Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa


1.Racja, Powinno się wymieniac komplet tj. pasek rolki prowadzące i napinacz + pompa wody. Jak wiesz ile masz przejechane na rozrządzie to możesz trochę przyoszczędzić ale ihmo gra nie warta świeczki. Jeśli rolki będzie słychać to trzeba się od nowa zabierać do roboty. Koszt ~200-250zł nie twoje.

A ile moze byc przejechane ?
Na liczniku mam prawie 250 tys.

Ale sprawdź może czy podłogę masz nie zgnitą :E
Sprawdzalem ;) Jest zrobiona :)




Witam,

Mam taki problem, że strasznie piszczy mi alternator jak zapalam szczególnie na zimnym silniku a czasem też na ciepłym ale rzadko paski wymienione od alternatora i wspomagania i naciągnięte wiece może co jest do wymiany i ile to będzie kosztowało?

Dzięki!!!

Nie alternator piszczy, tylko jego pasek. Z czasem się wydłużył i ma luzy. Są dwa wyjścia:
- wymiana paska na nowy
- naciągnięcie starego, przez (chyba) regulację rolek prowadzących.



Witam
Mam podobny problem z nadmiernie drgającym napinaczem paska wielorowkowego
pasek jest wymieniony na nowy OPTIBELT 6pk 1775 napinacz paska nie wskazuje na zużycie ale dla pewności wymieniłem rolkę napinającą oraz prowadzącą bo były troche zjechane.Jakiś rok temu zostało wymienione koło pasowe napędzające te elementy czyli klimkę alternator wspomaganie koło jest zamiennikiem ale wyglądało dość solidnie (450zł)
co do alternatora mam pytanie czy w modelu z 2001r. 2,2Dci koło alternatora posiada tzw sprzęgięłko co za tym idzie tłumik drgań paska bo u mnie niema.
Drgania paska występują najbardziej pomiędzy kołem pasowym napędowym a kołem od sprężarki klimatyzacji co też dość dotkliwie słychać no i jest wkurzające
Znajomy mechanik który się temu przyglądał stwierdził że nic nie widzi co mogło by powodować te drgania doradził żeby spróbować założyć krótszy pasek nawet o 5mm.
Czy ktoś rozwiązał ten problem



Witam Wszystkich.

Ma, taki problem, który doprowadza mnie do szału bo nienawidze ja coś mi RZĘZI w silniku a RZĘZI jak cholera.

Już sam nie wiem co to może być.

Motor 2,144 z cygara.


Słychać straszne rzężenie i gwiżdżące wycie proporcjonalne z obrotami silnika. (najgłośniej w okolicach 2500-3000 obrotów)

1 Wyminiłem koło wałka rozrządu.
2 pół roku temu była robiona głowica (kompleksowo przez renomowany zakład)
3 wyminiłem pompe wody
4 odpinałem pompe wspomagania i alternator
5 wyminiłem rolke prowadzącą pasek rozrządu


i nic.
Już mi brak pomysłów.

Wydaje mi się że ten hałas pochodzi z okolic rozrządu. Została tam tylko pompa oleju. Czy ona może tak rzęzić ??? ciśnienie jest na jałowym ponad 3 bary. Czujniki się nie drą i nie świecą.

Ktoś się przysłuchał i stwierdził że to w okolicy sprzęgła i skrzyni wyje.
Nie ma żadnej reakcji przy wciśniętym sprzęgle i na każdym biegu (oaz na luzie) wyje tak samo.

Ponadto sprawdzając w kanale od dołu nie słychać żeby to była skrzynia. Prędzej rozrząd.

Poradźcie bo nie wiem co robić a nie chce experymentować z wymianą niewłaściwych elementów.



Czy uszkodzenie pompy moze objawiać się tylko głośna pracą ( przy braku spadku cisnienia)

Nara




jakies masz doswiadczenie w tej materii?

- łożysko alternatora
- podgrzewacz płynu, pęknięty uchwyt
- luz rolki prowadzącej pasek
- termostat
- cieknące złącze skrzyni
- akumulator MUSI BYĆ SUPER SPRAWNY

powyzsze w rok eksploatacji (15 kkm)
jeep z 2004 przebieg udokumentowany 100000
pełna książka ASO

dodam że fiatem punto przez 6 lat przejechalem 100 000 (łączny przebieg 200 000)
i raz wymieniłem alternator (w punto wada konstrukcyjna)
a pozatym tylko sprawy eksploatacyjne

myślałem ze tu bryka top class za 250 kafli nowa
silnik merca, a tu klapa - niby nic poważnego, ale ciągle grzebać trzeba
na szczęście lubię majdrować przy autach



Mam fakturę po poprzednim właścicielu. Ave T22 FL z silnikiem D4D. Wymiana rozrzadu i inne takie przy 103 000 km. Usługa wykonana w autoryzowanym serwisie Boscha w 2007roku:
Rolka prowadząca paska rozrz. - 173
Rolka napinajaca paska rozrz. - 179
Pasek zębaty rozrz. - 110
Napinacz rozrz. - 314
Robocizna - 231
SUMA - 1007

Pompa wody też była wymieniana



Zrobiłem rozeznanie w jednym z serwisów ASO Skoda w W-wie.Podaje ceny dla zainteresowanych:
Wymiana rozrządu - 570 zł
Wymiana pompy wody - 64 zł przy wymianie rozrządu
Wymiana osprzętu klimatyzacji - 250 zł
Wymiana osprzętu alternatora - 250 zł

Rozrząd kpl. 380 zł (Pasek rozrządu, Rolka napinająca, Rolka zwrotna)
Rolka prowadząca z napinaczem hydraulicznym - 300 zł
Pompa wody - 200 zł
Pasek alternatora - 55 zł
Napinacz paska alternatora - 300 zł
Pasek klimatyzacji - 50 zł
Rolka paska klimatyzacji - 150 zł
Płyn chłodniczy - 20 zł (1 litr)
razem 2595 zł

Co wy na to



Witam. Pasek rozrządu, napinacz, pompę wody oraz 2 rolki prowadzące wymienia się co 90 000 km. Mnie to kosztowało wraz z robocizną około 1400 PLN przy wymienie płynu chłodniczego, oryginalnym napinaczu i pompie wody. Można zrezygnować z tego ostatniego elementu, ale nie wiesz kiedy skończy się przy pompie łożysko? Z tego względu nie polecam. Wszystko jest szczelnie zabudowane i nic nie widać. Największy koszt generuje napinacz i pompa wody ( płynu chłodniczego ). Pozdrawiam Igor.



jak chcesz zrobic porzadnie to wymieniasz pasek rozrzadu, klinowy, rolke napinajaca, rolke prowadzaca i pompe wody

niektorzy mowia ze pompy nie trzeba ale ja wychodze z zalozenia ze za duzo jest do rozbierania zeby sobie zaoszczedzic na pompie, co do ustwienie kamputera to nic z tym nie ma to ze silnik jest common rail nie ma nic wspolnego z rozrzadem, common rail to tylko inny uklad zasilania paliwem i wtrysku wiec nie ma problemu z wymiana

tylko ze trzeba do rozrzadu dobrac sie zza prawego koła, sciagasz nadkole i masz wszystko na wierzchu

co do oleju ja jezdze na Shell Diesel Plus 10W40 to je chyba polsyntetyk, zrobilem na nim jakies 62tys jak narazie (oczywiscie z wymianami) do ciezarowego tez leje Shella Rimule

moim zdaniem shell robi rewelacyjne oleje silnikowe, bardzo dobrze czysci silnik




Wam to wszytko jakoś darmo wychodzi
Oto moja faktura ze scandicar:
Pompa wody Volvo 850/V40/ 960 - 251zł
Amortyator rolki nap. Volvo S40/960/850 - 305zł
Rolka prowadząca Volvo 850/S70/960 - 143zł
Rolka napinacza Volvo 850/S40/960 - 179zł
Rolka posrednia Volvo 850 - 233 zł
Zimeringi uszcz. wałka roz x2 - 100zł
Pasek roz. org volvo - 250zl

Same graty, a gdzie robacizna?

Faktura z dnia 2007 03 30



Mam dokładnie takie samo wrażenie.
Ja kupiłem w Scandicarze rolkę napinacza i rolkę prowadzącą za 486 zł
Do tego oryginalny pasek rozrządu za 250 zł
Wymiana 350 zł
Razem: 1086 zł

Mowa oczywiście o V40 1.8 benzyna.
Swoją drogą ciekawe co montują za 650 zł z robotą.
Chyba bym się lekko obawiał.



FRED 460, staram się
Moje pytanie nie dotyczy napinacza tylko rolek prowadzących. Mój napinacz regenerowałem bo łożysko rozleciało się po 55 tys od wymiany w ASO!! Napinacz musi przejeździć jeszcze 45tys i wymienię go na nowy. Przy tej okazji zmieniał będę rozrząd, pompę wody i wszystkie elementy prowadzące pasek osprzętu, rozrządu i pompy wtryskowej. Tylko czy kupować nowe rolki czy zmienić im łożyska? U Nicrama rozleciał się dystans i śruba bo padło łożysko. Ja mogę te łożyska wymieniać co 50 tys i wtedy nic reszcie podzespołów nie grozi a mam pewność że mi się żadna rolka nie zatrze. W oryginalnym napinaczy było łożysko NTN- to dobra i znana firma tylko co z tego, jak fabrycznie było źle osadzone w rolce? Miałem pecha, wiem, ale gdybym nie sprawdził to bym wyciągał resztki paska z pod paska rozrządu i remont silnika jak się patrzy



Napinacz a raczej jego rolke ( lozysko) mozesz sobie smialo rozebrac, sciagnac jedno uszczelnienie i dolozys smaru i bediz eladnie smigac. Ciekawe tylko w jakim stanie jest ta sprezyna gazowa. Ja bynajmniej jak kupilem gofra tez z AHF to chcialem wymieniac rozrzad i jak sciagnalem pokrywe to rolki prowadzace i napinajace nowe , pasek tez to nie dotykalem ale rolka napinajaca od paska altka , klimy itp to juz widac bylo ze ma klika lat. Smaru dowalilem i pieknie chodzi, cichutko i luzow tez nie ma wiec zostawilem.



Odkręcasz 4 nakrętki mocujące wydech, 4 nakrętki trzymające przednią pokrywkę głowicy, odkręcasz szpilkę z prawej strony cylindra trzymającą tą chromowaną okrągłą zaślepkę, odkręcasz 3 śrubki trzymające zębatkę wałka rozrządu, odkręcasz 2 śruby trzymające głowica-cylinder i cylinder-karter, ściągasz głowicę oraz odkręcasz od cylindra rolkę prowadzącą i zdejmujesz cylinder. Teraz ściągasz tłok. Montujesz w odwrotnej kolejności i ustawiasz rozrząd.



No kolego bardzo ambitny plan tak wiec sprobuje ci troche pomoc. Naped gosienic odbywa sie w bardzo prosty sposob - ja juz zdarzyles zapewne zauwazyc gasienice posiadaja dwa duze kola na skrajach, jedno zebate drugie proste oraz rolki prowadzace. To duze proste kolo jest kolem napinajacym - utrzymuje gasienice w stalym naciagu, natomiast to zebate jest wlasnie kolem napedowym. Kolo to jest napedzane bezpośrednio przez silnik hydrauliczny umiejscowiony zwykle w jego osi. Prosty silnik hydrauliczny działa jak zebata pompa tyle ze w odwrotna strone - nie kola napedzaja olej tylko olej kola. Mozesz go obejrzec spogladajac na to kolo z drugiej strony - od "wewnetrznej" strony gasienicy. Wychodza z niego dwa przewody hydrauliczne z ktorych w jednym pod cisnieniem olej napedza ów silnik hydrauliczny. Cisnienie w przewodach nadaje pompa hydrauliczna napedzana przez silnik spalinowy. Ot i cala filozofia. W starych koparkach szczegolnie tych linowych spotyka sie jeszce naped łancuchowy z zespołem sprzegieł ale to margines. Zwykle naped gasienic jest napedem hydraulicznym.... zycze Ci kolego udanej realizacji pomysłu pozdrawiam

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.