
| 7. Synchronizacja fotek z iPhoto - da sie? Tylko foldery, czy rolki
| tez?
???
Chodzi mi o to, czy moge synchronizowac fotki z iPhoto na podobnej
zasadzie jak muzyka z iTunes. Np tworze sobie album do ktorego wrzucam
fotki, ktore chce miec na iPodzie i to sie kopiuje na iPoda przy
podlaczeniu.
| 11. W tych modelach jedt dysk twardy - jak z odpornoscia na wstrzasy?
| Chodzi o biaganie, terenowa jazde na rowerze, itp.
Je d rowerem, kopi do ki, kosz traw , nawet r ba em drwa. iPod na
ramieniu w takim gumowym kom... czym . Odporny.
A masz moze jakis link do tego gumowego ... czegos? Bo grzebalem po
Allegro i do mniejszych braci jest tego czegos na reke od metra a dla
tych wiekszych jakos mi nie wpadlo w oko... Dopuszczam ewentualnosc,
ze przeoczylem :-)
I duze dzieki za reszte konkretnych odpowiedzi!
--
richo
dosent
Morp][ik wrote:
| Czesc
(...)
| a bardzo nie lubie jezdzic ciagle w tych
| samych miejscach
Hmmm... deptak sie znudzil? :)
Yo men a probowales kiedys po deptaku ? :-)))
trzeba miec terenowe rolki i duzo kielbasy bo pieski
maja ochote zakopac twoja rolke w ogrodku i nie zawsze
pusta (rolke) :-))
Pozdro
Morp][ik
PiNiO
Dnia pon, 23 lip 2007 tako rzecze marcan:
Co (poza rowerem, basenem (...)
^^^^^^^^
Zmień rower na bardziej wymagający kondycyjnie i dający więcej wrażeń
z jazdy, np. na ostre koło. Ja tak zrobiłem[1], bo szukałem czegoś do
skutecznego budowania kondycji, ale niezbyt kontuzyjnego no i dającego
jakąś radość - by się chciało. Na zwykłym rowerze u mnie wiało już
straszną nudą, a i rodzaj ruchu jaki taki rower oferuje jest zbyt
wąski. OK wymusza częste stawanie na pedały, co bardziej przypomina
wspinanie po schodach niż jazdę na rowerze. Potrzebowałem jakiejś
dobrej metody na poprawienie nóg do nart BC/tele na przyszły sezon, bo
w poprzednim mało co i wymiękałem :).
Z innych przyjemnych metod na kondycję rozwijających całe ciało
poleciłbym:
- rolki / rolki terenowe [2]
- narty biegowe/śladowe na zimę [2]
- wioślarstwo / skify - w Gdańsku na Motławie jest klub wioślarski
AZSu, można się dopytać o warunki treningów
[1] http://pawelsuwinski.ovh.org/fotoblog/index.php?k=200706_OKnoBrake
[2] http://www.biegowki.pl/forum/viewtopic.php?t=1093
Sportowy Produkt Roku 2002 w Stanach Zjednoczonych dostępny w Polsce!
Rolki terenowe TrailSkate dedykowane są osobom w każdym wieku, które cenią
sobie swobodę, zabawę i wypoczynek na świeżym powietrzu. Kierowane są
również do ludzi, którzy jazdę na TrailSkate będą chcieli traktować jako
trening i ćwiczenia fizyczne.
Przeniesiony środek ciężkości ułatwia naukę jazdy a pompowane, bezdętkowe
opony dają niespotykane do tej pory możliwości poruszania się w trudnym
terenie np. piachu, trawie, żwirze czy wodzie. Uroki jazdy w terenie,
swobodny zjazd czy jazda terenowa i ekstremalna to dodatkowe możliwości
jakie oprócz jazdy po równych, asfaltowych drogach dają nam rolki
TrailSkate.
Duża wytrzymałość materiałów pozwala na wyczynową jazdę a dzięki
opatentowanemu systemowi hamulców hydraulicznych ułatwia kontrolę prędkości
i możliwość szybkiego zatrzymania się.
Dzięki regulowanemu systemowi wiązań, w którym mocujemy stopę wraz ze swoim
obuwiem z jednej pary rolek może korzystać kilka osób co jest bardzo
praktyczne i higieniczne!
Szerokie możliwość zastosowania wpływają na dynamiczny rozwój tej dyscypliny
na całym świecie!
www.gateskate.pl
Użytkownik "marsylka" <marseill@NOSPAM.gazeta.plnapisał w
wiadomości news:ajoa74$98j$1@news.gazeta.pl
Sprawa jeszcze bardziej beznadziejna niz w wypadku rowerow..Kostka
brukowa, dziurawy asfalt...Nic dziwnego,ze jazda na rolkach nie jest
u nas tak popularna jak na przyklad w Paryzu...Chyba przerzuce sie na
rolki do jazdy terenowej, albo agresywnej:-
Pozdrawiam,
Witam,
polecam Pole Mokotowskie.
Pozdrawiam,
A jak jest z jeżdżeniem na rolkach po
chodnikach?
Jeżdże na rolkach od dawna i myślę, że dyskusję należy zacząć od tego, że po
większości chodników nie da się jeździć na rolkach. Chyba, że ktoś lubi
jazdę terenową.
Ścieżki rowerowe, często są robione z kostki i to też skutecznie zmniejsza
komfort jazdy.
Polecam pola mokotowskie, gdzie asfaltowe ścieżki świetnie się do tego
sportu nadają. Trzeba jednak uważać w upalne dni, bo miejscami asfalt robi
się miękki.
Białe szaleństwo zapanowało na chodnikach i trawnikach. Bajeranckie fury z
rejestracjami na "W" mkną przez trawniki, pędzą chodnikami, ścinają
zakręty,
nareszcie pełny wypas i śmierć frajerom! Nieźle dajecie czadu, taka
"terenowa" bryka, pędząca przez trawnik nad rzeczką na Służewcu to
naprawdę
imponujący widok. Tak trzymać!
Paweł
wlasnie! jestem za! proponuje, zeby cala te dolinke zabetonowali - wtedy
byloby duuuuuuzo miejsca dla stejtuf na rolkach i dresow popisujacych sie
akrobacjami w swoich 4WD :)
w ogole dziwie sie ze ten "ktos" nie wpadl na to, zeby jezdzic po lesie
kabackim... tam mialby wiecej miejsca
pzdr
jacek
A co powiecie na wrotki? Takie klasyczne z 4 kółkami... znalazłam na allegro (wrotki skorpion), dostępne w wersji miejskiej i terenowej.. właśnie się zastanawiam nad zakupem takiego sprzętu. Chciałam biegać, ale jazda na rolkach/wrotkach na pewno będzie przyjemniejsza.
Pozdrawiam i życzę udanych jazd
zabawa to nie jest do końca w naszym pzypadku ,ja nazwałabym to wspólne
spędzanie czasu
syn uwielbia różnego rodzaju gry i biegi terenowe(albo szukanie skarbów po
wskazówkach w domu) ten kto miał do czynienia z harcerstwem pewnie lepiej wie o
co chodzi- staram się często je organizować i dla ewentualnych kolegów, czasami
syn nam je organizuje
rolki
rower
wspóle spacery
wieczorne przytulanki
mam wyrzuty że rzadziej mu czytam
mąz wziął na siebie piłke
Mmaupo,
Ja miałam tylko tydzień urlopu - w przedostatnim tygodniu lipca. Było bardzo
fajnie - na Mazurach, w Puszczy Piskiej, a więc przyroda, kąpiele w jeziorze,
rejs statkiem, leniwe spacery, pizze, kebaby :) i inne dobre rzeczy do jedzenia,
ze wskazaniem na lody. Byłam z córkami i chłopakiem mojej starszej córki.
Szkoda, że tak krótko, a teraz jestem w domu: praca i inne sprawy. Ale mam
nadzieję, że może się gdzieś wybiorę na jeden z weekendów, które pozostały (na
wieś czy coś). Tymczasem w mieście też (przynajmniej w teorii) można się jakoś
rozerwać wakacyjnie wieczorami (park, basen, rower, rolki czy spacer; w mojej
dzielnicy Warszawy jest na przykład niedaleko "dziki" odcinek Wisły i tam sobie
dużo ludzi spaceruje wzdłuż brzegu, jest taki wał ziemny zrobiony, ale można też
zejść na sam brzeg i popatrzeć, a niektórzy tam nawet wędkują...). A więc takie
plany "lata w mieście" też mam, ale jak na razie z czasem krucho.
A Twoje badania terenowe brzmią (mimo wszystko!) ciekawie. :) Mam nadzieję, że
będzie jak co roku ładna jesień, bo coś się zakłóca z klimatem i zwykle jest
przez długi czas po lecie całkiem ładna pogoda - a więc nie trać ducha! :)
Pozdrawiam!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl